eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › PC i sterownik pokojowy czy pogodowy
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 123

  • 101. Data: 2018-03-27 15:21:34
    Temat: Re: C i sterownik pokojowy czy pogodowy
    Od: "Adam Sz." <a...@g...com>

    W dniu wtorek, 27 marca 2018 13:58:04 UTC+2 użytkownik Uzytkownik napisał:

    > Bzdury to Ty piszesz i do tego zaprzeczasz temu co sam wcześniej
    > napisałeś oraz zaprzeczasz mi, jednocześnie potwierdzając to co napisałem :)

    Nic nie zaprzeczam. Od dawna pisze i powtorze:

    1. Pokojowka - mniejszy komfort (wyzsze wahania temperatury) ale bardzo
    proste i tanie sterowanie
    2. Pogodowka - wyzszykomfort (temperatura praktycznie stoi w miejscu)
    ale drogie "sterowanie" (bufor, mieszacz etc).

    > Wahania rzędu 2'C to sporo jak na ogrzewanie podłogowe. Dobrze zrobiona
    > podłogówka potrafi utrzymać temperaturę w domu na poziomie dziesiątych
    > części stopnia Celsjusza.

    Pewnie, że potrafi - sam mam taką ;) Ale to kosztuje.

    > Chcesz wszystkim powiedzieć, że PC typu ON/OFF bez bufora i bez
    > pogodówki "wali" cały czas maksymalną temperaturą jaką jest w stanie
    > wydolić i taką temperaturę pcha w obieg podłogówek, a cała regulacja
    > opiera się tylko i wyłącznie na regulatorze pokojowym? :)

    Tak. I działa całkiem dobrze.

    >
    > To co napisałem nie tyczy się tylko i wyłącznie PC, ale ogólnej zasady
    > sterowania podłogówkami, niezależnie od zastosowanego źródła ciepła w
    > pierwszej kolejności musi być regulacja pogodowa temperatury wody

    Nie musi być.

    [...]
    > Jak mamy PC typu ON/OFF to bez dodatkowego bufora i pogodówki przy samym
    > regulatorze pokojowym to będziemy mieli w domu spore wahania temperatury.

    1-2stC maks. Do przyjęcia :)

    > Teraz napisz z czym się nie zgadasz w tym co napisałem?

    Z tym, że takie sterowanie nie działa. Działa i to bardzo fajnie.
    pozdr.

    --
    Adam Sz.


  • 102. Data: 2018-03-27 15:44:34
    Temat: Re: C i sterownik pokojowy czy pogodowy
    Od: Lisciasty <l...@p...pl>

    W dniu wtorek, 27 marca 2018 14:09:47 UTC+2 użytkownik Uzytkownik napisał:
    > ON/OFF?
    > Nie inwerter?

    Zrobię Ci dzisiaj fotkę elektroniki, tam naprawdę nic nie ma ;)
    A już na pewno inwertera. A sam robiłem całą elektrykę dookoła pompy
    i patrzałem co tam mają ciekawego w środku.
    Tylko rurki mi hydrauliki łączyli.

    L.


  • 103. Data: 2018-03-27 17:51:34
    Temat: Re: C i sterownik pokojowy czy pogodowy
    Od: Uzytkownik <a...@s...pl>

    W dniu 2018-03-27 o 15:21, Adam Sz. pisze:

    >> Jak mamy PC typu ON/OFF to bez dodatkowego bufora i pogodówki przy samym
    >> regulatorze pokojowym to będziemy mieli w domu spore wahania temperatury.
    > 1-2stC maks. Do przyjęcia :)

    Ja już się spotkałem z wahaniami przy PC rzędu 2-3 stopnie, a to już
    naprawdę bardzo dużo.
    Hardcorem z jakim się kiedyś spotkałem to było sterowanie podłogówką,
    która współpracowała z kotłem węglowym. Hydraulik, który robił tam
    instalację oraz podłączał kocioł węglowy z podajnikiem podłączył kocioł
    węglowy poprzez mieszacz (zawór 3D) ustawiany ręcznie do rozdzielacza z
    siłownikami termicznymi. Siłowniki zaś były sterowane regulatorem
    pokojowym powodując otwieranie lub zamykanie wszystkich siłowników. W
    domu co ileś godzin robiło się raz gorąco jak w saunie (temperatura
    ponad 27'C, a raz zimno (nawet poniżej 18'C). Podłoga była raz zimna, a
    raz gorąca. Właściciel bez przerwy latał i kręcił zaworem 3D. Czasami
    udawało mu się ustawić mniejsze wahania temperatur, ale w większości
    huśtawka ponad 5'C. Kilka razy zdarzyło się  mu się doprowadzić do
    zagotowania kotła. Cud, że PEX-y podłogówek oraz lutowania miedzi
    wytrzymały. W końcu zaczął wygaszać kocioł jak tylko nikogo nie było w
    domu, bo strach było zostawić pracujący kocioł. Nie mówiąc już o tym, że
    trudno mu było dobrać parametry spalania i węgiel się nie dopalał, bo
    kocioł raz chciał palić jak wariat, a raz przez wiele godzin czekał w
    trybie podtrzymania, a temperatura na kotle rosła nawet powyżej 80'C.
    Przy tym wszystkim jeszcze pompa CO nie podłączona do listwy i po
    zamknięciu się wszystkich siłowników pracowała non-stop bez
    jakiegokolwiek obiegu.

    Co ciekawsze kocioł węglowy, fabrycznie był wyposażony w bardzo fajny
    sterownik, który obsługiwał siłownik mieszacza z regulacją pogodową oraz
    możliwością podłączenia regulatora pokojowego. Podłączony do tego
    sterownika regulator pokojowy nie wyłączał pieca lecz tylko obniżał
    wyliczoną temperaturę na podstawie czujnika pogodowego o kilka stopni
    Celsjusza.
    Wystarczyło tylko dołożyć siłownik do zaworu 3D, zamontować czujnik
    pogodowy, odpiąć od listwy siłowników sterowanie pokojowe i podłączyć je
    do sterownika kotła węglowego, odłączyć listwę sterującą wraz z
    siłownikami, wyregulować poszczególne obwody rotametrami, ustawić krzywą
    grzewczą oraz wartość obniżenia temperatury od regulatora pokojowego.
    Drugi sezon tak przerobiony przeze mnie układ pracuje utrzymując
    stabilnie w domu temperaturę z dokładnością  0,2-0,3'C i to tylko z tego
    względu, że ustawiłem w sterowniku pokojowym histerezę 0,2'C.

    >> Teraz napisz z czym się nie zgadasz w tym co napisałem?
    > Z tym, że takie sterowanie nie działa. Działa i to bardzo fajnie.
    > pozdr.
    >

    Wskaż mi ten fragment mojej wypowiedzi w którym napisałem, "że takie
    sterowanie nie działa".

    Nie pisałem, że nie działa, lecz pisałem, że wprowadza duże wahania
    temperatury pogarszając komfort.

    Poza tym przy wahaniach rzędu 2'C to nie jest "fajne" działanie. Jak dla
    podłogówki to stanowczo za dużo, bo stać ją na więcej. Chyba, że
    uzyskujesz takie wahania grzejąc tylko w II taryfie.

    Jeżeli zaś chodzi o PC typu ON/OFF wcale nie trzeba instalować mieszaczy
    z siłownikiem. Wystarczy tylko dołożyć bufor, a PC sterować do uzyskania
    temperatury zadanej wg krzywej grzewczej w buforze. Dzięki temu też
    zwiększa się COP, ponieważ PC grzeje do możliwie najniższej temperatury.

    Przy Twoim sterowaniu PC grzeje tyle, ile może co skutkuje zmniejszeniem
    COP oraz przeregulowaniami temperatury w pomieszczeniach zaraz po cyklu
    pracy PC.


  • 104. Data: 2018-03-27 18:11:21
    Temat: Re: C i sterownik pokojowy czy pogodowy
    Od: Mateusz Bogusz <m...@o...pl>

    W dniu 27.03.2018 o 00:34, Adam Sz. pisze:
    > Tego nawet amerykańscy naukowcy jeszcze nie odkryli;)
    > Sorry, naprawdę nie mam czasu na naukę - to są absolutne podstawy:)

    Zastosuje Twoją retorykę.

    Bajki piszesz i się nie znasz. A podłogówkę to chyba u sąsiada
    widziałeś. Sorry ale nie chce mi się już Ciebie z błędu po raz kolejny
    wyprowadzać :-)

    --
    Pozdrawiam,
    Mateusz Bogusz


  • 105. Data: 2018-03-27 18:18:33
    Temat: Re: C i sterownik pokojowy czy pogodowy
    Od: "Adam Sz." <a...@g...com>

    W dniu wtorek, 27 marca 2018 17:51:39 UTC+2 użytkownik Uzytkownik napisał:

    > Ja już się spotkałem z wahaniami przy PC rzędu 2-3 stopnie, a to już
    > naprawdę bardzo dużo.
    > Hardcorem z jakim się kiedyś spotkałem to było sterowanie podłogówką,
    > która współpracowała z kotłem węglowym.

    Nie no, bez przesady - mówimy o PC, którą dobiera się praktycznie "na styk"
    mocowo. W nowych domach to są pompy o mocach 6-9kW. Taka pompka podgrzeje
    powracające 25stC conajwyżej do 28-30stC, a przewymiarowany 20-25kW kocioł
    węglowy jak zachajcujesz to pewnie 50stC na wyjściu da albo więcej :-)

    Oczywiście podłogówka musi być dokładnie przeliczona i mocowo dobrana
    indywidualnie dla każdego pomieszczenia, inaczej zrobi się burdel i jedne
    pomieszczenia będą przegrzewane, inne nie. Jak wszystko jest przeliczone
    i dobrane tylko z lekkim zapasem - będzie działać z bardzo
    niewielkimi wahaniami.

    > Hydraulik, który robił tam
    [...]
    > Drugi sezon tak przerobiony przeze mnie układ pracuje utrzymując
    > stabilnie w domu temperaturę z dokładnością  0,2-0,3'C i to tylko z tego
    > względu, że ustawiłem w sterowniku pokojowym histerezę 0,2'C.

    No tak ale to jest totalnie skrajny przykład ;)

    > Nie pisałem, że nie działa, lecz pisałem, że wprowadza duże wahania
    > temperatury pogarszając komfort.

    Owszem - wprowadza wahania (pisze o tym cały czas ;), a to jak duże to
    zależy głównie od wielkości źródła ciepła. Kocioł węglowy dodatkowo nie
    wyłączy się od razu (jak pompa ciepła) tylko po otrzymaniu od sterownika
    informacji o "dobiciu" do wyznaczonej temperatury będzie jeszcze przez
    kilkanaście/dziesiąt minut produkował energię.

    > Poza tym przy wahaniach rzędu 2'C to nie jest "fajne" działanie. Jak dla
    > podłogówki to stanowczo za dużo, bo stać ją na więcej. Chyba, że
    > uzyskujesz takie wahania grzejąc tylko w II taryfie.

    Grzejąc głównie w drugiej taryfie. Ustawiasz dla drugiej taryfy np. 23stC,
    dla pierwszej 22stC i wahania są rzędu 21,75-23,5, a pompa działa przede
    wszystkim w taniej taryfie. Pierwszą zimę moja sąsiadka grzeje w dokładnie
    taki sposób i póki co ma zużycie około 80% w taniej taryfie :)

    Jestem pewien, że jakby miała licznik jednotaryfowy to ustawiając 22stC
    miałaby wahania maksymalnie 21,75 - 22,5 :) Godząc się na ten mniejszy
    komfort przy dwóch taryfach - sporo jednak oszczędza.

    Zadowolona jak nie wiem co, bo liczyliśmy ok 3,5k na sezon a wyjdzie, że
    zmieści się w 2,5k :-)

    > Jeżeli zaś chodzi o PC typu ON/OFF wcale nie trzeba instalować mieszaczy
    > z siłownikiem. Wystarczy tylko dołożyć bufor, a PC sterować do uzyskania
    > temperatury zadanej wg krzywej grzewczej w buforze. Dzięki temu też
    > zwiększa się COP, ponieważ PC grzeje do możliwie najniższej temperatury.

    Temperatura wody powracającej z podłogówki będzie zawsze niższa niż
    temperatura w buforze. I COP zawsze będzie lepszy przy rozwiązaniu
    pokojowym bez bufora. W PC NIE powinno się stosować bufora. Buforem jest
    podłogówka i koniec kropka :)

    > Przy Twoim sterowaniu PC grzeje tyle, ile może

    A jak dołożysz bufor, to zacznie grzać na połowę mocy? :D

    > co skutkuje zmniejszeniem
    > COP oraz przeregulowaniami temperatury w pomieszczeniach zaraz po cyklu
    > pracy PC.

    Owszem. I dzięki temu można przetrwać cały dzień kiedy PC grzeje tylko
    w taniej (+ lekko dogrzewa od 13-15). Wieczorem jak idziemy spać podłogówka
    jest możliwie wychłodzona (lepiej się zasypia) i o 22 zaczyna się pakowanie
    energii w podłogi. Rano jak się wstaje podłoga jest najbardziej nagrzana
    (co jest komfortowe bo lubimy wstawać w ciepłym) i cykl się powtarza.
    pozdr.

    --
    Adam Sz.


  • 106. Data: 2018-03-27 18:20:54
    Temat: Re: C i sterownik pokojowy czy pogodowy
    Od: "Adam Sz." <a...@g...com>

    W dniu wtorek, 27 marca 2018 18:11:24 UTC+2 użytkownik Mateusz Bogusz napisał:

    > Bajki piszesz i się nie znasz. A podłogówkę to chyba u sąsiada
    > widziałeś. Sorry ale nie chce mi się już Ciebie z błędu po raz kolejny
    > wyprowadzać :-)

    Więc wytłumacz mi jak chcesz ustalić konkretną temperaturę wody na wyjściu
    PC typu on/off bez bufora i bez mieszacza? :)

    Masz stały przepływ wody i stałą moc. Temperatura wody grzewczej podnosi
    się o stałą ilość stC. Nie masz regulacji mocy ani przepływu. Tym sposobem
    NIE DA się sterować pogodowo, bo nie jesteś w stanie sterować, a tym
    bardziej ustabilizować na wyjściu konkretnej temperatury (zależnej od
    temperatury na zewnątrz).

    --
    Adam Sz.


  • 107. Data: 2018-03-27 18:28:46
    Temat: Re: C i sterownik pokojowy czy pogodowy
    Od: Mateusz Bogusz <m...@o...pl>

    W dniu 27.03.2018 o 18:18, Adam Sz. pisze:
    > W PC NIE powinno się stosować bufora. Buforem jest
    > podłogówka i koniec kropka:)

    Trzy godziny wcześniej napisałeś:

    "Nic nie zaprzeczam. Od dawna pisze i powtorze:

    [ciach]

    2. Pogodowka - wyzszykomfort (temperatura praktycznie stoi w miejscu)
    ale drogie "sterowanie" (bufor, mieszacz etc)."

    > Owszem. I dzięki temu można przetrwać cały dzień kiedy PC grzeje tylko
    > w taniej (+ lekko dogrzewa od 13-15). Wieczorem jak idziemy spać podłogówka
    > jest możliwie wychłodzona (lepiej się zasypia) i o 22 zaczyna się pakowanie
    > energii w podłogi. Rano jak się wstaje podłoga jest najbardziej nagrzana
    > (co jest komfortowe bo lubimy wstawać w ciepłym) i cykl się powtarza.

    Z tego wyłania się obraz, że lubisz bo masz a nie że masz bo lubisz :-P

    --
    Pozdrawiam,
    Mateusz Bogusz


  • 108. Data: 2018-03-27 18:38:09
    Temat: Re: C i sterownik pokojowy czy pogodowy
    Od: Mateusz Bogusz <m...@o...pl>

    W dniu 27.03.2018 o 18:20, Adam Sz. pisze:
    > Więc wytłumacz mi jak chcesz ustalić konkretną temperaturę wody na wyjściu
    > PC typu on/off bez bufora i bez mieszacza?:)

    Przecież dopiero co napisałeś:

    "W PC NIE powinno się stosować bufora. Buforem jest
    podłogówka i koniec kropka:)"

    > Masz stały przepływ wody i stałą moc.

    Z podłogą która ma co najmniej 150-200L wody w sobie.

    > Masz stały przepływ wody i stałą moc. Temperatura wody grzewczej podnosi
    > się o stałą ilość stC. Nie masz regulacji mocy ani przepływu.

    Podnosi na styku górnego źródła i skraplacza (inaczej w wymienniku). A
    to przecież raptem dwie szklanki wody :-)

    --
    Pozdrawiam,
    Mateusz Bogusz


  • 109. Data: 2018-03-27 19:44:59
    Temat: Re: C i sterownik pokojowy czy pogodowy
    Od: Budyń <b...@g...com>

    W dniu wtorek, 27 marca 2018 08:34:06 UTC+2 użytkownik Uzytkownik napisał:
    > Chcesz powiedzieć, że widziałeś jak on rozkładał elektryczne przewody
    > grzewcze na styropianie i na to wylał grubą posadzkę?


    ja wlasnie tak mam - do rurek ogrzewania podłogowego dołożyliśmy jeszcze przewody
    grzewcze w dwóch pomieszczeniach.
    No ale prawie z tego pradu nie korzystam, raz kiedys załączyłem jak mnie piec gazowy
    siadł.


    b.


  • 110. Data: 2018-03-27 19:56:05
    Temat: Re: C i sterownik pokojowy czy pogodowy
    Od: Uzytkownik <a...@s...pl>

    W dniu 2018-03-27 o 18:18, Adam Sz. pisze:
    > Nie no, bez przesady - mówimy o PC, którą dobiera się praktycznie "na styk"
    > mocowo. W nowych domach to są pompy o mocach 6-9kW. Taka pompka podgrzeje
    > powracające 25stC conajwyżej do 28-30stC

    Zarówno przy temperaturze zewnętrznej -15 jak +15'C?
    Przecież ta moc 6-9kW to jest dobrana do temperatury zewnętrznej -20'C.
    Niestety jak będzie temperatura +10 czy +15'C to podłogówka będzie
    przyjmować zbyt dużą ilość ciepła i w domu w porze nocnej temperatura
    skoczy o 2-3'C pomimo, że regulator pokojowy już dawno wyłączył PC.
    Pół biedy, kiedy mamy PC z wymiennikiem gruntowym, ale w przypadku pomp
    powietrznych temperatura zewnętrzna dość mocno wpływa na wydajność
    takiej pompy.


    > , a przewymiarowany 20-25kW kocioł
    > węglowy jak zachajcujesz to pewnie 50stC na wyjściu da albo więcej :-)

    A tam już przewymiarowany kocioł. Kocioł o mocy rzędu 17kW. Chałupa
    jeszcze niedocieplona o powierzchni prawie 200m2

    > Oczywiście podłogówka musi być dokładnie przeliczona i mocowo dobrana
    > indywidualnie dla każdego pomieszczenia, inaczej zrobi się burdel i jedne
    > pomieszczenia będą przegrzewane, inne nie. Jak wszystko jest przeliczone
    > i dobrane tylko z lekkim zapasem - będzie działać z bardzo
    > niewielkimi wahaniami.

    To chyba oczywista oczywistość :)

    > No tak ale to jest totalnie skrajny przykład ;)

    Skrajny, ale świetnie pokazujący jak działa regulacja pokojowa w
    przypadku podłogówki.
    Fakt, że w tym przypadku PC działają najlepiej przy takim sterowaniu,
    ale jednak podlegają większym przeregulowaniom niż w przypadku regulacji
    pogodowej.

    >> Nie pisałem, że nie działa, lecz pisałem, że wprowadza duże wahania
    >> temperatury pogarszając komfort.
    > Owszem - wprowadza wahania (pisze o tym cały czas ;), a to jak duże to
    > zależy głównie od wielkości źródła ciepła.

    No i dokładnie to samo napisałem.
    Poza tym wahania nie zależą tylko od wielkości źródła ciepła, ale także
    i od zapotrzebowania energetycznego domu, które zależne jest od
    temperatury zewnętrznej.

    > Kocioł węglowy dodatkowo nie
    > wyłączy się od razu (jak pompa ciepła) tylko po otrzymaniu od sterownika
    > informacji o "dobiciu" do wyznaczonej temperatury będzie jeszcze przez
    > kilkanaście/dziesiąt minut produkował energię.

    Przy inercji podłogówki nie ma to najmniejszego znaczenia czy kocioł
    wyłączy się po 15 czy nawet 60 minutach, pod warunkiem, że jest stały
    odbiór energii przez podłogówkę. Kiedy odbioru nie ma to kocioł się
    przegrzewa.
    Oczywiście nie istniej ten problem w przypadku PC. Ale o problemach
    przeregulowań nie pisałem, że mają one związek z pracą kotła po
    wyłączeniu, ale z tym, że w podłogówkę szła zbyt ciepła woda, która
    wtłoczyła zbyt dużo energii cieplnej w podłogówkę.

    > Grzejąc głównie w drugiej taryfie. Ustawiasz dla drugiej taryfy np. 23stC,
    > dla pierwszej 22stC i wahania są rzędu 21,75-23,5, a pompa działa przede
    > wszystkim w taniej taryfie. Pierwszą zimę moja sąsiadka grzeje w dokładnie
    > taki sposób i póki co ma zużycie około 80% w taniej taryfie :)
    >
    > Jestem pewien, że jakby miała licznik jednotaryfowy to ustawiając 22stC
    > miałaby wahania maksymalnie 21,75 - 22,5 :) Godząc się na ten mniejszy
    > komfort przy dwóch taryfach - sporo jednak oszczędza.
    >
    > Zadowolona jak nie wiem co, bo liczyliśmy ok 3,5k na sezon a wyjdzie, że
    > zmieści się w 2,5k :-)

    To się nazywa "kompromis".


    >> Jeżeli zaś chodzi o PC typu ON/OFF wcale nie trzeba instalować mieszaczy
    >> z siłownikiem. Wystarczy tylko dołożyć bufor, a PC sterować do uzyskania
    >> temperatury zadanej wg krzywej grzewczej w buforze. Dzięki temu też
    >> zwiększa się COP, ponieważ PC grzeje do możliwie najniższej temperatury.
    > W PC NIE powinno się stosować bufora. Buforem jest
    > podłogówka i koniec kropka :)

    To zależy o jakiej pompie mówimy i co jest dla nas priorytetem.
    Jeżeli przeregulowania rzędu 2-3'C nam nie robią różnicy to nie trzeba
    stosować bufora, ani regulacji pogodowej.
    Jeżeli zależy nam na mniejszych wahaniach temperatury i priorytecie
    korzystania z II taryfy to wystarczy, że przy regulacji pogodowej
    wspomaganej sterownikiem pokojowym w okresie nocnym podniesiemy
    temperaturę o 0,5-1'C. W zupełności to wystarczy, aby w I taryfie PC się
    nie załączała lub też załączała sporadycznie, a wahania będą znacznie
    mniejsze.
    Regulacja pogodowa natomiast ma bardzo ważne zadanie, aby skorygować
    zapotrzebowanie energetyczne, które jest zależne od temperatury
    zewnętrznej, a tym samym zoptymalizować czas ładowania w okresie II
    taryfy. W Twoim przypadku czas ładowania jest mocno zależny od
    temperatury zewnętrznej.
    Oczywiście PC ON/OFF nie zmniejszy swojej mocy z jaką pracuje, ale
    zmniejszy się średnia produkowana moc, ponieważ PC zacznie ją modulować
    poprzez skrócenie/wydłużenie cyklów pracy załącz/wyłącz. Dzięki temu
    ładowanie odbywa się przez cały okres obowiązywanie II taryfy i
    podgrzewanie domu przebiega wolniej oraz najbardziej optymalnie.
    Weź też pod uwagę, że podniesienie temperatury wewnętrznej domu o 1'C
    zwiększa straty energetyczne o prawie 5%. Czyli takie szybkie
    podniesienie temperatury w nocy wcale nie jest takie korzystne.
    W Twoim przypadku układ sterowania stara się jak najszybciej podnieść
    temperaturę i utrzymać ją przez całą noc.
    W przypadku regulacji pogodowej staramy się tak dobrać krzywą grzewczą,
    aby podnoszenie temperatury w nocy odbywało się jak najwolniej i
    zakończyło tuż nad ranem.
    Trzeba by było przeanalizować co przynosi większe oszczędności.

    Nieprawdą jest też, że PC ma wyższą sprawność, kiedy powraca do niej
    woda z podłogi, a nie z bufora. To nie jest kocioł kondensacyjny, który
    właśnie ma taką zależność, że im zimniejszy powrót tym wyższa sprawność.
    W przypadku PC o COP decyduje różnica temperatur pomiędzy dolnym
    źródłem, a średnią temperatur zasilania i powrotu obiegu CO. Kiedy nie
    ma bufora i nie ma regulatora pogodowego to PC podnosi tą średnią do
    wartości wyższej niż ta, która wystarczy dla podłogówki.
    Poza tym sama podłogówka jest układana bifilarnie, co powoduje
    zmniejszenie różnicy temperatur pomiędzy zasilaniem, a powrotem.

    Niestety dość częstym błędem powtarzanym przez wiele osób jest, że bufor
    obniża COP tak samo jak sprzęgło hydrauliczne obniża sprawność kotłów.

    >> Przy Twoim sterowaniu PC grzeje tyle, ile może
    > A jak dołożysz bufor, to zacznie grzać na połowę mocy? :D

    Oczywiście, że nie, ale dzięki niemu oraz regulacji pogodowej nie będzie
    przegrzewana podłoga.
    Ma to znaczenie w szczególności w takich okresach jak obecnie, kiedy
    zapotrzebowanie w energię jest kilka razy niższe niż moc PC.

strony : 1 ... 10 . [ 11 ] . 12 . 13


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1