eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › mieszkania nie trzeba posiadać na własność
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 95

  • 81. Data: 2017-12-30 23:37:08
    Temat: Re: mieszkania nie trzeba posiadać na własność
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan maniek4 napisał:

    > Pamietasz zapewne ksiazeczki mieszkaniowe, czy talony na samochody.
    > Ludzie wplacali po pol wyplaty, by po zmianach koncowki lat 80 wyplacic
    > jakies smieszne pieniadze z PKO, za ktore mogles kupic dwa lody wloskie
    > i paczke czipsow.

    Ja miałem książeczkę mieszkaniową, o której wszyscy zapomnieli. Ojciec
    mi ją założył gdy jeszcze chodziłem do szkoły, dał w pracy stałe zlecenie
    potrącania z pensji i wpłaty na książeczkę. I tyle. Przypomnieli sobie
    o niej gdy przechodził na emeryturę, a ja już od dawna miałem swój dom.
    Powiedzieli, że zlecenie dotyczy kwoty 300 zł. Z tym że były to stare
    300 złotych -- oni sumiennie do samego końca wpłacali po te trzy grosze.
    Uzbierało się tego coś koło sześciu złotych i kilkadziesiąt groszy.
    Było to ostatni moment, kiedy dało się tę kwotę jakoś zrewaloryzować.
    Kupowaliśmy w rodzinie jakieś mieszakanie, a to wystarczyło by z tych
    sześciu złotych zrobić kilkanaście tysięcy. Też niewielka część wartości
    mieszkania, ale dobre i to.

    --
    Jarek


  • 82. Data: 2017-12-30 23:57:19
    Temat: Re: mieszkania nie trzeba posiadać na własność
    Od: Uzytkownik <a...@s...pl>

    W dniu 2017-12-30 o 22:49, maniek4 pisze:
    > W dniu 2017-12-30 o 15:57, Zenek Kapelinder pisze:
    >> Ale ja nie o PRL tylko o dzisiejszej Francji, Anglii, Niemcach itd. Z
    >> punktu widzenia tamtych u nas powinno byc lepiej bo nie ma podatku
    >> katastralnego.
    >
    > OK, w takim razie oni zmierzaja odwrotnie do nas. Chca PRL to niech maja.
    >
    > Pozdro.. TK
    >

    Bo socjalizm jest najwyższą i najdoskonalszą formą ustrojową, do której
    zmierzają wszyscy.
    Socjalizm polega na tym, że władza zabiera wszystko obywatelowi, po to,
    aby później dać wg własnego uznania.


  • 83. Data: 2017-12-31 00:02:30
    Temat: Re: mieszkania nie trzeba posiadać na własność
    Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>

    Mieszkanie, dom, pole, lokal uzytkowy itp to towar jak kazdy inny. Wodke kupujesz za
    opodatkowane pieniadze i w cenie masz kilka podatkow. Byly czasy ze wlasciciele
    samochodow osobowych placili podatek drogowy. Nazywal sie popularnie drogowym a byl
    podatkiem majatkowym od srodkow transportu. Ludzie kupili za wlasne pieniadze
    samochody i musieli placic podatek majatkowy od tych samochodow. Teraz ten podatek
    jest doliczany do paliwa ale idea ze jest podatkiem majatkowym zostala. Jesli masz
    jakis srodek transportu to placisz podatek od jego posiadania. Kupiles sobie za
    opodatkowane pieniadze telewizor i chca od niego comiesieczna danine za sam fakt
    posiadania. Podatek katastralny jest powszechnym na swiecie podatkiem, bedzie i u nas
    czy sie to komus podoba albo nie podoba.


  • 84. Data: 2017-12-31 18:50:55
    Temat: Re: mieszkania nie trzeba posiadać na własność
    Od: maniek4 <r...@a...tyb>

    W dniu 2017-12-31 o 00:02, Zenek Kapelinder pisze:
    > Mieszkanie, dom, pole, lokal uzytkowy itp to towar jak kazdy inny. Wodke kupujesz
    za opodatkowane pieniadze i w cenie masz kilka podatkow. Byly czasy ze wlasciciele
    samochodow osobowych placili podatek drogowy. Nazywal sie popularnie drogowym a byl
    podatkiem majatkowym od srodkow transportu. Ludzie kupili za wlasne pieniadze
    samochody i musieli placic podatek majatkowy od tych samochodow. Teraz ten podatek
    jest doliczany do paliwa ale idea ze jest podatkiem majatkowym zostala. Jesli masz
    jakis srodek transportu to placisz podatek od jego posiadania. Kupiles sobie za
    opodatkowane pieniadze telewizor i chca od niego comiesieczna danine za sam fakt
    posiadania. Podatek katastralny jest powszechnym na swiecie podatkiem, bedzie i u nas
    czy sie to komus podoba albo nie podoba.
    >


    Wyobraz sobie, ze kupujesz jak piszesz wodke i za to, ze ona stoi w
    lodowce to panstwo dolicza Ci cykliczny podatek. Analogicznie za dom.
    Pasuje Ci cykliczny podatek od stojacej w domu wodki?
    Placac za telewizor urzymujesz media publiczne, ich produkcje, slowem za
    to co ogladasz. Nie telewizor w tym przypadku jest towarem a tresci w
    nim wyswietlane. Mniejsza o to, czy ich struktura Tobie pasuje czy tez nie.
    Jezdzac samochodem placisz za utrzymanie drog i powstawanie nowych z
    ktorych korzystasz jezdzac samochodem. Nie jezdzisz nie potrzebujesz
    nowych i utrzymania istniejacych, proste. Widzisz tu analogie posiadania
    wlasnego M?
    Powszechnych na swiecie jest wiele bzdurnych rzeczy w tym podatek
    katastralny. To nie jest powod zeby uwazac, ze tak jest dobrze,
    sprawiedliwie i z tego powodu nalezy to implementowac u nas.

    Pozdro.. TK

    Pozdro.. TK

    ---
    Ta wiadomość została sprawdzona na obecność wirusów przez oprogramowanie antywirusowe
    Avast.
    https://www.avast.com/antivirus


  • 85. Data: 2017-12-31 18:54:26
    Temat: Re: mieszkania nie trzeba posiadać na własność
    Od: maniek4 <r...@a...tyb>

    W dniu 2017-12-30 o 23:37, Jarosław Sokołowski pisze:
    > Pan maniek4 napisał:
    >
    >> Pamietasz zapewne ksiazeczki mieszkaniowe, czy talony na samochody.
    >> Ludzie wplacali po pol wyplaty, by po zmianach koncowki lat 80 wyplacic
    >> jakies smieszne pieniadze z PKO, za ktore mogles kupic dwa lody wloskie
    >> i paczke czipsow.
    >
    > Ja miałem książeczkę mieszkaniową, o której wszyscy zapomnieli. Ojciec
    > mi ją założył gdy jeszcze chodziłem do szkoły, dał w pracy stałe zlecenie
    > potrącania z pensji i wpłaty na książeczkę. I tyle. Przypomnieli sobie
    > o niej gdy przechodził na emeryturę, a ja już od dawna miałem swój dom.
    > Powiedzieli, że zlecenie dotyczy kwoty 300 zł. Z tym że były to stare
    > 300 złotych -- oni sumiennie do samego końca wpłacali po te trzy grosze.
    > Uzbierało się tego coś koło sześciu złotych i kilkadziesiąt groszy.
    > Było to ostatni moment, kiedy dało się tę kwotę jakoś zrewaloryzować.
    > Kupowaliśmy w rodzinie jakieś mieszakanie, a to wystarczyło by z tych
    > sześciu złotych zrobić kilkanaście tysięcy. Też niewielka część wartości
    > mieszkania, ale dobre i to.

    Jedni wykorzystali, inni nie. Zwykle jednak odkladane pieniadze co
    miesiac byly znacznie wyzszej wartosci jak wyplacane pozniej. Ale
    mniejsza o to. Kontekst tej dyskuzji byl inny.

    Pozdro.. TK


    ---
    Ta wiadomość została sprawdzona na obecność wirusów przez oprogramowanie antywirusowe
    Avast.
    https://www.avast.com/antivirus


  • 86. Data: 2017-12-31 19:14:31
    Temat: Re: mieszkania nie trzeba posiadać na własność
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan maniek4 napisał:

    > Wyobraz sobie, ze kupujesz jak piszesz wodke i za to, ze ona stoi w
    > lodowce to panstwo dolicza Ci cykliczny podatek. Analogicznie za dom.
    > Pasuje Ci cykliczny podatek od stojacej w domu wodki?

    Niejednemu by pasowało! Miałby motywację, żeby szybko wypić.

    Jarek

    --
    No to cykl!


  • 87. Data: 2017-12-31 19:33:15
    Temat: Re: mieszkania nie trzeba posiadać na własność
    Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>

    W cenie wodki za 20 zyli za pol litra 900% ceny detalicznej to podatki. W drozszych
    wiecej. Wychodzi ze nabywca ryczaltem placi za to ze jej nie wypije tylko przetrzyna
    ja w lodowce kilkadziesiat lat. Podatek katastralny to cirka jebalt od 0,25% do kilku
    procent wartosci rocznie. W wodce podatki sa duzo wieksze niz podatek katastralny.
    Mogli wszedzie zrobic ze podatek od wartosci nieruchomosci placi sie tak jak przy
    wodce tylko raz i wynosi on 100% wartosci nieruchomosci. Dlaczego 100%. Bo mniej
    wiecej tyle panstwo w ktorym jest podatek katastralny sciagnie od wlasciciela
    nieruchomosci. Myk jest jeszcze w tym ze po sprzedazy nieruchomosci czas
    piecdziesieciu lat liczy sie dla nabywcy od poczatku. Na grupie kazdy moze sobie
    pogadac bo to wirtualny swiat. Co bedziesz mogl zrobic jak w realu wprowadza podatek
    katastralny? Nie zaplacisz wejda na hipoteka. Oszukasz na wartosci zaplaca 10% wiecej
    niz wyliczyles i dadza dwa tygodnie na wyprowadzenie sie. Mozesz sie obrazic i
    wyjechac za granice, ale tam od dawna jest podatek katastralny.


  • 88. Data: 2018-01-02 15:08:49
    Temat: Re: mieszkania nie trzeba posiadać na własność
    Od: maniek4 <r...@a...tyb>

    W dniu 2017-12-31 o 19:33, Zenek Kapelinder pisze:
    > W cenie wodki za 20 zyli za pol litra 900% ceny detalicznej to podatki. W drozszych
    wiecej. Wychodzi ze nabywca ryczaltem placi za to ze jej nie wypije tylko przetrzyna
    ja w lodowce kilkadziesiat lat.
    .....................................


    A to juz nie moja wina, ze takie przyklady podajesz. Zamiast wodki wez
    lopaty do sniegu i sie zgodzi. Acz tez nie koniecznie, bo znajda sie
    idioci chcacy wprowadzic podatek drogowy od lopat sniegowych. Pomysl
    jednakowo idiotyczny jak podatek katastralny.



    Podatek katastralny to cirka jebalt od 0,25% do kilku procent wartosci
    rocznie. W wodce podatki sa duzo wieksze niz podatek katastralny. Mogli
    wszedzie zrobic ze podatek od wartosci nieruchomosci placi sie tak jak
    przy wodce tylko raz i wynosi on 100% wartosci nieruchomosci. Dlaczego
    100%. Bo mniej wiecej tyle panstwo w ktorym jest podatek katastralny
    sciagnie od wlasciciela nieruchomosci. Myk jest jeszcze w tym ze po
    sprzedazy nieruchomosci czas piecdziesieciu lat liczy sie dla nabywcy od
    poczatku. Na grupie kazdy moze sobie pogadac bo to wirtualny swiat. Co
    bedziesz mogl zrobic jak w realu wprowadza podatek katastralny? Nie
    zaplacisz wejda na hipoteka. Oszukasz na wartosci zaplaca 10% wiecej niz
    wyliczyles i dadza dwa tygodnie na wyprowadzenie sie. Mozesz sie obrazic
    i wyjechac za granice, ale tam od dawna jest podatek katastralny.
    .....................................

    Nic nie zrobie jak wprowadza. Nie zgadzam sie tylko z tym, ze to dobrze
    i powinno sie stan golenia doglebnego akceptowac. Kazdy z nas przy
    budowie rozliczyl sie z panstwem w momencie zarabiania. A Tobie jak
    widze pomysl wydaje sie sprawiedliwy, bo ci od domow beda mieli gorzej z
    tmy, ze nie napewno. Nawet jesli Ty bedziesz placil wiecej.

    Pozdro.. TK

    ---
    Ta wiadomość została sprawdzona na obecność wirusów przez oprogramowanie antywirusowe
    Avast.
    https://www.avast.com/antivirus


  • 89. Data: 2018-01-03 08:33:40
    Temat: Re: mieszkania nie trzeba posiadać na własność
    Od: Uzytkownik <a...@s...pl>

    W dniu 2018-01-02 o 15:08, maniek4 pisze:

    > Nic nie zrobie jak wprowadza. Nie zgadzam sie tylko z tym, ze to
    > dobrze i powinno sie stan golenia doglebnego akceptowac. Kazdy z nas
    > przy budowie rozliczyl sie z panstwem w momencie zarabiania. A Tobie
    > jak widze pomysl wydaje sie sprawiedliwy, bo ci od domow beda mieli
    > gorzej z tmy, ze nie napewno. Nawet jesli Ty bedziesz placil wiecej.


    Jakby mógł to by każdego kto ma lepiej od niego obdarł ze skóry i utopił
    w łyżce wody. To już taki skurwysyński charakter. Kogutek ma zbyt mały
    móżdżek, aby zrozumieć, że każdy podatek także dotknie i jego.


  • 90. Data: 2018-01-03 14:14:52
    Temat: Re: mieszkania nie trzeba posiadać na własność
    Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>

    Boga to nie ma. Bo jak by byl to bys sie uzytkownik nie urodzil, az takich idotow i
    chamow zbuntowanych jak ty by na swiat nie powolal.

strony : 1 ... 8 . [ 9 ] . 10


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1