Zawór taki jak ten:
http://media.castorama.pl/media/catalog/product/cach
e/1/image/9df78eab33525d08d6e5fb8d27136e95/9/9/9976b
8f0ac02f1c2e11d7bd8b20f9b0d.jpg_1.jpg
jest zawsze otwarty więc woda z instalacji, po zamknięciu zaworu, tracąc
ciśnienie wylewa się przy samym zraszaczu tworząc spora kałużę.

Jest jakiś myk na to aby tak się nie działo?
Może jakaś końcówka na wężu, która blokuje wypływ wody przy słabym
ciśnieniu? Jest coś takiego?

--
Pozdr.
Q
www.elipsa.info

do góry

W dniu 2015-06-24 o 15:10, quent pisze:
> Zawór taki jak ten:
> http://media.castorama.pl/media/catalog/product/cach
e/1/image/9df78eab33525d08d6e5fb8d27136e95/9/9/9976b
8f0ac02f1c2e11d7bd8b20f9b0d.jpg_1.jpg
>

To teraz pokaż zawór, bo zraszacz już widzimy ;-)

> jest zawsze otwarty więc woda z instalacji, po zamknięciu zaworu, tracąc
> ciśnienie wylewa się przy samym zraszaczu tworząc spora kałużę.
>
> Jest jakiś myk na to aby tak się nie działo?
> Może jakaś końcówka na wężu, która blokuje wypływ wody przy słabym
> ciśnieniu? Jest coś takiego?
>

--
Czarek

do góry

W dniu 2015-06-24 o 15:10, quent pisze:
> Zawór taki jak ten:
> http://media.castorama.pl/media/catalog/product/cach
e/1/image/9df78eab33525d08d6e5fb8d27136e95/9/9/9976b
8f0ac02f1c2e11d7bd8b20f9b0d.jpg_1.jpg
>
> jest zawsze otwarty więc woda z instalacji, po zamknięciu zaworu, tracąc
> ciśnienie wylewa się przy samym zraszaczu tworząc spora kałużę.
>
> Jest jakiś myk na to aby tak się nie działo?
> Może jakaś końcówka na wężu, która blokuje wypływ wody przy słabym
> ciśnieniu? Jest coś takiego?
>

Albo masz kilometrowe przewody, albo zbyt miękkie.
Daj węża z oplotem - pierwszy z brzegu przykład:
http://www.cellfast.com.pl/produkty/2-wąż-ogrodowy-e
conomic

Wąż nie będzie "puchł", więc nie będzie magazynował ciśnienia.


--
Pozdrawiam.

Adam

do góry

On 2015-06-24 22:14, Adam wrote:
> W dniu 2015-06-24 o 15:10, quent pisze:
>> Zawór taki jak ten:
>> http://media.castorama.pl/media/catalog/product/cach
e/1/image/9df78eab33525d08d6e5fb8d27136e95/9/9/9976b
8f0ac02f1c2e11d7bd8b20f9b0d.jpg_1.jpg
>>
>>
>> jest zawsze otwarty więc woda z instalacji, po zamknięciu zaworu, tracąc
>> ciśnienie wylewa się przy samym zraszaczu tworząc spora kałużę.
>>
>> Jest jakiś myk na to aby tak się nie działo?
>> Może jakaś końcówka na wężu, która blokuje wypływ wody przy słabym
>> ciśnieniu? Jest coś takiego?
>>
>
> Albo masz kilometrowe przewody, albo zbyt miękkie.
> Daj węża z oplotem - pierwszy z brzegu przykład:
> http://www.cellfast.com.pl/produkty/2-wąż-ogrodowy-e
conomic
>
> Wąż nie będzie "puchł", więc nie będzie magazynował ciśnienia.

Przewody to rury PE w ziemi więc problem z puchnięciem nie występuje.
węże łączące zraszacz z puszką poboru wody w ziemi mają może po 2m każdy
a mam i 3szt.

Zawór kulowy/elektrozawór mam w domu w pomieszczeniu gosp.



--
Pozdr.
Q
www.elipsa.info

do góry

On 2015-06-24 22:14, Adam wrote:
> W dniu 2015-06-24 o 15:10, quent pisze:
>> Zawór taki jak ten:
>> http://media.castorama.pl/media/catalog/product/cach
e/1/image/9df78eab33525d08d6e5fb8d27136e95/9/9/9976b
8f0ac02f1c2e11d7bd8b20f9b0d.jpg_1.jpg
>>
>>
>> jest zawsze otwarty więc woda z instalacji, po zamknięciu zaworu, tracąc
>> ciśnienie wylewa się przy samym zraszaczu tworząc spora kałużę.
>>
>> Jest jakiś myk na to aby tak się nie działo?
>> Może jakaś końcówka na wężu, która blokuje wypływ wody przy słabym
>> ciśnieniu? Jest coś takiego?
>>
>
> Albo masz kilometrowe przewody, albo zbyt miękkie.
> Daj węża z oplotem - pierwszy z brzegu przykład:
> http://www.cellfast.com.pl/produkty/2-wąż-ogrodowy-e
conomic
>
> Wąż nie będzie "puchł", więc nie będzie magazynował ciśnienia.

Instalacja jest ze spadkiem i to raczej także grawitacja pomaga wodzie
się wylewać w najniższych zraszaczach przy spadku ciśnienia.



--
Pozdr.
Q
www.elipsa.info

do góry

W dniu czwartek, 25 czerwca 2015 08:40:09 UTC+2 użytkownik quent napisał:
> Instalacja jest ze spadkiem i to raczej także grawitacja pomaga wodzie
> się wylewać w najniższych zraszaczach przy spadku ciśnienia.
Chyba będziesz musiał z tym żyć;) Ale jeśli to trawnik to taka kałuża za bardzo nie
przeszkadza pewnie bo i tak zaraz wsiąknie.
Jedyne rozwiązanie jakie mi do głowy przychodzi to jakiś zawór który otwiera się ze
wzrostem ciśnienia- coś podobnego do zaworów bezpieczeństwa. Zakręcasz wodę-
ciśnienie spada zawór się zamyka. Ale czy coś takiego produkują to nie wiem

do góry

On 2015-06-25 09:16, Kris wrote:
> W dniu czwartek, 25 czerwca 2015 08:40:09 UTC+2 użytkownik quent napisał:
>> Instalacja jest ze spadkiem i to raczej także grawitacja pomaga wodzie
>> się wylewać w najniższych zraszaczach przy spadku ciśnienia.
> Chyba będziesz musiał z tym żyć;) Ale jeśli to trawnik to taka kałuża za bardzo nie
przeszkadza pewnie bo i tak zaraz wsiąknie.
> Jedyne rozwiązanie jakie mi do głowy przychodzi to jakiś zawór który otwiera się ze
wzrostem ciśnienia- coś podobnego do zaworów bezpieczeństwa. Zakręcasz wodę-
ciśnienie spada zawór się zamyka. Ale czy coś takiego produkują to nie wiem

Może gdybym miał elektrozawór bliżej zraszaczy a nie w domu to i wody
mniej by się wylewało.

Pewnie te zraszacze wynurzalne rozwiązałyby problem ale ja
niestety/stety mam impulsowe/bijakowe czy jak je tam zwał.

--
Pozdr.
Q
www.elipsa.info

do góry

A wyżej podnieść nie możesz?

do góry

On 2015-06-25 10:15, dolniak wrote:
>
> A wyżej podnieść nie możesz?

Zraszacze umieszczam na rurkach miedzianych i są ok 1m nad ziemią.
Niestety niewiele to daje...


--
Pozdr.
Q
www.elipsa.info

do góry

W dniu czwartek, 25 czerwca 2015 08:38:07 UTC+2 użytkownik quent napisał:

> Zawór kulowy/elektrozawór mam w domu w pomieszczeniu gosp.

Za tym elektrozaworem - zaloz trojnik, na trojniku drugi elektrozawor (moze byc
duzo mniejszej srednicy) i podlacz odwrotnie w stosunku do pierwszego, a wylot
do kanalizacji. Najlepiej by jeszcze bylo zalozyc mu cos, co spowoduje ze
bedzie sie otwieral tylko na 2-3 sek (zeby upuscic cisnienie) :) Jak glowny
zawor sie zamknie - ten sie otworzy na 2-3 sek i wyrowna cisnienie. Troche
naookolo ale czemu nie :)
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry