W dniu 17-10-14 o 14:05, KIKI pisze:
> On 14.10.2017 06:00, uciu wrote:
>> Doradźcie,
>
>> Czy w przypadku parterów musi być takie odpowietrzenie?
>
> Odpowietrzenie nie jest przeciw smrodowi ale po to żeby nie bulgotało w
> rurach i nie robiły się korki powietrzne...
>
doprecyzuję, jest ono po to aby po pierwsze primo:
przewód kanalizacyjny był odpowietrzony z różnych niebezpiecznych gazów,
aby się nie gromadziły (co wcześniej podano)

po drugie primo: aby nie było bulgotań i zasysań wody z syfonów (w
miskach klozetowych, umywalkach, odprowadzeniach brodzików i wanien)

po trzecie primo: aby nie było zasysań wskazanym jest aby końcowe 150 cm
przewodu odpowietrzającego było min 50 mm szersze od nominalnej grubości
pionu kanalizacyjnego, tu znajduje się ta rezerwa powietrza nie
pozwalająca na powstanie tych jak to nazywacie powietrznych korków
zasysających, ponadto winniście sprawdzić jaka będzie odległość wylotu
rury odpowietrzającej od okien pomieszczeń mieszkalnych

po czwarte primo: myślę że gość który rozwinął wątek powinien się
zastanowić czy priorytetem jest u niego rodzinna tradycja i swojszczyzna
, czy zdrowe i nieśmierdzące powietrze w pomieszczeniach

do góry

W dniu niedziela, 15 października 2017 15:46:42 UTC+2 użytkownik QUATTRO napisał:
> W dniu 17-10-14 o 14:05, KIKI pisze:
> > On 14.10.2017 06:00, uciu wrote:
> >> Doradźcie,
> >
> >> Czy w przypadku parterów musi być takie odpowietrzenie?
> >
> > Odpowietrzenie nie jest przeciw smrodowi ale po to żeby nie bulgotało w
> > rurach i nie robiły się korki powietrzne...
> >
> doprecyzuję, jest ono po to aby po pierwsze primo:
> przewód kanalizacyjny był odpowietrzony z różnych niebezpiecznych gazów,
> aby się nie gromadziły (co wcześniej podano)
>
> po drugie primo: aby nie było bulgotań i zasysań wody z syfonów (w
> miskach klozetowych, umywalkach, odprowadzeniach brodzików i wanien)
>
> po trzecie primo: aby nie było zasysań wskazanym jest aby końcowe 150 cm
> przewodu odpowietrzającego było min 50 mm szersze od nominalnej grubości
> pionu kanalizacyjnego, tu znajduje się ta rezerwa powietrza nie
> pozwalająca na powstanie tych jak to nazywacie powietrznych korków
> zasysających, ponadto winniście sprawdzić jaka będzie odległość wylotu
> rury odpowietrzającej od okien pomieszczeń mieszkalnych
>
> po czwarte primo: myślę że gość który rozwinął wątek powinien się
> zastanowić czy priorytetem jest u niego rodzinna tradycja i swojszczyzna
> , czy zdrowe i nieśmierdzące powietrze w pomieszczeniach

A po kwinto prima sort, gościu kanalizacji jeszcze nie ma. Chyba wiadro pod
srocem trzyma. Ale to wcale nie przeszkadza mu aby tu uprawiac ducie trupy i
wymyslac jakies urojone problemy. A wiekszosc lacznie ze mna, starym wyga, na
te jego sztuczki dajemy się nabierać.

Chyba bede mu musial opowiedziec bajke o skaczącym wezu.

Pzdr
Tornad

do góry

W dniu 2017-10-14 06:00, uciu pisze:
> Doradźcie,
>
> dom parterowy,
> dwa piony kanalizacyjne (jeden 160 zbiera WC x2+ umywalka + pralka + zmywarka,
drugi 110 zbiera prysznic, wanna + umywalka x2)
>
> Czy musi być jakiś grzybek na dachu do odpowietrzenia?

Jesli są szamba czy jakies rozsącza, bez kominka może smierdziec
z kotłów przez nieszczelne pokrywy. Kominek powoduje, ze jest
stały ciąg od lustra nad gównem aż do wylotu nad dachem. Wszelkie
nieszczelnosci w okolicy szamba zasysasją, a nie wydmuchują.
U mnie czuło się smrodek na trawniku, ponownie wezwany dekarz
zrobil kominki i zapach calkowicie ustal. Konce kanalizy na
szczescie byly wypuszczone na strychy, ale pozamykane.

Kiedys byla tu dyskusja i wyszlo, ze od dolu do góry przez kanalize
powinien ciagnać wiatr. I ze kominki powinny byc w szczycie dachu,
a nie gdzies w połowie zbocza.
--
A S

do góry

W dniu 17-10-17 o 09:37, Andrzej S pisze:
> W dniu 2017-10-14 06:00, uciu pisze:
>> Doradźcie,
>>
>> dom parterowy,
>> dwa piony kanalizacyjne (jeden 160 zbiera WC x2+ umywalka + pralka +
>> zmywarka, drugi 110 zbiera prysznic, wanna + umywalka x2)
>>
>> Czy musi być jakiś grzybek na dachu do odpowietrzenia?
>
> Jesli są szamba czy jakies rozsącza, bez kominka może smierdziec
> z kotłów przez nieszczelne pokrywy. Kominek powoduje, ze jest
> stały ciąg od lustra nad gównem aż do wylotu nad dachem. Wszelkie
> nieszczelnosci w okolicy szamba zasysasją, a nie wydmuchują.
> U mnie czuło się smrodek na trawniku, ponownie wezwany dekarz
> zrobil kominki i zapach calkowicie ustal. Konce kanalizy na
> szczescie byly wypuszczone na strychy, ale pozamykane.
>
> Kiedys byla tu dyskusja i wyszlo, ze od dolu do góry przez kanalize
> powinien ciagnać wiatr. I ze kominki powinny byc w szczycie dachu,
> a nie gdzies w połowie zbocza.
do licha ciężkiego, odpowietrzenie zbiornika wybieralnego to jedna
rzecz, wentylacja pionu kanalizacyjnego to druga, czy mamy do czynienia
z kanalizacją czy indywidualnymi zbiornikami czy oczyszczalniami - WINNA
BYĆ WYPROWADZONA NAD DACH (robiąc projekty w krajach niemieckojęzycznych
miałem zawsze obowiązek opisać, że pion winien być wyprowadzony i
odpowietrzany nad dachem), tylko tak, jest to realizowane na całym
świecie, jest doskonale sprawdzone, robi się tak z wielu powodów, były
wymienione wyżej. Oczywiście najlepiej by było, gdyby posiadały dobrą
ekspozycję na wiatr, najlepiej w okolicach kalenicy, w oddali od okien
pomieszczeń

do góry