W dniu 27-03-2023 o 10:21, Tomasz Gorbaczuk pisze:
> W dniu .03.2023 o 10:16 Cavallino <C...@k...pl> pisze:
>
>
>>>> Czyli nie masz umowy, tylko zasady z ustawy.
>>>> A ustawę można zmienić bez pytania zainteresowanych o zdanie.
>>>   Mam umowę podpisaną z PGE.
>>
>> Gwarantują w niej 15 lat netmeteringu?
>
> A w Twojej?

Nie sądzę.

> Ale jak chcesz mnie uświadomić, że nic nie mam - to nie musisz. Przecież
> już w pierwszym poście do Zenka pisałem, że żyjemy w bandyckim państwie,
> które nie respektuje żadnych umów i zmianę ustawy może zrobić po cichu w
> ciągu jednej nocy.

No właśnie.
Dlatego zaciekawiło mnie stwierdzenie, że masz jakąś umowę - myślałem że
coś ktoś Ci podpisał ponad to, co wszyscy mamy.

I też sądzę, że netmetering się utrzyma do końca.

do góry

poniedziałek, 27 marca 2023 o 10:26:53 UTC+2 Cavallino napisał(a):
> W dniu 27-03-2023 o 10:21, Tomasz Gorbaczuk pisze:
> > W dniu .03.2023 o 10:16 Cavallino <C...@k...pl> pisze:
> >
> >
> >>>> Czyli nie masz umowy, tylko zasady z ustawy.
> >>>> A ustawę można zmienić bez pytania zainteresowanych o zdanie.
> >>> Mam umowę podpisaną z PGE.
> >>
> >> Gwarantują w niej 15 lat netmeteringu?
> >
> > A w Twojej?
> Nie sądzę.
> > Ale jak chcesz mnie uświadomić, że nic nie mam - to nie musisz. Przecież
> > już w pierwszym poście do Zenka pisałem, że żyjemy w bandyckim państwie,
> > które nie respektuje żadnych umów i zmianę ustawy może zrobić po cichu w
> > ciągu jednej nocy.
> No właśnie.
> Dlatego zaciekawiło mnie stwierdzenie, że masz jakąś umowę - myślałem że
> coś ktoś Ci podpisał ponad to, co wszyscy mamy.
>
> I też sądzę, że netmetering się utrzyma do końca.
Dlaczego miałby się nie utrzymać? Trzeba sobie zdawać sprawę że jest to zle
rozwiązanie dla wszystkich poza tymi co mają takie umowy. Niesprawiedliwy społecznie
jest. Wprowadzili bo musieli coś zrobić żeby zachęcić ludzi do zakładania
fotowoltaiki. Potem ci ludzie robili za żywa reklamę że się opłaca. Robili to kosztem
innych. Pierwszy artykul jaki podrzuciło dzisiaj google był o fotowoltaice i
magazynach energii. Fotowoltaika współpracująca z siecią ma sens tylko z
indywidualnymi magazynami energii i będzie parcie ze strony góry żeby tak się stało.
Sposób wymuszenia opiera się na dobrwolnosci przymusowej.

do góry

poniedziałek, 27 marca 2023 o 10:21:47 UTC+2 Tomasz Gorbaczuk napisał(a):
> W dniu .03.2023 o 10:16 Cavallino <C...@k...pl> pisze:
> >>> Czyli nie masz umowy, tylko zasady z ustawy.
> >>> A ustawę można zmienić bez pytania zainteresowanych o zdanie.
> >> Mam umowę podpisaną z PGE.
> >
> > Gwarantują w niej 15 lat netmeteringu?
> A w Twojej? - nie chce mi się sprawdzać.
> Ale jak chcesz mnie uświadomić, że nic nie mam - to nie musisz. Przecież
> już w pierwszym poście do Zenka pisałem, że żyjemy w bandyckim państwie,
> które nie respektuje żadnych umów i zmianę ustawy może zrobić po cichu w
> ciągu jednej nocy.
> Tak czy inaczej na razie mam starego prosumenta i na tym się opieram.
>
> TG
Z wyjątkiem populistycznych na dodatek głupich tekstów możesz podać jakieś przykłady
niedotrzymywania umów państwa w zakresie fotowoltaiki?

do góry

poniedziałek, 27 marca 2023 o 07:00:11 UTC+2 Tomasz Gorbaczuk napisał(a):
> W dniu .03.2023 o 23:50 Zenek Kapelinder <4...@g...com> pisze:
> > Nie będę sprawdzał co napisałeś bo nie o to chodzi. Jakie jest twoje
> > zdanie o sytuacji w której ZE będą odmawiały kupowania lub
> > przechowywania prądu jak nie będzie miał sprzedawca lub prosument
> > magazynu energii. Poza przechwałkami musisz przyznać że sporo by ci taka
> > sytuacja skomplikowała życie.
> Ja sobie z tym poradzę, podwoję liczbę paneli do maksa dla prosumenta
> (45kW) i w ostateczności kupię nadmiarowego elektryka, który co drugi
> dzień będzie stał i robił za mobilny magazyn energii.
> Jak problem powstanie to jakoś go rozwiążę.
> Mam umowę na odbiór prądu na tych zasadach, które mam teraz - na 15 lat.
> Państwo jest bandyckie i nie respektuje umów długoterminowych z
> obywatelami ale nie sądzę aby w perspektywie kolejnej kadencji coś zaczęli
> mieszać w starych prosumentach. Zmieniają zasady dla "nowych prosumentów".
> Tak czy siak uważam, że teraz* magazyny na poziomie domu to
> nieporozumienie.
>
> TG
>
> * - jak się zmieni technologia to może będą miały większy sens.
Dorabiasz dobra minę do złej gry. Jeśli ci co mają podpisane umowy napisali że mogą
odłączać im dostarczanie energii do sieci w przypadku przekroczenia górnego
dopuszczalnego napięcia w sieci to znaczy że ZE podniesie napięcie za transformatorem
do wartości bliskiej górnego progu i falownik ci się wyłączy. Im więcej paneli
zainstalujesz tym częściej będzie się wylaczal. Dałeś przykład znajomego który już
miał z tym problem. Jemu pomogli ale czy tobie pomogą? Może będą chcieli ale nie będą
mogli ze względu na jakieś problemy na przykład związane ze zbyt małymi przekrojami
do transformatora. I co im zrobisz. Odpiszą że nie mają twojego płaszcza.

do góry

W dniu .03.2023 o 14:58 Zenek Kapelinder <4...@g...com> pisze:


> Dorabiasz dobra minę do złej gry. Jeśli ci co mają podpisane umowy
> napisali że mogą odłączać im dostarczanie energii do sieci w przypadku
> przekroczenia górnego dopuszczalnego napięcia w sieci to znaczy że ZE
> podniesie napięcie za transformatorem do wartości bliskiej górnego progu
> i falownik ci się wyłączy. Im więcej paneli zainstalujesz tym częściej
> będzie się wylaczal. Dałeś przykład znajomego który już miał z tym
> problem. Jemu pomogli ale czy tobie pomogą? Może będą chcieli ale nie
> będą mogli ze względu na jakieś problemy na przykład związane ze zbyt
> małymi przekrojami do transformatora. I co im zrobisz. Odpiszą że nie
> mają twojego płaszcza.

Będę się martwił jak wystąpi problem.
Po kiego Ty mi tutaj takie rzeczy wypisujesz?
Jaką dorabiam dobrą minę? - mam się martwić, że mam teraz taniej? - dobrze
się czujesz?

TG

do góry

W dniu .03.2023 o 14:45 Zenek Kapelinder <4...@g...com> pisze:


> Z wyjątkiem populistycznych na dodatek głupich tekstów możesz podać
> jakieś przykłady niedotrzymywania umów państwa w zakresie fotowoltaiki?

Co napisałem populistycznego i głupiego?

Co do PV:
wprowadzili limit na net-metering dla już dopuszczonych do sieci
instalacji.
Jak zakładałem pierwszą instalację nie było żadnego limitu czasowego.
Niech sobie zmieniają zasady dla instalacji nowych lub tych sfinansowanych
z publicznych środków, gdzie inwestor prywatny ponosił znikomy koszt
całości.
Ja wyłożyłem swoją kasę i po fakcie państwo zmienia zasady gry. Jak to
nazwiesz?

TG

do góry

W dniu 27-03-2023 o 15:13, Tomasz Gorbaczuk pisze:
> W dniu .03.2023 o 14:58 Zenek Kapelinder <4...@g...com> pisze:

> Po kiego Ty mi tutaj takie rzeczy wypisujesz?
> Jaką dorabiam dobrą minę? - mam się martwić, że mam teraz taniej? -
> dobrze się czujesz?

Pewnie równie źle jak Ty, gdy mu odpisujesz, licząc na sensowną
odpowiedź z jego strony, albo choćby zrozumienie tego co napisałeś....

Dajcie sobie siana z dyskusjami z kogutkami, bo oprócz wyciągania typa z
kf, do niczego to nie prowadzi.

do góry

środa, 22 marca 2023 o 16:14:27 UTC+1 Lisciasty napisał(a):
> W dniu 2023-03-22 o 15:32, WS pisze:
> > Niby tak to wygląda, ale jednak naciągane mocno ;)
> > Sieć, instalacje były projektowane zgodnie z normami, normy powstały na bazie
praktycznego wykorzystania... > Np. w garażowcu (np. jak mój, z ! 200 garaży) każdy
ma bezpiecznik
> 6A, ale używał większego prądu
> > kilka razy w roku w porywach (jakieś klucze udarowe kilka minut, wiertarki,
standardowo tylko światło na kilka minut dziennie).
> Nic nie naciągane. To że nadal bazujemy na normach i obliczeniach, które
> powstały 80 lat temu to tylko i wyłącznie biznes i lobby energetyki,
> która nie ma żadnego interesu żeby unowocześniać to badziewie.
> GSM 2 z 2010 też chcesz zostawić? Przecież papierologia i normy wcale
> nie są takie stare, to raptem 10 lat wstecz.
> 30 lat temu w domach był czajnik i radio to można było sobie bazować na
> wzorkach z czasów Gierka. Ale był czas i byli ludzie, którzy powinni
> myśleć i planować, żeby iść z postępem i modernizować. Rocznie
> kilkanaście mld kroją od nas za usługi dystrybucji, kasy mieli i mają do
> wypęku.
>
> L.
ZE bazuje na mocy wynikającej z podpisanych umów. Jeśli przez ostatnie 30 lat
odbiorcy nie zgłosili zapotrzebowania na większa moc i nie zapłacili i nie płacą za
gotowość dostarczenia większej mocy to ZE nie ma podstaw żeby zakładać większy
transformator i grubsze przewody. Zastanówmy się teraz kto jest nieuczciwy? ZE że nie
zakłada większego transformatora czy ludzie którzy gówno by spod siebie zjedli i nie
chcą płacić za większą moc?

do góry

W dniu .03.2023 o 15:22 Zenek Kapelinder <4...@g...com> pisze:


> ZE bazuje na mocy wynikającej z podpisanych umów. Jeśli przez ostatnie
> 30 lat odbiorcy nie zgłosili zapotrzebowania na większa moc i nie
> zapłacili i nie płacą za gotowość dostarczenia większej mocy to ZE nie
> ma podstaw żeby zakładać większy transformator i grubsze przewody.
> Zastanówmy się teraz kto jest nieuczciwy? ZE że nie zakłada większego
> transformatora czy ludzie którzy gówno by spod siebie zjedli i nie chcą
> płacić za większą moc?

Strzelasz sobie w stopę, nie masz pojęcia o czym piszesz.
Nie na się podłączyć instalacji o mocy większej niż masz w umowie na
przyłącze.
Masz moc 3kW - możesz podłączyć tylko 3kW PV.
ZE ma prawo odmówić przyłączenia jeśli nie ma warunków.
To ZE cebuli i jest nieuczciwe bo nie jest w stanie odebrać energii którą
zobowiązało się odbierać.
Licznik dwukierunkowy rejestruje sporo parametrów i trzyma je długo.
Jednym z tych parametrów jest max moc oddana do ZE. Inwestor nie oszuka,
bo w historii pomiarów będzie miał zapisane, że oddaje więcej niż wynika
to z umowy. Za to są kary finansowe.

TG

do góry

poniedziałek, 27 marca 2023 o 15:15:54 UTC+2 Tomasz Gorbaczuk napisał(a):
> W dniu .03.2023 o 14:45 Zenek Kapelinder <4...@g...com> pisze:
> > Z wyjątkiem populistycznych na dodatek głupich tekstów możesz podać
> > jakieś przykłady niedotrzymywania umów państwa w zakresie fotowoltaiki?
> Co napisałem populistycznego i głupiego?
>
> Co do PV:
> wprowadzili limit na net-metering dla już dopuszczonych do sieci
> instalacji.
> Jak zakładałem pierwszą instalację nie było żadnego limitu czasowego.
> Niech sobie zmieniają zasady dla instalacji nowych lub tych sfinansowanych
> z publicznych środków, gdzie inwestor prywatny ponosił znikomy koszt
> całości.
> Ja wyłożyłem swoją kasę i po fakcie państwo zmienia zasady gry. Jak to
> nazwiesz?
>
> TG
Właśnie ciągniesz dalej głupi populizm. Podpisałeś umowę na zasadach jakie kiedyś
obowiązywały. Czy w związku z tym w stosunku do umowy określającej dokładnie co gdzie
i kiedy wprowadzili jakieś niekorzystne nowe zapisy. Na przykład czy kazali ci zdjąć
połowę paneli? Jedyna zmiana na dodatek niekorzystna dla ciebie a korzystna a tych
fotowoltaiki nie maja wynika z wprowadzenia limitu 15 lat. Tak zrozumiałem z tego co
napisałeś. Faktycznie jest to niekorzystna zmiana. Jesteś pewny że to nasz rodzimy
wynalazek czy może obowiązek wprowadzenia przyszedł z ujnii? Rozliczanie w systemie
godzinowym tych co są na nowych zasadach nie wynika z krajowego ustawodawstwa. Unia
kazała wprowadzić w przeciągu kilku lat taki system. I nawet jak wtedy zamiast PiSu
będzie rządziła partia zielonych krasnali ogrodowych to takie prawo wprowadzi. Bo jak
nie wprowadzi to nie dostanie Polska chujnijnej kasy. Co do tych piętnastu lat. To
duży ukłon w stosunku do magazynujących prąd a jednocześnie duza dla nich pułapka.
Bardzo możliwe że tam gdzie takich dużo w sposób naturalny będzie rosło napięcie w
sieci i będą mogli zmagazynować w sieci bardzo mało mocy. Może się okazać że im żadne
dopłaty do magazynów energii nie przysługują. Sami będą chcieli przechodzić na system
ze sprzedażą nadwyżek i kupowaniem jak brakuje. System sprzedał za cenę rynkową i
kupił po gwarantowane jest sprawiedliwy społecznie. Jak komuś się nie podoba to musi
zadać sobie pytanie co robił jak było referendum konstytucyjne bo zapis o
solidarności społecznej jest jednym z ważniejszych w niej zapisów. Przez to że jest w
konstytucji jest nadrzędny nad ustawami i dlatego można było z nieskończoności
skrócić czas bycia prosumentem do maksymalnie 15 lat.

do góry