Witam!

Pytałem kilka dni temu o zasuwę jako główny zawór w mieszkaniu - szukałem
czegoś bezawaryjnego i co będzie działało nawet po latach. Niestety
wszystkie zasuwy są na 10 bar, podczas gdy zawory kulowe na 10 lub 16.
Ponieważ widziałem już kilka pękniętych zaworów jakoś nie chcę ryzykować z
czymś na 10 (wiem, że w sieci jest 6) ale wolę mieć większy margines
bezpieczeństwa jakby jakiś Chińczyk poskąpił metalu.

Tymczasem znalazłem polskiego producenta IDMAR który nie dość , że polski,
do tego w miarę tani to jeszcze twierdzi że jego zawory kulowe wytrzymują 30
bar. Miał ktoś do czynienia z tą firmą? Rzeczywiście są dobrzy czy to
chińszczyzna jak te supermarketowe?

Pozdrawiam
Ergie

do góry

Użytkownik "Ergie" <e...@s...pl> napisał w wiadomości
news:k5616h$pt$1@node2.news.atman.pl...

> Witam!

> Pytałem kilka dni temu o zasuwę jako główny zawór w mieszkaniu - szukałem
> czegoś bezawaryjnego i co będzie działało nawet po latach. Niestety
> wszystkie zasuwy są na 10 bar, podczas gdy zawory kulowe na 10 lub 16.
> Ponieważ widziałem już kilka pękniętych zaworów jakoś nie chcę ryzykować z
> czymś na 10 (wiem, że w sieci jest 6) ale wolę mieć większy margines
> bezpieczeństwa jakby jakiś Chińczyk poskąpił metalu.

Fajnie jak byś napisał jakie medium chcesz odcinać tym zaworem.
Zakładam, że chodzi o wodę pitną.
Jezeli tak to tylko i wyłącznie porządny żeliwny, ocynkowany zawór
grzybkowy.

> Tymczasem znalazłem polskiego producenta IDMAR który nie dość , że polski,
> do tego w miarę tani to jeszcze twierdzi że jego zawory kulowe wytrzymują
> 30 bar. Miał ktoś do czynienia z tą firmą? Rzeczywiście są dobrzy czy to
> chińszczyzna jak te supermarketowe?

Tak się akurat składa, że jedna z największych sieci marketów budowlanych w
Polsce (Castorama) handluje zaworami z Idmaru :)
Jeżeli chodzi o Idmar to widziałem gorsze :)

do góry

Użytkownik "Plumpi" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5096cea7$0$26699$6...@n...neostrad
a.pl...

Użytkownik "Ergie" <e...@s...pl> napisał w wiadomości
news:k5616h$pt$1@node2.news.atman.pl...

> Witam!

> Pytałem kilka dni temu o zasuwę jako główny zawór w mieszkaniu - szukałem
> czegoś bezawaryjnego i co będzie działało nawet po latach. Niestety
> wszystkie zasuwy są na 10 bar, podczas gdy zawory kulowe na 10 lub 16.
> Ponieważ widziałem już kilka pękniętych zaworów jakoś nie chcę ryzykować z
> czymś na 10 (wiem, że w sieci jest 6) ale wolę mieć większy margines
> bezpieczeństwa jakby jakiś Chińczyk poskąpił metalu.

> Fajnie jak byś napisał jakie medium chcesz odcinać tym zaworem.
> Zakładam, że chodzi o wodę pitną.

Tak.

> Jezeli tak to tylko i wyłącznie porządny żeliwny, ocynkowany zawór
> grzybkowy.

A może wyjaśnić dlaczego? Raz już kiedyś widziałem taką opinię, jako główny
kurek do wody powinien być grzybkowy, ale bez żadnych konkretów, a
wspomnienia mam złe. Od kiedy pamiętam zawsze się zapiekały. Nie wiem, może
te współczesne są lepsze, ale te które pamiętam z młodości. Działały tak, że
jak raz na rok trzeba było go zamknąć to trzeba było wziąć solidny klucz, a
mnie zależy na zaworze który w razie awarii bez problemu zamknie drobna
kobieca ręka (dlatego myślałem o zasuwie). Druga kwestia to wszystkie
grzybkowe jakie pamiętam po latach zaczynały przepuszczać i zostały
wymienione na kulowe. Kulowe też się "zapiekają" i trzeba sporej siły by je
ruszyć po roku nieużywania, ale jak już się rusza to trzymają.

> Tymczasem znalazłem polskiego producenta IDMAR który nie dość , że polski,
> do tego w miarę tani to jeszcze twierdzi że jego zawory kulowe wytrzymują
> 30 bar. Miał ktoś do czynienia z tą firmą? Rzeczywiście są dobrzy czy to
> chińszczyzna jak te supermarketowe?

> Tak się akurat składa, że jedna z największych sieci marketów budowlanych
> w Polsce (Castorama) handluje zaworami z Idmaru :)
> Jeżeli chodzi o Idmar to widziałem gorsze :)

Mam to rozumieć, że są lepsze niż Valvex, Ferro, itp? Czy może lepsze niż
KFA? Czy lepsze od jednych i drugich?

W ogóle to myślałem o jakiejś przemysłówce np. Oventropp, ale jednej sztuki
nikt mi nie chce sprowadzić :-)

Pozdrawiam
Ergie

do góry