<r...@p...pl> wrote in message
news:58f0f50e-785f-446c-9702-a39342b43523@e38g2000yq
a.googlegroups.com...

>No widzisz, firma twierdziła to samo w obu przypadkach, to znaczy i co

Technologia jest super ale zapytaj wykonawcę ile za robocizne chce, a ile za
materiał. Zadzwoń albo podjedź i pogadaj o cenie, żeby ci dali jak
dlawykonawcy. Oni dają.
Do tej pracy nie potrzeba żadnych kwalifikacji. Tylko żeby ich pilnować czy
za szybko nie robią, czy gruntują, czy odczekali, czy czysto. Podstawowe
narzędzia i umiejętność pracy fizycznej.
Będziesz pytał kolejno to ci podpowiem co i jak, dalej już ich dopilnujesz
sam.
Superflex10 nadaje się do zasypania dopiero po 3 dobach. Wcześniej jest
miękki. Pamiętaj, bo go zerwą nawet bez kubła.
Niech rozkopują 2 mury i robią je naprzemian aby odczekać na jakąś tam część
prac.

Aha Superflex10 jest super bo można go kłaść na wilgotne nawet. Byle grunt
chociaż raz wysechł solidnie. Później drobny deszczyk nie przeszkadza.
Poczekać aż obcieknie i można robić. Margines fuszerki jest szeroki. Nie
zepsują za szybko.

do góry

Dziękuję, za sporo cennych informacji, rzeczywiście ta technologia
wygląda zachęcająco. Co do cen to w kosztorysie ceny podane są te same
co na stronach producenta (transport w cenie), cena wykonania
izolacji, też nie jest szczególnie wysoka. W sumie największy koszt to
rozebranie bruku, zrobienie wykopu i jego zabezpieczenie, zasypanie z
zagęszczeniem, ponowne ułożenie 96m2 bruku. Wykop musi być solidnie
zabezpieczony, gdyż znajdujemy się prawie w centrum miasta i ruch jest
spory.

do góry

<r...@p...pl> wrote in message
news:232403db-498c-40e9-ae92-fb0db199d017@o11g2000yq
l.googlegroups.com...
Dziękuję, za sporo cennych informacji, rzeczywiście ta technologia
wygląda zachęcająco. Co do cen to w kosztorysie ceny podane są te same
co na stronach producenta (transport w cenie), cena wykonania

No tak, ten bruk to trzeba umieć robić. Te 58tys to tak może ciut za dużo
ale może i dobra cena. Materiały na pewno da sie kupić taniej ale one tutaj
mają niewielki wpływ na cenę.
Jak już wam szkoda to dajcie chociaż 3cm tego steinoduru z frezem. Będzie po
tym spływać woda przez następne 50 lat.

Boję się tylko, że wykonawca nie użyje tyle Superflex10 co ja wyliczyłem i
że będzie go za cienko. Trzeba kupić materiał i go wstawić do depozytu żeby
mieć kontrolę czy dają tyle ile trzeba. Mogą chcieć dać mniej. Pamiętaj, że
jest to robota z materiałów wykonawcy.
Lepiej kup sam te beczki z materiałem i je wydzielaj i pilnuj czy nie
kradną. Lepiej dać więcej niż za mało.
Pamiętaj też że Superflex10 musi zejść po ścianie i wejść na ławę i dalej
zejść z ławy na kilkanaściecm, a w miejscu styku ściany z ławą trzeba zrobić
BUTELKĄ taki wałek z Superflexu.
Wszędzie oczywiście siatka na zakładkę.

do góry

> Lepiej kup sam te beczki z materiałem i je wydzielaj i pilnuj czy nie
> kradną. Lepiej dać więcej niż za mało.
> Pamiętaj też że Superflex10 musi zejść po ścianie i wejść na ławę i dalej
> zejść z ławy na kilkanaściecm, a w miejscu styku ściany z ławą trzeba zrobić
Tak czytając to co piszesz, chyba lepiej zrobić to samemu ;-)
Zastanawiam się nad znajomą ekipą z Zabrza, oni też robią izolacje i
wiem, że im można zaufać, co do ilości, jakości i uczciwości. Jak u
znajomych robili izolację poziomą to pooddawali wszystkie materiały,
które im zostały. Tylko, że u nich z terminami słabo aż do lipca, ale
tak jest - takie ekipy to sobie ludzie sami polecają.
W każdym razie wszystkie Twoje uwagi mam wydrukowane, zobaczymy czy
ktoś się jeszcze odezwie i co zaproponuje, a potem zobaczymy, czy się
nie da taniej.

do góry

<r...@p...pl> wrote in message
news:60ac0ee8-99e0-4544-b18b-22ecf91022da@f19g2000yq
h.googlegroups.com...


>W każdym razie wszystkie Twoje uwagi mam wydrukowane, zobaczymy czy
>ktoś się jeszcze odezwie i co zaproponuje, a potem zobaczymy, czy się
>nie da taniej.

Po pierwsze nie może pójść za mało materiału. Nawet jak nie ukradną to mogą
źle nałożyć, za cienko.
Z tego powodu robi sie pierwsze zaciągnięcie pacą z grzebieniem i czeka
60-90 minut żeby było lekko związane po czym robi się siatkę i drugą
warstwę. Ale z rozsądkiem. Może zajść konieczność przesmarowania tej warstwy
grzebieniowej cieniutko pod siatrką jak ciut za długo przetrzymają.
Mimo to jeszcze następnego dnia można nakładac kolejną warstwę gdyby było za
cienko. Po 3 dniach trzeba gruntować taką smolistą substancją w zapachu
podobną do abizolu.

Grzebień, 60-90 minut, siatka i druga warstwa tak żeby siatka nie
przebijała, siatka na zakładkę. 3 dni odczekać aż zrobi się twarde jak guma.
Wcześniej pod żadnym pozorem nie zasypywać. Pilnowac zakładek siatki.
Wszystkie wewnętrzne kąty muszą być zaokrąglone butelką. Tam dać więcej
materiału.
Aha i ten superflex jest właściwie do użycia do 20-30 minut. Nawet bym
powiedział 20 minut. Trzeba rozmieszać z proszkiem i natychmiast nakładać.

do góry

>To jest podobny problem jak z nieocieplonymi szczytami domów. Nawet 5cm
>załatwi sprawę. Byle dobrze zrobione.
Trochę chyba przesadzasz, faktem jest, że na Superflex to tylko
steinodur, czy inny twardy styropian, a nie folia kubełkowa, jednak w
starym budownictwie piwnice były do przechowywania węgla, ziemniaków
itp, a nie do mieszkania, więc nie są ogrzewane (no chyba, że podłogą
parteru). Okienek często nie było wcale tylko krata, albo jakieś inne
zabezpieczenie i tymi otworami leci więcej zimna niż od ziemi.

>30 litrów kosztuje 368zł około brutto. Zapewne da się kupić nieco taniej.
>http://deitermann.pl/shop/do/list.jsp
Poprawka mała 30 litrów kosztuje brutto 450zł

>Do tej pracy nie potrzeba żadnych kwalifikacji. Tylko żeby ich pilnować czy
>za szybko nie robią, czy gruntują, czy odczekali, czy czysto. Podstawowe
>narzędzia i umiejętność pracy fizycznej.
> Po pierwsze nie może pójść za mało materiału. Nawet jak nie ukradną to mogą
> źle nałożyć, za cienko.
Już widzę jak u Ciebie firma robi (pomijając za ile) a Ty stoisz z
owczarkiem na smyczy i karabinem w dłoni;-) co jakiś czas wydzielasz
im kielnię zaprawy. Chyba po to daję klientowi te 5 czy 15 lat
gwarancji na moją robotę, by wiedział, że go nie oszukałem, inaczej to
dałbym rok i niech szuka wiatru w polu.

>35 tysięcy to górna granica.
Co do cen. Wybacz, ale dla kogo ty liczysz te ceny, żeby dobre były?
Weź z tych 58 tyś, odejmij materiały około 12 - 13tyś, od reszty
odejmij 22%vatu, weź koszty pośrednie (ubrania dla pracowników,
postawienie toitoia, narzędzia, BHP i inne pierdoły), koszty
transportu (materiałów, piachu, cementu, ludzi)
Przecież w kosztorysach z cenami sekocenbudu z przed 2 lat, cena
wykopania do 1,5 metra, zasypania i utwardzenia to było 300zł, czyli
już masz 18000zł, brukowanie (demontaż bruku, potem wykonanie podsypki
i ponowny montaż bruku) około 100zł od metra, czyli mamy kolejne
10000zł, zabezpieczenie wykopów, pomosty dla pieszych, oczyszczenie
ścian, warstwy izolacji, naprawa rynien. Moim zdaniem za mniej to
ewentualnie Pan Wiesio z kolegami z budki z piwem, a nie firma. Chyba,
że ktoś w połowie roboty spietra, że się przeliczył i zniknie, bo już
po takich poprawiałem nie raz.

do góry

Arek wrote:

>> 35 tysięcy to górna granica.
> Co do cen. Wybacz, ale dla kogo ty liczysz te ceny, żeby dobre były?
> Weź z tych 58 tyś, odejmij materiały około 12 - 13tyś, od reszty
> odejmij 22%vatu, weź koszty pośrednie (ubrania dla pracowników,
> postawienie toitoia, narzędzia, BHP i inne pierdoły), koszty
> transportu (materiałów, piachu, cementu, ludzi)
> Przecież w kosztorysach z cenami sekocenbudu z przed 2 lat, cena
> wykopania do 1,5 metra, zasypania i utwardzenia to było 300zł, czyli
> już masz 18000zł, brukowanie (demontaż bruku, potem wykonanie podsypki
> i ponowny montaż bruku) około 100zł od metra, czyli mamy kolejne
> 10000zł, zabezpieczenie wykopów, pomosty dla pieszych, oczyszczenie
> ścian, warstwy izolacji, naprawa rynien. Moim zdaniem za mniej to
> ewentualnie Pan Wiesio z kolegami z budki z piwem, a nie firma. Chyba,
> że ktoś w połowie roboty spietra, że się przeliczył i zniknie, bo już
> po takich poprawiałem nie raz.

to jeszcze sie nie zorientowałeś że kiki bierze najtńsze firmy a potem
kombinuje jak im nie zapłacić i takim "gospodarczym" systemem buduje dom.

do góry

> to jeszcze sie nie zorientowałeś że kiki bierze najtńsze firmy a potem
> kombinuje jak im nie zapłacić i takim "gospodarczym" systemem buduje dom.
Nie miałem okazji, ale dzięki za powiadomienie, już myślałem, że jako
firma jestem takim zdziercą. Zresztą nie jest on osamotniony w swoim
myśleniu. Mnóstwo ludzi woła firmę, do różnych robót, bo oni mają
odpowiednie narzędzia, maszyny, itd, ale jak mowa o zapłacie to
najlepiej jakby policzyć po 15zł za godzinę, nikt nie myśli ile ten
sprzęt i inne rzeczy kosztują. W końcu płacenie za jakieś bzdurne
kafelkowanie od metra2, wodę od punktu czy w ogóle według kosztorysu,
przecież to dla frajerów.
Był raz taki klient, umowa na gębę, materiały jego, bez zaliczki, na
szczęście wychodząc po rozmowie spotkałem sąsiada, okazało się, że
gość kupuje najtańsze materiały, a potem ciąga się z firmami po sądach
żądając odszkodowań, gwarancji, rękojmi i itp. Na drugi dzień
pojechałem do niego z umową, że jeśli materiały jego to owszem zrobię
to ale bez gwarancji i biorę 75% zaliczki. Zaraz zrezygnował.

do góry

> to jeszcze sie nie zorientowałeś że kiki bierze najtńsze firmy a potem
> kombinuje jak im nie zapłacić i takim "gospodarczym" systemem buduje dom.
Wybaczcie moją naiwność, ale już nic nie rozumie, czy za te roboty ta
cena jest wygórowana, czy nie, czy jak ktoś zaoferuje niższą to może
to zrobić źle. Druga oferta jaką nam przedstawiono, tymi samymi
technikami, za ten sam zakres prac, opiewała na 72.000zł co jest
według nas sporą przesadą. W sumie to co napisał Pan Arek mnie
przekonuje, a zresztą nie wiem czy jest gdzie szukać oszczędności.

do góry

> to jeszcze sie nie zorientowałeś że kiki bierze najtńsze firmy a potem
> kombinuje jak im nie zapłacić i takim "gospodarczym" systemem buduje dom.

i do tego marudzi ze partacze :)
a sam wyciaga "specow" spod budki z piwem :D

a pozniej tylko po nich poprawia....
zaden interes... nawet jak sie paragonami placi

--
pzdr
piotrek

do góry