W dniu 2015-01-21 o 13:06, Myjk pisze:
> Sąsiad kupił tę co ja odrzuciłem na wstępie,
> garaż ma od południa i żeby jeszcze dom ustawił przy południowej krawędzi
> to byłoby pół bidy, bo od zachodu i północy przy salonie miałby trochę
> działki na wybieg -- a tak ma wielki podjazd i praktycznie zero "ogrodu",

Sąsiad kupił tę co odrzuciłem na wstępie, praktycznie zero podjazdu, jak
się rodzina zjedzie to nie ma gdzie zaparkować i tylko z kosiarką trzeba
biegać - pomyślał twój sąsiad. :)

--
Pozdrawiam
Łukasz

do góry

W dniu 2015-01-21 o 15:31, Adam pisze:
> Zle ustawienie domu wedlug stron swiata to najgorszy blad jaki mozna popelnic
> i to juz na samym starcie...:)

Tu się zgadzam.

Są źle postawione domy, ale nie ma złych działek. Na prawie każdej da
się postawić taki dom, który będzie przyjemny.

Twój pomysł z daszkiem nad garażem jest ok. Choć okna od południa nie są
takie złe jak okna od zachodu - to dopiero dramat. Latem do 22 potrafi
walić przez nie słońce i pomieszczenie zaczyna stygnąć dopiero w nocy.

--
MN

do góry

Wed, 21 Jan 2015 16:44:56 +0100, dddddddd

> Sąsiad kupił tę co odrzuciłem na wstępie, praktycznie zero podjazdu, jak
> się rodzina zjedzie to nie ma gdzie zaparkować i tylko z kosiarką trzeba
> biegać - pomyślał twój sąsiad. :)

A widzisz, tu jest podjazd pogrzebany. ;)

--
Pozdor
Myjk

do góry

Dnia Wed, 21 Jan 2015 13:47:37 +0100, Myjk napisał(a):

> Ale w obecnym układzie jednak najlepiej byłoby przyciągnąć po prostu dom do
> krawędzi południowej i wschodniej, zostawiając resztę na "ogród". Obecnej
> koncepcji zupełnie nie rozumiem, nie ma ani podjazdu, ani ogrodu, ani
> sensownego położenia domu względem kierunków.

A nie lepiej dom dosunięty do południa + obrót 90 stopni w lewo + inne
usytuowanie bramy garażowej? To by maksymalnie skróciło komunikację na
działce (o ile rzecz jasna dałoby się zachować wymagane odległości). Z
kolei ogród byłby oddzielony od dojazdu.

No chyba, że właściciel nie lubi trawy i chciał utwardzić ile się da ;)

--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl

do góry

Dnia Wed, 21 Jan 2015 10:36:33 +0100, Heraklit napisał(a):

> Czy działka o powierzchni 1600m2, ale w kształcie trójkąta jest warta
> zainteresowania pod budowę domu?

Masa miejsca, bez problemu zmieścisz tam dom, o ile to nie jest jakiś
ekstremalnie wąski trójkąt. Oczywiście licz się z ograniczeniami, ale jeśli
lokalizacja jest dobra, to wszystko jest do przejścia.

--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl

do góry

W dniu 2015-01-21 o 13:47, Myjk pisze:
> Ale w obecnym układzie jednak najlepiej byłoby przyciągnąć po prostu dom do
> krawędzi południowej i wschodniej, zostawiając resztę na "ogród". Obecnej
> koncepcji zupełnie nie rozumiem, nie ma ani podjazdu, ani ogrodu, ani
> sensownego położenia domu względem kierunków.

Ale może jemu w sumie nie zależy na jakimś szczególnie większym trawniku
przed salonem i to co ma mu wystarczy. Nie każdy jest wielbicielem
jakichś ogrodów i może to, że ma w ogóle jakieś skrawki trawy i
krzaczków na około domu, to aż nadto, czego mu potrzeba...

Jak ja szukałem domu, to też niektóre argumenty, dla nas kluczowe, były
totalnie dziwne dla innych. Tak to już jest, że każdy ma inną, swoją
wizję :)

Pzdr
--
/__/_* /
/ ) /_(//)()
/

do góry

Thu, 22 Jan 2015 16:21:37 +0100, Kżyho

> Ale może jemu w sumie nie zależy na jakimś szczególnie większym trawniku
> przed salonem i to co ma mu wystarczy. Nie każdy jest wielbicielem
> jakichś ogrodów i może to, że ma w ogóle jakieś skrawki trawy i
> krzaczków na około domu, to aż nadto, czego mu potrzeba...

Oczywiście, każdy robi jak woli. Podałem tylko najbliższy mi znany
przypadek jako przykład jak MOŻNA rozważać zakup działki uwzględniając
strony świata i ew. usytuowanie domu. Inna sprawa... zawsze myślałem, że
dom się buduje między innymi po to, aby właśnie mieć jednak przestrzeń
przed tarasem (zwłaszcza kupując 1400m2 działki).

--
Pozdor
Myjk

do góry