eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › nie chce wodociagu:-)
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 3

  • 1. Data: 2016-02-01 06:32:46
    Temat: nie chce wodociagu:-)
    Od: uciu <a...@g...com>

    Czesc,

    jak pisałem wczesniej u mnie w mieścinie (Mysłowice) jest konieczność podłączenia się
    do wodociągu - zapis w MPZP. A ze wodociągi miejskie wiec wszytko wiadomo...

    Problem w tym, że nitka, do ktorej mam się podłączyć jest prywatna i "inwestorzy chcą
    ok 20tyś odstępnego - pisze ok bo kwota jakaś ruchoma jest.... i oczywiście na nic
    nie chcą przedstawić rachunków.

    Musze do do wodociągów złożyć wniosek o określenie warunków i na pewno napiszą, że
    nie ma przeciwwskazań bo rura(prywatna) 100m od działki jest. Sęk w tym ze wolałbym
    by napisali, że nie ma warunków do podłączenia wody bym mógł zrobić studnie
    głębinową.

    W wodociągach pan powiedział by odwołać się potem od ich decyzji i napisać pismo że
    właściciele wodociągu nie wyrażają zgody na podpięcie i wodociągi wtedy muszą
    wyznaczyć alternatywne podpięcie lub napisać, że ma ma możliwości. Ale wszystko
    zależy od decyzji PANI DYREKTOR:-)

    A co wtedy jak alternatywna nitka będzie wychodziła drożej niż ta co jest po zapłacie
    "odstępnego" + moja rura?

    ---

    Jak to najlepiej rozpocząć?

    Może od razu napisać przy składaniu pierwszego wniosku o sytuacji?

    Może wpierw wywiercić studnie i potem załatwiać to z wodociągami? - woda na działce
    by już była wiec robić można:-) Z drugiej strony jak będę musiał się podpiąć to
    wywalę niepotrzebnie z 10tyś na studnie:-/

    Czekam na jakieś porady :-)

    uciu


  • 2. Data: 2016-02-01 09:40:18
    Temat: Re: nie chce wodociagu:-)
    Od: "abn140" <a...@g...com>



    >Czekam na jakieś porady :-)
    to gola dzialka narazie jest?
    sprzedac i kupic gdzie indziej bez cudaczenia.
    myslowice....
    kolo gliwic gdzie latam na rowerze jest dzialek do sprzedania
    zatrzesienie!!!
    roznych w roznych miejscach....
    a z cyklu 'nie znam sie to napisze' moze po prostu kupic stary dom i
    'wyremontowac' go w taki sposob zeby
    po prostu na tym miejscu powstal nowy?
    odpadna wtedy te 3,14erdolone zezwolenia, prady rury kanalizy... bo to jest
    juz zazwyczaj...
    sie da tak?




  • 3. Data: 2016-02-01 10:05:27
    Temat: Re: nie chce wodociagu:-)
    Od: "Adam Sz." <a...@g...com>

    W dniu poniedziałek, 1 lutego 2016 09:40:27 UTC+1 użytkownik abn140 napisał:

    > a z cyklu 'nie znam sie to napisze' moze po prostu kupic stary dom i
    > 'wyremontowac' go w taki sposob zeby
    > po prostu na tym miejscu powstal nowy?

    Tos mu poradzil :D Oficjalnie to nawet na drobny remont potrzebujesz zgloszenia.
    Jezeli rozbiorka starej chaupy ma byc prostsza od wyslania dwoch papierow
    do wodociagow to uhhhh :D

    Uciu -> rob jak kaza wodociagi, badz mily, usmiechaj sie, naciskaj na nich
    delikatnie, zrob z siebie ofiare zlych sasiadow i na pewno zalatwisz co
    chcesz ;) Tam tez pracuja ludzie.
    pozdr.

    --
    Adam Sz.

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1