eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › Z cyklu OT tym razem dla Adama :-)
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 43

  • 11. Data: 2014-03-19 12:48:14
    Temat: Re: Z cyklu OT tym razem dla Adama :-)
    Od: Maniek4 <r...@s...won>

    W dniu 2014-03-19 12:40, Adam pisze:
    > W dniu środa, 19 marca 2014 12:13:12 UTC+1 użytkownik Maniek4 napisał:
    >
    >> Oczywiscie, ze mozesz. Bedzie tak jak z cookis. Najpierw spytaja czy
    >> godzisz sie na instalacje na dysku, ale jak sie nie zgodzisz to strona
    >
    > Maniek cookies istnialo od chyba samego poczatku istnienia protokolu http.
    > Radze Ci doczytaj co to jest cookies i na co pozwala bo bardzo mocno
    > przeceniasz jego mozliwosci i piszac takie glupoty ujawniasz swoja
    > niewiedze :)

    Daj spokoj z tym czytaniem. To jest analogia. Nie chcesz cookies nie ma
    np. Allegro.

    >> sie nie wyswietli. Monopol zawsze jest zly, a to ku temu zmierza.
    >> Poczekaj no niech Cie tylko bardziej od siebie uzaleznia. hehe
    >
    > OK poczekam :) Ale poki co nie nakrecaj sie tak jak ten redaktorzyna :)

    A mi to akurat wiesz, powiewa kalariorkiem z banalnego moze powodu - nie
    potrzebuje znajomych innych znamomych i nie zbieram sie z nimi na piwo
    przez FB. Do ludzi z ktorymi lubie byc mam bezposredni nr telefonu np.

    Pozdro.. TK


  • 12. Data: 2014-03-19 12:55:04
    Temat: Re: Z cyklu OT tym razem dla Adama :-)
    Od: Adam <a...@g...com>

    W dniu środa, 19 marca 2014 12:48:14 UTC+1 użytkownik Maniek4 napisał:

    > Daj spokoj z tym czytaniem. To jest analogia. Nie chcesz cookies nie ma
    > np. Allegro.

    Doczytaj naprawde. Jak sobie wyobrazasz Allegro bez mechanizmu sesji?
    A bez cookies nie ma sesji. Poczytaj jak dziala http, potem pogadamy,
    bo narazie to naprawde strasznie bredzisz :-) Cookiesy sa uzywane od
    poczatku istnienia przegladarek czyli juz chyba z ponad 20 lat.

    > A mi to akurat wiesz, powiewa kalariorkiem z banalnego moze powodu - nie
    > potrzebuje znajomych innych znamomych i nie zbieram sie z nimi na piwo
    > przez FB. Do ludzi z ktorymi lubie byc mam bezposredni nr telefonu np.

    FB nie blokuje dostepu do telefonu :D To tylko znakomita forma *ulatwienia*
    (ulatwienia! nie zastapienia) kontaktu ze znajomymi, a szczegolnie z
    grupa znajomych. Nie przebije tego telefon ani SMS :)
    pozdr.

    --
    Adam Sz.


  • 13. Data: 2014-03-19 12:57:34
    Temat: Re: Z cyklu OT tym razem dla Adama :-)
    Od: Maniek4 <r...@s...won>

    W dniu 2014-03-19 12:34, Myjk pisze:
    > Wed, 19 Mar 2014 12:20:56 +0100, Maniek4
    >
    >> Przyklad seans filmowy w kinie i reklamy przed nim.
    >
    > Sytuacja jest prosta jak drut. Jak się nie podoba, to się nie używa.

    Ale przez takie podejscie poniekad jest jak jest.
    Chcesz isc do kina to nie masz wyboru. Adam pisze, ze jak sie placi to
    nie ma reklam. Otoz jak zycie pokazuje tak nie jest. Kino to jedno, a
    telewizja komercyjna typu nc+ to drugie bo bezplatna zdaje sie nie jest.
    I tak po malu uspia nasza czujnosc, przyzwyczaja, a nam bedzie zylo sie
    lepiej. :-)

    > Nie ma
    > przymusu, a jednocześnie to jedyny, acz jakże skuteczny sposób na pokazanie
    > co się myśli o danej "usłudze". Dlatego (poza wpieniającymi ciamkaczami --
    > co też pokazuje target) ja do kin nie chodzę.

    Pryska przy okazji poczucie uczciwosci w czasie ogladania pirata.

    Pozdro.. TK


  • 14. Data: 2014-03-19 13:11:05
    Temat: Re: Z cyklu OT tym razem dla Adama :-)
    Od: Maniek4 <r...@s...won>

    W dniu 2014-03-19 12:55, Adam pisze:
    > W dniu środa, 19 marca 2014 12:48:14 UTC+1 użytkownik Maniek4 napisał:
    >
    >> Daj spokoj z tym czytaniem. To jest analogia. Nie chcesz cookies nie ma
    >> np. Allegro.
    >
    > Doczytaj naprawde. Jak sobie wyobrazasz Allegro bez mechanizmu sesji?
    > A bez cookies nie ma sesji. Poczytaj jak dziala http, potem pogadamy,
    > bo narazie to naprawde strasznie bredzisz :-) Cookiesy sa uzywane od
    > poczatku istnienia przegladarek czyli juz chyba z ponad 20 lat.

    A Ty dalej swoje...
    To jest przyklad rozumiesz semantyke tego slowa?
    Czy ja cos napisalem, ze to jest zle? Analogia w sensie akceptowania
    narzuconego regulaminu. O tym mowie.

    >> A mi to akurat wiesz, powiewa kalariorkiem z banalnego moze powodu - nie
    >> potrzebuje znajomych innych znamomych i nie zbieram sie z nimi na piwo
    >> przez FB. Do ludzi z ktorymi lubie byc mam bezposredni nr telefonu np.
    >
    > FB nie blokuje dostepu do telefonu :D To tylko znakomita forma *ulatwienia*
    > (ulatwienia! nie zastapienia) kontaktu ze znajomymi, a szczegolnie z
    > grupa znajomych. Nie przebije tego telefon ani SMS :)

    No tak sie sklada, ze grupa moich znajomych z ktorymi chce sie spotkac,
    czy jechac na Kaukaz to z pewnoscia nie pol miasta tylko grono scislych
    przyjaciol. Wiecej niesprawdzonych ludzi, czy jakichs gorskich
    przypadkowych amatorow nie interesuje mnie wogole. Slowem tej latwej
    formy nie potrzebuje. Co innego moja corka, no ale ona wiesz, ma 15 lat.

    Pozdro.. TK


  • 15. Data: 2014-03-19 14:11:17
    Temat: Re: Z cyklu OT tym razem dla Adama :-)
    Od: Adam <a...@g...com>

    W dniu środa, 19 marca 2014 13:11:05 UTC+1 użytkownik Maniek4 napisał:

    > A Ty dalej swoje...
    > To jest przyklad rozumiesz semantyke tego slowa?
    > Czy ja cos napisalem, ze to jest zle? Analogia w sensie akceptowania
    > narzuconego regulaminu. O tym mowie.

    Ale jakiego regulaminu? To ze musisz "akceptowac" cookies to tylko i wylacznie
    wymysl lewakow w UE. Tu nie chodzi o akceptowanie narzuconego regulaminu -
    po prostu bez mechanizmu cookies te strony NIE MOGA dzialac :) Nie beda,
    nie da sie technicznie zrobic allegro bez cookiesow. Cookies nie wykrada
    i nie przechowuje zadnych prywatnych danych. Nie ma dostepu do Twoich
    danych i nic z nich nie podkrada.

    > No tak sie sklada, ze grupa moich znajomych z ktorymi chce sie spotkac,
    > czy jechac na Kaukaz to z pewnoscia nie pol miasta tylko grono scislych
    > przyjaciol. Wiecej niesprawdzonych ludzi, czy jakichs gorskich
    > przypadkowych amatorow nie interesuje mnie wogole. Slowem tej latwej
    > formy nie potrzebuje. Co innego moja corka, no ale ona wiesz, ma 15 lat.

    To nie korzystaj - jakie to proste :-) Nikt Cie do tego nie zmusza :-)
    Ja bede bo to dla mnie szybkie, wygodne, proste, latwe. Nikt odemnie
    nie wykrada danych, nikt mnie nie inwigiluje. A przypomne ze to tego
    sie ten temat zaczal :)

    PS. Nawet majac 10, 15 bliskich znajomych z ktorymi moglbys na ten Kaukaz
    jechac - 138749347219 x latwiej ich zorganizowac na FB (o ile oczywiscie
    korzystaja) niz via telefon.
    pozdr.

    --
    Adam Sz.


  • 16. Data: 2014-03-19 14:41:55
    Temat: Re: Z cyklu OT tym razem dla Adama :-)
    Od: Maniek4 <r...@s...won>

    W dniu 2014-03-19 14:11, Adam pisze:
    > W dniu środa, 19 marca 2014 13:11:05 UTC+1 użytkownik Maniek4 napisał:
    >
    >> A Ty dalej swoje...
    >> To jest przyklad rozumiesz semantyke tego slowa?
    >> Czy ja cos napisalem, ze to jest zle? Analogia w sensie akceptowania
    >> narzuconego regulaminu. O tym mowie.
    >
    > Ale jakiego regulaminu? To ze musisz "akceptowac" cookies to tylko i wylacznie
    > wymysl lewakow w UE.

    Jezu... Dobra nic nie mowilem.
    Nie ma zadnego regulaminu, nie ma zadnych ciasteczek. Wogole nic nie
    pisalem.

    > To nie korzystaj - jakie to proste :-) Nikt Cie do tego nie zmusza :-)
    > Ja bede bo to dla mnie szybkie, wygodne, proste, latwe. Nikt odemnie
    > nie wykrada danych, nikt mnie nie inwigiluje. A przypomne ze to tego
    > sie ten temat zaczal :)

    Nie no skad...? :-DD
    Nigdy Cie nie zastanowilo skad tzw. oni wiedza kto moze byc Twoim
    znajomym? Kogo mozesz znac? Nie zastanawiaja Cie wyniki wyszukiwania w
    wyszukiwarce?
    Niech bedzie, ze nikt Cie nie inwigiluje. Jak tam sobie chcesz.

    > PS. Nawet majac 10, 15 bliskich znajomych z ktorymi moglbys na ten Kaukaz
    > jechac - 138749347219 x latwiej ich zorganizowac na FB (o ile oczywiscie
    > korzystaja) niz via telefon.

    Latwiej bo komunikator?
    Prawde mowiac nie widze potencjalnych amatorow Kaukazu w ilosci 10
    sztuk, ale powiedzmy, ze to tylko przyklad. Z doswiadczenia wiem, ze
    zbyt duza liczba uczestnikow na wyjezdzie to wiecej klopotow niz
    pozytku. Dogaduja sie wszyscy najlepiej przy pijackim stole, a ja moze
    nie tylko po to jezdze, bo pochlac to ja moge i w domu. Wiec po trzech
    dniach chlania rodza sie konflikty. A na Kaukaz to nigdy w zyciu. Zaraz
    sie poodnajduja jakies srodmiejskie panienki z wielkopanskimi nawykami,
    co to mezom kaza plecaki za soba nosic, a w gory biora parasolki. Ten
    wqr..ony, ta zla bo on wqr..ony i zaczyna sie udzielac wszystkim ten
    kretynski nastroj. Generalnie nie, dziekuje. Najlepiej wychodza mi
    rodzinne wyjazdy, bez dodatkowego balastu. Zona i dzieci to chyba to
    czego najbardziej potrzebuje i czasu z nimi. Tak jest na dzis.
    Nie przypadkowo wspomnialem o corce, bo to czas na poznawanie ludzi i
    siebie. Ale pozniej majac doswiadczenie tak naprawde nie potrzebujemy
    polowy miasta zeby sie dobrze bawic.

    Pozdro.. TK


  • 17. Data: 2014-03-19 14:46:38
    Temat: Re: Z cyklu OT tym razem dla Adama :-)
    Od: masti <g...@t...hell>

    Dnia pięknego Wed, 19 Mar 2014 14:41:55 +0100 osobnik zwany Maniek4
    napisał:

    > Latwiej bo komunikator?
    > Prawde mowiac nie widze potencjalnych amatorow Kaukazu w ilosci 10
    > sztuk, ale powiedzmy, ze to tylko przyklad.

    ale nie wiem czemu projektujesz Twój szczególny przzypadek na ogół. Tobie
    może nie pasować. Innym może pasować. I niekoniecznie do tego by
    zapraszać pół miasta na chlanie.

    --
    mst <at> gazeta <.> pl
    "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
    -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett


  • 18. Data: 2014-03-19 14:52:30
    Temat: Re: Z cyklu OT tym razem dla Adama :-)
    Od: Adam <a...@g...com>

    W dniu środa, 19 marca 2014 14:41:55 UTC+1 użytkownik Maniek4 napisał:

    > Nigdy Cie nie zastanowilo skad tzw. oni wiedza kto moze byc Twoim
    > znajomym? Kogo mozesz znac? Nie zastanawiaja Cie wyniki wyszukiwania w
    > wyszukiwarce?
    > Niech bedzie, ze nikt Cie nie inwigiluje. Jak tam sobie chcesz.

    Alez ja dokladnie znam ten mechanizm i wiem doskonale ze nie ma w nim
    zadnego mechanizmu inwigilacji. Nie ma to zupelnie nic wspolnego z FB
    / googlem etc.

    > Latwiej bo komunikator?

    Nie tylko - bo jest jeden temat w jednym miejscu i kazdy moze "dorzucic"
    cos ciekawego od siebie i odrazu wszyscy to widza. Zupelnie tak jak tu
    na grupie - tylko ze na FB dzieje sie to tylko i wylacznie wsrod znajomych
    i jest prywatne - zupelnie odwrotnie niz tu na usenecie :D

    > Prawde mowiac nie widze potencjalnych amatorow Kaukazu w ilosci 10
    > sztuk, ale powiedzmy, ze to tylko przyklad. Z doswiadczenia wiem, ze
    > zbyt duza liczba uczestnikow na wyjezdzie to wiecej klopotow niz
    > pozytku. Dogaduja sie wszyscy najlepiej przy pijackim stole, a ja moze
    > nie tylko po to jezdze, bo pochlac to ja moge i w domu. Wiec po trzech
    > dniach chlania rodza sie konflikty. A na Kaukaz to nigdy w zyciu. Zaraz
    > sie poodnajduja jakies srodmiejskie panienki z wielkopanskimi nawykami,
    > co to mezom kaza plecaki za soba nosic, a w gory biora parasolki. Ten
    > wqr..ony, ta zla bo on wqr..ony i zaczyna sie udzielac wszystkim ten
    > kretynski nastroj. Generalnie nie, dziekuje. Najlepiej wychodza mi

    Jak masz takich znajomych to wspolczuje i rzeczywiscie - rozumiem czemu
    nie chcesz korzystac z facebooka ;) Ja mam fantastycznych znajomych z ktorymi
    moge jechac na koniec swiata.

    > rodzinne wyjazdy, bez dodatkowego balastu. Zona i dzieci to chyba to
    > czego najbardziej potrzebuje i czasu z nimi. Tak jest na dzis.
    > Nie przypadkowo wspomnialem o corce, bo to czas na poznawanie ludzi i
    > siebie. Ale pozniej majac doswiadczenie tak naprawde nie potrzebujemy
    > polowy miasta zeby sie dobrze bawic.

    Nie polowy miasta tylko najblizszych znajomych :) Na FB masz tylko tych ktorych
    sobie sam dodasz i zaakceptujesz. Ty i Kris caly czas zakladacie, ze FB
    to tylko publiczna sciana i nic wiecej. Bledne myslenie :)
    pozdr.

    --
    Adam Sz.


  • 19. Data: 2014-03-19 15:04:51
    Temat: Re: Z cyklu OT tym razem dla Adama :-)
    Od: Kris <k...@g...com>

    W dniu środa, 19 marca 2014 14:52:30 UTC+1 użytkownik Adam napisał:
    > Alez ja dokladnie znam ten mechanizm i wiem doskonale ze nie ma w nim
    > zadnego mechanizmu inwigilacji. Nie ma to zupelnie nic wspolnego z FB
    > / googlem etc.

    Niby znasz a nie zastanowiło Ciebie skąd wiedzą kto mógłby być Twoim
    potencjalnym znajomym, nie zastanowiło ciebie że jak kupisz w sieci
    wiertarke to zaraz meile z ofertami wiertarek dostajesz?
    Wcale bym się nie zdziwił jak chwilę po Twojej ze znajomymi
    dyskusji na Faceboku o Kaukazie jakas reklama wycieczki na
    Kaukaz wyskoczyła. Ale to pewnie tak przypadkowo tylko;)



  • 20. Data: 2014-03-19 15:31:10
    Temat: Re: Z cyklu OT tym razem dla Adama :-)
    Od: Maniek4 <r...@s...won>

    W dniu 2014-03-19 14:46, masti pisze:
    > Dnia pięknego Wed, 19 Mar 2014 14:41:55 +0100 osobnik zwany Maniek4
    > napisał:
    >
    >> Latwiej bo komunikator?
    >> Prawde mowiac nie widze potencjalnych amatorow Kaukazu w ilosci 10
    >> sztuk, ale powiedzmy, ze to tylko przyklad.
    >
    > ale nie wiem czemu projektujesz Twój szczególny przzypadek na ogół. Tobie
    > może nie pasować. Innym może pasować. I niekoniecznie do tego by
    > zapraszać pół miasta na chlanie.

    A tam szczegolny przypadek.
    Gadamy sobie co do czego i tyle. Wsrod moich znajomych rowiesnikow jak
    okiem siegnac jest podobnie. To tez ciekawi mnie zwolywanie jak Adam
    pisze 100 - 200 osob na wyjazd czy piwo.

    Pozdro.. TK

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 5


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1