eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › a co szanowne towarzystwo na taki pomysł ???
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 11

  • 1. Data: 2012-02-06 21:57:20
    Temat: a co szanowne towarzystwo na taki pomysł ???
    Od: "Jackare" <1...@t...com.pl>

    wg mnie fajna sprawa. Jak zawsze na przeszkodzie stoją biurwy, ale jak widać
    da się...
    http://www.domynawodzie.pl/

    i jeszcze
    http://wnetrza.onet.pl/inne/dom-na-wodzie,1,5014456,
    artykul.html
    --
    Jackare


  • 2. Data: 2012-02-06 22:08:19
    Temat: Re: a co szanowne towarzystwo na taki pomysł ???
    Od: Lisciasty <l...@p...pl>

    On 6 Lut, 22:57, "Jackare" <1...@t...com.pl> wrote:
    > wg mnie fajna sprawa. Jak zawsze na przeszkodzie stoją biurwy, ale jak widać
    > da się...http://www.domynawodzie.pl/
    >
    > i jeszczehttp://wnetrza.onet.pl/inne/dom-na-wodzie,1,5
    014456,artykul.html
    > --
    > Jackare

    We Wrocku już przynajmniej 2 się taplają, więc dlaczego nie? :>

    L.


  • 3. Data: 2012-02-06 22:12:48
    Temat: Re: a co szanowne towarzystwo na taki pomysł ???
    Od: "Aleksander" <f...@f...fake>


    "Jackare" wrote in message news:jgpids$n33$1@node2.news.atman.pl...
    > wg mnie fajna sprawa. Jak zawsze na przeszkodzie stoją biurwy, ale jak widać
    > da się...
    > http://www.domynawodzie.pl/
    > [...]

    Hej,

    Wszystko się da ;)
    Tylko teraz to akurat kiepski moment na "reklamę".
    W sensie, że skute lodem rzeki... i późniejsze ruchy kry lodowej
    mogą niezłą masakrę w takim domu skutym lodem poczynić.

    Tzn. nie znam jakości i wytrzymałości "dna" tego domu, ale mogę
    przypuszczać, że nie jest to gruba stal w stylu "lodołamacz" ;)

    I o ile woda jest wodą, to może fajny patent, o ile ktoś
    nie ma skłonności "remuatycznych" ... to srogą zimą wolałbym jednak
    inne lokum :).


  • 4. Data: 2012-02-06 22:32:37
    Temat: Re: a co szanowne towarzystwo na taki pomysł ???
    Od: "Jackare" <1...@t...com.pl>

    Użytkownik "Aleksander" <f...@f...fake> napisał w wiadomości
    news:jgpj93$50i$1@inews.gazeta.pl...

    > Tzn. nie znam jakości i wytrzymałości "dna" tego domu, ale mogę
    > przypuszczać, że nie jest to gruba stal w stylu "lodołamacz" ;)
    >
    >

    Z tego co piszą to jakaś konstrukcja betonowa


  • 5. Data: 2012-02-06 22:56:00
    Temat: Re: a co szanowne towarzystwo na taki pomysł ???
    Od: Lisciasty <l...@p...pl>

    On 6 Lut, 23:12, "Aleksander" <f...@f...fake> wrote:
    > I o ile woda jest wodą, to może fajny patent, o ile ktoś
    > nie ma skłonności "remuatycznych" ... to srogą zimą wolałbym jednak
    > inne lokum :).

    Właśnie im gorsza zima tym woda ma większe zalety, ciepłe dolne źródło
    do pompki :>

    L.


  • 6. Data: 2012-02-07 00:07:20
    Temat: Re: a co szanowne towarzystwo na taki pomysł ???
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 06.02.2012 22:57, Jackare pisze:
    > wg mnie fajna sprawa. Jak zawsze na przeszkodzie stoją biurwy, ale jak
    > widać da się...
    > http://www.domynawodzie.pl/

    Bajer, ale mało praktyczny i cholernie kłopotliwy.

    Skąd woda pitna i do mycia? Uzdatniane "podłoże"? Możliwe, ale
    kłopotliwe. Pozbywanie się odpadów... Do tej samej wody? Cholernie
    krótki obieg zamknięty ;->

    A prąd elektryczny?

    Do tego smród glonów i w ogóle brudnej wody powierzchniowej, w wodach
    bardziej stojących gigantyczne chmary komarów.

    Bujanie przy silnym wietrze. Skucie lodem przy mrozie. Okropna wilgoć.

    Jakbym miał wybierać, to raczej wybrałbym wypasionego kampera na
    podwoziu jakiejś ciężarówy ;)


  • 7. Data: 2012-02-07 06:19:20
    Temat: Re: a co szanowne towarzystwo na taki pomysł ???
    Od: "mihal" <j...@w...pk>

    > Jakbym miał wybierać, to raczej wybrałbym wypasionego kampera na podwoziu
    > jakiejś ciężarówy ;)

    No ale pomyśl , mozna by łowić ryby z balkonu !

    pozdr.
    mihal


  • 8. Data: 2012-02-07 06:42:36
    Temat: Re: a co szanowne towarzystwo na taki pomysł ???
    Od: "Jackare" <1...@t...com.pl>

    Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w
    wiadomości news:4f306b38$1@news.home.net.pl...
    >W dniu 06.02.2012 22:57, Jackare pisze:
    >> wg mnie fajna sprawa. Jak zawsze na przeszkodzie stoją biurwy, ale jak
    >> widać da się...
    >> http://www.domynawodzie.pl/
    >
    > Bajer, ale mało praktyczny i cholernie kłopotliwy.
    >
    > Skąd woda pitna i do mycia? (..) Pozbywanie się odpadów (...)
    > A prąd elektryczny?
    >
    Te problemy to już raczej dawno rozwiązano. Nabrzeża dysponują odpowiednimi
    przyłączami i to w zakresie wszystkich mediów. Stacjonarne bary, restauracje
    itp instytucje na wodzie od dawna funkcjonują, mają się dobrze, posiadają
    dopuszczenia sanepidu, więc ten problem to nie problem.

    > Do tego smród glonów i w ogóle brudnej wody powierzchniowej, w wodach
    > bardziej stojących gigantyczne chmary komarów.
    >
    > Bujanie przy silnym wietrze. Skucie lodem przy mrozie. Okropna wilgoć.

    Ja myślę, że to mimo wszystko problem bardziej mentalny niż techniczno
    organizacyjny. To rodzaj stylu życia i mimo wszystko stylu miejskiego bez
    popularnego u nas wiejsko-sielskiego ogródka z malinami, samochodu przed
    domkiem i kawki z ciachem na tarasie. Bardziej chyba alternatywa dla
    mieszkania w osiedlowym bloku niż posiadłości pod lasem.

    Ja jako ryzyko widziałbym raczej niebezpieczeństwo utonięcia dziecka,
    upierdliwość drobiazgów (np kluczy) wpadających do wody, śliskie dojścia w
    zimie. Ja preferuję raczej życie w mieście, więc takie miejsce mogłby być
    ciekawe. Inna sprawa, że ja 12 lat swego życia spędziłem w dużej części w
    wodzie i nad wodą więc dopóki nie muszę do wody wchodzić to nic mnie od niej
    nie odstręcza. Wiem że nie zniósłym ciągłego szumu strumienia w bezpośrednim
    sąsiedztwie, natomiast delikatny chlupot wolno toczących się wód i kołysanie
    działa na mnie dobrze. Amatorzy takiego na pewno sie znajdą bo jest wiele
    osób chcących żyć nieszablonowo a przy takim domu nie ma konieczności
    odśnieżania, zamiatania liści, pielęgnacji ogródka (brrrr...)
    Podobnie jak coraz popularniejsze stają się lofty. U mne w mieście jest np
    jeden z bardziej znanych polskich loftów - loft Bolko i pomijając mało
    ciekawe otoczenie (stoi w środku obiektu przemysłowego - szybu Bolko) też
    jest to jakiś sposób na mieszkanie. Obiekt przemysłowy dla mnie może być
    mało ciekawy a dla kogoś może być atrakcją
    >
    > Jakbym miał wybierać, to raczej wybrałbym wypasionego kampera na podwoziu
    > jakiejś ciężarówy ;)
    To w sumie też fajna sprawa ale problem przyłączy wydaje się być większy niż
    w przypadku domu na wodzie no i kucze jakaś kompensacja nierówności też
    musiałaby być- chlernie mnie wkurza gdy przy smażeniu olej zbiera się na
    jednej stronie patelni :)
    --
    Jackare


  • 9. Data: 2012-02-07 07:55:38
    Temat: Re: a co szanowne towarzystwo na taki pomysł ???
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 07.02.2012 07:42, Jackare pisze:

    >> Skąd woda pitna i do mycia? (..) Pozbywanie się odpadów (...)
    >> A prąd elektryczny?
    >>
    > Te problemy to już raczej dawno rozwiązano. Nabrzeża dysponują
    > odpowiednimi przyłączami i to w zakresie wszystkich mediów. Stacjonarne
    > bary, restauracje itp instytucje na wodzie od dawna funkcjonują, mają
    > się dobrze, posiadają dopuszczenia sanepidu, więc ten problem to nie
    > problem.

    Ale to skazuje na trzymanie się ściśle określonych "miejsc parkingowych".

    To już kamper daje większą swobodę.

    >> Jakbym miał wybierać, to raczej wybrałbym wypasionego kampera na
    >> podwoziu jakiejś ciężarówy ;)
    > To w sumie też fajna sprawa ale problem przyłączy wydaje się być większy
    > niż w przypadku domu na wodzie no i kucze jakaś kompensacja nierówności
    > też musiałaby być- chlernie mnie wkurza gdy przy smażeniu olej zbiera
    > się na jednej stronie patelni :)

    Co za problem? Regulowane zawieszenie hydrauliczne - czy to samej
    mieszkalnej budy, czy całego pojazdu.

    Sprawa raczej trywialna, pomijając parkowanie na bardzo stromych stokach ;)


  • 10. Data: 2012-02-07 08:23:37
    Temat: Re: a co szanowne towarzystwo na taki pomysł ???
    Od: "Jackare" <1...@t...com.pl>

    Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w
    wiadomości news:4f30d8fa$1@news.home.net.pl...
    >W dniu 07.02.2012 07:42, Jackare pisze:
    >
    >>> Skąd woda pitna i do mycia? (..) Pozbywanie się odpadów (...)
    >>> A prąd elektryczny?
    >>>
    >> Te problemy to już raczej dawno rozwiązano. Nabrzeża dysponują
    >> odpowiednimi przyłączami i to w zakresie wszystkich mediów. Stacjonarne
    >> bary, restauracje itp instytucje na wodzie od dawna funkcjonują, mają
    >> się dobrze, posiadają dopuszczenia sanepidu, więc ten problem to nie
    >> problem.
    >
    > Ale to skazuje na trzymanie się ściśle określonych "miejsc parkingowych".
    >
    > To już kamper daje większą swobodę.
    Ale to dom- tyle że utrzymujacy się na wodzie. Swoim domem też nigdzie się
    nie przemieszczasz. Nikt nie mówi że podstawową funkcją takiego domu ma być
    przemieszczanie się. W takim celu to faktycznie lepiej w kamperze a jeśli
    jesteśmy przy wodzie to mozna mieszkać na statku lub na barce, tylko że
    wtedy to nie jest dom, a zaadaptowany na cele mieszkalne środek transportu
    ...
    --
    Jackare

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1