eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieNowe robale w domu › Re: [OT]Re: Nowe robale w domu
  • Data: 2021-07-21 21:17:27
    Temat: Re: [OT]Re: Nowe robale w domu
    Od: FEniks <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 21.07.2021 o 20:55, Mateusz Viste pisze:
    > 2021-07-21 o 20:10 +0200, FEniks napisał:
    >> Pisząc o miocie miałam raczej na myśli wszystkie młode urodzone w
    >> jakimś okresie. Wychodzę z założenia, że owce rodzą młode mniej
    >> więcej o tej samej porze roku, czy się mylę?
    > Mniej więcej jeden poród dziennie, z tej trywialnej przyczyny iż
    > podczas jesieni baran "chodzi" jeden dzień z każdą owcą, nie odstępując
    > jej na krok, a długość owczej ciąży jest dość stała i wynosi prawie
    > równo 5 miesięcy. Przy 50 owcach praktycznie każdego dnia rodzi się
    > nowe jagnię (czasem dwa), przez ok. dwa miesiące.


    Czyli tak mniej więcej, jak przypuszczałam. Właśnie ten jednoroczny
    przychówek (wykot, jak podpowiada Jarek) miałam na myśli.


    > Ale to, powiedzmy, szczegół techniczny. Większy problem jaki widzę w
    > twoim wnioskowaniu wynika z postrzegania interakcji między dwoma
    > gatunkami na podstawie szczątkowych informacji, nie uwzględniając
    > jakiegokolwiek szerszego kontekstu. Jestem przekonany, że twoje wnioski
    > sprawdziłyby się, ale tylko w sytuacji w której zanikłaby *jakakolwiek*
    > działalność ludzka, nie tylko moja.


    Hm, ale czy właśnie Ty nie starasz się działać tak, jakby Cię nie było?
    Przynajmniej na poziomie deklaratywnym oczywiście.


    > W moim regionie bardzo popularne jest myślistwo (nie mylić z myśleniem,
    > to całkiem przeciwne nurty). Myśliwi nie interesują się lisami, bo te
    > są słabym materiałem kuchennym. Lubują się natomiast w ubijaniu zajęcy,
    > królików i ptactwa wszelakiego. W efekcie mamy lisów dużo, a małej
    > zwierzyny prawie w ogóle. Sądzę, że to jeden z głównych powodów dla
    > którego lisy interesują się jagniętami. W pełni naturalnych warunkach
    > preferowałyby raczej młode zające. Kolejną szkodliwą działalnością
    > ludzką w mojej okolicy jest znaczna powierzchnia lasów gospodarczych,
    > głównie daglezji. Lasy te są biedne, niemal sterylne, i nie są w stanie
    > zapewnić interesującego dla małych roślinożerców biotopu.
    >
    > Wszystko to piszę nie po to, by się w jakikolwiek tłumaczyć, bo ja
    > bardzo chętnie mogę zgodzić się na bycie wielbłądem lub innym wariatem,
    > pragnę jednak wskazać że temat który poruszasz jest znacznie
    > bardziej złożony niż mogłoby się wydawać komuś, kto patrzy na
    > sprawę wyrywkowo z zewnątrz.


    Cenny kontekst, dziękuję. Wnioski z niego mogę wyciągnąć takie, że skoro
    lisów jest dużo, to znaczy, że mają czym się wyżywić, pomimo że myśliwi
    wybijają mniejszą zwierzynę. Chyba że wokół jest więcej takich owczych
    stad, z których lisy mogą podkradać jagnięta.


    --
    Ewa

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1