eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › Same dobre wiadomsci dla fotowoltaikarzy
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 145

  • 131. Data: 2023-05-11 12:59:19
    Temat: Re: Same dobre wiadomsci dla fotowoltaikarzy
    Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>

    czwartek, 11 maja 2023 o 11:19:32 UTC+2 FEniks napisał(a):
    > W dniu 08.05.2023 o 20:13, Pete pisze:
    > > W dniu 2023-05-03 o 03:17, Cavallino pisze:
    > >> W dniu 02-05-2023 o 23:09, Pete pisze:
    > >>> W dniu 28.04.2023 o 21:27, FEniks pisze:
    > >>
    > >>>>> Ja nie mam PV a jak nadpłacę 40 tys, to nawet opłaty stałej nie
    > >>>>> będę płacił :P
    > >>>>
    > >>>>
    > >>>> Akurat nie 40, a niecałe 30 tys. W dodatku kilka tys. mają zwrócić z
    > >>>> podatku. Zakładam, że za jakieś 5 lat będziemy na plusie.
    > >>>>
    > >>>>
    > >>>
    > >>> Handlowiec tak naobiecywał?
    > >>
    > >> Excel i konto po zwrocie podatku....
    > >> Oczywiście można nie wierzyć w matematykę i twierdzić, ze wie się
    > >> lepiej....
    > >>
    > >
    > > A to twój excel potrafi przewidzieć
    > > Cenę prądu w przyszłości?
    > Trudno oczekiwać, że będzie taniej.
    >
    > --
    >
    > Ewa
    Dużo jest ludowych porzekadeł co sie nie sprawdzają. Niby dlaczego trudno oczekiwac
    że kiedys będzie taniej? Jak wprowadza taryfę dynamiczna że prąd będzie można kupować
    po cenie godzinowej to będzie taniej czy nie będzie? Wczoraj był dzień roboczy. Były
    dwie godziny z prądem po 2,5 grosza za kilowatogodzine. Tyle czasu mi wystarczy żeby
    naładować akumulatory na następną dobę. nieruchomości według ludowego porzekadła że
    na ziemi nikt nie stracił nie dość że staniały kilka procent to ich cena nie wzrosła
    o inflację. To są w efekcie tanszeo 20% czy nie są?


  • 132. Data: 2023-05-11 15:53:59
    Temat: Re: Same dobre wiadomsci dla fotowoltaikarzy
    Od: FEniks <x...@p...fm>

    W dniu 11.05.2023 o 12:59, Zenek Kapelinder pisze:

    > Dużo jest ludowych porzekadeł co sie nie sprawdzają. Niby dlaczego trudno oczekiwac
    że kiedys będzie taniej? Jak wprowadza taryfę dynamiczna że prąd będzie można kupować
    po cenie godzinowej to będzie taniej czy nie będzie? Wczoraj był dzień roboczy. Były
    dwie godziny z prądem po 2,5 grosza za kilowatogodzine.

    No, w pewnym sensie to ja już mam taryfę godzinową, bo w godzinach
    słonecznych prąd mam za darmo.

    Tyle czasu mi wystarczy żeby naładować akumulatory na następną dobę.

    Masz już te akumulatory?

    --

    Ewa


  • 133. Data: 2023-05-11 18:01:58
    Temat: Re: Same dobre wiadomsci dla fotowoltaikarzy
    Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>

    czwartek, 11 maja 2023 o 15:54:00 UTC+2 FEniks napisał(a):
    > W dniu 11.05.2023 o 12:59, Zenek Kapelinder pisze:
    > > Dużo jest ludowych porzekadeł co sie nie sprawdzają. Niby dlaczego trudno
    oczekiwac że kiedys będzie taniej? Jak wprowadza taryfę dynamiczna że prąd będzie
    można kupować po cenie godzinowej to będzie taniej czy nie będzie? Wczoraj był dzień
    roboczy. Były dwie godziny z prądem po 2,5 grosza za kilowatogodzine.
    > No, w pewnym sensie to ja już mam taryfę godzinową, bo w godzinach
    > słonecznych prąd mam za darmo.
    > Tyle czasu mi wystarczy żeby naładować akumulatory na następną dobę.
    > Masz już te akumulatory?
    >
    > --
    >
    > Ewa
    Prądu nigdy nie będziesz miała darmo bo zapłaciłaś sporo pieniędzy za instalacje. To
    tak jak byś kupiła prądu na przyszłość. Pierwsza kilowatogodzina z instalacji
    kosztowała cię tyle co kosztowała instalacja. Czyli kilkadziesiąt tysięcy. Jak
    instalacja zrobiła dwie kilowatogodziny to każda kosztowała połowę ceny instalacji.
    Cena instalacji będzie się dzieliła na ilość wytworzonych kilowatogodzin. Po kilku
    latach cena prądu z wlasnejinstalacji zrówna się z ceną prądu dziennego przy dwóch
    taryfach.ponastepnych kilku z ceną prądu przy jednej taryfie. Ponadtepnych kilku
    dojdzie do ceny prądu z taryfy nocnej. Dopiero wtedy będziesz mogła powiedzieć że
    masz prąd taniej niż z elektrowni. Czy wiecie to wszystko przy założeniu że nic się
    nie popsuje. Istotne jest teraz również to czy wszystko cowytworzy instalacja weźmie
    operator sieci. Jesteś prosumentem o teoretycznie jeśli sieć będzie miała możliwości
    techniczne to wezmie za opłatą nadwyzke pradu na przechowanie. W Polsce minimalna moc
    elektrowni węglowych to 9GW. Jeśli w słoneczny dzień przy zapotrzebowaniu na poziomie
    16GW z energii odnawialnej będzie 10GW to odłącza wszystko co jest powyżej 16GW. W
    praktyce będzie to wyglądało tak że wzrośnie napięcie za transformatorem niskiego
    napięcia i falowniki odlać,a instalacje od sieci. Wyprodukowany prąd będzie można
    zużyć na własne potrzeby ale nie zmagazynuja siebie sieci. Jak napięcie spadnie do
    pewnego poziomu to dostawy prądu do sieci będą wznowione. W czasie odłączenia
    falownika od sieci nie będzie się prąd magazynował w sieci. Jak masz szczęście i w
    okolicy poza tobą nie ma nikt fotowoltaiki to masz szansę że dostarczasz prąd do
    sieci. Ale jak będzie dużo instalacji to nie dostarczysz. Jak nie dostarczasz to nie
    magazynuje się i okres zwrotu się wydłuża. W takiej sytuacji na zasadzie
    dobrowolności przymusowej bedziesz chciała jak prądu nie chcą brać magazynować go
    idostarczac w godzinach dołka energetycznego czyw nocy. Koszt akumulatorów to ok
    2,2-4 razy tyle co kosztowała fotowoltaika. Dadzą trochę dopłaty,ale niedużo. Zapewne
    podłączanie do sieci akumulatorów będzie wymagało zmiany umowy i jedyną możliwością
    będzie przejście na nowe zasady czyli w tej chwili sprzedaż za średnią cenę z
    poprzedniego miesiąca a niedługo z poprzedniej godziny. Dodawać chyba nie muszę że
    przy akumulatorach w grę będą wchodziły tylko takie ci zakład energetyczny uzna że są
    odpowiednie. Za sam papier z ZE tanie nie będą. Tak może wyglądać twój darmowy prąd.
    Pytasz czy mam akumulatory. Mam akumulator ~5kWh. Ładuje go w taniej taryfie i
    rozładowuje w drogiej. Jak będzie możliwość kupowania produ po cenie godzinowej to
    będę ładował jak prąd z dostawą będzie po 20 groszy za kilowatogodzine. Ty ze swoją
    fotowoltaika i wydatkami jakie cię czekają do stawki 20 gr za własną kilowatogodzine
    dojdziesz za 40 lat.


  • 134. Data: 2023-05-11 19:07:45
    Temat: Re: Same dobre wiadomsci dla fotowoltaikarzy
    Od: FEniks <x...@p...fm>

    W dniu 11.05.2023 o 18:01, Zenek Kapelinder pisze:

    > Prądu nigdy nie będziesz miała darmo bo zapłaciłaś sporo pieniędzy za instalacje.
    To tak jak byś kupiła prądu na przyszłość. Pierwsza kilowatogodzina z instalacji
    kosztowała cię tyle co kosztowała instalacja. Czyli kilkadziesiąt tysięcy. Jak
    instalacja zrobiła dwie kilowatogodziny to każda kosztowała połowę ceny instalacji.
    Cena instalacji będzie się dzieliła na ilość wytworzonych kilowatogodzin. Po kilku
    latach cena prądu z wlasnejinstalacji zrówna się z ceną prądu dziennego przy dwóch
    taryfach.ponastepnych kilku z ceną prądu przy jednej taryfie. Ponadtepnych kilku
    dojdzie do ceny prądu z taryfy nocnej. Dopiero wtedy będziesz mogła powiedzieć że
    masz prąd taniej niż z elektrowni. Czy wiecie to wszystko przy założeniu że nic się
    nie popsuje. Istotne jest teraz również to czy wszystko cowytworzy instalacja weźmie
    operator sieci. Jesteś prosumentem o teoretycznie jeśli sieć będzie miała możliwości
    techniczne to wezmie za opłatą nadwyzke pradu na przechowanie. W Polsce minimalna moc
    elektrowni węglowych to 9GW. Jeśli w słoneczny dzień przy zapotrzebowaniu na poziomie
    16GW z energii odnawialnej będzie 10GW to odłącza wszystko co jest powyżej 16GW. W
    praktyce będzie to wyglądało tak że wzrośnie napięcie za transformatorem niskiego
    napięcia i falowniki odlać,a instalacje od sieci. Wyprodukowany prąd będzie można
    zużyć na własne potrzeby ale nie zmagazynuja siebie sieci. Jak napięcie spadnie do
    pewnego poziomu to dostawy prądu do sieci będą wznowione. W czasie odłączenia
    falownika od sieci nie będzie się prąd magazynował w sieci. Jak masz szczęście i w
    okolicy poza tobą nie ma nikt fotowoltaiki to masz szansę że dostarczasz prąd do
    sieci. Ale jak będzie dużo instalacji to nie dostarczysz. Jak nie dostarczasz to nie
    magazynuje się i okres zwrotu się wydłuża. W takiej sytuacji na zasadzie
    dobrowolności przymusowej bedziesz chciała jak prądu nie chcą brać magazynować go
    idostarczac w godzinach dołka energetycznego czyw nocy. Koszt akumulatorów to ok
    2,2-4 razy tyle co kosztowała fotowoltaika. Dadzą trochę dopłaty,ale niedużo. Zapewne
    podłączanie do sieci akumulatorów będzie wymagało zmiany umowy i jedyną możliwością
    będzie przejście na nowe zasady czyli w tej chwili sprzedaż za średnią cenę z
    poprzedniego miesiąca a niedługo z poprzedniej godziny. Dodawać chyba nie muszę że
    przy akumulatorach w grę będą wchodziły tylko takie ci zakład energetyczny uzna że są
    odpowiednie. Za sam papier z ZE tanie nie będą. Tak może wyglądać twój darmowy prąd.


    Potok słów, w dodatku trudny do cytowania. W kwestii nadwyżek - staramy
    się zużywać jak najwięcej na bieżąco. Przy okazji zwiększając komfort
    życia m.in. o klimatyzację - czyli w czasie największego nasłonecznienia
    też zużycie prądu mamy większe.
    Wokół prawie wszyscy sąsiedzi pozakładali FV i wszyscy są zadowoleni.
    Jak na razie sieć też daje radę nawet w bardzo słoneczne dni.

    Poza tym - co tu się tak martwić o tę kasę. Na coś i tak trzeba było
    wydać, bo inflacja by zeżarła. ;)

    Pytasz czy mam akumulatory. Mam akumulator ~5kWh. Ładuje go w taniej
    taryfie i rozładowuje w drogiej.


    Łał! Serio tak robisz?



    Jak będzie możliwość kupowania produ po cenie godzinowej to będę ładował
    jak prąd z dostawą będzie po 20 groszy za kilowatogodzine. Ty ze swoją
    fotowoltaika i wydatkami jakie cię czekają do stawki 20 gr za własną
    kilowatogodzine dojdziesz za 40 lat.

    Zobaczymy. Jak dotąd Ty dużo piszesz, ale działania i tych oszczędności
    nie widać. Trochę taki erotoman gawędziarz. ;)

    --

    Ewa


  • 135. Data: 2023-05-11 20:17:06
    Temat: Re: Same dobre wiadomsci dla fotowoltaikarzy
    Od: Cavallino <C...@k...pl>

    W dniu 11-05-2023 o 19:07, FEniks pisze:
    > W dniu 11.05.2023 o 18:01, Zenek Kapelinder pisze:

    > Zobaczymy. Jak dotąd Ty dużo piszesz, ale działania i tych oszczędności
    > nie widać. Trochę taki erotoman gawędziarz. ;)

    Mylisz się.
    Żadne trochę.
    Dyskusja z nim całkowicie mija się z celem....


  • 136. Data: 2023-05-11 23:35:32
    Temat: Re: Same dobre wiadomsci dla fotowoltaikarzy
    Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>

    czwartek, 11 maja 2023 o 19:09:55 UTC+2 FEniks napisał(a):
    > W dniu 11.05.2023 o 18:01, Zenek Kapelinder pisze:
    > > Prądu nigdy nie będziesz miała darmo bo zapłaciłaś sporo pieniędzy za instalacje.
    To tak jak byś kupiła prądu na przyszłość. Pierwsza kilowatogodzina z instalacji
    kosztowała cię tyle co kosztowała instalacja. Czyli kilkadziesiąt tysięcy. Jak
    instalacja zrobiła dwie kilowatogodziny to każda kosztowała połowę ceny instalacji.
    Cena instalacji będzie się dzieliła na ilość wytworzonych kilowatogodzin. Po kilku
    latach cena prądu z wlasnejinstalacji zrówna się z ceną prądu dziennego przy dwóch
    taryfach.ponastepnych kilku z ceną prądu przy jednej taryfie. Ponadtepnych kilku
    dojdzie do ceny prądu z taryfy nocnej. Dopiero wtedy będziesz mogła powiedzieć że
    masz prąd taniej niż z elektrowni. Czy wiecie to wszystko przy założeniu że nic się
    nie popsuje. Istotne jest teraz również to czy wszystko cowytworzy instalacja weźmie
    operator sieci. Jesteś prosumentem o teoretycznie jeśli sieć będzie miała możliwości
    techniczne to wezmie za opłatą nadwyzke pradu na przechowanie. W Polsce minimalna moc
    elektrowni węglowych to 9GW. Jeśli w słoneczny dzień przy zapotrzebowaniu na poziomie
    16GW z energii odnawialnej będzie 10GW to odłącza wszystko co jest powyżej 16GW. W
    praktyce będzie to wyglądało tak że wzrośnie napięcie za transformatorem niskiego
    napięcia i falowniki odlać,a instalacje od sieci. Wyprodukowany prąd będzie można
    zużyć na własne potrzeby ale nie zmagazynuja siebie sieci. Jak napięcie spadnie do
    pewnego poziomu to dostawy prądu do sieci będą wznowione. W czasie odłączenia
    falownika od sieci nie będzie się prąd magazynował w sieci. Jak masz szczęście i w
    okolicy poza tobą nie ma nikt fotowoltaiki to masz szansę że dostarczasz prąd do
    sieci. Ale jak będzie dużo instalacji to nie dostarczysz. Jak nie dostarczasz to nie
    magazynuje się i okres zwrotu się wydłuża. W takiej sytuacji na zasadzie
    dobrowolności przymusowej bedziesz chciała jak prądu nie chcą brać magazynować go
    idostarczac w godzinach dołka energetycznego czyw nocy. Koszt akumulatorów to ok
    2,2-4 razy tyle co kosztowała fotowoltaika. Dadzą trochę dopłaty,ale niedużo. Zapewne
    podłączanie do sieci akumulatorów będzie wymagało zmiany umowy i jedyną możliwością
    będzie przejście na nowe zasady czyli w tej chwili sprzedaż za średnią cenę z
    poprzedniego miesiąca a niedługo z poprzedniej godziny. Dodawać chyba nie muszę że
    przy akumulatorach w grę będą wchodziły tylko takie ci zakład energetyczny uzna że są
    odpowiednie. Za sam papier z ZE tanie nie będą. Tak może wyglądać twój darmowy prąd.
    > Potok słów, w dodatku trudny do cytowania. W kwestii nadwyżek - staramy
    > się zużywać jak najwięcej na bieżąco. Przy okazji zwiększając komfort
    > życia m.in. o klimatyzację - czyli w czasie największego nasłonecznienia
    > też zużycie prądu mamy większe.
    > Wokół prawie wszyscy sąsiedzi pozakładali FV i wszyscy są zadowoleni.
    > Jak na razie sieć też daje radę nawet w bardzo słoneczne dni.
    >
    > Poza tym - co tu się tak martwić o tę kasę. Na coś i tak trzeba było
    > wydać, bo inflacja by zeżarła. ;)
    > Pytasz czy mam akumulatory. Mam akumulator ~5kWh. Ładuje go w taniej
    > taryfie i rozładowuje w drogiej.
    > Łał! Serio tak robisz?
    > Jak będzie możliwość kupowania produ po cenie godzinowej to będę ładował
    > jak prąd z dostawą będzie po 20 groszy za kilowatogodzine. Ty ze swoją
    > fotowoltaika i wydatkami jakie cię czekają do stawki 20 gr za własną
    > kilowatogodzine dojdziesz za 40 lat.
    > Zobaczymy. Jak dotąd Ty dużo piszesz, ale działania i tych oszczędności
    > nie widać. Trochę taki erotoman gawędziarz. ;)
    >
    > --
    >
    > Ewa
    Po co rozbijasz swoją odpowiedź i wstawiasz kawałki tego co napisałem? Do babci jak
    piszesz list to też przepisujesz co napisała i potem odpowiadasz a babcia robi tak
    samo? Wiem co napisałem i nie musisz mnie cytować. To stosują debile co jak
    przeczytają dwa zdania to jak kończą czytać drugie nie wiedzą co było w pierwszym.
    Ferdek by powiedział jak nie widać jak widać. Inwestycja nie zwróci się po roku tylko
    po ośmiu do dziesięciu lat. Zrobiłem wyłom w swoich zasadach w których stoi jak byk
    że człowiek nie żółw i inwestycje muszą zwracać się dwa góra trzy lata. Ile czasu
    zwraca się fotowoltaika wiele razy było tutaj napisane. W necie zaś było napisane że
    w Niemczech zwraca się po kilkunastu latach. To znaczy że patronat Matki Boskiej
    Częstochowskiej działa. Jeśli miałaś/mieliście nawis inflacyjny to fotowoltaika
    długoterminowo wydawała się jeszcze niedawno dobra inwestycja. Dawała większy procent
    z uwzględnieniem spadku wartości urządzeń niż najlepszy bank. Ze względów na przepisy
    nie mogę mieć na dachu paneli bo to nie mój dach a właściciel dachu nawet jak by
    wystąpił do konserwatora zabytków o zgodę to takiej nie dostanie. Ale jak bym mógł
    mieć panele to miałbym kilowata. Kilowat z akumulatorami pokrył by mi 2/3 zużycia
    prądu w roku. A może dobrze że nie mogę mieć własnej tylko będę korzystał z twojej
    kiedy będziesz sprzedawała prąd do sieci po 5 groszy za kilowatogodzine.


  • 137. Data: 2023-05-13 19:37:57
    Temat: Re: Same dobre wiadomsci dla fotowoltaikarzy
    Od: FEniks <x...@p...fm>

    W dniu 11.05.2023 o 23:35, Zenek Kapelinder pisze:

    > Po co rozbijasz swoją odpowiedź i wstawiasz kawałki tego co napisałem?

    Takie panują zasady na grupach dyskusyjnych - odnosi się do fragmentów
    cytowanego tekstu. Tyle lat i ciągle nie wiesz?


    > Ze względów na przepisy nie mogę mieć na dachu paneli bo to nie mój dach a
    właściciel dachu

    No to trzeba było tak od razu, zamiast racjonalizować kwaśne winogrona.

    Ewa


  • 138. Data: 2023-05-13 19:38:20
    Temat: Re: Same dobre wiadomsci dla fotowoltaikarzy
    Od: FEniks <x...@p...fm>

    W dniu 11.05.2023 o 20:17, Cavallino pisze:
    > W dniu 11-05-2023 o 19:07, FEniks pisze:
    >> W dniu 11.05.2023 o 18:01, Zenek Kapelinder pisze:
    >
    >> Zobaczymy. Jak dotąd Ty dużo piszesz, ale działania i tych
    >> oszczędności nie widać. Trochę taki erotoman gawędziarz. ;)
    >
    > Mylisz się.
    > Żadne trochę.
    > Dyskusja z nim całkowicie mija się z celem....

    No tak, na to wygląda.

    Ewa


  • 139. Data: 2023-05-13 19:39:11
    Temat: Re: Same dobre wiadomsci dla fotowoltaikarzy
    Od: FEniks <x...@p...fm>

    W dniu 02.05.2023 o 23:05, Pete pisze:

    > A jak za to nakupię cebuli, to mi na 30 lat wystarczy.

    Nie wystarczy, bo zgnije maks po kilku miesiącach.

    Ewa


  • 140. Data: 2023-05-13 20:36:18
    Temat: Re: Same dobre wiadomsci dla fotowoltaikarzy
    Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>

    sobota, 13 maja 2023 o 19:40:03 UTC+2 FEniks napisał(a):
    > W dniu 11.05.2023 o 20:17, Cavallino pisze:
    > > W dniu 11-05-2023 o 19:07, FEniks pisze:
    > >> W dniu 11.05.2023 o 18:01, Zenek Kapelinder pisze:
    > >
    > >> Zobaczymy. Jak dotąd Ty dużo piszesz, ale działania i tych
    > >> oszczędności nie widać. Trochę taki erotoman gawędziarz. ;)
    > >
    > > Mylisz się.
    > > Żadne trochę.
    > > Dyskusja z nim całkowicie mija się z celem....
    > No tak, na to wygląda.
    >
    > Ewa
    Kto nie jest z wami jest przeciwko wam. Mam czas. Zdążę się jeszcze z was pośmiać.
    Jak kasę tłucze od na fotowoltaice.

strony : 1 ... 13 . [ 14 ] . 15


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1