Witam,

mam chyba z 6 różnorakich ręcznych zraszaczy
ogrodowych (w tym kilka częściowo zepsutych), ale
każdy z nich ma dosyć słabą wydajność (strumień
wody). Brakuje mi takiego o dużej wydajności, aby
ta woda po prostu leciała pełnym lub prawie pełnym
strumieniem.

Na końcu węża (3/4 cala) rzeczywisty strumień wody
to ok. 33-35 l/min (notabene dziwne, że tak mało
skoro pompa hydroforowa ma nominalną wydajność 60
l/min - JY1000 Omnigena, a wysokość podnoszenia
stosunkowo niewielka, ze 3 m od lustra wody i w
poziomie rura od studni do pompy ma ok. 6 m). Ale
mniejsza o to, chciałbym aby ze zraszacza leciało
to 33-35 l/min, może ciut mniej jeśli zraszacz
musi trochę stłumić strumień aby uzyskać jego
rozproszenie.

Chodzi mi też o to aby:
1. Pompa cały czas pracowała, a nie jak obecnie
taktowała (jest zbiornik 24 l).
2. Szybciej podlać ogródek.

Podlewanie samym wężem albo dwoma zraszaczami
jednocześnie już przerabiałem. System nawodnienia
będzie, ale jeszcze nie teraz. Zmiana węża, pompy,
studni nie wchodzi w grę. Zrobienie zraszacza
samodzielnie - ostateczność.

Szukam odpowiedniego zraszacza, może ktoś posiada
i mógłby wskazać odpowiedni model.

Pozdrawiam,
Brunet

do góry

W dniu piątek, 26 lipca 2019 11:13:02 UTC-5 użytkownik brunet.wp napisał:
> Witam,
>
> mam chyba z 6 różnorakich ręcznych zraszaczy
> ogrodowych (w tym kilka częściowo zepsutych), ale
> każdy z nich ma dosyć słabą wydajność (strumień
> wody). Brakuje mi takiego o dużej wydajności, aby
> ta woda po prostu leciała pełnym lub prawie pełnym
> strumieniem.
>
> Na końcu węża (3/4 cala) rzeczywisty strumień wody
> to ok. 33-35 l/min (notabene dziwne, że tak mało
> skoro pompa hydroforowa ma nominalną wydajność 60
> l/min - JY1000 Omnigena, a wysokość podnoszenia
> stosunkowo niewielka, ze 3 m od lustra wody i w
> poziomie rura od studni do pompy ma ok. 6 m). Ale
> mniejsza o to, chciałbym aby ze zraszacza leciało
> to 33-35 l/min, może ciut mniej jeśli zraszacz
> musi trochę stłumić strumień aby uzyskać jego
> rozproszenie.
>
> Chodzi mi też o to aby:
> 1. Pompa cały czas pracowała, a nie jak obecnie
> taktowała (jest zbiornik 24 l).
> 2. Szybciej podlać ogródek.
>
> Podlewanie samym wężem albo dwoma zraszaczami
> jednocześnie już przerabiałem. System nawodnienia
> będzie, ale jeszcze nie teraz. Zmiana węża, pompy,
> studni nie wchodzi w grę. Zrobienie zraszacza
> samodzielnie - ostateczność.
>
> Szukam odpowiedniego zraszacza, może ktoś posiada
> i mógłby wskazać odpowiedni model.
>

rozwierc otwory w tanim plastikowym zraszaczu.

To ze pompa ma wydajnosc i wysokosc podnoszenia nie znaczy ze cisnienie na koncu weza
bedzie wysokie.

Zrob sobie test, zakryj koniec weza reka, zobacz jak daleko wtedy strumien siega i
trzymajac w ten sam sposob napelnij wiadro.
Jak uzyskasz nadal te 33l w minute to znaczy ze tylko kwestia wielkosci otworkow w
zraszaczu gra role (o ile nie jest masakrycznie spaprany i nie ma w srodku otworu 1/4
cala - jakies 99% tego co znajdziesz w kastoramie).

Szukaj takich co maja krociec 3/4 lub przynajmniej 1/2 cala - moze cos napasujesz.

do góry

W dniu 2019-07-26 o 18:12, brunet.wp pisze:
> Witam,
>
> mam chyba z 6 różnorakich ręcznych zraszaczy ogrodowych (w tym kilka
> częściowo zepsutych), ale każdy z nich ma dosyć słabą wydajność
> (strumień wody). Brakuje mi takiego o dużej wydajności, aby ta woda po
> prostu leciała pełnym lub prawie pełnym strumieniem.
>
> Na końcu węża (3/4 cala) rzeczywisty strumień wody to ok. 33-35 l/min
> (notabene dziwne, że tak mało skoro pompa hydroforowa ma nominalną
> wydajność 60 l/min - JY1000

Tyle, że te 60l/min to ona ma jak na wyjściu ma zerowe ciśnienie czyli
zerowe podnoszenie. Reasumując, kiedy do pompy tej nie masz podłączonego
żadnego węża, a wylot jest w pełni otwarty i woda po prostu wylewa się
tuz przy pompie. Każdy wąż podłączony do pompy i każda złączka stawiają
opór. Im cieńszy wąż tym większy opór i tym samym większe ciśnienie za
pompą, co odpowiada podnoszeniu. Im większy opór tym mniejsza wydajność.

Zobacz sobie na wykres tej pompy:

http://www.omnigena.pl/obrazki/Image/wykres%20JY.JPG

> Omnigena, a wysokość podnoszenia stosunkowo niewielka, ze 3 m od
> lustra wody i w poziomie rura od studni do pompy ma ok. 6 m). Ale
> mniejsza o to, chciałbym aby ze zraszacza leciało to 33-35 l/min, może
> ciut mniej jeśli zraszacz musi trochę stłumić strumień aby uzyskać
> jego rozproszenie.
>
> Chodzi mi też o to aby:
> 1. Pompa cały czas pracowała, a nie jak obecnie taktowała (jest
> zbiornik 24 l).

Trzeba było kupić pompę bez zbiornika z wyłącznikiem BRIO SK-13

Pompa wtedy po odkręceniu kranu/zraszacza zaczyna pracować i pracuje
non-stop i jeszcze przez chwilę po zakręceniu kranu/zraszacza.

> 2. Szybciej podlać ogródek.
>
> Podlewanie samym wężem albo dwoma zraszaczami jednocześnie już
> przerabiałem. System nawodnienia będzie, ale jeszcze nie teraz. Zmiana
> węża, pompy, studni nie wchodzi w grę. Zrobienie zraszacza
> samodzielnie - ostateczność.
>
> Szukam odpowiedniego zraszacza, może ktoś posiada i mógłby wskazać
> odpowiedni model.
>
> Pozdrawiam,
> Brunet

Oczekujesz rzeczy niemożliwych.

Po prostu pompa Omnigena JY-1000 jest za mało wydajna przy takim
układzie jak masz i nie oczekuj cudów. Tak się składa, że mam taką pompę
z wyłącznikiem BRIO i d.... nie urywa. Podlewając pistoletem niewielką
strugą, woda leci na ok. 10m, ale po przełączeniu na zraszacza
wielostrumieniowy woda leci niewiele lepiej jak z konewki. Mam też pompę
MH1800, ale używam ją do innych celów.

Aby nie tracić na przepływie i na ciśnieniu, wodę musisz poprowadzić
odpowiednio grubym wężem, a wydajność pompy musi być dopasowana do
wydajności zraszacza.

do góry

W dniu 26.07.2019 o 18:12, brunet.wp pisze:
> Witam,
>
> mam chyba z 6 różnorakich ręcznych zraszaczy ogrodowych (w tym kilka
> częściowo zepsutych), ale każdy z nich ma dosyć słabą wydajność
> (strumień wody). Brakuje mi takiego o dużej wydajności, aby ta woda po
> prostu leciała pełnym lub prawie pełnym strumieniem.
>
> Na końcu węża (3/4 cala) rzeczywisty strumień wody to ok. 33-35 l/min
> (notabene dziwne, że tak mało skoro pompa hydroforowa ma nominalną
> wydajność 60 l/min -
Wydajność pompy podaje się przy zerowej wysokości podnoszenia, a
wysokość podnoszenia przy zerowej wydajności, tak więc wygląda, że z
pompą jest wszystko ok.
Co do zraszacza, to poszukaj pod hasłem zraszacz grzybek.
Na przykład takie coś:
https://imged.pl/zraszacz-statyczny-grzybek-na-waz-q
-wyp-12131558.html
To jedyny zraszacz, jaki znam, który nie dławi przepływu.
Niestety, jak go adaptujesz, jako zraszacz ręczny, to nie wiem.
Kolega na działce ma kiepskie ciśnienie wody i u niego podpatrzyłem ten
zraszacz. Montuje go na kiju ok. 1,5 metra wysokości i ustawia pionowo.
Jak już jedno miejsce się nawodni, to przestawia obok i tak dalej.
Jacek

do góry