W dniu 17.05.2021 o 07:22, A S pisze:

> Przeciez to program budowy narodowych slamsów i faweli. Ale jesli i to
> zawiedzie, to jeszcze pozostaje kwaterunek

Nie ma to jak szyk i elegancja czegoś takiego:
https://next.gazeta.pl/next/7,151003,26833355,osiedl
e-bliska-wola-wszystkie-mieszkania-w-polskim-hongkon
gu.html

Zresztą, to że będzie można wybudować dom bez pozwolenia, nie wyklucza
wcale, że może powstać z najlepszych, dostępnych, materiałów oraz w
ładnej i atrakcyjnej okolicy.

Mi się sam zamysł podoba, choć nie mam wcale zamiaru się budować czy
głosować na prezesa.

do góry

> Bzdura. Jeśli mój dom 240m2 w sumie (a 190m2 ogrzewanych), zużywa okolice
> 8-9MWh to, ekstrapolując na dom 70m2 zgodny z WT2021 (a taki będzie musiał
> być), który będzie mieć mniejsze straty niż mój kloc z 380m2 ścian, będzie
> mieć zużycie w porywach 3,5MWh rocznie czystego prądu, to jest 22kWh
> dziennie, czyli niecały 1kW mocy przy 0sC i 2kW przy -20. Resztę sobie
> wylicz, jeśli potrafisz.
nie pierdyknąłeś się gdzieś z przecinkiem w obliczeniach?

ja mam mieszkanie mniej niż 60m2, gdzie jest 7+7m bieżących ścian
zewnętrznych, 15cm styro. dwie pozostałe ściany - klatka i sąsiedni
blok. poniżej jest 20stopni non stop, powyżej nie spada mniej niż 10
stopni. ja mam tanie ogrzewanie bo stosuje kombinacje i mam spoko kocioł
na gaz. ale ci którzy grzeją prądem w tym samym bloku - nie ma
najmniejszych szans, żeby ogrzali 1 kilowatem. łazienkę porządnie, może
jako tako jeden pokój, ale mieszkanie/dom? Chyba ze te wyliczenia nie
obejmują potrzeby oddychania, albo jest tam zajebiście dobry
rekuperator. Albo liczysz to przy zastosowaniu pompy ciepła, ale to już
zależy co zrobisz z drugą stroną....

ToMasz

do góry

Sat, 15 May 2021 13:03:44 +0200, w <609faa90$0$525$65785112@news.neostrada.pl>,
Marcin N <m...@o...pl> napisał(-a):

> Ciekawy pomysł.
>
> 70 m2 to już dość sporo i da się mieszkać. Domy więc pewnie stanieją a w
> ślad za nimi i inne nieruchomości.
>
> Jak uważacie?

Serio ktoś w to wierzy?
To współczuję.

do góry

Sun, 16 May 2021 10:20:26 -0700 (PDT), w
<1486befb-5e3e-4f2d-ae1e-c33bb2b00c7fn@googlegroups.
com>, Zenek Kapelinder
<4...@g...com> napisał(-a):

> Be względu na twoje zdanie i przekonania jest niezwykle duże prawdopodobieństwo że
program PiSu zostanie wprowadzony. Nic od ciebie nie zależy. Nawet jak byś dwa razy w
wyborach zagłosował na swoich idoli to PiS wymiótł konkurencję do śmietnika.

Niech jeszcze wpiszą w tym program, że każdemu się należy.
Szansa na realizacją pozostanie taka sama - czyli żadna.

do góry

poniedziałek, 17 maja 2021 o 23:17:28 UTC+2 r...@k...pl napisał(a):
> Sun, 16 May 2021 10:20:26 -0700 (PDT), w
> <1...@g...com>, Zenek Kapelinder
> <4...@g...com> napisał(-a):
>
> > Be względu na twoje zdanie i przekonania jest niezwykle duże prawdopodobieństwo
że program PiSu zostanie wprowadzony. Nic od ciebie nie zależy. Nawet jak byś dwa
razy w wyborach zagłosował na swoich idoli to PiS wymiótł konkurencję do śmietnika.
>
> Niech jeszcze wpiszą w tym program, że każdemu się należy.
> Szansa na realizacją pozostanie taka sama - czyli żadna.
Twoja odpowiedź nie ma nic wspólnego ani z tematem ani z tym co napisałem. Spokojnie
mogłeś napisać że masz niebieskie skarpetki. Przypomnę że twórca tematu chciał
podyskutować o tym czy wprowadzenie rządowego programu budowy niedrogich domów
wpłynie na ceny nieruchomości. Uważam że wpłynie i to bardzo. Jeśli miałbym rację to
wszyscy którzy mają już domy strasznie dostaną po dupie. Zyskają jedynie rolnicy w
okolicach miast. Ich ziemia zdrożeje bo będą ją sprzedawali na działki. Ale za bardzo
nie zdrożeje, trochę zdrożeje. Wiem że temat nie jest wygodny dla tych co już mają
domy i mieszkania. Ktoś zbudował dom. Kosztował go z działką 350 tysięcy. Przez
moment miał dobre samopoczucie bo uważał że warty jest 600 tysięcy. I nagle niedobry
prezes jednym posunięciem przecenił mu dom na 300 tysięcy. Tym co budują domy z
mieszkaniami na sprzedaż też mocno nie w kapelusik. Tylko idiota kupi piecdziesiecio
metrowe mieszkanie za 400 tysięcy jeśli za mniej będzie miał więcej metrów na swojej
działce. Ci co mają kredyty na domy czy mieszkania też będą w czarnej dupie. Zrobi
się to co się stało w USA. Spadły ceny nieruchomosci. Ludzie płacili raty w takiej
wysokości jak były droższe. Banki wystąpiły o dodatkowe zabezpieczenia bo tanie
nieruchomości nie zabezpieczały ich interesów. Spowodowało to masowe ogłaszanie
upadłości konsumenckich żeby chociaż ochłapy wyrwać i nie być udupionym do końca
życia niespłaconymi kredytami. Oczywiście masz prawo do innego zdania. Możesz tutaj
je przedstawić a nie pisać że masz niebieskie skarpetki.

do góry

On 2021-05-16 10:46, Myjk wrote:
> Boś ignorant. Mnie 380m2 elewacji (dom 240m2 powierzchni), w tym robocizna,
> styropian 25cm, kleje, siatki, tynki, okapniki, kosztowały 55 "patoli".

Było, minęło. Dziś styropian jest dwa razy droższy, a tydzień temu
fachowiec powiedział mi że otynkuje mi pustak ceramiczny klejem z worka
za 50 złotych za metr, a gdybym chciał pod to jeszcze siatkę to za 75.

Samo położenie masy na elewacji. Z terminem na późną jesień. Na zadupiu
na śląsku.

Wygrała opcja z tynkiem cementowym, uciągniętym bez zacierania za 22
zeta za metr. "Chyba w tym roku." Do zrobienia jakieś 600 metrów.

do góry

Mon, 17 May 2021 15:49:41 -0700 (PDT), w
<669e23b3-0f6a-48d8-9072-16db3c2a7697n@googlegroups.
com>, Zenek Kapelinder
<4...@g...com> napisał(-a):

> Twoja odpowiedź nie ma nic wspólnego ani z tematem ani z tym co napisałem.
Spokojnie mogłeś napisać że masz niebieskie skarpetki. Przypomnę że twórca tematu
chciał podyskutować o tym czy wprowadzenie rządowego programu budowy niedrogich domów
wpłynie na ceny nieruchomości. Uważam że wpłynie i to bardzo.

Jesteś oderwany od rzeczywistości....

>Jeśli miałbym rację to wszyscy którzy mają już domy strasznie dostaną po dupie.

... czego dowodzi powyższy post. Oni już wygrali, bo ceny nie spadną.
Poseł Porozumienia, niejaki Sośnierz, określił program własnej partii jako rak
dla gospodarki i miał rację.

Od 5 lat mamy mieć "tanie mieszkania". W tym czasie ceny x2.

Reszta to propagandowe pierdolenie, w które może jacyś idioci uwierzą.

do góry

Użytkownik r...@k...pl r...@k...pl ...

>> Twoja odpowiedź nie ma nic wspólnego ani z tematem ani z tym co
>> napisałem. Spokojnie mogłeś napisać że masz niebieskie skarpetki.
>> Przypomnę że twórca tematu chciał podyskutować o tym czy
>> wprowadzenie rządowego programu budowy niedrogich domów wpłynie
>> na ceny nieruchomości. Uważam że wpłynie i to bardzo.
>
> Jesteś oderwany od rzeczywistości....
>
>>Jeśli miałbym rację to wszyscy którzy mają już domy strasznie
>>dostaną po dupie.
>
> ... czego dowodzi powyższy post. Oni już wygrali, bo ceny nie
> spadną. Poseł Porozumienia, niejaki Sośnierz, określił program
> własnej partii jako rak dla gospodarki i miał rację.
>
> Od 5 lat mamy mieć "tanie mieszkania". W tym czasie ceny x2.
>
> Reszta to propagandowe pierdolenie, w które może jacyś idioci
> uwierzą.
>
Ja juz pomijam spelnialnosc obietnic ale:
- w tym programie jest tez opcja zapewnienia kredytowania wkładu
własnego na zakup mieszkania.
Czyli popyt który obecnie i tak jest bardzo wysoki dostałby jeszcze
dodatkowego kopa.

Tylko Zenek moze podejrzewac ze to obnizy ceny mieszkań. ;-DDD

Ale tak jak mowisz - Zenek jest oderwany...
Wystarczy zobaczyc co sie obecnie dzieje w bankach w kontekscie
kredytów hipotecznych.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Nic tak ludzi nie gorszy jak prawda. Czasem nasuwa się myśl,
że dla uniknięcia publicznego zgorszenia trzeba unikać prawdy"

do góry

wtorek, 18 maja 2021 o 12:59:59 UTC+2 Budzik napisał(a):
> Użytkownik r...@k...pl r...@k...pl ...
> >> Twoja odpowiedź nie ma nic wspólnego ani z tematem ani z tym co
> >> napisałem. Spokojnie mogłeś napisać że masz niebieskie skarpetki.
> >> Przypomnę że twórca tematu chciał podyskutować o tym czy
> >> wprowadzenie rządowego programu budowy niedrogich domów wpłynie
> >> na ceny nieruchomości. Uważam że wpłynie i to bardzo.
> >
> > Jesteś oderwany od rzeczywistości....
> >
> >>Jeśli miałbym rację to wszyscy którzy mają już domy strasznie
> >>dostaną po dupie.
> >
> > ... czego dowodzi powyższy post. Oni już wygrali, bo ceny nie
> > spadną. Poseł Porozumienia, niejaki Sośnierz, określił program
> > własnej partii jako rak dla gospodarki i miał rację.
> >
> > Od 5 lat mamy mieć "tanie mieszkania". W tym czasie ceny x2.
> >
> > Reszta to propagandowe pierdolenie, w które może jacyś idioci
> > uwierzą.
> >
> Ja juz pomijam spelnialnosc obietnic ale:
> - w tym programie jest tez opcja zapewnienia kredytowania wkładu
> własnego na zakup mieszkania.
> Czyli popyt który obecnie i tak jest bardzo wysoki dostałby jeszcze
> dodatkowego kopa.
>
> Tylko Zenek moze podejrzewac ze to obnizy ceny mieszkań. ;-DDD
>
> Ale tak jak mowisz - Zenek jest oderwany...
> Wystarczy zobaczyc co sie obecnie dzieje w bankach w kontekscie
> kredytów hipotecznych.
> --
> Pozdrawia... Budzik
> b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
> "Nic tak ludzi nie gorszy jak prawda. Czasem nasuwa się myśl,
> że dla uniknięcia publicznego zgorszenia trzeba unikać prawdy"
Czyli uważasz że jeśli na rynku pojawi się dużo nowego towaru w cenie niższej niż
przed pojawieniem się. Na dodatek trochę dotowanego. To stary używany towar nie dość
że nie zmieni ceny to jeszcze zdrożeje. Czyli jeśli pojawił by się samochód
elektryczny tańszy o polowe, ale i trochę gorszy bo mający zamiast 450 kilometrów na
ładowaniu 250 kilometrów, z gwarancją państwa na 1/3 kredytu. I możliwością
umorzenia jego części. To stare i trochę lepsze samochody elektryczne których
finansowe udogodnienia nie dotyczą będą drożały, czegoś takiego Marks z Engelsem by
nie wymyślili a ty z radem daliście rade.

do góry

Tue, 18 May 2021 05:15:04 -0700 (PDT), w
<aa2e14f1-811e-4a71-91b6-9edc58aeeae6n@googlegroups.
com>, Zenek Kapelinder
<4...@g...com> napisał(-a):

> Czyli uważasz że jeśli na rynku pojawi się dużo nowego towaru w cenie niższej niż
przed pojawieniem się. Na dodatek trochę dotowanego. To stary używany towar nie dość
że nie zmieni ceny to jeszcze zdrożeje. Czyli jeśli pojawił by się samochód
elektryczny tańszy o polowe, ale i trochę gorszy bo mający zamiast 450 kilometrów na
ładowaniu 250 kilometrów, z gwarancją państwa na 1/3 kredytu. I możliwością
umorzenia jego części. To stare i trochę lepsze samochody elektryczne których
finansowe udogodnienia nie dotyczą będą drożały, czegoś takiego Marks z Engelsem by
nie wymyślili a ty z radem daliście rade.

Zmądrzej, bo chrzanisz głupoty.
Nowy towar to domek 70m2 gdzieś na zadupiu? I on ma być tańszy o połowę, bo
kierownika nie będzie (marginalny koszt)? :D
Taniej o połowę to już było i nie wróci.

Równie dobrze mogą rzucić lokomotywy.

Nie masz zielonego pojęcia o czym piszesz, majaczysz w jakimś komsomolskim
zwidzie jak emerytowany socjalista.

do góry