W dniu 11/6/10 6:55 PM, Budyń pisze:
> Użytkownik "Budyń" <b...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:ib43vq$dip$1@inews.gazeta.pl...
>> Użytkownik "barcys" <b...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
>> news:ib3unb$s1$1@news.onet.pl...
>>> Mam jednowarstwową z ytonga gr. 40 cm gęstość 400. Bardzo fajna
>>> technologia ale wymaga dobrych wykonawców. W domu ciepło i sucho.
>>
>>
>>
>> Ciepło jest bo grzejsz ale weź kalkulator i policz jaka by była
>> sciana: 25cm sciany konstrukcyjnej+15 styro. Tak na oko będzie
>> cieplejsza. Trzeba by tez porównac ceny ale nie chce mi sie szukac.
>
>
> nawet policzyłem: sciana z silki 18cm+22cm (grubosc sciany w sumie 0,4)
> jest lepsza temicznie o 60% niz jednowarstwowa ytong.
> Aby miec tak samo ciepłą sciane jak ze wspomnianego ytonga wystarczy
> miec 0,18silki+14styro czyli 8cm mniej - co juz moze miec wpływ na
> uzyskaną powierzchnie domu.
>
> Scianom jednowarstwowym mówimy stanowcze nie :-)))
>
>
>
> b.
>
Mów co chcesz, licz jak umiesz. Mieszkam pod Suwałkami przeżyłem w tym
domu już trzy zimy, moje wydatki na opał jak na razie zamykają się w
granicach 2 tys zł/sezon (dom 200 m^2 podłóg + pełne podpiwniczenie)
temperatura minimum 22^0C piec na ekogroszek + kominek. Wszyscy moi
znajomi mający tzw ciepłe domy (ściany 2 lub 3 warstwowe) płacą więcej i
utrzymują niższą temperaturę (bo podobno zdrowiej). Wszelkie liczenia
jakości ścian rozbijają się o faktyczne parametry, na papierze
prawdopodobnie wygląda to super w rzeczywistości jest inaczej. Ostatnio
w którymś z miesięczników budowlanych wyliczyli że 80% ocieplenia w
Polsce jest wadliwie położone. Poza tym to tylko mur zostają jeszcze
stropy, dach, okna, drzwi, progi, podbitka itd.
Jeżeli dom będzie dobrze zbudowany i projekt nie jest wydumany to każdy
materiał będzie O.K.
Poza tym ściana jednowarstwowa to jest to spróbuj oprzeć drabinę o swój
dwuwarstwowy mur czy złożyć nieopodal wejścia do domu trochę drewna -
uszkodzenie pewne - nie mówiąc o murówkach, myszach i innych
stworzeniach moszczących się chętnie w ociepleniu.

Ścianom 2 warstwowym mówimy stanowcze NIE! :-)

Pozdrowienia
Bartek

do góry

"barcys" <b...@p...onet.pl> wrote in message
news:ib4anr$50l$1@news.onet.pl...
>W dniu 11/6/10 6:55 PM, Budyń pisze:

Ja bym jeszcze dodał - dachom ocieplanym wełną w obecny sposób mówimy
stanowcze NIE !
Dach i sposób jego ocieplenia wełną to porażka.

do góry

W dniu 11/7/10 3:42 AM, kiki pisze:
> "barcys" <b...@p...onet.pl> wrote in message
> news:ib4anr$50l$1@news.onet.pl...
>> W dniu 11/6/10 6:55 PM, Budyń pisze:
>
> Ja bym jeszcze dodał - dachom ocieplanym wełną w obecny sposób mówimy
> stanowcze NIE !
> Dach i sposób jego ocieplenia wełną to porażka.

Dobre!
U nas modny zaczyna być natrysk piany
P.
Bartek

do góry

"barcys" <b...@p...onet.pl> wrote in message
news:ib5ib1$v13$1@news.onet.pl...

> Dobre!
> U nas modny zaczyna być natrysk piany

natrysk piany też nie robi wiele dobrego. Więźba się rusza i piana odejdzie
od krokwii, porobią się szpary i zacznie wiać.

Ja bym zrobił dach jako atrapę, a skosy odlał i ocieplił. Na to strop.
Wczoraj wiało jak cholera, a na poddaszu czuć chłodek i powiewy.
Wełny nigdy się nie uszczelni żeby wykluczyć wpływ wiatru.
Gdybym kiedyś budował ponownie to właśnie tak by był zbudowany.

do góry

Użytkownik kiki napisał:

> Wełny nigdy się nie uszczelni żeby wykluczyć wpływ wiatru.
> Gdybym kiedyś budował ponownie to właśnie tak by był zbudowany.

Ja... kiki... daj se wreszcie luz.
Przyjedź do mnie i zobaczysz czy coś wieje i podwiewa - dom mam w górach
i tu dopiero wieje - teraz, jesienią szczególnie.
A wiatroizolacji nie dawałem, ani żadnych tam membran.

No mówię Ci !!! Nic nie wieje... chyba, że okna pootwieram, to wtedy
wieje i to mocno.

do góry

On 6 Lis, 20:36, barcys <b...@p...onet.pl> wrote:
[...]
> temperatura minimum 22^0C piec na ekogroszek + kominek. Wszyscy moi
> znajomi mający tzw ciepłe domy (ściany 2 lub 3 warstwowe) płacą więcej i
> utrzymują niższą temperaturę (bo podobno zdrowiej). Wszelkie liczenia

A grzeja tez weglem? ;)

[...]
> Poza tym ściana jednowarstwowa to jest to spróbuj oprzeć drabinę o swój
> dwuwarstwowy mur czy złożyć nieopodal wejścia do domu trochę drewna -
> uszkodzenie pewne - nie mówiąc o murówkach, myszach i innych

W zyciu nie dotykales chyba sciany dwuwarstwowej - ja o swoja moge
oprzec drabine (ale tego nie robie bo mi szkoda brudzic tynk ;-), a
sasiad ma z dwoch stron dom oblozony od ziemi do podbitki drewnem do
kominka - pod okapem :-) 2 x klej z siatka + tynk daje gruba i w miare
odporna powloke. Na pewno byle drabina nie zrobisz mu krzywdy (no
chyba ze sie rozpedzisz i ja w ten styropian wbijesz ;) Wszystkie
ciezsze metody uszkadzania sciany - uszkodza rowniez elewacje sciany
1W (walenie mlotem i takie tam). Uderzajac sciane 2W piescia
conajwyzej sobie skore zedrzesz ;)
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry