eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › gaz a wentylacja mechaniczna - co wolno a co nie
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 19

  • 1. Data: 2014-03-17 18:04:16
    Temat: gaz a wentylacja mechaniczna - co wolno a co nie
    Od: "ww" <w...@o...pl>

    Witam. Od 2 lat robię remont i gadałem już z chyba ze 100 różnymi
    fachowcami. Niestety co
    fachowiec to inna opinia.

    Sytuacja taka:

    w kuchni kuchenka gazowa
    w łązience piec dwufunkcyjny, zamknieta komora, koncentryczny przewód
    spalinowo powietrzny

    W każdym z tych pomieszczeń jest kratka wentylacyjna a my tu i tu dodatkowo
    chcielibyśmy wentylatory wyciągające.
    (w kuchni nad kuchenką). Ogólnie to nie wiem już nic ale raczej zakładałem,
    że mniejszy problem będzie w łazience.
    Jest sobie jakiś taki przepis:

    "Urządzenia gazowe z zamkniętą komorą spalania... mogą być instalowane w
    pomieszczeniach mieszkalnych, niezależnie od rodzaju występującej w nich
    wentylacji, pod warunkiem zastosowania koncentrycznych przewodów
    powietrzno-spalinowych, z zachowaniem wymagań paragrafu 175 (paragraf ten
    dotyczy sposobu prowadzenia koncentrycznych przewodów
    powietrzno-spalinowych). "

    Z kolei o kuchni znowu przed chwilą czytałem coś co raczej wskazuje na NIE.

    A rozmawiałem dzisiaj z człowiekiem którym robił nam projekt instalacji
    gazowej i dowiedziałem się, że w kuchni
    może uda się to przepchnąć ale w łazience absolutnie wykluczone.

    Mam ktoś pojęcie jak to jest ?


  • 2. Data: 2014-03-18 09:43:48
    Temat: Re: gaz a wentylacja mechaniczna - co wolno a co nie
    Od: "Ergie" <e...@s...pl>

    Użytkownik "ww" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:lg7are$qrs$...@m...internetia.pl...

    > Mam ktoś pojęcie jak to jest ?

    Mieszkanie czy dom?

    Jeśli mieszkanie to mała szansa. Jeśli dom to większa.

    Pozdrawiam
    Ergie



  • 3. Data: 2014-03-25 07:29:04
    Temat: Re: gaz a wentylacja mechaniczna - co wolno a co nie
    Od: Marek <m...@g...pl>

    On 17.03.2014 18:04, ww wrote:
    > Witam. Od 2 lat robię remont i gadałem już z chyba ze 100 różnymi
    > fachowcami. Niestety co
    > fachowiec to inna opinia.
    >
    > Sytuacja taka:
    >
    > w kuchni kuchenka gazowa
    > w łązience piec dwufunkcyjny, zamknieta komora, koncentryczny przewód
    > spalinowo powietrzny
    >
    > W każdym z tych pomieszczeń jest kratka wentylacyjna a my tu i tu
    > dodatkowo chcielibyśmy wentylatory wyciągające.
    > (w kuchni nad kuchenką). Ogólnie to nie wiem już nic ale raczej
    > zakładałem, że mniejszy problem będzie w łazience.
    > Jest sobie jakiś taki przepis:
    >
    > "Urządzenia gazowe z zamkniętą komorą spalania... mogą być instalowane w
    > pomieszczeniach mieszkalnych, niezależnie od rodzaju występującej w nich
    > wentylacji, pod warunkiem zastosowania koncentrycznych przewodów
    > powietrzno-spalinowych, z zachowaniem wymagań paragrafu 175 (paragraf
    > ten dotyczy sposobu prowadzenia koncentrycznych przewodów
    > powietrzno-spalinowych). "
    >
    > Z kolei o kuchni znowu przed chwilą czytałem coś co raczej wskazuje na NIE.
    >
    > A rozmawiałem dzisiaj z człowiekiem którym robił nam projekt instalacji
    > gazowej i dowiedziałem się, że w kuchni
    > może uda się to przepchnąć ale w łazience absolutnie wykluczone.
    >
    > Mam ktoś pojęcie jak to jest ?
    Daj do kuchni kuchenke indukcyjna i bedzie git.
    U mnie tak jest. Kominiarz w lazience nie mial zadnych zastrzezen.

    A tak obok tematu to rekuperacja to mit. Mam, troche uzywam ale jedak
    wole otworzyc okno i wywietrzyc :)

    --
    Marek
    echo q...@k...csq | tr a-di-rs-ze-h a-z


  • 4. Data: 2014-03-25 10:39:58
    Temat: Re: gaz a wentylacja mechaniczna - co wolno a co nie
    Od: Adam <a...@g...com>

    W dniu wtorek, 25 marca 2014 07:29:04 UTC+1 użytkownik Marek napisał:

    > A tak obok tematu to rekuperacja to mit. Mam, troche uzywam ale jedak
    > wole otworzyc okno i wywietrzyc :)

    Rozwin - jaka kubatura domu, jaki rekuperator, ile m3/h wentylujesz i
    jakiej srednicy masz kanaly / anemostaty ?
    pozdr.

    --
    Adam Sz.


  • 5. Data: 2014-03-25 10:55:25
    Temat: Re: gaz a wentylacja mechaniczna - co wolno a co nie
    Od: masti <g...@t...hell>

    Dnia pięknego Tue, 25 Mar 2014 07:29:04 +0100 osobnik zwany Marek napisał:

    > A tak obok tematu to rekuperacja to mit. Mam, troche uzywam ale jedak
    > wole otworzyc okno i wywietrzyc :)

    mylisz rekuperację z wentylacją mechanicznąą to raz.
    Skoro nie wietrzy dobrze to znaczy, ze prewnie masz źle dobraną wydajność
    więc i rekuperacja (czyli odzysk ciepła) źle działa



    --
    mst <at> gazeta <.> pl
    "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
    -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett


  • 6. Data: 2014-03-25 11:56:10
    Temat: Re: gaz a wentylacja mechaniczna - co wolno a co nie
    Od: Marek <m...@g...pl>

    > A tak obok tematu to rekuperacja to mit. Mam, troche uzywam ale jedak
    > wole otworzyc okno i wywietrzyc :)
    >
    Moj reku to brink 300, kubatura domu okolo 500m3.
    Kanaly mam 125 do pomieszczen, wyprowadzony ze skrzynki rozpreznej.
    Reku, aby byl nieslyszalny musi pracowac przy 100-120 m3/h.
    Przy pracy ciaglej taka wydajnosc jest wystarczajaca. Jest jednak
    problem, o ktorym wielu na etapie inwestycji zapomina, a instalatorzy
    tez nie powiedza - *jakosc powietrza na zewnatrz*.
    Pewnie wszyscy wiedza o co chodzi - wystarczy przejechac sie przy niskim
    cisnieniu jesienia po wioskach i miasteczkach.

    W poblizu mam jednego delikwenta, ktory swoim kotlem potrafi zepsuc
    powietrze w calej okolicy. Pali weglem brunatnym, ktorego dym snuje sie
    po ziemi i daje gryzacy zapach.
    W takiej sytuacji calodobowa wentylacja mechaniczna jest kompletnie bez
    sensu, chyba ze ktos lubi smrodek siarki, tlenkow azotu i innych
    wynalazkow :-)

    Reasumujac reku zalaczam tylko pozna jesienia i zima, przy wiatrach z
    zachodu i polnocy.
    Przy innych kierunkach okna szczelnie zamkniete. Wietrzymy tylko jak na
    zewnatrz da sie normalnie oddychac.
    Natomiast wiosna i lato sa okna otwarte nonstop, wiec reku stoi
    wylaczony z pradu.


    Tym samym popieram wlodarzy Krakowa. Oby inne miasta takze zakazaly
    palenia weglem. Jesli nie kazdym to chociaz brunatnym i propalem.

    --
    Marek
    echo q...@k...csq | tr a-di-rs-ze-h a-z


  • 7. Data: 2014-03-25 16:39:22
    Temat: Re: gaz a wentylacja mechaniczna - co wolno a co nie
    Od: Adam <a...@g...com>

    W dniu wtorek, 25 marca 2014 11:56:10 UTC+1 użytkownik Marek napisał:

    > Przy pracy ciaglej taka wydajnosc jest wystarczajaca. Jest jednak
    > problem, o ktorym wielu na etapie inwestycji zapomina, a instalatorzy
    > tez nie powiedza - *jakosc powietrza na zewnatrz*.
    > Pewnie wszyscy wiedza o co chodzi - wystarczy przejechac sie przy niskim
    > cisnieniu jesienia po wioskach i miasteczkach.

    A no to nie pisz ze rekuperacja to mit bo jest dokladnie odwrotnie
    jak piszesz - skoro masz do bani powietrze na zewnatrz i czujesz je
    przy wlaczonej wentylacji, to znaczy ze wentylacja jest skuteczna :-)

    Jednak czym to sie rozni od otwarcia okien to nie rozumiem :) Przez okna
    wpada inne powietrze!? :)

    > W poblizu mam jednego delikwenta, ktory swoim kotlem potrafi zepsuc
    > powietrze w calej okolicy. Pali weglem brunatnym, ktorego dym snuje sie
    > po ziemi i daje gryzacy zapach.
    > W takiej sytuacji calodobowa wentylacja mechaniczna jest kompletnie bez
    > sensu, chyba ze ktos lubi smrodek siarki, tlenkow azotu i innych
    > wynalazkow :-)

    Tzn. wtedy w ogole nie wentylujesz? No to wystarczy pstryczek sobie zrobic
    do wylaczania reku.

    > Przy innych kierunkach okna szczelnie zamkniete. Wietrzymy tylko jak na
    > zewnatrz da sie normalnie oddychac.

    Czyli sa dni kiedy w ogole nie wentylujesz!? Dziwnie musi pachniec
    w srodku po paru takich dniach :)
    pozdr.

    --
    Adam Sz.


  • 8. Data: 2014-03-26 09:06:08
    Temat: Re: gaz a wentylacja mechaniczna - co wolno a co nie
    Od: Marek <m...@g...pl>

    On 25.03.2014 16:39, Adam wrote:
    > W dniu wtorek, 25 marca 2014 11:56:10 UTC+1 użytkownik Marek napisał:
    >
    >> Przy pracy ciaglej taka wydajnosc jest wystarczajaca. Jest jednak
    >> problem, o ktorym wielu na etapie inwestycji zapomina, a instalatorzy
    >> tez nie powiedza - *jakosc powietrza na zewnatrz*.
    >> Pewnie wszyscy wiedza o co chodzi - wystarczy przejechac sie przy niskim
    >> cisnieniu jesienia po wioskach i miasteczkach.
    >
    > A no to nie pisz ze rekuperacja to mit bo jest dokladnie odwrotnie
    > jak piszesz - skoro masz do bani powietrze na zewnatrz i czujesz je
    > przy wlaczonej wentylacji, to znaczy ze wentylacja jest skuteczna :-)
    >
    > Jednak czym to sie rozni od otwarcia okien to nie rozumiem :) Przez okna
    > wpada inne powietrze!? :)

    Kazda mechaniczna dobrze zrobiona jest skuteczna - zadna magia. Co do
    odzysku ciepla to juz roznie bywa.
    Wracajac do sytuacji ...
    Nonstop sasiad na szczescie nie dymi, wiec sa godziny kiedy powietrze
    jest ok i wtedy wietrzymy albo recznie albo mechanicznie.

    > Tzn. wtedy w ogole nie wentylujesz? No to wystarczy pstryczek sobie zrobic
    > do wylaczania reku.

    Mam juz takie cos, ale to nie jest optimum. Wylaczasz dopiero jak
    poczujesz smrod w chacie.

    > Czyli sa dni kiedy w ogole nie wentylujesz!? Dziwnie musi pachniec
    > w srodku po paru takich dniach :)

    Wentylowac trzeba to kazdy wie i kropka.
    Druga sprawa to nie chce wentylowac powietrzem, ktore jest gorszej
    jakosci od tego w srodku.

    Pomyslalem, ze rozwiazaniem byloby zmotowanie ukladu, ktory wylacza
    wentylacje gdy wyczuje zapach wegla na zewnatrz. Gotowca nie znalazlem.

    Taki samochodowy modulu komfortu bylby w sam raz. Jednak te samochodowe
    z tego co wiem dzialaja tylko z komputerem auta.
    Moze znasz jakis czujnik, ktory daloby sie zintegrowac z jakims PLC albo PC?

    --
    Marek
    echo q...@k...csq | tr a-di-rs-ze-h a-z


  • 9. Data: 2014-03-26 11:01:17
    Temat: Re: gaz a wentylacja mechaniczna - co wolno a co nie
    Od: Adam <a...@g...com>

    W dniu środa, 26 marca 2014 09:06:08 UTC+1 użytkownik Marek napisał:

    > Nonstop sasiad na szczescie nie dymi, wiec sa godziny kiedy powietrze
    > jest ok i wtedy wietrzymy albo recznie albo mechanicznie.

    Wspolczuje sasiada. Ja bym sie skupil na pogadaniu z nim i edukacji jak
    nalezy palic. Jak dobrze pali to nic nie smierdzi. Ja z tym na szczescie
    nie mam problemu bo z trzech stron mam las a z czwartej sasiada ktory
    bedzie ogrzewac pompa ciepla. Za nim tez sasiad z pompa. Dopiero po drugiej
    stronie jest sasiad palacy weglem ale na szczescie "bezwonnym". Ja biore powietrze od
    strony lasu :-)

    > Wentylowac trzeba to kazdy wie i kropka.
    > Druga sprawa to nie chce wentylowac powietrzem, ktore jest gorszej
    > jakosci od tego w srodku.

    Tak ogolnie to nie masz co narzekac na mechaniczna bo gdybys mial normalna
    grawitacyjna to nie moglbys jej wcale zatrzymac ;) Mechaniczna przynajmniej
    mozesz wylaczyc.

    > Pomyslalem, ze rozwiazaniem byloby zmotowanie ukladu, ktory wylacza
    > wentylacje gdy wyczuje zapach wegla na zewnatrz. Gotowca nie znalazlem.
    > Taki samochodowy modulu komfortu bylby w sam raz. Jednak te samochodowe
    > z tego co wiem dzialaja tylko z komputerem auta.
    > Moze znasz jakis czujnik, ktory daloby sie zintegrowac z jakims PLC albo PC?

    Niestety nie znam - nawet trudno mi sobie wyobrazic jaki czujnik mialby
    to dokladnie byc, tj. co mialby mierzyc?
    pozdr.

    --
    Adam Sz.


  • 10. Data: 2014-03-26 11:25:11
    Temat: Re: gaz a wentylacja mechaniczna - co wolno a co nie
    Od: "Ergie" <e...@s...pl>

    Użytkownik "Adam" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:ef28c419-ef75-4e44-836e-9b9c031b67cb@go
    oglegroups.com...

    > Niestety nie znam - nawet trudno mi sobie wyobrazic jaki czujnik mialby
    > to dokladnie byc, tj. co mialby mierzyc?

    Najprościej czujnik dymu - mierzy przejrzystość powietrza.

    Można też zrobić dwie czerpnie powierza jedna na dachu a druga gdzieś w
    ogrodzie i w zależności od tego gdzie powietrze mniej śmierdzi stamtąd je
    brać.

    Pozdrawiam
    Ergie


strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1