eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieNowe robale w domu › Re: Nowe robale w domu
  • Data: 2021-07-20 18:29:30
    Temat: Re: Nowe robale w domu
    Od: FEniks <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 20.07.2021 o 09:46, Mateusz Viste pisze:
    > 2021-07-19 o 22:01 +0200, FEniks napisał:
    >> To bardzo ciekawe, co piszesz. Zdumiewające, jak daleko może posunąć
    >> się człowiek i jakich natura sposobów "używa", żeby nie pozwolić się
    >> zdominować, jak choćby poprzez te roztocza.
    > Nie doszukiwałbym się w warrozie jakiejś sprytnej obrony Matki Natury.


    Oczywiście nie miałam tu na myśli żadnego celowego działania Matki
    Natury. Ot, po prostu takie zrządzenie losu, które uświadamia
    człowiekowi, że nie nad wszystkim panuje.


    > Amitraza to mniejsze zło, bo o ile jest rakotwórcza dla
    > człowieka który spożywa ją wraz z miodem, to wydaje się ona nie być w
    > widoczny sposób szkodliwa dla pszczół.


    Podziwiam Twoją wiedzę na temat pszczół, o których ja nie wiem w sumie
    nic, poza może umiejętnością odróżnienia ich od innych owadów. Ale to
    zacytowane wyżej zdanie mnie powaliło. Mam nadzieję, że napisałeś to
    jednak ironicznie. Widać, że pszczoły kochasz, dobrze, gdybyś miał
    trochę więcej sympatii też dla człowieka.


    > Powyższe jest tematem tabu, mało się o nim mówi a jeszcze mniej pisze.
    > Mało który pszczelarz godzi się na straty rzędu 30-50% kolonii rocznie
    > - dużo korzystniej jest stosować pestycydy i kwasy, pozwalając tym
    > samym na znacząco większe zbiory miodu. W dalszej perspektywie jest
    > to działalność w oczywisty sposób szkodliwa dla pszczół, które i już
    > bez tego mają nielekko.


    O tych pestycydach, ich szkodliwości dla pszczół, bicie na alarm, że
    pszczoły są zagrożone - myślę, że o tym się całkiem sporo mówi. Kłopot w
    tym, że to do ludzi (pszczelarzy) może nie trafia. Trudno mi się
    odnieść, bo jestem co najwyżej zwykłą konsumentką miodu. Staram się
    kupować go z pobliskiej pasieki, 2 ulice ode mnie. Mam nadzieję, że oni
    nie stosują aż tak dużo pestycydów i amitrazy, jak piszesz. Jednak ich
    ule nie wyglądają tak ładnie jak te Twoje.

    --

    Ewa

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1