eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.rec.dom › Pomiar powierzchni mieszkania prośba do speców
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 17

  • 11. Data: 2015-02-14 14:57:40
    Temat: Re: Pomiar powierzchni mieszkania prośba do speców
    Od: Tom <t...@u...com>


    > No ale nie rozumiem - skoro odbierasz "z tynkiem", to źle? Wolisz sam
    > tynkować? Myślisz, ze wtedy Ci ta zajęta przez tynk powierzchnia użytkowa
    > wyjdzie taniej, czy co? Ty wiesz, ile kosztuje tynkowanie? Najtańszy tynk
    > tradycyjny bez żadnych cudów to średnio 40 zł /m2 - przy czym nie nie, tzw
    > otworów się nie odlicza, bo one są właśnie najgorsze przy tynkowaniu (dużo
    > krawędzi, narożników).
    > Liczyłeś, ile masz metrów do otynkowania? - ściany i sufit łącznie tylko w
    > jednym pokoju 5x5 to 25+4*5*2,60=77m2, 77*40zł=3080zł. JEDEN POKÓJ.


    tynk ma być, tylko ilość metrów wykazana w akcie notarialnym i finalna
    cena ma być mniejsza

    przecież płacę za metry kwadratowe


  • 12. Data: 2015-02-14 15:27:21
    Temat: Re: Pomiar powierzchni mieszkania prośba do speców
    Od: wolim <n...@p...tu>

    W dniu 2015-02-14 o 14:56, Tom pisze:
    >
    >> developer ma dla Ciebie ofertę. Mieszkanie za xxx zł. Co za różnica czy
    >> te xxx zł jest za 27.01 czy 27.1 m2?
    >
    > deweloper ma dla mnie ofertę: sprzedaż mieszkania zgodnie z załączonym
    > planem o powierzchni 32.2m2 (powierzchnia wpisana w akt notarialny) za
    > kwotę XXX przy czym zastrzega że różnice w metrażu do 1% są dopuszczalne
    >
    > tymczasem wg przeliczenia samego planu i sposobu liczenia przez innych
    > deweloperów mieszkanie ma 30.8 do 31.6 więc grubo poniżej różnicy 1%
    >
    > czyli jest niezgodność towaru z umową

    Musisz sprawdzić co w przypadku, gdy różnica wynosi więcej niż 1%.
    U mnie w umowie deweloperskiej jest tak, że jeśli mieszkanie jest o
    więcej niż 1% większe niż w projekcie, to deweloper nic nie kasuje
    dodatkowo, natomiast, jak jest o więcej niż 1% mniejsze, to deweloper
    zwraca mi różnicę, albo mogę odstąpić od umowy bez ponoszenia kosztów.

    Natomiast znajomi mieli w umowie zapis, że rozlicza się mieszkanie w/g
    pomiarów powykonawczych po X zł za m2, przy czym jeśli mieszkanie będzie
    większe o 7% niż w umowie, to mają prawo odstąpić od umowy.

    Co deweloper to inne podejście.

    Pozdrawiam,
    MW


  • 13. Data: 2015-02-14 17:11:35
    Temat: Re: Pomiar powierzchni mieszkania prośba do speców
    Od: k...@g...com

    W dniu sobota, 14 lutego 2015 14:58:24 UTC+1 użytkownik Tom napisał:
    > > No ale nie rozumiem - skoro odbierasz "z tynkiem", to źle? Wolisz sam
    > > tynkować? Myślisz, ze wtedy Ci ta zajęta przez tynk powierzchnia użytkowa
    > > wyjdzie taniej, czy co? Ty wiesz, ile kosztuje tynkowanie? Najtańszy tynk
    > > tradycyjny bez żadnych cudów to średnio 40 zł /m2 - przy czym nie nie, tzw
    > > otworów się nie odlicza, bo one są właśnie najgorsze przy tynkowaniu (dużo
    > > krawędzi, narożników).
    > > Liczyłeś, ile masz metrów do otynkowania? - ściany i sufit łącznie tylko w
    > > jednym pokoju 5x5 to 25+4*5*2,60=77m2, 77*40zł=3080zł. JEDEN POKÓJ.
    >
    >
    > tynk ma być, tylko ilość metrów wykazana w akcie notarialnym i finalna
    > cena ma być mniejsza
    >
    > przecież płacę za metry kwadratowe

    To nie kupuj, przymusu nie ma. Kupujesz mieszkanie szt1 o jakiejś powierzchni. Nie
    masz możliwości sprzedania komuś jednego metra kwadratowego z tego mieszkania. To nie
    sznurek że można odciąć.


  • 14. Data: 2015-02-14 17:16:08
    Temat: Re: Pomiar powierzchni mieszkania prośba do speców
    Od: BQB <a...@a...spamowy.com.invalid>

    W dniu 2015-02-14 o 14:56, Tom pisze:
    >
    >> developer ma dla Ciebie ofertę. Mieszkanie za xxx zł. Co za różnica czy
    >> te xxx zł jest za 27.01 czy 27.1 m2?
    >
    > deweloper ma dla mnie ofertę: sprzedaż mieszkania zgodnie z załączonym
    > planem o powierzchni 32.2m2 (powierzchnia wpisana w akt notarialny) za
    > kwotę XXX przy czym zastrzega że różnice w metrażu do 1% są dopuszczalne
    >
    > tymczasem wg przeliczenia samego planu i sposobu liczenia przez innych
    > deweloperów mieszkanie ma 30.8 do 31.6 więc grubo poniżej różnicy 1%
    >
    > czyli jest niezgodność towaru z umową

    Może liczył powierzchnię wraz z powierzchnią zajmowaną przez ściany,
    które nie są nośnymi, czyli możesz sobie mieszkanie "powiększyć" +
    powierzchnia wszelkich wnęk?


  • 15. Data: 2015-02-14 19:30:17
    Temat: Re: Pomiar powierzchni mieszkania prośba do speców
    Od: wolim <n...@p...tu>

    W dniu 2015-02-14 o 17:11, k...@g...com pisze:
    > W dniu sobota, 14 lutego 2015 14:58:24 UTC+1 użytkownik Tom napisał:
    >>> No ale nie rozumiem - skoro odbierasz "z tynkiem", to źle? Wolisz sam
    >>> tynkować? Myślisz, ze wtedy Ci ta zajęta przez tynk powierzchnia użytkowa
    >>> wyjdzie taniej, czy co? Ty wiesz, ile kosztuje tynkowanie? Najtańszy tynk
    >>> tradycyjny bez żadnych cudów to średnio 40 zł /m2 - przy czym nie nie, tzw
    >>> otworów się nie odlicza, bo one są właśnie najgorsze przy tynkowaniu (dużo
    >>> krawędzi, narożników).
    >>> Liczyłeś, ile masz metrów do otynkowania? - ściany i sufit łącznie tylko w
    >>> jednym pokoju 5x5 to 25+4*5*2,60=77m2, 77*40zł=3080zł. JEDEN POKÓJ.
    >>
    >>
    >> tynk ma być, tylko ilość metrów wykazana w akcie notarialnym i finalna
    >> cena ma być mniejsza
    >>
    >> przecież płacę za metry kwadratowe
    >
    > To nie kupuj, przymusu nie ma. Kupujesz mieszkanie szt1 o jakiejś powierzchni. Nie
    masz możliwości sprzedania komuś jednego metra kwadratowego z tego mieszkania. To nie
    sznurek że można odciąć.
    >

    Tu nie o to chodzi.
    Wielu deweloperów w umowach deweloperskich zawiera zapis, że mieszkanie
    kosztuje X złotych i ma powierzchnię Y metrów. Ale cena może ulec
    zmianie po wybudowaniu i zrobieniu obmiarów "powykonawczych".


  • 16. Data: 2015-02-14 20:35:50
    Temat: Re: Pomiar powierzchni mieszkania prośba do speców
    Od: masti <g...@t...hell>

    wolim wrote:

    > W dniu 2015-02-14 o 17:11, k...@g...com pisze:
    >> W dniu sobota, 14 lutego 2015 14:58:24 UTC+1 użytkownik Tom napisał:
    >>>> No ale nie rozumiem - skoro odbierasz "z tynkiem", to źle? Wolisz sam
    >>>> tynkować? Myślisz, ze wtedy Ci ta zajęta przez tynk powierzchnia użytkowa
    >>>> wyjdzie taniej, czy co? Ty wiesz, ile kosztuje tynkowanie? Najtańszy tynk
    >>>> tradycyjny bez żadnych cudów to średnio 40 zł /m2 - przy czym nie nie, tzw
    >>>> otworów się nie odlicza, bo one są właśnie najgorsze przy tynkowaniu (dużo
    >>>> krawędzi, narożników).
    >>>> Liczyłeś, ile masz metrów do otynkowania? - ściany i sufit łącznie tylko w
    >>>> jednym pokoju 5x5 to 25+4*5*2,60=77m2, 77*40zł=3080zł. JEDEN POKÓJ.
    >>>
    >>>
    >>> tynk ma być, tylko ilość metrów wykazana w akcie notarialnym i finalna
    >>> cena ma być mniejsza
    >>>
    >>> przecież płacę za metry kwadratowe
    >>
    >> To nie kupuj, przymusu nie ma. Kupujesz mieszkanie szt1 o jakiejś powierzchni. Nie
    masz możliwości sprzedania komuś jednego metra kwadratowego z tego mieszkania. To nie
    sznurek że można odciąć.
    >>
    >
    > Tu nie o to chodzi.
    > Wielu deweloperów w umowach deweloperskich zawiera zapis, że mieszkanie
    > kosztuje X złotych i ma powierzchnię Y metrów. Ale cena może ulec
    > zmianie po wybudowaniu i zrobieniu obmiarów "powykonawczych".

    a w umowie jakie masz zapisane metody pomiaru?


    --
    mst <at> gazeta <.> pl
    "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
    -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett


  • 17. Data: 2015-02-14 21:00:13
    Temat: Re: Pomiar powierzchni mieszkania prośba do speców
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    masti pisze:

    >> Wielu deweloperów w umowach deweloperskich zawiera zapis, że mieszkanie
    >> kosztuje X złotych i ma powierzchnię Y metrów. Ale cena może ulec
    >> zmianie po wybudowaniu i zrobieniu obmiarów "powykonawczych".
    >
    > a w umowie jakie masz zapisane metody pomiaru?

    Kurcze, to wszystko aż tak wygląda?! Przypomniało mi się, jak jakiś
    czas temu PKP chciało wprowadzić opłaty za nadbagaż. Jeśli walizka
    ma jeden z trzech wymiarów większy niż regulamin przewiduje, to płać
    pasażerze za bilet na nią. W końcu ktos przytomny zauważył, że aby
    to egzekwować, to konduktor musi móc ten kufer zmierzyć. A jest od
    tego rozporządzenie, że przyrząd pomiarowy musi mieć atest Głownego
    Urzędu Miar i Wag. A taka urzędow miarka kosztuje kilkadziesiąt
    złotych i w dodatku co kilka lat trzeba ją legalizować (do Sevres
    wozić, czy tam porównywać ze światłem kryptonu). No i się wycofali.

    Może weźcie panowie przywołajcie do porządku tych swoich deweloperów
    stosując podobne metody. Liczy się zatwierdzona dokumentacja techniczna
    obiektu, a za odstępstwa od niej (obojętne w którą stronę) klient
    powinien dostać bonifikatę. Albo w ogóle mieć możliwość odstąpienia
    od umowy bez ponoszenia konsekwencji.

    --
    Jarek

strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1