eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › Nowy ład PIS: dom do 70 m2 bez pozwolenia i kierownika budowy
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 588

  • 241. Data: 2021-05-24 20:10:11
    Temat: Re: [ot] Nowy ład PIS: dom do 70 m2 bez pozwolenia i kierownika budowy
    Od: heby <h...@p...onet.pl>

    On 24/05/2021 19:37, Zenek Kapelinder wrote:
    > Jeśli już to ogarnąłem albo nie ogarnąłem.

    Jeszcze nie.

    > Jak sobie nie radzisz z pisaniem to włącz słownik bo akurat z ogarnięciem wyszedłeś
    na głupka.

    Z definicji nie używam. I nie mam zdiagnozowanej dysleksji. Zwykła
    bylejakość. Na usenet styka, na wszelakich Zenków nawet z nadmiarem.

    > Byłeś ciężko na mnie wkurwiony

    Nigdy nie bywam wkurwiony na usenecie. Zimny jak lód. W zsadzie nie
    przypominam sobie dyskusji w ktorej byłbym choć śladowo zły, na
    przestrzeni 20 kilku lat. To taki sport.

    > jak pisałeś te swoje bzdety, ale to nie zwalnia z obowiązku poprawnego pisania.

    A cytowania?

    > Jak widzisz krytyka poparta argumentem może być konstruktywna.

    Ale ty jej nie stosujesz. Ty stosujez swoje 3-etapowe podejście do
    pojęcia wymiany poglądów.

    > Nic nie pisałem o PiSie i jego osiągnięciach ani porażkach.

    "Spełnili obietnice". Faktycznie, nic nie pisałeś. Nikt się nie domyślił.

    > Wręcz przeciwnie, unikałem podawania nazwy tej i innych partii.

    Oczywiście, że nikt nie zauwazył. Tak tak...

    > Teraz chyba drugi raz jej użyłem.

    Ale jesteś przebiegły! Kontrwywiad już się interesuje takim tlentem
    konspiracji? Może Macierewicz by Cie łyknął?

    Kurcze, pozazdrościć.

    Serio, uważasz mnie/nas za takich debili?

    > Inna sprawa że moim celem nie było przysrywanie się do żadnej partii

    Ty się nie przysrywasz, tylko przylepiasz. Wynika to z tej i
    kilkudziesięciu innych dyskusji. Bardzo kiepski undercover. Całokształt
    wypowiedzi twoich (na przestrzeni kilku lat) sprwadza się do tego że
    dostałeś kasę od rządu i to tyle jeśli chodzi o 100% obietnic, hurra
    PiS. Tak, śledzę, choć nie zawsze uczestniczę.

    Naprawdę daruj sobie ten gównoobiektywizm. Nikt nie jest tak naiwny, aby
    w to wierzyć.

    > Napisałeś że krytykujesz niewłaściwe działania rządzących że wszystkich partii
    jakie wygrały wybory. Na jakąś schizofrenię to wygląda.

    Nie. Po prostu spędziłeś całe życie na nierozumieniu co to jest krytyka.
    Dlatego nie rozumiesz co to znaczy krytykować, mieć spojrzenie
    krytyczne, być sceptycznym. Nie pojmujesz. Przed oczami staje Ci jakiś
    Budka drący się do mikrofonu że PiS to debile. Troche to smutne, tak
    zmarnować życie.

    Poinformuje cie na czym polega krytyka:
    1) Prezes mówi o domach za 100ts.
    2) Ja mówie, że to urojenia

    1) Zenek mówi, że spełniają obietnice
    2) Ja wymieniam kilka niespełnionych

    1) Premier mówi że już wygraliśmy
    2) Ja się zastanawiam jak to możliwe, skoro słupki idą w górę

    Itd. Czyli czyste fakty. Zwyczajowo, w przypadku takich partii jak PiS,
    wystarczą gołe fakty. Bez kontekstu. W przypadku PO/Lewicy też, ale oni
    chwilowo nie rządzą, więc całość krytyki przejmuje w tej chwili PiS.

    > Nic ci nie pasuje.

    Krytyka rzeczy złych nie powoduje, że nie widzę dobrych.

    W przypadku PiS o to ciężko, ale podpowiem: PiS własnie wprowadził
    jako-taki porządek z VAtem. Co prawda nie jestem aż taki naiwny, aby
    uwierzyć że dał sierotom, jak bredzą facobookowi kretyni, ale mimo
    wszystko doceniam starania.

    Doceniam że zorganizowali się z COVIDem, jako tako. Nie jestem dumny,
    ale też nie płaczę, nie ma wstydu.

    Doceniam, że ciągną gazport.

    Ogólnie doceniam całkiem sporo, ja ktak troche nad tym pomyślę. Tylko że
    to wszystko są rzeczy nieważne dla moich dzieci. Dla moich dzieci wazne
    jest czy uczestniczymy w programie budowy tokamaka, czy wysyłamy
    aparaturę w kosmos, czy budujemy uczelnie politechnicze (i mamy ją czym
    zapełnić), czy mamy elektrownie jądrowe, czy produkujemy *cokolwiek*
    innowacyjnego i czy mamy głos we wspólnocie, jako równorzędny i
    szanowany kraj, a nie pełen muzeów i tekturowych domków.

    To że ktoś krytykuje *coś* nie oznacza że wszystko. Najzwyczajniej, to
    tylko Twoje urojenie.

    > Przypominam i objaśniam że chciałem tylko się dowiedzieć w jaki sposób krytykujesz
    rządzących i jakie sa efekty twoich działań.

    Takie jak widzisz. Dzięki temu wiemy co mysli niejaki nieistotny Zenek,
    oraz mogę sobie spojrzeć w lustro. Jeśli pomnożymy takich cymbałów jak
    ja przez jakiś milion, to przekłada się to na konkretne procenty ludzi,
    którzy mogą pokazać palcem że "Xiński kradnie" i jest szansa że przestanie.

    > Możesz się czymś pochwalić czy jak zawsze tutaj popierdolisz głupoty a w realu
    ciapciak bez kręgosłupa jesteś.

    Co to jest "bez kręgosłupa"? W sensie że jak krać, to jak łapią za rękę
    to mówić że to nie moja ręka? No to takiego nie mam.

    Ale taki, żeby nie głosować na iditów, mam. Troche to utrudnia
    funkcjonowanie, bo w sumie to ja Ci, Zenuś, zazdroszczę. Jesteś
    szczęśliwszy w swoim poukładanym, nieprawdziwym świecie. Za PRL
    spotkałem sporo ludzi szczęsliwych że Partia o nich zadbała i pani w
    telewizji mówiła że podniosła się produkcja sznurówek i spadło
    zapotrzebowanie na buraki. I to było optymistyczne i dawało szczęście.
    Ludziom tego bardzo brakowało, na szczęście Holecka nadrabia i znowu
    jest fajnie.

    > Przypomina mi się sytuacja jak ktoś inny rzucił hasło że wodę trzeba oszczędzać.

    Pamiętasz jak mówiłeś, że zwyczajowo kończysz dyskutowanie wyjątą z dupy
    anegdotą? Widzisz, jak Cienie łatwo przejrzeć i zdiagnozować?

    > I popraw ortografię, bo dajesz powód do krytyki.

    Jak tylko choć raz w życiu poprawnie zacytujesz posta.

    I krytykuj sobie do woli. Krytyka jest *zdrowa*. Bardzo ją lubię,
    szczególnie wobec mnie.


  • 242. Data: 2021-05-24 20:20:36
    Temat: Re: [ot] Nowy ład PIS: dom do 70 m2 bez pozwolenia i kierownika budowy
    Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>

    poniedziałek, 24 maja 2021 o 20:10:22 UTC+2 heby napisał(a):
    > On 24/05/2021 19:37, Zenek Kapelinder wrote:
    > > Jeśli już to ogarnąłem albo nie ogarnąłem.
    > Jeszcze nie.
    > > Jak sobie nie radzisz z pisaniem to włącz słownik bo akurat z ogarnięciem
    wyszedłeś na głupka.
    > Z definicji nie używam. I nie mam zdiagnozowanej dysleksji. Zwykła
    > bylejakość. Na usenet styka, na wszelakich Zenków nawet z nadmiarem.
    > > Byłeś ciężko na mnie wkurwiony
    > Nigdy nie bywam wkurwiony na usenecie. Zimny jak lód. W zsadzie nie
    > przypominam sobie dyskusji w ktorej byłbym choć śladowo zły, na
    > przestrzeni 20 kilku lat. To taki sport.
    > > jak pisałeś te swoje bzdety, ale to nie zwalnia z obowiązku poprawnego pisania.
    > A cytowania?
    > > Jak widzisz krytyka poparta argumentem może być konstruktywna.
    > Ale ty jej nie stosujesz. Ty stosujez swoje 3-etapowe podejście do
    > pojęcia wymiany poglądów.
    > > Nic nie pisałem o PiSie i jego osiągnięciach ani porażkach.
    > "Spełnili obietnice". Faktycznie, nic nie pisałeś. Nikt się nie domyślił.
    > > Wręcz przeciwnie, unikałem podawania nazwy tej i innych partii.
    > Oczywiście, że nikt nie zauwazył. Tak tak...
    > > Teraz chyba drugi raz jej użyłem.
    > Ale jesteś przebiegły! Kontrwywiad już się interesuje takim tlentem
    > konspiracji? Może Macierewicz by Cie łyknął?
    >
    > Kurcze, pozazdrościć.
    >
    > Serio, uważasz mnie/nas za takich debili?
    > > Inna sprawa że moim celem nie było przysrywanie się do żadnej partii
    > Ty się nie przysrywasz, tylko przylepiasz. Wynika to z tej i
    > kilkudziesięciu innych dyskusji. Bardzo kiepski undercover. Całokształt
    > wypowiedzi twoich (na przestrzeni kilku lat) sprwadza się do tego że
    > dostałeś kasę od rządu i to tyle jeśli chodzi o 100% obietnic, hurra
    > PiS. Tak, śledzę, choć nie zawsze uczestniczę.
    >
    > Naprawdę daruj sobie ten gównoobiektywizm. Nikt nie jest tak naiwny, aby
    > w to wierzyć.
    > > Napisałeś że krytykujesz niewłaściwe działania rządzących że wszystkich partii
    jakie wygrały wybory. Na jakąś schizofrenię to wygląda.
    > Nie. Po prostu spędziłeś całe życie na nierozumieniu co to jest krytyka.
    > Dlatego nie rozumiesz co to znaczy krytykować, mieć spojrzenie
    > krytyczne, być sceptycznym. Nie pojmujesz. Przed oczami staje Ci jakiś
    > Budka drący się do mikrofonu że PiS to debile. Troche to smutne, tak
    > zmarnować życie.
    >
    > Poinformuje cie na czym polega krytyka:
    > 1) Prezes mówi o domach za 100ts.
    > 2) Ja mówie, że to urojenia
    >
    > 1) Zenek mówi, że spełniają obietnice
    > 2) Ja wymieniam kilka niespełnionych
    >
    > 1) Premier mówi że już wygraliśmy
    > 2) Ja się zastanawiam jak to możliwe, skoro słupki idą w górę
    >
    > Itd. Czyli czyste fakty. Zwyczajowo, w przypadku takich partii jak PiS,
    > wystarczą gołe fakty. Bez kontekstu. W przypadku PO/Lewicy też, ale oni
    > chwilowo nie rządzą, więc całość krytyki przejmuje w tej chwili PiS.
    >
    > > Nic ci nie pasuje.
    >
    > Krytyka rzeczy złych nie powoduje, że nie widzę dobrych.
    >
    > W przypadku PiS o to ciężko, ale podpowiem: PiS własnie wprowadził
    > jako-taki porządek z VAtem. Co prawda nie jestem aż taki naiwny, aby
    > uwierzyć że dał sierotom, jak bredzą facobookowi kretyni, ale mimo
    > wszystko doceniam starania.
    >
    > Doceniam że zorganizowali się z COVIDem, jako tako. Nie jestem dumny,
    > ale też nie płaczę, nie ma wstydu.
    >
    > Doceniam, że ciągną gazport.
    >
    > Ogólnie doceniam całkiem sporo, ja ktak troche nad tym pomyślę. Tylko że
    > to wszystko są rzeczy nieważne dla moich dzieci. Dla moich dzieci wazne
    > jest czy uczestniczymy w programie budowy tokamaka, czy wysyłamy
    > aparaturę w kosmos, czy budujemy uczelnie politechnicze (i mamy ją czym
    > zapełnić), czy mamy elektrownie jądrowe, czy produkujemy *cokolwiek*
    > innowacyjnego i czy mamy głos we wspólnocie, jako równorzędny i
    > szanowany kraj, a nie pełen muzeów i tekturowych domków.
    >
    > To że ktoś krytykuje *coś* nie oznacza że wszystko. Najzwyczajniej, to
    > tylko Twoje urojenie.
    > > Przypominam i objaśniam że chciałem tylko się dowiedzieć w jaki sposób
    krytykujesz rządzących i jakie sa efekty twoich działań.
    > Takie jak widzisz. Dzięki temu wiemy co mysli niejaki nieistotny Zenek,
    > oraz mogę sobie spojrzeć w lustro. Jeśli pomnożymy takich cymbałów jak
    > ja przez jakiś milion, to przekłada się to na konkretne procenty ludzi,
    > którzy mogą pokazać palcem że "Xiński kradnie" i jest szansa że przestanie.
    > > Możesz się czymś pochwalić czy jak zawsze tutaj popierdolisz głupoty a w realu
    ciapciak bez kręgosłupa jesteś.
    > Co to jest "bez kręgosłupa"? W sensie że jak krać, to jak łapią za rękę
    > to mówić że to nie moja ręka? No to takiego nie mam.
    >
    > Ale taki, żeby nie głosować na iditów, mam. Troche to utrudnia
    > funkcjonowanie, bo w sumie to ja Ci, Zenuś, zazdroszczę. Jesteś
    > szczęśliwszy w swoim poukładanym, nieprawdziwym świecie. Za PRL
    > spotkałem sporo ludzi szczęsliwych że Partia o nich zadbała i pani w
    > telewizji mówiła że podniosła się produkcja sznurówek i spadło
    > zapotrzebowanie na buraki. I to było optymistyczne i dawało szczęście.
    > Ludziom tego bardzo brakowało, na szczęście Holecka nadrabia i znowu
    > jest fajnie.
    > > Przypomina mi się sytuacja jak ktoś inny rzucił hasło że wodę trzeba oszczędzać.
    > Pamiętasz jak mówiłeś, że zwyczajowo kończysz dyskutowanie wyjątą z dupy
    > anegdotą? Widzisz, jak Cienie łatwo przejrzeć i zdiagnozować?
    > > I popraw ortografię, bo dajesz powód do krytyki.
    > Jak tylko choć raz w życiu poprawnie zacytujesz posta.
    >
    > I krytykuj sobie do woli. Krytyka jest *zdrowa*. Bardzo ją lubię,
    > szczególnie wobec mnie.
    Dobrze że w ramach krytyki dokonałeś samokrytyki. Co więcej to chyba jedyna krytyka
    na którą cię stać. Ale nie założył bym się o jesienne liście parku że czego cię to
    nauczy. Nigdy nikogo jeśli nie daje powodu nie uważam za debila. Ale co zrobić ze w
    moin sposobie postrzegania świata nie dajesz mi żadnego wyjścia.


  • 243. Data: 2021-05-24 20:53:43
    Temat: Re: [ot] Nowy ład PIS: dom do 70 m2 bez pozwolenia i kierownika budowy
    Od: heby <h...@p...onet.pl>

    On 24/05/2021 20:20, Zenek Kapelinder wrote:
    > Dobrze że w ramach krytyki dokonałeś samokrytyki. Co więcej to chyba jedyna krytyka
    na którą cię stać.

    Stać mnie na więcej, ale obawiam się że to wymaga wysiłku również po
    drugiej stronie. Nie warto, bo też i nie dyskutuje z kimkolwiek istotnym
    bardziej niż "jesienne liście parku".

    > Ale nie założył bym się o jesienne liście parku że czego cię to nauczy. Nigdy
    nikogo jeśli nie daje powodu nie uważam za debila. Ale co zrobić ze w moin sposobie
    postrzegania świata nie dajesz mi żadnego wyjścia.

    Przeciez doskonale sobie zdajesz sprawę, że z wzajemnością.

    Zakładasz błędnie, że ta dyskusja ma jakiś cel edukacyjny. Nie ma,
    przynajmniej nie w sensie dla mnie i dla Ciebie.

    Ona ma mieć cel edukacyjny dla publiczności. No i troche sportowy. A tak
    naprawdę jest bezcelowym generowaniem ruchu w miejscu, o którym
    zapomniał nawet sam Prezes. Pewnie nawet nie ma komu patrzeć. Takie czasy.


  • 244. Data: 2021-05-24 21:00:27
    Temat: Re: [ot] Nowy ład PIS: dom do 70 m2 bez pozwolenia i kierownika budowy
    Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>

    poniedziałek, 24 maja 2021 o 20:53:59 UTC+2 heby napisał(a):
    > On 24/05/2021 20:20, Zenek Kapelinder wrote:
    > > Dobrze że w ramach krytyki dokonałeś samokrytyki. Co więcej to chyba jedyna
    krytyka na którą cię stać.
    > Stać mnie na więcej, ale obawiam się że to wymaga wysiłku również po
    > drugiej stronie. Nie warto, bo też i nie dyskutuje z kimkolwiek istotnym
    > bardziej niż "jesienne liście parku".
    > > Ale nie założył bym się o jesienne liście parku że czego cię to nauczy. Nigdy
    nikogo jeśli nie daje powodu nie uważam za debila. Ale co zrobić ze w moin sposobie
    postrzegania świata nie dajesz mi żadnego wyjścia.
    > Przeciez doskonale sobie zdajesz sprawę, że z wzajemnością.
    >
    > Zakładasz błędnie, że ta dyskusja ma jakiś cel edukacyjny. Nie ma,
    > przynajmniej nie w sensie dla mnie i dla Ciebie.
    >
    > Ona ma mieć cel edukacyjny dla publiczności. No i troche sportowy. A tak
    > naprawdę jest bezcelowym generowaniem ruchu w miejscu, o którym
    > zapomniał nawet sam Prezes. Pewnie nawet nie ma komu patrzeć. Takie czasy.
    Stać cię na więcej. Przechwlasz się jak z krytyką rządzących. Od kilku postów się nie
    wyrabiasz i sądzisz że nadrobisz dobra miną. Nie nadrobisz bo jak sam napisałeś
    fajansiarz jesteś.


  • 245. Data: 2021-05-24 21:03:40
    Temat: Re: [ot] Nowy ład PIS: dom do 70 m2 bez pozwolenia i kierownika budowy
    Od: heby <h...@p...onet.pl>

    On 24/05/2021 21:00, Zenek Kapelinder wrote:
    > Stać cię na więcej.

    A kto płaci?

    > Przechwlasz się jak z krytyką rządzących. Od kilku postów się nie wyrabiasz i
    sądzisz że nadrobisz dobra miną.

    Wręcz przeciwnie. Nawet na te kilka nie odnisłeś się. Nie widzę sensu
    pisać nowych. Najwyczajniej, beton partyjny. Zbrojony.

    > Nie nadrobisz bo jak sam napisałeś fajansiarz jesteś.

    Raczej tak nie napisałem, ale skoro to jedyna krytyka na jaką Cie stać...


  • 246. Data: 2021-05-24 21:09:40
    Temat: Re: [ot] Nowy ład PIS: dom do 70 m2 bez pozwolenia i kierownika budowy
    Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>

    poniedziałek, 24 maja 2021 o 21:03:50 UTC+2 heby napisał(a):
    > On 24/05/2021 21:00, Zenek Kapelinder wrote:
    > > Stać cię na więcej.
    >
    > A kto płaci?
    > > Przechwlasz się jak z krytyką rządzących. Od kilku postów się nie wyrabiasz i
    sądzisz że nadrobisz dobra miną.
    > Wręcz przeciwnie. Nawet na te kilka nie odnisłeś się. Nie widzę sensu
    > pisać nowych. Najwyczajniej, beton partyjny. Zbrojony.
    > > Nie nadrobisz bo jak sam napisałeś fajansiarz jesteś.
    > Raczej tak nie napisałem, ale skoro to jedyna krytyka na jaką Cie stać...
    Zwykła bylejakość napisałeś o sobie. Z nas dwóch to ty jesteś od krytykowania. Ale
    nie chcesz napisać jak to robisz. O osiągnięciach w krytykowaniu też nie napisałeś.
    Zwykłą bylejakość prezentujesz swoją osobą.


  • 247. Data: 2021-05-24 21:17:32
    Temat: Re: [ot] Nowy ład PIS: dom do 70 m2 bez pozwolenia i kierownika budowy
    Od: heby <h...@p...onet.pl>

    On 24/05/2021 21:09, Zenek Kapelinder wrote:
    > Zwykłą bylejakość prezentujesz swoją osobą.

    A, o to chodzi. To tutaj pełna zgoda, muszę trzymać równy poziom z
    dyskutantem.


  • 248. Data: 2021-05-24 21:31:32
    Temat: Re: [ot] Nowy ład PIS: dom do 70 m2 bez pozwolenia i kierownika budowy
    Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>

    poniedziałek, 24 maja 2021 o 21:17:42 UTC+2 heby napisał(a):
    > On 24/05/2021 21:09, Zenek Kapelinder wrote:
    > > Zwykłą bylejakość prezentujesz swoją osobą.
    > A, o to chodzi. To tutaj pełna zgoda, muszę trzymać równy poziom z
    > dyskutantem.
    Daruj sobie bo nie jesteś mnie w stanie obrazić. Byle kto nie może mnie obrazić. A ze
    swoimi mało lotnymi tekstami jesteś jak stare, sprane barchanowe majty. Część. Do
    następnego razu, jak zmądrzejesz.


  • 249. Data: 2021-05-24 21:59:27
    Temat: Re: [ot] Nowy ład PIS: dom do 70 m2 bez pozwolenia i kierownika budowy
    Od: heby <h...@p...onet.pl>

    On 24/05/2021 21:31, Zenek Kapelinder wrote:
    >> A, o to chodzi. To tutaj pełna zgoda, muszę trzymać równy poziom z
    >> dyskutantem.
    > Daruj sobie bo nie jesteś mnie w stanie obrazić. Byle kto nie może mnie obrazić.

    Tak, to działa w obie strony. Nie bądź zdziwiony.

    > A ze swoimi mało lotnymi tekstami jesteś jak stare, sprane barchanowe majty.

    Miałem nadzieje na anegdotkę, tradycyjną.

    > Część.

    Ba, ale która?

    > Do następnego razu, jak zmądrzejesz.

    E, to pewnie długo będzie.


  • 250. Data: 2021-05-30 22:59:44
    Temat: Re: [ot] Nowy ład PIS: dom do 70 m2 bez pozwolenia i kierownika budowy
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik heby h...@p...onet.pl ...

    > Doceniam że zorganizowali się z COVIDem, jako tako. Nie jestem
    > dumny, ale też nie płaczę, nie ma wstydu.

    Ja doceniam ze wprowadzili np minimalna stawke godzinowa - genialne w
    swej prostocie posuniecie które ukruciło mnostwo patologii i omijania
    podatków.

    Ale covid? Przeciez u nas umiera najwiecej ludzi w UE.
    A i na swiecie mamy jedno z gorszych miejsc.
    Tutaj imo nie dało sie zrobić tego gorzej.

    --
    Pozdrawia... Budzik
    b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
    Tylko jednego w życiu żałuję: że nie jestem kimś innym.

strony : 1 ... 20 ... 24 . [ 25 ] . 26 ... 40 ... 59


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1