Sun, 7 Jul 2019 14:11:58 -0700 (PDT), Lisciasty

> 5x2,5mm2 z rozdzielni do miejsca gdzie będzie wisiał falownik.
> Potem fotowoltaiczne 4mm2 od falownika na dach (ile ich to zależy
> od dachu, można dać 4 sztuki (2 czerwone 2 czarne), do tego PE 6mm2
> lub 16mm2 jeśli jest odgromówka na dachu.

To mię źle chyba elektryk zrobił. Co prawda wyrzucił na górny strych kable
do paneli, ale 2x3 żyły. Tak na oko drut ma te 3-4mm2 (2-2,5mm średnicy),
ale nie mam PE (znaczy tylko to co w kablu 3-żyłowym). Czyli muszę
koniecznie dołożyć?

No i nie dał ciągów na niskie dachy. Jeden to nie problem, bo dach jest tuż
nad garażem ze skrzynką, ale drugi niski jest z abarotnej strony domu i tam
muszę rzucić po ścianie nim mi przyjdą za dwa dni zrobić elewację. Puszczać
w tym wypadku kabel w peszlu, czy przymocować go po prostu bezpośrednio do
muru? A może jednak pokombinować przez dom? Sufitem mogę jeszcze puścić...

--
Pozdor
Myjk

do góry

W dniu 2019-07-08 o 09:05, Janusz pisze:

> Tu masz jeszcze ciekawą dyskusję
> http://www.forumbudowlane.pl/kolektory-sloneczne/uzi
emienie-instalacji-pv-czyli-ile-jest-fachowca-u-fach
owca-t57132
>
To są powody bhp-owskie. Dopuszczam myśl, że są religią ale podnoszą
koszt instalacji i to powód ich istnienia. Jasne że wiele metalowych
ramiaków lepiej połaczyć i uziemić, nawet nie w kontekscie uderzenia
pioruna.

Czy jest znany Ci *fizyczny* wymóg uziemiania, którego brak może
degradować powierzchnię PV? Np. odprowadzanie jakiegoś pasożytniczego
ładunku? Gdzieś coś tam było ...
--
A S

do góry

W dniu poniedziałek, 8 lipca 2019 09:38:28 UTC+2 użytkownik Myjk napisał:
> I wtedy każda połać musi mieć swoje
> oddzielne kable z dachu do falownika?

Łączysz jednym sznurkiem całość. Chyba że masz więcej niż 11,25kW czy jakoś
tak to wtedy dwa sznurki.

> Właśnie czytałem że to drogie jak pierun.

Jak pierun to może nie. Jakieś 8 stów za mikro który ogarnia 2 moduły.
Jak ktoś chce sobie postawić tylko kilka paneli to jest to pomysł
do zaakceptowania. Tak do 2,5kW ma sens.

L.

do góry

W dniu poniedziałek, 8 lipca 2019 09:56:53 UTC+2 użytkownik Myjk napisał:
> To mię źle chyba elektryk zrobił. Co prawda wyrzucił na górny strych kable
> do paneli, ale 2x3 żyły.

Ale to przewody fotowoltaiczne czy jakieś insze?
Te foto są odporne na UV i mają wzmocnioną izolację, bo tam
może być napięcie do 850V lub ciut większe, więc to nie może być
jakiś zwykły instalacyjny kabelek.

> ale nie mam PE (znaczy tylko to co w kablu 3-żyłowym). Czyli muszę
> koniecznie dołożyć?

Aha czyli to jest instalacyjny trójżyłowy? To się kompletnie nie nadaje.

> w tym wypadku kabel w peszlu, czy przymocować go po prostu bezpośrednio do
> muru? A może jednak pokombinować przez dom? Sufitem mogę jeszcze puścić...

Jak nie masz przewodu specjalistycznego to niczego nie puścisz...

L.

do góry

W dniu 2019-07-08 o 09:06, Janusz pisze:

>> Synku!
> Chłopcze, zluzuj z tą agresją, chcesz robić za fachowca tutaj to się
> zachowuj jak fachowiec a nie rozdarta baba na targu,

Póki co to ty tu jesteś najbardziej agresywny i uważasz się za fachowca
i to w dziedzinie, którą to akurat ja się zajmuję zawodowo od
kilkudziesięciu lat, a nie masz o tym kompletnie pojęcia.

Ty się tutaj zachowujesz jak rozdarta baba na targu, wyskakujesz ni stąd
ni zowąd do mnie z chamskimi tekstami i mi ubliżasz. Nikt tu nie
kwestionuje faktu, że takie panele muszą być uziemione i nie tylko
panele, ale nie z tego powodu, który ty podałeś. Wszelkie instalacje
odgromowe buduje się przede wszystkim, aby zabezpieczyć budynki przed
pożarem powstałym na skutek wyładowania atmosferycznego. Po to, żeby
powstałe wyładowanie pioruna poprowadzić do ziemi obok domu, a nie
centralnie przez dom czy też poprzez instalacje znajdujące się w tym
domu (instalacje elektryczne, centralnego ogrzewania, stalowe wkłady
kominowe, metalowe elementy konstrukcyjne budynku itd.). Niestety
podczas takiego wyładowania w przypadku braku instalacji odgromowej łuk
elektryczny potrafi przejść przez dach, więźbę, strop i wywołać pożar.

Poczytaj sobie czym jest impuls elektromagnetyczny towarzyszący
wyładowaniom atmosferycznym (LEMP - Lightning Electromagnetic Pulse)

Piorun nie musi uderzyć bezpośrednio w ogniwa czy też w elektronikę tych
ogniw, aby uległy one uszkodzeniu. Wystarczy, że piorun uderzy w dom lub
instalację odgromową sąsiedniego domu czy nawet kilka domów dalej lub
też w jakieś drzewo rosnące w pobliżu. Oczywiście uziemienie obudowy
ogniw FV zmniejsza skutki LEMP, ale nie eliminuje ich w 100%.

Miałem tu więcej napisać, ale lepiej jak sam włożysz trochę pracy w to,
aby odszukać odpowiednie informacje i się dokształcić. I tak już sporo
ci wyjaśniłem, choć na to nie zasłużyłeś.

Następnym razem radzę ci więcej pokory i szacunku do ludzi, którzy w
danej branży są specjalistami, bo tylko w ten sposób możesz zdobyć
trochę wiedzy.

do góry

W dniu poniedziałek, 8 lipca 2019 10:24:19 UTC+2 użytkownik Uzytkownik napisał:
> i to w dziedzinie, którą to akurat ja się zajmuję zawodowo od
> kilkudziesięciu lat, a nie masz o tym kompletnie pojęcia.

No akurat na fotowoltaice to się bardzo słabo znasz ;)

L.

do góry

Mon, 8 Jul 2019 01:15:09 -0700 (PDT), Lisciasty

> Ale to przewody fotowoltaiczne czy jakieś insze?

Zwykłe elektryczne druty 3-żyłowe. :(

> Te foto są odporne na UV i mają wzmocnioną izolację, bo tam
> może być napięcie do 850V lub ciut większe, więc to nie może być
> jakiś zwykły instalacyjny kabelek.

Ale po co odporność na UV jak akurat ten przewód
nie będzie wystawiony na działanie UV?

> Aha czyli to jest instalacyjny trójżyłowy? To się kompletnie nie nadaje.

Tak. W takim razie chyba temu elektrykowi podziękuję
za montaż paneli -- ponoć montuje hehe. :P

> Jak nie masz przewodu specjalistycznego to niczego nie puścisz...

To muszę drałować po przewody albo też peszel zostawię jak u Robaka.

Eh kurła z tym budowooo same kłopoty tylko kurła, dobrze że się zateguje na
koniec i nic nie bedzie widać! :P

--
Pozdor
Myjk

do góry

Mon, 8 Jul 2019 01:10:31 -0700 (PDT), Lisciasty

> Łączysz jednym sznurkiem całość. Chyba że masz więcej niż 11,25kW czy jakoś
> tak to wtedy dwa sznurki.

No dobrze, ale jak mi zacieni połać wschodnią a w południową i zachodnią
będzie walić z pełną mocą to nie będzie skuchy? W takim razie te
optymalizatory w lepszym falowniku nadal będą działać na jednym drucie
ogarniającym wszystkie połacie?

>> Właśnie czytałem że to drogie jak pierun.
> Jak pierun to może nie. Jakieś 8 stów za mikro który ogarnia 2 moduły.
> Jak ktoś chce sobie postawić tylko kilka paneli to jest to pomysł
> do zaakceptowania. Tak do 2,5kW ma sens.

No tak, w sensie drogie jak się ma dużą instalację.

--
Pozdor
Myjk

do góry

>> Aha czyli to jest instalacyjny trójżyłowy? To się kompletnie nie nadaje.
>
> Tak. W takim razie chyba temu elektrykowi podziękuję
> za montaż paneli -- ponoć montuje hehe. :P
>
>> Jak nie masz przewodu specjalistycznego to niczego nie puścisz...
>
> To muszę drałować po przewody albo też peszel zostawię jak u Robaka.
>
> Eh kurła z tym budowooo same kłopoty tylko kurła, dobrze że się zateguje na
> koniec i nic nie bedzie widać! :P
>
No dobra jaką powierzchnie potrzebuję na dachu żeby przy powiedzmy
optymalnym kącie 22 całości poustawiać?

Robak

do góry

W dniu poniedziałek, 8 lipca 2019 10:51:27 UTC+2 użytkownik Myjk napisał:
> Ale po co odporność na UV jak akurat ten przewód
> nie będzie wystawiony na działanie UV?

Końcówka będzie, bo wylezie ponad dach i będzie leżeć pod modułami.
Oczywiście tylko fragment będzie narażony, ale jednak. Lepiej na zimne
dmuchać, niż pewnego dnia mieć 800V napięcia stałego na blachodachówce ;P
Zresztą UVodporność to tylko jedna z cech tych przewodów.

> Tak. W takim razie chyba temu elektrykowi podziękuję
> za montaż paneli -- ponoć montuje hehe. :P

Montuje fotowoltaikę na przewodach instalacyjnych? To niezły geniusz...
A może montuje panele podłogowe? Albo do grzania wody? :>

> To muszę drałować po przewody albo też peszel zostawię jak u Robaka.

Tego nie kupisz w warzywniaku. Ale na alledrogo czy gdzieś w hurtowni
wysyłkowo bez problemu.
Z peszlem to nie wiem czy wyjdzie. Wpychanie trzech przewodów do peszla
luźnego jest czasem problematyczne. A jak taki pozaginany i schowany
gdzieś pod ociepleniem to może być jeszcze trudniej.

> Eh kurła z tym budowooo same kłopoty tylko kurła, dobrze że się zateguje na
> koniec i nic nie bedzie widać! :P

Zawsze można zrobić bruzdę w styro, wsadzić barachło a potem zatynkować :]

L.

do góry