eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieDom szkieletowy "paroizolacja" scian zewnętrznych. › Re: Dom szkieletowy "paroizolacja" scian zewnętrznych.
  • Data: 2019-01-07 15:46:30
    Temat: Re: Dom szkieletowy "paroizolacja" scian zewnętrznych.
    Od: s...@g...com szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu niedziela, 6 stycznia 2019 09:38:03 UTC-6 użytkownik Tomasz napisał:
    > Mam do wykończenia gotowy dom szkieletowy, w środku tylko
    > drewniana konstrukcja.
    > Od kilku dni studiuje w internecie temat dawania folii
    > "paroizolacyjnej" (opóźniacz pary wodnej o przepuszczalności
    > w granicach 2-4 g/m2/24g).

    Studiuj, studiuj. Ogladaj amerykansko-kanadyjskie filmy z youtube.
    Dowiesz sie z nich jak oni te domki robia i zorientujesz sie ile oni rozwiazuja
    problemow jakich wogole nie ma w budowie tradycyjnego "polskiego" domu.

    > Jest tyle opinii o zasadności takiej konstrukcji czy też
    > dokładności jej wykonania że w końcu wiem że nic nie wiem.
    > Są opinie że jeśli źle się wykona montaż tej folii to
    > dużo rozsądniej jej w ogóle nie dawać. Jak czytam o
    > uszczelnianiu dziurek po zszywkach z takera to żałuje że
    > dałem się wpuścić w dom szkieletowy. Inni znowu piszą że
    > płyta regipsowa jest wystarczającą paroizolacją i nic więcej
    > nie potrzeba.

    Jak patrzylem to oni te folie daja od zewnatrz. Ale! U nich czesto w zimie jest tak
    sucho ze w praktyce nie trzeba nic uszczelniac bo wilgoci po prostu nie ma.
    A w lato wilgoc jest wszedzie i gnije tylko to co tak naprawde jest non stop mokre
    (deski przy fundamentach).
    A to co zgnije potrafia wymieniac bez rozgrzebania polowy domu.
    Tyle ze trzeba ten dom najpierw zbudowac tak zeby sie dalo.


    > Folia plastikowa istnieje przecież od niedawna, w jaki
    > sposób Kanadole budowali wtedy domy drewniane?
    > Na dużej izolacyjności termicznej w ogóle mi nie zależy, dom
    > będzie bardzo mocno wentylowany.
    > Czy mam się wpuszczać w paroizolacje pionowych ścian
    > zewnętrznych, która może wyrządzić więcej szkody niż pożytku?
    >

    Amerykany i Kanadyjce buduja domy na 20-30-40lat. Potem dom sie odbudowuje.
    Czy to czesciowo czy calkowicie.
    Tam gdzie klimat jest pomocny takie domki stoja dlugo. Ale tam gdzie klimat jest
    kiepski, albo popelniono bledy przy budowie albo jakies termity sie w konstrukcje
    daly juz po paru latach trzeba konstrukcje naprawiac.

    Zerknij sobie na filmy tego gostka:
    https://www.youtube.com/user/MattRisinger
    On czasem fandzoli farmazony ale ogarniesz co gada i jakie problemy musisz rozwiazac.

    Wrzuc se tez home inspection w jutuba i ogladaj jak czasem maja spieprzone te domki.

    Tu polecam przykladowy filmik nowka sztuki:
    https://www.youtube.com/watch?v=7O_zExKxmM0

    I teraz do rzeczy:
    Albo sie wydoktoryzuj i zadbaj abys ten dom mogl za pare lat wyremontowac jak juz sie
    pokapujesz jakie problemy cie beda nekac albo go sprzedaj w pizdu.
    To nie technologia na warunki polskie. Nie na nasz klimat i nie na naszych
    budowlancow.

    Ale jak juz sie zdecydujesz doktoryzowac to ta folia sie nie przejmuj. Ona wiele nie
    zmieni. Zadbaj aby nigdzie nie miec przeciekow, nigdzie nie lala ci sie woda po
    scianach a tam gdzie masz wode poprowadzona byly mozliwosci do zrobienia inspekcji.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1