eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.rec.dom › Uszczelnienie wędzarni.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 163

  • 21. Data: 2015-01-20 13:46:45
    Temat: Re: Uszczelnienie wędzarni.
    Od: XL <i...@g...pl>

    Dnia Tue, 20 Jan 2015 13:32:25 +0100, tomekp napisał(a):

    > On 20.01.2015 12:32, XL wrote:
    >> Dnia Tue, 20 Jan 2015 11:36:37 +0100, tomekp napisał(a):
    >>
    >>> Do pieca do sama glina i woda, na fundamenty dodawali chyba sieczki. O
    >>> dziwo domy stoja do dzis i nic sie nie dzieje.
    >>
    >> Domy się nie wyginają i nie kurczą, ani nie są narażone na TAK gwałtowne
    >> zmiany wilgotności w całej masie jak deseczki. Pomysł z gliną zupełnie, ale
    >> tozupełnie nietrafiony.
    >>
    >
    > To nie jest pomysł tylko obserwacja jak robią to starzy i doświadczeni

    Tia... tylko że doświadczenie to znajomość zasad, ale w szczególności
    ograniczeń.


  • 22. Data: 2015-01-20 14:57:34
    Temat: Re: Uszczelnienie wędzarni.
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    JDX pisze:

    >>> temperaturze, powiedzmy, 100-150 stopni aplikowanej przez 4 godziny.
    >>> A chodzi o to, aby mi mięsiwa chemią nie zaśmiardły. :-) Robił ktoś
    >>> coś takiego?
    >> A skąd tam 100-150 stopni przewidujesz? Wędzenie to grubo poniżej 100st.
    > Bo gdy wsadzę rękę do wędzarni u jej góry, mniej więcej tam, gdzie
    > są mięsiwa, to zbyt długo jej tam utrzymać nie dam rady. To tak sobie
    > myślę, że u wylotu kanału spalinowego, czyli u dołu "skrzyni" może
    > być te 100+ stopni.

    Para z czajnika ma 100°C, a jeśli się w powierzu skropli, to nawet
    trochę mniej. Nieźle się można taka poparzyć, i to jednej chwili.
    Suche powietrze, jak w saunie, już tak paskudnie nie działa, ale
    w wędzarni bym się aż takich temperatur nie spodziewał.

    > I właśnie tam te silikony potencjalnie mogłyby się "przypalać"
    > (i cały ten aromat przypalonej chemii osiadałby na mięsiwach).
    > Bo u góry skrzyni to już nie.

    Silikony, to żadna tam paskudna chemia. Wręcz przeciwnie, jedna
    z mniej reagujących substancji, nawet w wysokich temperaturach.
    Stąd na przykład silikonowe formy do pieczenia baby (silikon
    bywa też czasem wkładany do wnętrza baby, ale to już co innego).

    Prędzej można się czego złego spodziewać ze strony kwasu octowego,
    który z powodów technologicznych obecny jest w silikonie z tuby.
    Bezoctowe też są, ale drogie. A wędzenie i marynowanie w occie,
    to jednak różne rzeczy. Więc glina, glina będzie najlepsza. Jak
    w ścianach z drewnianych bali chyży łemkowskiej, gliną na koniec
    uszczelnionych. Przy uszczelnianiu warto wspomóc glinę pakułami
    konopnymi, takimi jak do skręcania rur stalowych. Włókna upaćkane
    w glinie, po jej wyschnięciu robić będą za zbrojenie, jak druty
    w żelbecie.

    Jarek

    --
    Zaś dla mężczyzn więdliny leżą do wyboru:
    Półgęski tłuste, kumpia, skrzydliki ozoru,
    Wszystkie wyborne, wszystkie sposobem domowym
    Uwędzone w kominie dymem jałowcowym


  • 23. Data: 2015-01-20 15:44:45
    Temat: Re: Uszczelnienie wędzarni.
    Od: Robson <r...@...pl>

    Masa uszczelniająca do kominków na bazie szkła wodnego, np. Tytan,
    odporność do +1250°C.


  • 24. Data: 2015-01-20 16:24:38
    Temat: Re: Uszczelnienie wędzarni.
    Od: Robson <r...@...pl>

    W dniu 2015-01-20 o 15:44, Robson pisze:
    > Masa uszczelniająca do kominków na bazie szkła wodnego, np. Tytan,
    > odporność do +1250°C.

    A inny pomysł to pakuły, skręcić w sznur i wpychać nożem.


  • 25. Data: 2015-01-20 16:51:53
    Temat: Re: Uszczelnienie wędzarni.
    Od: XL <i...@g...pl>

    Dnia Tue, 20 Jan 2015 14:57:34 +0100, Jarosław Sokołowski napisał(a):

    > Więc glina, glina będzie najlepsza. Jak
    > w ścianach z drewnianych bali chyży łemkowskiej, gliną na koniec
    > uszczelnionych.

    Tylko że te ściany to były z bali, a nie z deseczek,więcta glina tammiędzy
    nimi siedziała głęboko. Pojęcia nie masz o wyobrażeniu.


  • 26. Data: 2015-01-20 16:52:40
    Temat: Re: Uszczelnienie wędzarni.
    Od: XL <i...@g...pl>

    Dnia Tue, 20 Jan 2015 16:24:38 +0100, Robson napisał(a):

    > A inny pomysł to pakuły, skręcić w sznur i wpychać nożem.

    W szczeliny między DESECZKAMI? - dobre :-D


  • 27. Data: 2015-01-20 17:53:14
    Temat: Re: Uszczelnienie wędzarni.
    Od: "Jeffrey" <s...@w...onet.pl>

    XL wrote:
    > Dnia Tue, 20 Jan 2015 08:52:31 +0100, Dawid napisał(a):
    >
    >> sznur uszczelniający
    >
    > A to nie jest z azbestu przypadkiem? - kiedyś tak było. I to jednak
    > jest chłonne, na powietrzu może nasiąkać. A potem wiadomo -
    > porasta...

    azbest już jest niedozwolony, sznur jest plecionką szklaną lub inną
    skalną, chyba nie jest szkodliwy (a może nawet neutralny) - nie
    sprawdzałem atestów więc na 100% nie powiem


  • 28. Data: 2015-01-20 19:50:46
    Temat: Re: Uszczelnienie wędzarni.
    Od: wolim <n...@p...tu>

    W dniu 2015-01-19 o 22:20, JDX pisze:
    > Jest sobie ~15-letnia wędzarnia zbita z dębowych, niczym nie
    > konserwowanych deseczek. Po tylu latach stania pod gołym niebem porobiły
    > się już spore szczeliny pomiędzy deskami. Wobec tego pomyślałem sobie,
    > że trzeba w końcu je czymś zapchać. Na razie rozważam silikon
    > wysokotemperaturowy Soudala
    > (http://www.soudal.pl/silikony-menu/item/365-silikon
    -wysokotemperaturowy) lub,
    > w wersji oszczędnej, silikon uniwersalny
    > (http://www.soudal.pl/silikony-menu/item/359-silikon
    -uniwersalny). W tym
    > drugim przypadku muszę najpierw włożyć termoparę do wędzarni aby
    > przekonać się jaka jest temperatura spalin na "wejściu". W każdym razie
    > nie mam bladego pojęcia jak takie silikony zachowają się przy
    > temperaturze, powiedzmy, 100-150 stopni aplikowanej przez 4 godziny. A
    > chodzi o to, aby mi mięsiwa chemią nie zaśmiardły. :-) Robił ktoś coś
    > takiego?
    >

    Wełna mineralna?


  • 29. Data: 2015-01-21 08:02:15
    Temat: Re: Uszczelnienie wędzarni.
    Od: Robson <r...@...pl>

    W dniu 2015-01-20 o 16:52, XL pisze:
    > Dnia Tue, 20 Jan 2015 16:24:38 +0100, Robson napisał(a):
    >
    >> A inny pomysł to pakuły, skręcić w sznur i wpychać nożem.
    >
    > W szczeliny między DESECZKAMI? - dobre :-D
    >

    ?


  • 30. Data: 2015-01-21 14:02:41
    Temat: Re: Uszczelnienie wędzarni.
    Od: XL <i...@g...pl>

    Dnia Wed, 21 Jan 2015 08:02:15 +0100, Robson napisał(a):

    > W dniu 2015-01-20 o 16:52, XL pisze:
    >> Dnia Tue, 20 Jan 2015 16:24:38 +0100, Robson napisał(a):
    >>
    >>> A inny pomysł to pakuły, skręcić w sznur i wpychać nożem.
    >>
    >> W szczeliny między DESECZKAMI? - dobre :-D
    >>
    >
    > ?

    Przecież to powypada.

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 ... 10 ... 17


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1