Dzień dobry Wszystkim.
Mam robotę do wykonania. Mam nadzieję, że pomożecie. :)
Zakupiłem i zamierzam położyć na ganku betonowe płyty imitujące kamień
(https://www.semmelrock.pl/produkt/plyty/plyty-brads
tone-milldale/).
Ganek na gruncie. Ma około 200x290cm. Jest betonowy i zupełnie poziomy. Częściowo
tylko zadaszony. Płytki będę układał raczej losowo (tzn bez żadnego wzoru. ma się
podobać żonie i mi). Fuga około 1cm.
Pytanie pierwsze - czy warto przed położeniem płyt robić spadek na ganku i jak duży
(1~2%)? Płytki i tak nierówne , fugi nie będą dobrze odprowadzać wody, bo będzie dużo
zakrętów, więc pewnie woda po deszczu i tak będzie stała, a że kamień porowaty, więc
ślisko chyba nie będzie. Jeśli zaś robić spadek, to czy wylewkę robić z gotowego
betonu w workach czy jakiegoś innego materiału i jaka powinna być minimalna grubość
(nie mam dużej możliwości manewru, bo próg drzwi jest w tej chwili jakieś 11 cm nad
podłogą ganku)? Czy np przy ścianie grubość 5cm a na końcu ganku 1cm będzie ok? Czy
ta minimalna grubość powinna być jednak większa?
Sprawa druga to technologia :) - jak to dobrze zrobić? Będę układał sam, więc
poproszę o jakieś informacje czy wylewkę najpierw jakoś gruntować? Jakiego kleju
używać? Jaka masę fugową byście zaproponowali? Czy po ułożeniu płyt jakoś to jeszcze
impregnować?
Oczywiście najpierw zrobiłem jakiś risercz w internetach, ale dalej nie mam pewności
jak się do tego zabrać.

pozdrawiam

do góry

wtorek, 17 listopada 2020 o 09:17:09 UTC-6 Czesio Wesoły napisał(a):
> Dzień dobry Wszystkim.
> Mam robotę do wykonania. Mam nadzieję, że pomożecie. :)
> Zakupiłem i zamierzam położyć na ganku betonowe płyty imitujące kamień
(https://www.semmelrock.pl/produkt/plyty/plyty-brads
tone-milldale/).
> Ganek na gruncie. Ma około 200x290cm. Jest betonowy i zupełnie poziomy. Częściowo
tylko zadaszony. Płytki będę układał raczej losowo (tzn bez żadnego wzoru. ma się
podobać żonie i mi). Fuga około 1cm.
> Pytanie pierwsze - czy warto przed położeniem płyt robić spadek na ganku i jak duży
(1~2%)? Płytki i tak nierówne , fugi nie będą dobrze odprowadzać wody, bo będzie dużo
zakrętów, więc pewnie woda po deszczu i tak będzie stała, a że kamień porowaty, więc
ślisko chyba nie będzie. Jeśli zaś robić spadek, to czy wylewkę robić z gotowego
betonu w workach czy jakiegoś innego materiału i jaka powinna być minimalna grubość
(nie mam dużej możliwości manewru, bo próg drzwi jest w tej chwili jakieś 11 cm nad
podłogą ganku)? Czy np przy ścianie grubość 5cm a na końcu ganku 1cm będzie ok? Czy
ta minimalna grubość powinna być jednak większa?
> Sprawa druga to technologia :) - jak to dobrze zrobić? Będę układał sam, więc
poproszę o jakieś informacje czy wylewkę najpierw jakoś gruntować? Jakiego kleju
używać? Jaka masę fugową byście zaproponowali? Czy po ułożeniu płyt jakoś to jeszcze
impregnować?
> Oczywiście najpierw zrobiłem jakiś risercz w internetach, ale dalej nie mam
pewności jak się do tego zabrać.
>

Jak ganek po deszczu suchy a w trakcie opadow nie ma duzych kaluz to ja bym nic nie
robil.
Jak bardzo chcesz to podsyp ciutke piaskiem, wtedy te plyty nie beda az tak pracowac
i sie kolebac.

Jak jednak jest mokro to warto bylo by jakis tam spad zrobic.
Zalezy ile masz na to miejsca, licz sie z tym ze minimum na wylewki to jakies 5-10mm
czyli tyle masz miec w najcienszym miejscu.

No i na koniec, mozesz te plytki przykleic do tej wylewki. Moze byc solidniej ale jak
woda podejdzie to moga popekac albo odspoic sie.

Ja bym na miasku polozyl. Jak za rok, dwa sie okaze ze piach wymylo albo jest
niedobrze to mozna zawsze zmienic taktyke.

do góry

> Ja bym na miasku polozyl. Jak za rok, dwa sie okaze ze piach wymylo albo jest
niedobrze to mozna zawsze zmienic taktyke.
Piasek (czy też piasek z cementem) odpada. Tak jak pisałem - mam tam już betonową
poziomą płytę. Wg musi być klejone. Kwestia czy robić spadek. Daszek chroni niecałą
połowę ganku więc po deszczu jest mokro.

do góry

W dniu 2020-11-17 o 22:12, Czesio Wesoły pisze:
>> Ja bym na miasku polozyl. Jak za rok, dwa sie okaze ze piach wymylo albo jest
niedobrze to mozna zawsze zmienic taktyke.
> Piasek (czy też piasek z cementem) odpada. Tak jak pisałem - mam tam już betonową
poziomą płytę. Wg musi być klejone. Kwestia czy robić spadek. Daszek chroni niecałą
połowę ganku więc po deszczu jest mokro.

Ja bym tam spadek zrobił, zawsze to lepiej, nawet jak miotłą będziesz
chciał wygonić wodę. Chyba 1,5% zalecają, poszukaj.
Też bym zrobił na piasku, jak jest za mało zapasu na wysokość, to skuj
ten beton, nie masz dużo.
Jeśli chcesz kleić, to tylko najlepsze elastyczne materiały, bo Ci
odskoczy. I nie na placki, tylko klej na całości płytki, żeby nic
powietrza nie zostało pod spodem.

do góry

W dniu 17.11.2020 o 16:17, Czesio Wesoły pisze:
> Dzień dobry Wszystkim.
> Mam robotę do wykonania. Mam nadzieję, że pomożecie. :)
> Zakupiłem i zamierzam położyć na ganku betonowe płyty imitujące kamień
(https://www.semmelrock.pl/produkt/plyty/plyty-brads
tone-milldale/).
> Ganek na gruncie. Ma około 200x290cm. Jest betonowy i zupełnie poziomy. Częściowo
tylko zadaszony. Płytki będę układał raczej losowo
Kolega widział w Niemczech płytki układane na plastikowych podkładkach.
Jest to podobno fajny system, bo woda spływa pod spodem. Tak na szybko
znalazłem coś podobnego:
https://desqe.pl/produkt/regulowany-wspornik-pod-ply
ty-tarasowe/?attribute_pa_zakres-regulacji=18-32-mm
Jacek

do góry

wtorek, 17 listopada 2020 o 15:13:01 UTC-6 Czesio Wesoły napisał(a):
> > Ja bym na miasku polozyl. Jak za rok, dwa sie okaze ze piach wymylo albo jest
niedobrze to mozna zawsze zmienic taktyke.
> Piasek (czy też piasek z cementem) odpada. Tak jak pisałem - mam tam już betonową
poziomą płytę. Wg musi być klejone. Kwestia czy robić spadek. Daszek chroni niecałą
połowę ganku więc po deszczu jest mokro.

Mialem na mysli sam piasek. Odpowiednio wypoziomowany i nie za grubo.

Ale jak masz na tej plycie kaluze po deszczu to niestety, trzeba by laćzeby nie
podsiąkało.

Jak bedziesz kleic to musisz naprawde dobrze przyspoic tak aby sie tam woda nie
zbierala bo jak zamarznie to odspoi.

do góry

> Jak będziesz kleić to musisz naprawdę dobrze przyspoić tak aby się tam woda nie
zbierała bo jak zamarznie to odspoi.

Z moich obserwacji wychodzi, że gorsza jest para wodna w lecie niż mróz
w zimie.

do góry