On 03.02.2019 13:58, Marcin N wrote:
> Moja pompa ciepła przejdzie na czysty prąd przy około -15 stopni. Mam
> wbudowane grzałki o mocy 3 kW. Nie mam pojęcia, jaką temperaturę
> utrzymam tym w domu (125 m2, ściany współczynnik lambda 0.11).
>
> A jak to widzicie u siebie?

Mam gaz 1-funkcyjny z pogodówką.
Myślę, że przy takich mrozach, jak nie wiałoby jakoś strasznie, to
spłaszczyłbym trochę krzywą grzania ;-)


--
Pozdr.
Q
www.elipsa.info

do góry

>>Glikol w solarach mam na -20 ustawiony :)
oj nie za malo? glikol zamarza w sposob niszczycielski jak woda czy jakos na
grysik jakis?
tyle to juz bywalo nawet nie tak dawno.
za komuny to co moment.
ale -40 nie pamietam.
coby miec -40 niechwilowo tylko na pare dni, to jest to kontynentalna
pogoda.
jak sama nazwa wskazuje potrzebny jest do tego kontynent.
nie lapiemy sie. z 2kola km. brakuje....

do góry

W dniu poniedziałek, 4 lutego 2019 09:31:33 UTC+1 użytkownik abn140 napisał:
> >>Glikol w solarach mam na -20 ustawiony :)
> oj nie za malo? glikol zamarza w sposob niszczycielski jak woda czy jakos na
> grysik jakis?
> tyle to juz bywalo nawet nie tak dawno.

u mnie , dolny sląsk, to nie pamiętam nawet kiedy tak było


b.

do góry

W dniu 2019-02-03 o 22:16, l...@g...com pisze:
> Kolarzy bym nie wystawial na mróz, bo o ile pamietam zdrowy osobnik w spoczynku
daje ze 100 Wat, a co dopiero kręcący. Istne Perpetuum Mobile.
>

Stado kolarzy można owinąć wężownicami z pompy ciepła, zawsze to nieco
lepszy COP.


--
Pozdrawiam.

Adam

do góry

W dniu 03.02.2019 o 20:58, Jarosław Sokołowski pisze:
> Mogą pedałować na zewnątrz, będą szybciej kręcić.
No tak, najlepsze są proste rozwiązania. Dlaczego na to nie wpadłem?
Jacek
PS
Dramatyczna sytuacja w Bieszczadach! Kumpel mówi, że śnieg pada od
tygodnia, temperatura ok. -16, wiatr do 100 km/h.
Są odizolowani od świata, a teściowa cały czas puka w okno. Jeśli szybko
nic się nie zmieni, to będzie ją musiał wpuścić do środka.?

do góry

Użytkownik "abn140" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:q38t93$g2d$...@d...me...



> oj nie za malo? glikol zamarza w sposob niszczycielski jak woda czy jakos
> na grysik jakis?


Kasza się robi.

do góry

W dniu 2019-02-04 o 06:33, Marcin N pisze:

> Spalanie gazu z butli w domowych warunkach (bez wentylacji) może
> generować nieodpowiednie produkty spalania.

> Biokominek spala się do wody i CO2, przy czym tego CO2 jest tyle, ile
> generują dwie dorosłe osoby.

Kto powiedział, że bez wentylacji? Jedno i drugie źródło potrzebuje
powietrza. Poza tym wielu ludzi używają kuchenek gazowych bez
najmniejszych problemów.

do góry

Pan Jacek donosi:

> Dramatyczna sytuacja w Bieszczadach! Kumpel mówi, że śnieg pada
> od tygodnia, temperatura ok. -16, wiatr do 100 km/h.
> Są odizolowani od świata, a teściowa cały czas puka w okno. Jeśli
> szybko nic się nie zmieni, to będzie ją musiał wpuścić do środka.

-- Podobno u was w Omsku macie dzisiaj minus 55 stopni.
-- Co ty opowiadasz, u mnie jest tylko minus 20.
-- Ale w telewizji mówili!
-- Co oni tam w Moskwie mogą wiedzieć ile jest w Omsku.
-- To jak...
-- Mówię ci, że 20. No, chyba że na zewnątrz.

--
Jarek

do góry

W dniu 04.02.2019 o 09:31, abn140 pisze:
>>> Glikol w solarach mam na -20 ustawiony :)
> oj nie za malo? glikol zamarza w sposob niszczycielski jak woda czy jakos na
> grysik jakis?
Sprawdziłem na własnym bolidzie marki PF 125p.
Zamarza na kaszę, ale niczego nie rozsadza i nawet zamarznięta pompa
wody się normalnie kręci. Miałem wtedy Borygo z wodą 1:2 czyli glikol z
wodą 1:4.
Jacek

do góry

W dniu 2019-02-04 o 17:31, nadir pisze:
> W dniu 2019-02-04 o 06:33, Marcin N pisze:
>
>> Spalanie gazu z butli w domowych warunkach (bez wentylacji) może
>> generować nieodpowiednie produkty spalania.
>
>> Biokominek spala się do wody i CO2, przy czym tego CO2 jest tyle, ile
>>  generują dwie dorosłe osoby.
>
> Kto powiedział, że bez wentylacji? Jedno i drugie źródło potrzebuje
> powietrza. Poza tym wielu ludzi używają kuchenek gazowych bez
> najmniejszych problemów.

Zakładam, że przy -40 stopniach wentylacja może być naprawdę ograniczona
- inaczej może nie uda się dogrzać domu. Pamiętajmy, że rozpatrujemy
wariant awaryjny.


--
MN

do góry