-
81. Data: 2020-06-09 16:41:44
Temat: Re: Jak wyjąc piec z kotłowni - tak ze 350kg na oko
Od: Marek <f...@f...com>
On Tue, 9 Jun 2020 15:07:11 +0200, viktorius <v...@i...pl>
wrote:
> Bo nie można sprzedawać pieców gorszych niż klasa 5. A jak ktoś
> kupuje
Przecież w ogłoszeniu stoi "oddam" a nie "sprzedam".
--
Marek
-
82. Data: 2020-06-09 19:42:28
Temat: Re: Jak wyjąc piec z kotłowni - tak ze 350kg na oko
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Tue, 9 Jun 2020 04:28:49 -0700 (PDT), Kadar
> Ależ ty jesteś uparty! Może się zmieniły a może nie, jakie to znaczenie.
Ma znaczenie w świetle tego co zostało napisane. Jeśli ktoś twierdzi że
ceny pompa spadły, to źle twierdzi.
> Ważne ja ja (oczywiście nie chodzi o mnie) odbieram daną cenę. Może moje
> zarobki podskoczyły i to co 2 lata temu było drogie teraz jest w moim
> zasięgu, może nagle teściowa (specjalnie daję nierealistyczny przykład)
> umarła i zostawiła spadek. Ta sama cena nie jest tą samą ceną dla
> każdego.
> Każdy widzi to inaczej. Dla autora wątku ceny spadły i Ok.
W świetle tego co powyżej napisane właśnie nie spadły (bo tam nie ma
szczególnie z czego spadać), tylko autorowi się tak wydaje.
> Ty widzisz wartość bezwzględną produktu on widzi emocjonalną.
> Pogódźcie się i dajcie sobie buzi.
Ja tylko chciałem ustalić co autor miał na myśli. I wychodzi na to, że to
rzeczywiście jakieś emocjonalne stwierdzenie, głównie dlatego że w końcu
się wk%^&wił na węglosyfa i postanowił jednak wydać kasę na pompę -- choć
jakby to zrobił wtedy, gdy twierdził że są drogie, obecnie byłby do przodu
o koszt kotła na węglosyf i paręnaście ton wyngla na kręgosłupie mniej. :P
--
Pozdor
Myjk
-
83. Data: 2020-06-09 21:49:52
Temat: Re: Jak wyjąc piec z kotłowni - tak ze 350kg na oko
Od: Jacek <k...@a...com>
W dniu 09.06.2020 o 10:06, heby pisze:
> W Czeladzi ..
O cholera. Kolega ma żonę z Syberki, to źle wróży ;-)
Jacek
-
84. Data: 2020-06-09 22:58:02
Temat: Re: Jak wyjąc piec z kotłowni - tak ze 350kg na oko
Od: heby <h...@p...onet.pl>
On 09/06/2020 21:49, Jacek wrote:
>> W Czeladzi ..
> O cholera. Kolega ma żonę z Syberki, to źle wróży ;-)
Złego diabli nie biorą, 30 lat mieszkałem w Sosnowcu.
A Syberka nie w Czeladzi :P
-
85. Data: 2020-06-10 09:28:15
Temat: Re: Jak wyjąc piec z kotłowni - tak ze 350kg na oko
Od: viktorius <v...@i...pl>
W dniu 2020-06-09 o 16:41, Marek pisze:
> On Tue, 9 Jun 2020 15:07:11 +0200, viktorius <v...@i...pl> wrote:
>> Bo nie można sprzedawać pieców gorszych niż klasa 5. A jak ktoś kupuje
>
>
> Przecież w ogłoszeniu stoi "oddam" a nie "sprzedam".
>
Portal pośredniczy głównie w transakcjach handlowych, nie
charytatywnych. Dlatego "oddam" niekoniecznie zamaskuje słowo kluczowe
"piec"
--
viktorius
-
86. Data: 2020-06-10 09:30:06
Temat: Re: Jak wyjąc piec z kotłowni - tak ze 350kg na oko
Od: viktorius <v...@i...pl>
W dniu 2020-06-09 o 22:58, heby pisze:
> On 09/06/2020 21:49, Jacek wrote:
>>> W Czeladzi ..
>> O cholera. Kolega ma żonę z Syberki, to źle wróży ;-)
>
> Złego diabli nie biorą, 30 lat mieszkałem w Sosnowcu.
>
U mnie na osiedlu był bar, właściciel z Czeladzi. Jakby się lokal nie
nazywał, to zawsze szło się do Szweda.
> A Syberka nie w Czeladzi :P
Piaski tez nie ;)
--
viktorius
-
87. Data: 2020-06-10 11:22:11
Temat: Re: Jak wyjąc piec z kotłowni - tak ze 350kg na oko
Od: heby <h...@p...onet.pl>
On 10/06/2020 09:30, viktorius wrote:
> U mnie na osiedlu był bar, właściciel z Czeladzi. Jakby się lokal nie
> nazywał, to zawsze szło się do Szweda.
>> A Syberka nie w Czeladzi :P
> Piaski tez nie ;)
Na Piaskach jak się mówi "jadę do centrum" to zawsze chodzi o sąsiednie
miasto: Sosnowiec.
-
88. Data: 2020-06-10 11:30:28
Temat: Re: Jak wyjąc piec z kotłowni - tak ze 350kg na oko
Od: collie <c...@v...pl>
W dniu 10.06.2020 o 11:22, heby pisze:
>> U mnie na osiedlu był bar, właściciel z Czeladzi. Jakby się lokal nie nazywał,
>> to zawsze szło się do Szweda.
>>> A Syberka nie w Czeladzi :P
>> Piaski tez nie ;)
>
> Na Piaskach jak się mówi "jadę do centrum" to zawsze chodzi o sąsiednie miasto:
> Sosnowiec.
Mówi się - "jadę do miasta". Na Tarchominie też.
-
89. Data: 2020-06-10 12:35:15
Temat: Re: Jak wyjąc piec z kotłowni - tak ze 350kg na oko
Od: viktorius <v...@i...pl>
W dniu 2020-06-10 o 11:30, collie pisze:
> W dniu 10.06.2020 o 11:22, heby pisze:
>
>>> U mnie na osiedlu był bar, właściciel z Czeladzi. Jakby się lokal nie
>>> nazywał, to zawsze szło się do Szweda.
>>>> A Syberka nie w Czeladzi :P
>>> Piaski tez nie ;)
>>
>> Na Piaskach jak się mówi "jadę do centrum" to zawsze chodzi o
>> sąsiednie miasto: Sosnowiec.
>
> Mówi się - "jadę do miasta". Na Tarchominie też.
>
Nie, mieszkańcy Piasków (formalnie dzielnicy Czeladzi) jeżdżą do centrum
nie do miasta. Oni już są w mieście, ale tym niewłaściwym ;)
Starsi mieszkańcy Zagórza nadal "jeżdżą do Sosnowca" jadąc do centrum
swojego miasta, bo pamiętają czasy sprzed 1975, kiedy byli osobnym miastem.
--
viktorius
-
90. Data: 2020-06-10 15:25:38
Temat: Re: Jak wyjąc piec z kotłowni - tak ze 350kg na oko
Od: e...@g...com
Piaski to są pod Lublinem, w drodze na Krasnystaw. Polecam tam flaki i lody(dwie
świetne lodziarnie)