W dniu 2018-08-20 o 15:29, s...@g...com pisze:

> Przeloz wtyczke do przeciwleglego gniazda i srawdz czy dlaej masz potencjal na
obudowie (najlepiej srobowkretem z neonowka).
>
> Niektore sprzety tak maja ze sa po prostu zle podpiete i wazne jest ktory kabel
jest podlaczony do ktorego przewodu.

Bzdury piszesz.
Ochrona PE powinna działać niezależnie od tego gdzie jest faza i zero. W
każdym bez wyjątku urządzeniu nie ma znaczenia czy faza jest z lewej czy
z prawej strony jeżeli chodzi o kwestie bezpieczeństwa. To o czym
piszesz ma tylko znaczenie tylko i wyłącznie w niektórych, gazowych
kotłach centralnego ogrzewania, żeby faza była z lewej, jeżeli bolec
ochronny jest u góry. Ale nie ma to nic wspólnego z prawidłowością
działania ochrony przeciwporażeniowej. Ma to znaczenie tylko i wyłącznie
dla prawidłowej pracy kotła, a dokładniej elektrody jonizacyjnej
(czujnika płomienia). Czujnik ten działa w taki sposób, że  mierzona
jest wartość prądu płynącego od fazy 230V poprzez płomień do obudowy
kotła. Jeżeli podłączając kocioł zamieni się fazę z neutralnym to na
elektrodę będzie podany potencjał  N czyli 0V względem obudowy, która z
kolei jest połączona z przewodem ochronnym PE, a ten także jest na
potencjale 0V. Nie będzie przepływu prądu, a kocioł zostanie wyłączony i
zablokowany. Tu wykorzystuje się zjawisko przewodnictwa elektrycznego
gazów zjonizowanych.

> A poza tym trzeba tak jak koledzy wspominaja, sprawdzic jak i co jest podlaczone.
Moze cos sie obluzowalo albo nie jest podlaczone wogole a moze ktos zamienil faze z
zerem...

 W zmywarce nie ma żadnego znaczenia zamiana fazy z zerem. Nie
wprowadzaj ludzi w błąd.