Śmierdzą resztki styrenu, który owszem jest toksyczny, a nawet rakotwórczy.
JaC


-----

> Mam jednak pewne wątpliwości, czy nie jest to coś toksycznego, bo... jako, że
jestem bardzo wrażliwy na różnego rodzaju zapachy i
tu czuję, że coś nieznacznie śmierdzi.
> Czy może to być coś toksycznego?

do góry

> Widać że się znasz. Może nie na cięciu styropianu rozgrzanym drutem. Ale
> się znasz.

To styrpian się [dalej] tnie rozgrzanym drutem? Myślałem że tylko w
podstawówce robiąc literki (przynajmniej 25 lat temu)

--
Mariusz

do góry

> > Widać że się znasz. Może nie na cięciu styropianu rozgrzanym drutem. Ale
> > się znasz.
>
> To styrpian się [dalej] tnie rozgrzanym drutem? Myślałem że tylko w
> podstawówce robiąc literki (przynajmniej 25 lat temu)
>
> --
> Mariusz
>
>
Można jeszcze nożem i brzeszczotem do metalu. Połamać też się daje.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Użytkownik "Mariusz" <m...@n...net> napisał w wiadomości
news:hca7on$dr$1@atlantis.news.neostrada.pl...
>> Widać że się znasz. Może nie na cięciu styropianu rozgrzanym drutem. Ale
>> się znasz.
>
> To styrpian się [dalej] tnie rozgrzanym drutem? Myślałem że tylko w
> podstawówce robiąc literki (przynajmniej 25 lat temu)

Można wydać miliony na fantazyjny nóż tnący tak samo jak Amerykanie wydali
kupę kasy by długopis działał w kosmosie. A Rosjanie zabrali ołówek.
Jak coś jest bardzo tanie, dobrze działa to dlaczego zmieniać?

do góry

Boombastic pisze:

> Można wydać miliony na fantazyjny nóż tnący tak samo jak Amerykanie
> wydali kupę kasy by długopis działał w kosmosie. A Rosjanie zabrali ołówek.

To akurat legenda Urbana ;)

Ołówek w mikrograwitacji się nie sprawdzi, bo pył grafitowy może narobić
szkód.

do góry

>> nie wszystko sie robi drutem ;-)

> To mnie oświeć co przy styropianie nie robi się drutem. Tak wiem. Ostrym
> nożem
> jeszcze można robić.

AFAIK:
drutem TYLKO się tnie duże bloki na płyty
produkcja samych bloków druta nie widzi
to się dzieje w "formach"

do góry

Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w
wiadomości news:4ae8c673$1@news.home.net.pl...
> Boombastic pisze:
>
>> Można wydać miliony na fantazyjny nóż tnący tak samo jak Amerykanie
>> wydali kupę kasy by długopis działał w kosmosie. A Rosjanie zabrali
>> ołówek.
>
> To akurat legenda Urbana ;)
>
> Ołówek w mikrograwitacji się nie sprawdzi, bo pył grafitowy może narobić
> szkód.

Urban nie urban, ale znakomicie oddaje sens.

do góry

Órzytkownik "Boombastic" napisał:
> Urban nie urban, ale znakomicie oddaje sens.

- czy wy w cccp macie dobrobyt?
- tak, mamy wszystko!
- macie ziemniaki?
- mamy ziemniaki!
- macie złoto?
- mamy wszystko, złoto, srebro a nawet boga mamy!
- ale przecież wy w boga nie wierzycie, nikt go u was nie widział?!
- tak samo jak ziemniaków!

to dopiero odajee prawdziwy sens, reszta to iluzja!:O)

do góry

>
> >> nie wszystko sie robi drutem ;-)
>
> > To mnie oświeć co przy styropianie nie robi się drutem. Tak wiem. Ostrym
> > nożem
> > jeszcze można robić.
>
> AFAIK:
> drutem TYLKO się tnie duże bloki na płyty
> produkcja samych bloków druta nie widzi
> to się dzieje w "formach"
>
I ten co pyta o ocieplenie budki wbije w nią taki ogromny blok styropianu i
sobie szpadlem wydłubie tyle ile mu potrzeba. Tobie pewno się wydaje że Ty mądry
a inni głupi i tylko Ty wiesz jak się styropian robi. To ja Ci mówię że nie
wiesz. Z bloku jaki wychodzi z formy obcina się w ramach wymiarowania wszystkie
powierzchnie stykające się z formą. Możesz to zobaczyć w programie " jak to jest
zrobione ".

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

>> AFAIK:
>> drutem TYLKO się tnie duże bloki na płyty
>> produkcja samych bloków druta nie widzi
>> to się dzieje w "formach"

> I ten co pyta o ocieplenie budki wbije w nią taki ogromny blok styropianu
> i
> sobie szpadlem wydłubie tyle ile mu potrzeba.

nie! on sie pyta co mu moze śmierdzieć
dla jasnosci: mowimy TYLKO o procesie produkcji styropianu,
nie o tym co mozna z niego potem na budowie zrobić

>Tobie pewno się wydaje że Ty mądry a inni głupi

nie! odpisuje tylko Tobie...

> i tylko Ty wiesz jak się styropian robi.

no własnie odniosłem wrażenie że własnie nie bardzo wtedy wiedziałeś...
skoro drutem robiłeś wszystko...

> To ja Ci mówię że nie wiesz.

super. ale jest szansa że się czegoś nauczę...
gdybys bez nieudolnych prób obrażenia mnie napisał że znasz inny proces
produkcji,
to byłoby całkiem fajnie... ale nie można miec wszystkiego, prawda?

> Z bloku jaki wychodzi z formy obcina się w ramach wymiarowania wszystkie
> powierzchnie stykające się z formą. Możesz to zobaczyć w programie " jak
> to jest
> zrobione ".

to jest świetny program, polecam go każdemu
jednak nie mozna popełniac takiego błędu, jaki prawdopodobnie popełniasz:
to co pokazują w tych programach, jest tylko jedną z metod produkcji
pokazanych dóbr
w większosci przypadków konkurencja robi to inaczej

przykładem mogą tu być butle wysokocisnieniowe (co producent to inna
technologia)
oraz własnie styropian - byłem w firmie która ma regulowane formy i nic nie
odcina
a przed kazdym załadunkiem je smaruje jakims paskudztwem....

dla mnie to eot, chyba że masz coś mądrego do powiedzenia bez wycieczek
osobistych?

do góry