eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieFotowoltaika u mnie... brak sensu? › Re: Fotowoltaika u mnie... brak sensu?
  • Data: 2019-12-23 10:59:31
    Temat: Re: Fotowoltaika u mnie... brak sensu?
    Od: Kris <k...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu niedziela, 22 grudnia 2019 18:23:49 UTC+1 użytkownik Tomasz Gorbaczuk napisał:

    > Nic nie powróciło do normy w latach 2000+. Dałem Ci przykład na swojej
    > działce. W 2001 kupiłem ją za 1/3 ceny działki z 2019. Działka obok
    > działki, w wiosce nic się nie zmieniło a podrożała o 300%. Jak w 2001
    > kupowałem swoją tez mi ludzie mówili - "chłopie co ty robisz, poczekaj,
    > teraz jest górka..."

    To samo było w 2001roku jak kupowałem swoje pierwsze mieszkanie.
    Młody na dorobku byłem to na kredyt kupowałem. 32tys kredytu wtedy brałem bo 22tys za
    mieszkanie+ 10tys na remont .
    Mama, rodzina itp mówili ze na głowę upadłem brać kredyt na mieszkanie skoro rodzice
    mają duży dom i mogę tam mieszkać
    Kredyt spłaciłem w dwa czy trzy lata, w 2005-2007roku to mieszkanie mogłem sprzedać
    spokojnie za 150tys albo i drożej(bo super lokalizacja, mały 12 rodzinny budynek,
    ogrodzone podwórko, komórka lokatorska itp.
    Nie sprzedałem. W 2007 kupiłem za działkę pod budowę domu(w cenie projekt i
    pozwolenie na budowę) to było podobnie. Na dzisiaj podobne działki są w okolicy min 2
    razy drozsze. Czy ceny robocizny dzisiaj drozsze jak w 2007roku? Pewnie trochę tak
    aczkolwiek wtedy boom budowlany też był i zdarzały się ekipy z cenami z kosmosu. Ale
    spokojnie można było rozsądna ekipę z rozsądnymi cenami trafić.
    Akurat zony serdeczna koleżanka dom budować zaczyna to niedługo będę na bieżąco z
    aktualnymi cenami.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1