Rozmawialem pare tygodni temu z wiertaczem co specjalizuje sie w
studniach - wiercil pierwszy raz DZ pod pompe ciepla za 16 tys pln / cztery
otwory po 60mb kazdy i mowi ze to sie nie oplaca - woli wywiercic trzy
studnie dziennie po 30mb kazda ale po 250 pln za metr, czyli w dzien ma 22k
pln, a koszty to co - plastikowa rura i tysiak na paliwo do wiertnicy plus
raz na jakis czas wymienic zuzyta glowice :-) Fajny interes. Wchodzi ktos w
spolke? Ja moge wiercic, trzeba tylko ~200 tys na sprzet :-)
pozdr.
-------------------------------------

Jakis czas temu, zamowiłem wiercenie studni, przyjechało 4 chłopaków
z wrocławia, nówka maszyna (chyba nigdy nie uzywana).

I zaczęło się,

Na początku szło dobrze, wierciła maszyna coraz gorzej na 10m się zatrzymała
miało być 12m. Po 8 godzinach wpadło 2 kolesi sportową BMW w adidasach
(chyba właściciele tak sie zachowywali). Pompa wciągneła im sznur, on dalej
włączył ją i poszła z dymem. Jak włożyli rure taką szara jak od kanalizacji,
było już ciemno.
Przyjechali na następny dzień nie potrafili jej wycągnac, aby wiercic dalej
na umowne 12m. Wody niestety nie było uszczelniacz ją wypełnił, i chcieli
pieniądze za to , powiedziałem nie ma problemu tylko niech uruchomia
studnię, nigdy więcej się nie pojawili :) to była jedna wielka komedia, nie
chce mi się wszystkiego opisywać, ale w pewnym momencie było już mi głupio
patrzeć, co oni tam wyprawiają.

Maszyna taka na przczepce, 80k widziałem na allegro.

pozdrawiam