eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.rec.domDynks w baterii prysznicowej › Re: Dynks w baterii prysznicowej
  • Data: 2020-07-22 09:50:38
    Temat: Re: Dynks w baterii prysznicowej
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    heby napisał:

    >> Nie będę zgadywał, wolałbym konkretnie: ten gwint w mosiężnym bloku
    >> baterii (nie akumulatora) ma jakieś charakterystyczne cechy mocowania
    >> "technologicznego" albo widać w nim jednorazowość? Czy jest zwyczajnym
    >> gwintem?
    >
    > Pewnie jest zwyczajnym gwintem zorientowanym na pojedyncze przykręcenie.

    To przekonanie pojawia się w wyniku czterogodzinnego guglania, zastępuje
    wcześniejszą chęć kupienia i samodzienej wymiany.

    >> A ile trwały poprzednie akcje wykręcania w celu nasmarowania olejem do
    >> samowarów, czy jakimś?
    >
    > Widzisz, znowu nie ograniasz i stąd te kłopoty. Aby dostać się do
    > miejsca które się zmaruje, wystarczy odkręcić pionowy słupek na górnej
    > częsci. To się robi byle kluczykiem i trwa to 10 sek.

    Co oznacza "się smaruja"? W jakiejs instrukcji serwisowej to opisano?

    > Aby wyjąć grzybek, czyli powód przeciekania *nawet* jak jest już
    > nasmarowane, nalezy odkręcić dolną część dynksa, gdzie wkręca się
    > przewód, która jest delikatna (goły gwint) i nie ma za co chwycić.
    >
    > Ponieważ nie masz pojęcia jak to jest zrobione w moim przypadku, to
    > oczywiście założyłeś że tak samo jak w Twoim. Ot, urojenia, jak zwykle.

    No nie ogarniam i nie mam pojęcia. Po prostu dosłownie potraktowałem
    pytanie 'Czy ten "zaworek" ma jakąs handlową nazwę? Jest wykrecalny
    i chciałym sprawdzić czy można go kupić'. Założyłem sobie (niesłusznie),
    że sprawdzenie możliwości zakupu zostało poprzedzone analizą możliwości
    samodzielnej wymiany.

    >> Cytuję: "przecieka w obie strony" (ten dynks tandetny).
    >
    > Dynks przecieka. Zawór ciśnieniowy nie przecieka. Masz znowu urojenia
    > i wciskasz ludziom do ust słowa których nie powiedzieli. Bateria jest
    > sprawna. Przecieka tylko "kierownica strumienia" w tym sensie że kapie
    > ze słuchawki kiedy jest ustawiony wylot do wanny.

    Bateria jest sprawna, nie cieknie. Tylko dynks przecieka. Bo zepsuł się
    przed czasem.

    >>> No, ale ta też ma swoje lata. Czyli innymi słowy zakładasz że skoro
    >>> Twoj ma swoje lata to moja nie? Lo-gi-ka. Albo urojenia.
    >> Ale mój dynks sprawny. A ten tu się wziął i zepsuł. Przed czasem.
    >
    > Możesz to "przed czasem" udowodnić tylko swoimi urojeniami i logiką
    > ludową. Nic na to nie poradzę. Bateria ma 8 lat. Gdyby nie dynks nie ma
    > śladu uszkodzenia w jakiejkolwiek formie. Była tania. Nie najtańsza, ale
    > następna po najtańszej. Drogą baterię też miałem, po 3 latach zmianiałem
    > bo złuszczyło się pokrycie dekoracyjne. Znowu bardzo droga,
    > termostatyczna z wyższej półki, zatarła się po gwarancji i przestała
    > regulować. Szkoda więc że nie kupiłem droższej. A nie, czekaj, nie szkoda.

    Moja ma dobre kilkanaście. Na pewno nie była najdroższa. Najtańsza pewnie
    też nie, ale raczej bliżej tego końca. Ta, o której teraz mowa, jest po
    prostu tandetna i wykonana przez niesolidnego producenta. To zdarza się
    niezależnie od ceny.

    --
    Jarek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1