eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › co zrobic z nadmiarem betonu z gruchy
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 28

  • 21. Data: 2010-01-19 22:43:25
    Temat: Re: co zrobic z nadmiarem betonu z gruchy
    Od: "Bartek" <bk*n@v.atonet.pl>

    "kris" <k...@p...onet.pl> wrote:

    > Masz racje. W wiekszości przypadków sie nie opłaca ale nie o to mi
    > chodziło. Bardziej chodziło mi o to ze na placu samemu równiez mozna
    > umieszacc przyzwoitej klasy beton
    > Tona zwiru 300zł??
    > Nie pomyliłeś sie?
    > To strasznie drogo jest
    > U mnie za tyle to cała cięzarówke przywiozą

    Faktycznie, to były chyba 3 tony. Sprawdziłem ofertę wrocławskiego
    hydrokruszu i tona najgrubszego żwiru (ja kupowałem bardzo gruby) kosztuje
    67zł. Z transportem da to jakieś 300zł...
    Przyznam szczerze, że raz robiłem beton konstrukcyjny na budowie. Wspomniany
    żwir, do tego zwir z wylewek, trochę piachu, cement, plastyfikator i woda.
    Wykonałem z tego 2 słupy zmniejszające światło bramy garażowej o 9cm z
    każdej strony bramy (poszły 3 taczki "betonu"). Słupy są twarde jak cholera,
    nie odpspajają się od ściany (po otynkowaniu nie ma pęknięć).
    Ale: beton był "czarny" od olbrzymiej ilości cementu. Ponadto w takim
    betonie wyraźnie można dostrzec drobiny piachu, który daje się wykruszyć -
    podobnie jak w wylewce.
    W betonie z betoniarni nic się nie daje odspoić, jest to zbita, jednorodna
    masa, z której miejscami jak rodzynki z sernika wystają kamyki. Nie da się
    takiego betonu zrobić w betoniarce. I ten beton jest bialy.

    --
    Bartek



  • 22. Data: 2010-01-20 19:37:14
    Temat: Re: co zrobic z nadmiarem betonu z gruchy
    Od: M <M...@w...pl>

    Bartek pisze:

    > W betonie z betoniarni nic się nie daje odspoić, jest to zbita, jednorodna
    > masa, z której miejscami jak rodzynki z sernika wystają kamyki. Nie da się
    > takiego betonu zrobić w betoniarce. I ten beton jest bialy.

    Podstawową zaletą betonu z betoniarni jest to, że jest w jednej paczce,
    tzn. potrzebujesz 20m^3, to ci przywożą 20m^3 i lejesz w jednej kupie.
    Takiej ilości nie da się tak szybko ukręcić w jednej betoniarce. Tak
    więc jak leje się ławy, strop, etc. to robi się z tego jedna masa a nie
    kawałkami zasychający beton.

    W betoniarce to można ukręcić beton na nadproże, słupek, etc. - tam,
    gdzie ilości są małe.

    M.


  • 23. Data: 2010-01-21 21:10:37
    Temat: Re: co zrobic z nadmiarem betonu z gruchy
    Od: "William Bonawentura" <n...@m...nie.pl>


    Użytkownik "M" <M...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:hj7lv7$csh$1@node1.news.atman.pl...
    >
    > Podstawową zaletą betonu z betoniarni jest to, że jest w jednej paczce,
    > tzn. potrzebujesz 20m^3, to ci przywożą 20m^3 i lejesz w jednej kupie.
    > Takiej ilości nie da się tak szybko ukręcić w jednej betoniarce. Tak
    > więc jak leje się ławy, strop, etc. to robi się z tego jedna masa a nie
    > kawałkami zasychający beton.
    >

    Beton nie wiąże w godzinę a ni w dwie, chyba że dodasz przyspieszacz. Pozwolę się
    zatem kompletnie nie zgodzić z twoim argumentem. Zwłaszcza, że miałem okazję wylewać
    strop z betoniarki i nie było mowy o zasychaniu.


  • 24. Data: 2010-01-22 03:11:31
    Temat: Re: co zrobic z nadmiarem betonu z gruchy
    Od: "Tornad" <t...@o...net>

    > Witam
    >
    > Jestem laikiem wiec prosze wybaczyc pytanie.
    > Wiadomo ze jezeli zamawiamy beton na lawy, fundamenty,
    > strop itd. z betoniarni, to to nie jest apteka i zawsze zamawia
    > sie z lekkim nadmiarem. Powiedzcie mi jak zagospodarowalisci
    > nadmiar betony z gruchy, juz po wylaniu poczawszy od law a na
    > stropie konczywszy.
    ciach
    Pozdrawiam
    > Darek
    >
    Zapewne ilu dyskutantow tyle porad dostaniesz. Ja np. mam dom kolo rzeczki,
    ktora brzegi rwie, wiec pozostalosciami w betoniarce (krecilem sam) umacnialem
    brzeg.
    Musisz sam cos wymyslic, ale zawsze potrzeba bedzie na to troche czasu.
    Np. mozna pociac na pierscienie plastykowe wiadra i zalewajac je betonem
    uzyskasz gustowne placki, ktore potem poukladasz na trawniku jako sciezka.
    Albo zbic z desek trapezowe rynienki, zalac je betonem, potem beda robic za
    krawezniki.
    Lub wyp..lic na glebe cienka warstwa i na drugi dzien perlikiem porozbijac na
    kawalki...
    Zatem problem sprowadza sie do opoznienia czasu wiaznia betonu. Aby znaczaco
    opoznic ten czas nalezy uzyc tajemnej wiedzy, ktora ja za jedyne pol litra
    posiadlem; na kazdy kubik betonu trzeba pol do kilograma cukru. Cukier musi
    byc wsypany do gruszki i przez pare minut wymieszany co by sie rozpuscil i
    dobrze z masa wymieszal.
    Cukier opoznia czas wiazania betonu bez zmian jego wytrzymalosci koncowej.
    Im wiecej cukru tym ten czas wiazania bedzie dluzszy.
    O ile, to bardzo zalezy od temperatury, rodzaju cementu i innych takich, wiec
    dokladnych danych Ci nie podam ale sa to czasy rzedu 5-10 godzin, o ktore
    wydluza sie proces poczatku wiazania i potem ten beton tez duuuzo wolniej
    wiaze.
    Sposob ten znali kierowcy gruszek i czesto sami "slodzili" beton jak zaszla ku
    temu uzasadniona wyzsza koniecznoscia potrzeba.
    Mozna tez dodac kwasu fosforowego (obecny w pepsi i cocacoli), ktory rowniez
    opoznia wiazanie betonu ale ile litrow na kubik dolac to trzebaby wyprobowac.

    Tornad

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 25. Data: 2010-01-22 17:48:41
    Temat: Re: co zrobic z nadmiarem betonu z gruchy
    Od: M <M...@w...pl>

    William Bonawentura pisze:
    > Użytkownik "M" <M...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:hj7lv7$csh$1@node1.news.atman.pl...
    >> Podstawową zaletą betonu z betoniarni jest to, że jest w jednej paczce,
    >> tzn. potrzebujesz 20m^3, to ci przywożą 20m^3 i lejesz w jednej kupie.
    >> Takiej ilości nie da się tak szybko ukręcić w jednej betoniarce. Tak
    >> więc jak leje się ławy, strop, etc. to robi się z tego jedna masa a nie
    >> kawałkami zasychający beton.
    >>
    >
    > Beton nie wiąże w godzinę a ni w dwie, chyba że dodasz przyspieszacz. Pozwolę się
    zatem kompletnie nie zgodzić z twoim argumentem. Zwłaszcza, że miałem okazję wylewać
    strop z betoniarki i nie było mowy o zasychaniu.

    Nie musisz się zgadzać. A jak długo się kręci 20m^3 betonu w betoniarce?

    M.


  • 26. Data: 2010-01-22 23:23:19
    Temat: Re: co zrobic z nadmiarem betonu z gruchy
    Od: Jacek_P <L...@c...edu.pl>

    M napisal:
    > Nie musisz się zgadzać. A jak długo się kręci 20m^3 betonu w betoniarce?

    W mojej 150 l w szczytowej formie ekipy wychodzilo 6 wykrecen na godzine,
    czyli mniej wiecej kubik. No to robiac liniowa ekstrapolacje, 20 m3
    wyszloby po dwudziestu godzinach i trzech ekipach, bo ci sami ludzie
    takiej rownej formy nie utrzymaja non stop :)

    --
    Pozdrawiam,

    Jacek


  • 27. Data: 2010-01-23 08:20:43
    Temat: Re: co zrobic z nadmiarem betonu z gruchy
    Od: M <M...@w...pl>

    Jacek_P pisze:
    > M napisal:
    >> Nie musisz się zgadzać. A jak długo się kręci 20m^3 betonu w betoniarce?
    >
    > W mojej 150 l w szczytowej formie ekipy wychodzilo 6 wykrecen na godzine,
    > czyli mniej wiecej kubik. No to robiac liniowa ekstrapolacje, 20 m3
    > wyszloby po dwudziestu godzinach i trzech ekipach, bo ci sami ludzie
    > takiej rownej formy nie utrzymaja non stop :)
    >

    Dokładnie o tym pisałem (mając na myśli beton z gruchy w jednym
    kawałku). A jak się nie ma trzech ekip to trwa 3 dni, bo ekipa musi
    kiedyś odpoczywać.

    Nie twierdzę, że się nie da. Natomiast z betoniarni można taką objętość
    uzyskać w trakcie wylewania (ław, stropu, betonu na grunt).

    M.


  • 28. Data: 2010-01-24 17:22:19
    Temat: Re: co zrobic z nadmiarem betonu z gruchy
    Od: Marek <m...@g...com>

    On 22 Sty, 04:11, "Tornad" <t...@o...net> wrote:
    > > Witam
    >
    > > Jestem laikiem wiec prosze wybaczyc pytanie.
    > > Wiadomo ze jezeli zamawiamy beton na lawy, fundamenty,
    > > strop itd. z betoniarni, to to nie jest apteka i zawsze zamawia
    > > sie z lekkim nadmiarem. Powiedzcie mi jak zagospodarowalisci
    > > nadmiar betony z gruchy, juz po wylaniu poczawszy od law a na
    > > stropie konczywszy.
    >
    > ciach
    >  Pozdrawiam> Darek
    >
    > Zapewne ilu dyskutantow tyle porad dostaniesz. Ja np. mam dom kolo rzeczki,
    > ktora brzegi rwie, wiec pozostalosciami w betoniarce (krecilem sam) umacnialem
    > brzeg.
    >  Musisz sam cos wymyslic, ale zawsze potrzeba bedzie na to troche czasu.
    >  Np. mozna pociac na pierscienie plastykowe wiadra i zalewajac je betonem
    > uzyskasz gustowne placki, ktore potem poukladasz na trawniku jako sciezka.
    > Albo zbic z desek trapezowe rynienki, zalac je betonem, potem beda robic za
    > krawezniki.
    > Lub wyp..lic na glebe cienka warstwa i na drugi dzien perlikiem porozbijac na
    > kawalki...
    >  Zatem problem sprowadza sie do opoznienia czasu wiaznia betonu. Aby znaczaco
    > opoznic ten czas nalezy uzyc tajemnej wiedzy, ktora ja za jedyne pol litra
    > posiadlem; na kazdy kubik betonu trzeba pol do kilograma cukru. Cukier musi
    > byc wsypany do gruszki i przez pare minut wymieszany co by sie rozpuscil i
    > dobrze z masa wymieszal.
    >  Cukier opoznia czas wiazania betonu bez zmian jego wytrzymalosci koncowej.
    > Im wiecej cukru tym ten czas wiazania bedzie dluzszy.
    > O ile, to bardzo zalezy od temperatury, rodzaju cementu i innych takich, wiec
    > dokladnych danych Ci nie podam ale sa to czasy rzedu 5-10 godzin, o ktore
    > wydluza sie proces poczatku wiazania i potem ten beton tez duuuzo wolniej
    > wiaze.
    > Sposob ten znali kierowcy gruszek i czesto sami "slodzili" beton jak zaszla ku
    > temu uzasadniona wyzsza koniecznoscia potrzeba.
    > Mozna tez dodac kwasu fosforowego (obecny w pepsi i cocacoli), ktory rowniez
    > opoznia wiazanie betonu ale ile litrow na kubik dolac to trzebaby wyprobowac.
    >
    > Tornad
    >
    > --
    > Wys ano z serwisu OnetNiusy:http://niusy.onet.pl




    Najlepszym opozniaczem do zapraw, zarowno cementowych, jak i
    gipsowych, jest kwas cytrynowy.
    Nie pamietam dawkowania.
    W ilosciach workowych mozna nabyc w hurtowniach z dodatkami
    spozywczymi.


strony : 1 . 2 . [ 3 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1