eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › chory dom - grzyb, wentylacja itp..
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 41

  • 1. Data: 2016-03-20 11:21:47
    Temat: chory dom - grzyb, wentylacja itp..
    Od: alberciq <n...@g...pl>

    Witam
    Jest sobie dom kilkurodzinny. W ostatnich latach wymieniono okna, oraz
    pomalowano elewacje (nie wykonując docieplenia - ściana jednowarstwowa z
    hasioków 40cm - bo miało być ładnie). "Wentylacja grawitacyjna" - czyli
    jej brak. Dodatkowo między zamieszkującymi rodzinami nie ma zbyt dobrych
    relacji aby kompleksowo podejść do uzdrowienia domu(nie ma szans na
    docieplenie - no bo przecież jest ładnie) itp...

    Na ostatniej kondygnacji mieszka rodzina której chciałbym pomóc, nad tym
    mieszkaniem jest poddasze, w połowie jest ogrzewane(użytkowane również
    przez tę właśnie rodzinę), druga połowa jest nieużytkiem o wysokości ~1m.

    W kuchni i w łazience jest kanał wentylacyjny, lecz po wymianie okien,
    oraz przejście na ogrzewanie gazowe (zamknięta komora spalania, oraz
    droższe niż wcześniejszy śmieciok) to dom jest hermetycznie zamykany,
    grzyb jest za każdą szafą.

    Jak można by pomóc? budżet ~10.000zł ale musi to zadziałać!

    Myślałem nad wentylacja mechaniczną z odzyskiem ciepła - do
    wykorzystania poddasze, można tam poprowadzić kanały (rury elastyczne
    fi~60mm i przewiercić się na dół)
    lokal ma około 200m^3 więc najmniejsza możliwa centrala - możecie
    doradzić jakiś konkretny model (lepiej dopłacić niż kupić tandete, czyli
    silniki EC,porządny wymiennik przeciwprądowy, baypass itp)

    Dodatkowo na tej nie użytkowej części poddasza można by rozwinąć wełnę
    choćby z 10cm.

    Na koniec pozbyć się grzyba - ozonowanie domu - jest to coś warte?
    jakieś inne sposoby?


    Możliwe że pojawi się tam, w perspektywie roku, klimatyzacja bo dom w
    lecie się strasznie nagrzewa, taka klima też by mogła pracować jako
    osuszacz.

    Co jeszcze można zrobić, albo czego nie robić bo nie ma sensu?

    Pomóżcie proszę, bo w tym domu non stop chorują ludzie a nie mają innych
    możliwości lokalowych...





  • 2. Data: 2016-03-20 12:55:04
    Temat: Re: chory dom - grzyb, wentylacja itp..
    Od: Budyń <b...@r...pl>

    W dniu niedziela, 20 marca 2016 11:21:48 UTC+1 użytkownik alberciq napisał:
    > Witam
    > Jest sobie dom kilkurodzinny. W ostatnich latach wymieniono okna, oraz
    > pomalowano elewacje (nie wykonując docieplenia - ściana jednowarstwowa z
    > hasioków 40cm - bo miało być ładnie). "Wentylacja grawitacyjna" - czyli
    > jej brak. Dodatkowo między zamieszkującymi rodzinami nie ma zbyt dobrych
    > relacji aby kompleksowo podejść do uzdrowienia domu(nie ma szans na
    > docieplenie - no bo przecież jest ładnie) itp...
    >
    > Na ostatniej kondygnacji mieszka rodzina której chciałbym pomóc, nad tym
    > mieszkaniem jest poddasze, w połowie jest ogrzewane(użytkowane również
    > przez tę właśnie rodzinę), druga połowa jest nieużytkiem o wysokości ~1m.
    >
    > W kuchni i w łazience jest kanał wentylacyjny, lecz po wymianie okien,
    > oraz przejście na ogrzewanie gazowe (zamknięta komora spalania, oraz
    > droższe niż wcześniejszy śmieciok) to dom jest hermetycznie zamykany,
    > grzyb jest za każdą szafą.
    >
    > Jak można by pomóc? budżet ~10.000zł ale musi to zadziałać!
    >
    > Myślałem nad wentylacja mechaniczną z odzyskiem ciepła - do
    > wykorzystania poddasze, można tam poprowadzić kanały (rury elastyczne
    > fi~60mm i przewiercić się na dół)
    > lokal ma około 200m^3 więc najmniejsza możliwa centrala - możecie
    > doradzić jakiś konkretny model (lepiej dopłacić niż kupić tandete, czyli
    > silniki EC,porządny wymiennik przeciwprądowy, baypass itp)
    >
    > Dodatkowo na tej nie użytkowej części poddasza można by rozwinąć wełnę
    > choćby z 10cm.
    >
    > Na koniec pozbyć się grzyba - ozonowanie domu - jest to coś warte?
    > jakieś inne sposoby?


    ocieplic budynek, chociażby fragment sciany tam gdzie własne mieszkanie. Rozszczelnic
    okna, zamykac szczelinie tylko w ostre mrozy.


    b.


  • 3. Data: 2016-03-20 12:59:42
    Temat: Re: chory dom - grzyb, wentylacja itp..
    Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>

    Czytales co napisal? Nie da sie z pewnych wzgledow ocieplic budynku. Twoja rada jest
    z gatunku zburzyc dom i zbudowac od nowa.


  • 4. Data: 2016-03-20 13:24:35
    Temat: Re: chory dom - grzyb, wentylacja itp..
    Od: Budyń <b...@r...pl>

    W dniu niedziela, 20 marca 2016 12:59:43 UTC+1 użytkownik Zenek Kapelinder napisał:
    > Czytales co napisal? Nie da sie z pewnych wzgledow ocieplic budynku. Twoja rada
    jest z gatunku zburzyc dom i zbudowac od nowa.

    owszem czytałem - nie ma zakazu ocieplac tylko swojego fragmentu a na to raczej zgode
    sasiadów dostanie. W kazdym razie warto spróbowac.



    b.


  • 5. Data: 2016-03-20 13:45:51
    Temat: Re: chory dom - grzyb, wentylacja itp..
    Od: ToMasz <t...@p...fm.com.pl>

    > Co jeszcze można zrobić, albo czego nie robić bo nie ma sensu?
    >
    > Pomóżcie proszę, bo w tym domu non stop chorują ludzie a nie mają innych
    > możliwości lokalowych...
    Obawiam się że działania doraźne, to jedyne co można zaproponować.
    skoro grzyb wyłazi w wielu miejscach, to znaczy że on jest we wszystkich
    (albo prawie wszystkich) scianach. a w zasadzie w tynkach. trzeba by te
    tynki usunąć, a to - jeśli zrobi firma - już może przekroczyć 10 tyś. To
    by pomogło na kilka lat. możnaby jeszcze coś mocno domieszać do tynku co
    zabije lub osłabi grzyba.
    Teraz inaczej. co zrobić aby grzyb nie był szkodliwy dla mieszkańców.
    ODizolować go. nie próbować zwalczyć (co byłoby oczywiście najlepsze,
    ale drogie) tylko zostawić go w ścianie, ale nie pozwolić mu wyjść. nie
    wiem co konkretnie, ale położenie kafleków na scianę napewno odizoluje
    grzyba. może jakiś rodzaj okleiny, tapety, maty z korka, coś co - nawet
    zmieniane raz na parę lat albo na rok - spowoduje że w mieszkaniu
    będzie czystsza atmosfera.
    Wspominałeś o wentylacji. ja miałem problem z (wilgocią) grzybem w
    piwnicy. Nie chcę się rozpisywać o wieloletnich problemach, magikach
    itp. krótko mówiąc wentylacja, solidna wentylacja spowodowała że grzyb
    znikł. ale to niejest sukces. bo jego poprostu nie widać. niema
    sprzyjających warunków do powstawania "wykwitów" ale grzyb jest.
    wystarczy z tej piwnicy wyjąć np rower, i dać go do innej nie
    wentylowanej przestrzeni, aby na siodełku i chwytach pojawił się żółty
    nalot.

    reasumując. moim zdaniem wentylacja, nawet zrobiona z komputerowych
    wiatraczków, da wizualnie pozytywny efekt. ale w praktyce - nic się nie
    zmieni. Jazda z tynkami po całości - to może rzeczywiście poprawić
    sytuacje, ale w połączeniu z modyfikacją ogrzewania, albo czymś co nie
    pozwoli na rozwój grzyba już w ścianie. A co z podłogami?

    ToMasz

    ToMasz


  • 6. Data: 2016-03-20 17:00:06
    Temat: Re: chory dom - grzyb, wentylacja itp..
    Od: Lisciasty <l...@p...pl>

    W dniu niedziela, 20 marca 2016 11:21:48 UTC+1 użytkownik alberciq napisał:
    > Pomóżcie proszę, bo w tym domu non stop chorują ludzie a nie mają innych
    > możliwości lokalowych...

    Przede wszystkim to trzeba całodobowo wietrzyć, ale o tym pewnie już wiesz.
    Zobacz sobie np. reku Luna 200, tanie toto (chyba jakieś 1500 z tego co
    pamiętam), do tego rurki i duperele i myślę że za 3,5 tysiąca powinno
    się udać zrobić wentylację. Resztę kasy na jakieś docieplenie,
    ściany to nie aż taka tragedia, ten hasiok 40 cm to co to jest,
    jakiś bloczek betonowy? Poddasze bym docieplił na maxa ile wlezie,
    wełny tyle ile kasy pozwoli, a za ostatnie parę stów granulat styropianowy
    i poupychać gdzie się da.
    Na większe prace budowlane i walkę z grzybem kasy już nie wystarczy,
    ale porządne wentylowanie powinno załatwić sprawę, fakt że grzybulec
    zostanie w ścianach ale nie będzie rósł na zewnątrz i truł.

    L.


  • 7. Data: 2016-03-21 01:12:53
    Temat: Re: chory dom - grzyb, wentylacja itp..
    Od: MK <m...@b...cn>

    W dniu 20.03.2016 o 17:00, Lisciasty pisze:
    > W dniu niedziela, 20 marca 2016 11:21:48 UTC+1 użytkownik alberciq napisał:
    >> Pomóżcie proszę, bo w tym domu non stop chorują ludzie a nie mają innych
    >> możliwości lokalowych...
    >
    > Przede wszystkim to trzeba całodobowo wietrzyć, ale o tym pewnie już wiesz.

    Z tym wietrzeniem to ostrożnie. Jeśli jest gorąco na zewnątrz to
    powietrze wpadając do pomieszczenia ochłodzi się i może przekroczyć
    punkt rosy - skutek: wykraplanie wilgoci czyli efekt odwrotny od
    zamierzonego.
    Najlepsze wyniki daje osuszacz elektryczny.

    --
    M.



  • 8. Data: 2016-03-21 08:28:45
    Temat: Re: chory dom - grzyb, wentylacja itp..
    Od: alberciq <n...@g...pl>

    W dniu 20.03.2016 o 12:55, Budyń pisze:

    >
    > ocieplic budynek, chociażby fragment sciany tam gdzie własne mieszkanie.
    Rozszczelnic okna, zamykac szczelinie tylko w ostre mrozy.
    >
    ja to rozumiem, wiem że to było by najlepsze wyjście, ale na chwile
    obecną nie ma takiej możliwości.


  • 9. Data: 2016-03-21 08:29:26
    Temat: Re: chory dom - grzyb, wentylacja itp..
    Od: "abn140" <a...@g...com>


    >Najlepsze wyniki daje osuszacz elektryczny.
    Istnieje takie cos wogole?
    CWU grzeja gazem?
    Sa bojlery z PC powietrzna. Czy taka PC jednoczesnie osusza powietrze?
    Wydaje mi sie ze w takim dramacie to jakis osuszacz jednak....



  • 10. Data: 2016-03-21 08:44:48
    Temat: Re: chory dom - grzyb, wentylacja itp..
    Od: alberciq <n...@g...pl>

    W dniu 20.03.2016 o 13:45, ToMasz pisze:
    >> Co jeszcze można zrobić, albo czego nie robić bo nie ma sensu?
    >>
    >> Pomóżcie proszę, bo w tym domu non stop chorują ludzie a nie mają innych
    >> możliwości lokalowych...
    > Obawiam się że działania doraźne, to jedyne co można zaproponować.
    > skoro grzyb wyłazi w wielu miejscach, to znaczy że on jest we wszystkich
    > (albo prawie wszystkich) scianach. a w zasadzie w tynkach. trzeba by te
    > tynki usunąć, a to - jeśli zrobi firma - już może przekroczyć 10 tyś. To
    > by pomogło na kilka lat. możnaby jeszcze coś mocno domieszać do tynku co
    > zabije lub osłabi grzyba.
    pewnie masz racje, ale to demolka całego mieszkania - na chwilę obecną
    nie do zaakceptowania..

    > Teraz inaczej. co zrobić aby grzyb nie był szkodliwy dla mieszkańców.
    > ODizolować go. nie próbować zwalczyć (co byłoby oczywiście najlepsze,
    > ale drogie) tylko zostawić go w ścianie, ale nie pozwolić mu wyjść. nie
    > wiem co konkretnie, ale położenie kafleków na scianę napewno odizoluje
    > grzyba. może jakiś rodzaj okleiny, tapety, maty z korka, coś co - nawet
    > zmieniane raz na parę lat albo na rok - spowoduje że w mieszkaniu
    > będzie czystsza atmosfera.

    Kiedyś była rozważana opcja aby nakleić wewnątrz ~5mm styropianu, ale to
    obniży temperaturę ściany i jeszcze pogorszy sprawę.

    > reasumując. moim zdaniem wentylacja, nawet zrobiona z komputerowych
    > wiatraczków, da wizualnie pozytywny efekt. ale w praktyce - nic się nie
    > zmieni. Jazda z tynkami po całości - to może rzeczywiście poprawić
    > sytuacje, ale w połączeniu z modyfikacją ogrzewania, albo czymś co nie
    > pozwoli na rozwój grzyba już w ścianie. A co z podłogami?
    >

    no właśnie wentylacja, ale trzeba zapewnić nawiew i to podgrzany... stąd
    pomysł o rekuperatorze.

    Podłogi są OK. od spodu jest ogrzewane mieszkanie i z podłogami (drewno)
    nigdy nie było problemu. Grzyb idzie od góry ale po ścianach po suficie
    nie, tylko w narożach(poddasze częściowo ogrzewane).

strony : [ 1 ] . 2 ... 5


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1