eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.rec.dom › Żądanie ogrzewanie pustego lokalu gminnego w kamienicy
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 6

  • 1. Data: 2012-09-23 09:27:33
    Temat: Żądanie ogrzewanie pustego lokalu gminnego w kamienicy
    Od: r...@g...com

    W kamienicy znajduje się lokal mieszkalny (ok 70m2), który od prawie roku stoi pusty.
    Zbliża się okres grzewczy.
    Nieogrzewanie tego lokalu będzie powodowało, że inni mieszkańcy ( w szczególności ci
    w bezpośrednim sąsiedztwie) będą je -chcąc, nie chcąc- ogrzewać (prawa fizyki). Będą
    więc musieli więcej grzać we własnych mieszkaniach, co się przekłada na koszty.
    Każdy lokal w kamienicy ma indywidualne ogrzewanie.
    Ponadto niska temperatura będzie powodowała inne, niekorzystne zjawiska - wilgoć,
    grzyby, większą erozję ścian itp...
    Kamienica nie jest zabytkiem, ale znajduje się na terenie objętym ochroną
    konserwatora zabytków.

    Czy członkowie wspólnoty mieszkaniowej (lub zarząd wspólnoty) mają prawo żądać, aby
    gmina utrzymywała w tym lokalu określoną minimalną (jaką?) temperaturę w okresie
    grzewczym?
    Jeśli tak - proszę podać przede wszystkim podstawę prawną.
    Jeśli nie - proszę o inne pomysły, jak sprawić, aby gmina ogrzewała ten lokal.
    Gmina jest członkiem wspólnoty mieszkaniowej, ale ma mniejszość w udziałach.

    Czytałem to:
    https://groups.google.com/forum/?fromgroups=#!topic/
    pl.rec.dom/Uro1H3td4Lg

    Zależy mi na tym, ale użyć słowa "żądam" i dać jakiś paragraf, ponieważ, gdy
    "poproszę" na ładne oczy to mnie oleją.

    Dziękuję,
    r


  • 2. Data: 2012-09-23 10:57:34
    Temat: Re: Żądanie ogrzewanie pustego lokalu gminnego w kamienicy
    Od: Olo <j...@w...pl>

    W dniu 2012-09-23 09:27, r...@g...com pisze:
    > W kamienicy znajduje się lokal mieszkalny (ok 70m2), który od prawie roku stoi
    pusty. Zbliża się okres grzewczy.
    > Nieogrzewanie tego lokalu będzie powodowało, że inni mieszkańcy ( w szczególności
    ci w bezpośrednim sąsiedztwie) będą je -chcąc, nie chcąc- ogrzewać (prawa fizyki).
    Będą więc musieli więcej grzać we własnych mieszkaniach, co się przekłada na koszty.
    > Każdy lokal w kamienicy ma indywidualne ogrzewanie.
    > Ponadto niska temperatura będzie powodowała inne, niekorzystne zjawiska - wilgoć,
    grzyby, większą erozję ścian itp...
    > Kamienica nie jest zabytkiem, ale znajduje się na terenie objętym ochroną
    konserwatora zabytków.
    >
    > Czy członkowie wspólnoty mieszkaniowej (lub zarząd wspólnoty) mają prawo żądać, aby
    gmina utrzymywała w tym lokalu określoną minimalną (jaką?) temperaturę w okresie
    grzewczym?
    > Jeśli tak - proszę podać przede wszystkim podstawę prawną.
    > Jeśli nie - proszę o inne pomysły, jak sprawić, aby gmina ogrzewała ten lokal.
    > Gmina jest członkiem wspólnoty mieszkaniowej, ale ma mniejszość w udziałach.
    >
    > Czytałem to:
    > https://groups.google.com/forum/?fromgroups=#!topic/
    pl.rec.dom/Uro1H3td4Lg
    >
    > Zależy mi na tym, ale użyć słowa "żądam" i dać jakiś paragraf, ponieważ, gdy
    "poproszę" na ładne oczy to mnie oleją.
    >
    > Dziękuję,
    > r
    >
    Jak to już dawno hrabia Fredro napisał: "Wolnoć, Tomku, w swoim domku",
    jak się komuś nie podoba, może się stamtąd wyprowadzić.
    Jest to mieszkanie prywatne (gminy), to właściciel decyduje czy w nim
    mieszka, sprząta i je ogrzewa, przepisy tego na szczęście już nie
    regulują i można mieć na własność więcej niż jedno mieszkanie, a wiadomo
    że we wszystkich naraz się nie mieszka.
    Masz pretensję do gminy, że nie chce ogrzewać pustostanu, a jeśli to by
    było mieszkanie osoby prywatnej, to też byś kazał je ogrzewać? Do tego
    wszystkiego nawet jak, ktoś mieszka w danym lokalu, to jaką masz
    gwarancję, że je ogrzewa (np. Twój sąsiad)? Wiadomo też, że ten co
    mieszka na parterze jest ma nieogrzewaną podłogę, ten co mieszka na
    ostatnim piętrze ma zimny dach lub nieogrzewany strych, ten co mieszka w
    szczytowym mieszkaniu ma nieogrzewane ściany, a ten o mieszka w
    szczytowym mieszkaniu i do tego na parterze lub ostatnim piętrze już w
    ogóle ma prze.....ne, ale to urok mieszkania w komunie (nie mylić ze
    starymi czasami) i pewne rzeczy są wspólne. Nic na to nie poradzisz.
    Wiadomo od zawsze, że w blokach i kamienicach takie rzeczy jak Ty
    opisałeś się zdarzają, podobnie jest z rozliczeniem wody, sposobem na to
    jest (praktykowane w spółdzielniach i niektórych wspólnotach) centralne
    ogrzewanie i system liczników czy podzielników energii. Nie jest też
    sprawiedliwy, ale do pewnego stopnia można w nim uwzględnić położenie
    mieszkania w budynku oraz to ile energii mieszkanie pobrało nawet jak w
    nim nikt nie mieszka. Tylko kto się obecnie na to zgodzi. Więc jak się
    komu nie podoba, pozostaje się wyprowadzić do własnego domu....

    --
    Pozdrawiam
    Olo
    Mój adres zakodowany ROT13.


  • 3. Data: 2012-09-24 01:59:42
    Temat: Re: Żądanie ogrzewanie pustego lokalu gminnego w kamienicy
    Od: Ikselka <i...@g...pl>

    Dnia Sun, 23 Sep 2012 10:57:34 +0200, Olo napisał(a):

    > W dniu 2012-09-23 09:27, r...@g...com pisze:
    >> W kamienicy znajduje się lokal mieszkalny (ok 70m2), który od prawie roku stoi
    pusty. Zbliża się okres grzewczy.
    >> Nieogrzewanie tego lokalu będzie powodowało, że inni mieszkańcy ( w szczególności
    ci w bezpośrednim sąsiedztwie) będą je -chcąc, nie chcąc- ogrzewać (prawa fizyki).
    Będą więc musieli więcej grzać we własnych mieszkaniach, co się przekłada na koszty.
    >> Każdy lokal w kamienicy ma indywidualne ogrzewanie.
    >> Ponadto niska temperatura będzie powodowała inne, niekorzystne zjawiska - wilgoć,
    grzyby, większą erozję ścian itp...
    >> Kamienica nie jest zabytkiem, ale znajduje się na terenie objętym ochroną
    konserwatora zabytków.
    >>
    >> Czy członkowie wspólnoty mieszkaniowej (lub zarząd wspólnoty) mają prawo żądać,
    aby gmina utrzymywała w tym lokalu określoną minimalną (jaką?) temperaturę w okresie
    grzewczym?
    >> Jeśli tak - proszę podać przede wszystkim podstawę prawną.
    >> Jeśli nie - proszę o inne pomysły, jak sprawić, aby gmina ogrzewała ten lokal.
    >> Gmina jest członkiem wspólnoty mieszkaniowej, ale ma mniejszość w udziałach.
    >>
    >> Czytałem to:
    >> https://groups.google.com/forum/?fromgroups=#!topic/
    pl.rec.dom/Uro1H3td4Lg
    >>
    >> Zależy mi na tym, ale użyć słowa "żądam" i dać jakiś paragraf, ponieważ, gdy
    "poproszę" na ładne oczy to mnie oleją.
    >>
    >> Dziękuję,
    >> r
    >>
    > Jak to już dawno hrabia Fredro napisał: "Wolnoć, Tomku, w swoim domku",
    > jak się komuś nie podoba, może się stamtąd wyprowadzić.
    > Jest to mieszkanie prywatne (gminy), to właściciel decyduje czy w nim
    > mieszka, sprząta i je ogrzewa, przepisy tego na szczęście już nie
    > regulują i można mieć na własność więcej niż jedno mieszkanie, a wiadomo
    > że we wszystkich naraz się nie mieszka.
    > Masz pretensję do gminy, że nie chce ogrzewać pustostanu, a jeśli to by
    > było mieszkanie osoby prywatnej, to też byś kazał je ogrzewać? Do tego
    > wszystkiego nawet jak, ktoś mieszka w danym lokalu, to jaką masz
    > gwarancję, że je ogrzewa (np. Twój sąsiad)? Wiadomo też, że ten co
    > mieszka na parterze jest ma nieogrzewaną podłogę, ten co mieszka na
    > ostatnim piętrze ma zimny dach lub nieogrzewany strych, ten co mieszka w
    > szczytowym mieszkaniu ma nieogrzewane ściany, a ten o mieszka w
    > szczytowym mieszkaniu i do tego na parterze lub ostatnim piętrze już w
    > ogóle ma prze.....ne, ale to urok mieszkania w komunie (nie mylić ze
    > starymi czasami) i pewne rzeczy są wspólne. Nic na to nie poradzisz.
    > Wiadomo od zawsze, że w blokach i kamienicach takie rzeczy jak Ty
    > opisałeś się zdarzają, podobnie jest z rozliczeniem wody, sposobem na to
    > jest (praktykowane w spółdzielniach i niektórych wspólnotach) centralne
    > ogrzewanie i system liczników czy podzielników energii. Nie jest też
    > sprawiedliwy, ale do pewnego stopnia można w nim uwzględnić położenie
    > mieszkania w budynku oraz to ile energii mieszkanie pobrało nawet jak w
    > nim nikt nie mieszka. Tylko kto się obecnie na to zgodzi. Więc jak się
    > komu nie podoba, pozostaje się wyprowadzić do własnego domu....

    Alem się obśmiała z posta inicjującego wątek. Wyjątkowo Cię popieram w
    całej rozciąglości Twego tekstu :-)
    --
    XL Wartością jest autentyczność wnętrza - warto być nawet chamem, ale
    takim, żeby każdy szukał twego towarzystwa.
    (by XL)


  • 4. Data: 2012-09-25 14:16:58
    Temat: Re: Żądanie ogrzewanie pustego lokalu gminnego w kamienicy
    Od: Przesmiewca <o...@o...pl>

    r...@g...com napisał(a):

    >W kamienicy znajduje się lokal mieszkalny (ok 70m2), który od prawie roku stoi
    pusty. Zbliża się okres grzewczy.
    >Nieogrzewanie tego lokalu będzie powodowało, że inni mieszkańcy ( w szczególności ci
    w bezpośrednim sąsiedztwie) będą je -chcąc,
    >nie chcąc- ogrzewać (prawa fizyki). Będą więc musieli więcej grzać we własnych
    mieszkaniach, co się przekłada na koszty.
    >Każdy lokal w kamienicy ma indywidualne ogrzewanie.
    >Ponadto niska temperatura będzie powodowała inne, niekorzystne zjawiska - wilgoć,
    grzyby, większą erozję ścian itp...
    >Kamienica nie jest zabytkiem, ale znajduje się na terenie objętym ochroną
    konserwatora zabytków.
    >
    >Czy członkowie wspólnoty mieszkaniowej (lub zarząd wspólnoty) mają prawo żądać, aby
    gmina utrzymywała w tym lokalu określoną minimalną
    >(jaką?) temperaturę w okresie grzewczym?
    >Jeśli tak - proszę podać przede wszystkim podstawę prawną.
    >Jeśli nie - proszę o inne pomysły, jak sprawić, aby gmina ogrzewała ten lokal.
    >Gmina jest członkiem wspólnoty mieszkaniowej, ale ma mniejszość w udziałach.
    >
    >Czytałem to:
    >https://groups.google.com/forum/?fromgroups=#!topic
    /pl.rec.dom/Uro1H3td4Lg
    >
    >Zależy mi na tym, ale użyć słowa "żądam" i dać jakiś paragraf, ponieważ, gdy
    "poproszę" na ładne oczy to mnie oleją.
    >
    >Dziękuję,


    Jak udowodnisz w sadzie, ze ten ktos (i tylko ten ktos) soim dzialaniem
    spowodowal te twoje wieksze erozje scian, to moze wywalczysz chociaz
    jakies odszkodowanie :) Do zmuszenia kogos, zeby utrzymywal w mieszkniu
    temperature jak ty sobie wymysliles, zapomnij.
    Chyba, ze trafisz na jelenia.


  • 5. Data: 2012-10-01 00:14:00
    Temat: Re: Żądanie ogrzewanie pustego lokalu gminnego w kamienicy
    Od: "Jackare" <1...@t...com.pl>

    Użytkownik <r...@g...com> napisał w wiadomości
    news:56912ba5-92d1-4344-88b2-c5f7110c37ab@googlegrou
    ps.com...

    Nieogrzewanie tego lokalu będzie powodowało, że inni mieszkańcy ( w
    szczególności ci w bezpośrednim sąsiedztwie) będą je -chcąc, nie chcąc-
    ogrzewać (prawa fizyki). Będą więc musieli więcej grzać we własnych
    mieszkaniach, co się przekłada na koszty.
    Każdy lokal w kamienicy ma indywidualne ogrzewanie.
    [ciach bzdury]

    Jeżeli się jaśniepaństwo nie chcą mieć większych kosztów ogrzewania własnych
    lokali, to niech się zrzucą na ogrzewanie pustostanu


  • 6. Data: 2012-11-10 11:28:55
    Temat: Re: Żądanie ogrzewanie pustego lokalu gminnego w kamienicy
    Od: Kazik Zmijowski <k...@p...onetSPAM.pl>

    On Sun, 23 Sep 2012 00:27:33 -0700 (PDT), r...@g...com wrote:

    >W kamienicy znajduje się lokal mieszkalny (ok 70m2), który od prawie roku stoi
    pusty. Zbliża się okres grzewczy.
    >Nieogrzewanie tego lokalu będzie powodowało, że inni mieszkańcy ( w szczególności ci
    w bezpośrednim sąsiedztwie) będą je -chcąc, nie chcąc- ogrzewać (prawa fizyki). Będą
    więc musieli więcej grzać we własnych mieszkaniach, co się przekłada na koszty.
    >Każdy lokal w kamienicy ma indywidualne ogrzewanie.
    >Ponadto niska temperatura będzie powodowała inne, niekorzystne zjawiska - wilgoć,
    grzyby, większą erozję ścian itp...
    >Kamienica nie jest zabytkiem, ale znajduje się na terenie objętym ochroną
    konserwatora zabytków.
    >
    >Czy członkowie wspólnoty mieszkaniowej (lub zarząd wspólnoty) mają prawo żądać, aby
    gmina utrzymywała w tym lokalu określoną minimalną (jaką?) temperaturę w okresie
    grzewczym?
    >Jeśli tak - proszę podać przede wszystkim podstawę prawną.
    >Jeśli nie - proszę o inne pomysły, jak sprawić, aby gmina ogrzewała ten lokal.
    >Gmina jest członkiem wspólnoty mieszkaniowej, ale ma mniejszość w udziałach.
    >
    >Czytałem to:
    >https://groups.google.com/forum/?fromgroups=#!topic
    /pl.rec.dom/Uro1H3td4Lg
    >
    >Zależy mi na tym, ale użyć słowa "żądam" i dać jakiś paragraf, ponieważ, gdy
    "poproszę" na ładne oczy to mnie oleją.
    >
    >Dziękuję,
    >r

    W kamienicy w której mieszkam, przy identycznej sytuacji (jeden pusty lokal
    gminny) w czasie mrozów zeszłej zimy nastąpiło zamarznięcie instalacji
    wodociągowej.
    Przy odwilży w kamienicy oczywiście nastapił potop - zanim udało się
    zlikwidować przecieki, dwa piony wodociągowe były odłączone przez tydzień.

    Naprawa wiązała się z kuciem ścian, wymianą pękniętych rur, naprawą podłóg
    oraz odspojonych sufitów (trzcina). Łączny koszt - około 80 kzł, w całości
    pokryty przez gminę.

    Wasza wspólnota mieszkaniowa powinna wystąpić do gminy z żądaniem
    ogrzewania mieszkania w takim stopniu, aby zagwarantować bezpieczeństwo
    wszystkich instalacji. Większość automatów przeciwzamrożeniowych utrzymuje
    temperaturę 7 - 10 C.

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1