eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › Rozdrabniacz do gałęzi
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 31

  • 21. Data: 2018-09-11 21:49:36
    Temat: Re: Rozdrabniacz do gałęzi
    Od: "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl>

    W dniu .09.2018 o 20:55 Mateusz Bogusz <m...@o...pl> pisze:

    > W dniu 11.09.2018 o 18:01, Tomasz Gorbaczuk pisze:
    >> Trochę mnie zmartwiłeś - planuję kupić makitę UD2500
    >>
    >> https://allegro.pl/makita-ud2500-elektryczna-rozdrab
    niarka-do-galezi-i7402133115.html
    >
    > A tak z ciekawości, to co chcesz tym robić? Bo na oko widać, że do
    > działalności to za małe, a do użytku prywatnego to wyciągnięte raz w
    > roku dla kilku patyków?

    Do użytku prywatnego - na wiosnę pożyczałem przyczepkę, w sobotę drugi raz
    wywoziłem przyczepką ścinki z iglaków, jabłoni, orzecha włoskiego,
    leszczyny, róż.

    TG


  • 22. Data: 2018-09-12 07:56:28
    Temat: Re: Rozdrabniacz do gałęzi
    Od: Kris <k...@g...com>

    W dniu wtorek, 11 września 2018 21:49:38 UTC+2 użytkownik Tomasz Gorbaczuk napisał:

    > Do użytku prywatnego - na wiosnę pożyczałem przyczepkę, w sobotę drugi raz
    > wywoziłem przyczepką ścinki z iglaków, jabłoni, orzecha włoskiego,
    > leszczyny, róż.

    A gmina u was nie odbiera odpadów zielonych?
    U nas odbierają w ramach standardowej opłaty za śmieci
    Ale ja i tak im nie oddaję
    Mam z 3 stron działki żywopłot z ałyczy i berberysu. Szczególnie ałycza rośnie
    ekspresowo więc żywopłot tnę raz w miesiącu to i gałęzi sporo się nazbiera/ mam też
    tuje i inne świerki więc i z tego odpady są również. Utylizuje to inaczej
    Jak zetnę żywopłot to po leżących gałęziach jeżdżę kosiarką i tak pocięte na drobno
    gałęzie wrzucam na kompostownik.
    Wiosną jest z tego kilka taczek kompostu który sypie pod maliny, borówki czy żywopłot
    własnie.


  • 23. Data: 2018-09-12 15:34:55
    Temat: Re: Rozdrabniacz do gałęzi
    Od: "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl>

    W dniu .09.2018 o 07:56 Kris <k...@g...com> pisze:


    > A gmina u was nie odbiera odpadów zielonych?
    > U nas odbierają w ramach standardowej opłaty za śmieci

    U mnie też - ale nie chce mi się już rozdrabniać i upychać badyli do
    worków (odbierają tylko w workach). Większe "gabaryty" zielone trzeba
    zawieźć do pojemników przy gminie.

    TG


  • 24. Data: 2018-09-12 15:46:45
    Temat: Re: Rozdrabniacz do gałęzi
    Od: Kris <k...@g...com>

    W dniu środa, 12 września 2018 15:34:56 UTC+2 użytkownik Tomasz Gorbaczuk napisał:
    > W dniu .09.2018 o 07:56 Kris <k...@g...com> pisze:
    >
    >
    > > A gmina u was nie odbiera odpadów zielonych?
    > > U nas odbierają w ramach standardowej opłaty za śmieci
    >
    > U mnie też - ale nie chce mi się już rozdrabniać i upychać badyli do
    > worków (odbierają tylko w workach). Większe "gabaryty" zielone trzeba
    > zawieźć do pojemników przy gminie.

    U nas odbierają nie tylko w workach.
    Nawet luzem gałęzie ładują jak "wystawisz"



  • 25. Data: 2018-09-13 14:19:03
    Temat: Re: Rozdrabniacz do gałęzi
    Od: Roman Tyczka <n...@b...no>

    On Mon, 10 Sep 2018 19:00:44 +0200, Tomasz Gorbaczuk wrote:

    > Jak w temacie - ktoś używa i może coś polecić?
    > Ciągle się męczę z wywożeniem do kontenerów gminnych gałęzi z podcinania
    > drzewek/iglaków - decyzja zapadła, kupię rozdrabniacz.
    > Wstępne rozeznanie mam - celuję w budżet 800-1300 zł. Ktoś używa 2-3 lata
    > i może polecić konkretny model?

    Jak coś wybierzesz to się podziel, może ktoś skorzysta z risercza.

    --
    pozdrawiam
    Roman Tyczka


  • 26. Data: 2018-09-17 12:07:15
    Temat: Re: Rozdrabniacz do gałęzi
    Od: Kżyho <k...@c...pl>

    W dniu 11.09.2018 o 18:02, Tomasz Gorbaczuk pisze:
    > W dniu .09.2018 o 11:01 collie <c...@v...pl> pisze:
    >
    >
    >> E tam kilka lat - kilkanaście dobrych lat, jak sięgnę
    >> pamięcią. No dobra, z wielkim trudem udało mi się
    >> odczytać tabliczkę znamionową:
    >>
    >> Steinmax Germany
    >> Haecksel Max
    >> Sondermodel 1300W
    >> 4 min/6 min
    >>
    >>
    >
    > To jak mercedes okularnik - teraz takich ze świecą szukać.

    Akurat kiepski przykład podałeś... ;)

    Pzdr

    --
    /__/_* /
    / ) /_(//)()
    /


  • 27. Data: 2018-09-17 12:11:41
    Temat: Re: Rozdrabniacz do gałęzi
    Od: Kżyho <k...@c...pl>

    W dniu 12.09.2018 o 15:46, Kris pisze:
    > W dniu środa, 12 września 2018 15:34:56 UTC+2 użytkownik Tomasz Gorbaczuk napisał:
    >> W dniu .09.2018 o 07:56 Kris <k...@g...com> pisze:
    >>
    >>
    >>> A gmina u was nie odbiera odpadów zielonych?
    >>> U nas odbierają w ramach standardowej opłaty za śmieci
    >>
    >> U mnie też - ale nie chce mi się już rozdrabniać i upychać badyli do
    >> worków (odbierają tylko w workach). Większe "gabaryty" zielone trzeba
    >> zawieźć do pojemników przy gminie.
    >
    > U nas odbierają nie tylko w workach.
    > Nawet luzem gałęzie ładują jak "wystawisz"

    U nas też były tylko worki i to była jakaś katorga, jak chodzi o
    wyzbywanie się wszelkich bardziej "gałęziowych" odpadów.
    Na szczęście od czasu wprowadzenia osobnego segregowania bioodpadów
    powstał też wymóg posiadania osobnego, brązowego kubła z czego ja się o
    tyle cieszę, że właśnie wszelkie ogrodowe "odpady" wrzuca się teraz
    również do tego kubła. O ile jest to prostsze i szybsze chyba nikomu
    tłumaczyć nie muszę...

    Pzdr

    --
    /__/_* /
    / ) /_(//)()
    /


  • 28. Data: 2018-09-17 12:14:10
    Temat: Re: Rozdrabniacz do gałęzi
    Od: Kżyho <k...@c...pl>

    W dniu 13.09.2018 o 14:19, Roman Tyczka pisze:
    > On Mon, 10 Sep 2018 19:00:44 +0200, Tomasz Gorbaczuk wrote:
    >
    >> Jak w temacie - ktoś używa i może coś polecić?
    >> Ciągle się męczę z wywożeniem do kontenerów gminnych gałęzi z podcinania
    >> drzewek/iglaków - decyzja zapadła, kupię rozdrabniacz.
    >> Wstępne rozeznanie mam - celuję w budżet 800-1300 zł. Ktoś używa 2-3 lata
    >> i może polecić konkretny model?
    >
    > Jak coś wybierzesz to się podziel, może ktoś skorzysta z risercza.

    Ja też się ucieszę, bo jak miałem kiedyś jakąś taką maszynerie od ojca
    pożyczoną, to się zastanawiałem w ogóle nad sensem używania tego -
    musiałem wkładać praktycznie po jednej-dwóch gałązkach do tego (średnicy
    ok. 1 cm powiedzmy) i i tak jeszcze częste te gałęzie lubiły się
    zaciąć/zablokować itp. I nie dość, że przy większej hałdzie to trwało
    wieczność, to jeszcze co chwilę musiałem tę maszynerię rozkręcać, żeby
    ją odblokować... Dzięki za taką robotę :/

    Pzdr

    --
    /__/_* /
    / ) /_(//)()
    /


  • 29. Data: 2018-09-17 15:48:51
    Temat: Re: Rozdrabniacz do gałęzi
    Od: Adam <a...@p...onet.pl>

    W dniu 2018-09-17 o 12:07, Kżyho pisze:
    > W dniu 11.09.2018 o 18:02, Tomasz Gorbaczuk pisze:
    >> W dniu .09.2018 o 11:01 collie <c...@v...pl> pisze:
    >>
    >>
    >>> E tam kilka lat - kilkanaście dobrych lat, jak sięgnę
    >>> pamięcią. No dobra, z wielkim trudem udało mi się
    >>> odczytać tabliczkę znamionową:
    >>>
    >>> Steinmax Germany
    >>> Haecksel Max
    >>> Sondermodel 1300W
    >>> 4 min/6 min
    >>>
    >>>
    >>
    >> To jak mercedes okularnik - teraz takich ze świecą szukać.
    >
    > Akurat kiepski przykład podałeś... ;)
    >

    To ten, co miał słynny limit naciśnięć pedału hamulca?


    --
    Pozdrawiam.

    Adam


  • 30. Data: 2018-09-17 16:27:11
    Temat: Re: Rozdrabniacz do gałęzi
    Od: sirapacz <n...@s...pl>


    > To ten, co miał słynny limit naciśnięć pedału hamulca?
    >

    LOL!!! zaintrygowałeś mnie i poczytałem:)
    Kolejny bezpośredni dowód na to, że mercedesy to chłam (te współczesne).

    Pikne rozwiązanie:)

    a mnie pierwszy raz zawiódł punciak '04 tak, że wymagał lawety. Pękła
    opaska od przewodu paliwowego niskiego ciśnienia i zsunął się:))))

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1