W dniu poniedziałek, 5 lutego 2018 11:22:11 UTC+1 użytkownik Mateusz Viste napisał:

> Tzn. obcym ludziom do domu wchodziłeś żeby wymacać jak mają kafelki/
> panele/cokolwiek położone? Ciężko mi to sobie wyobrazić.

Nie chodzi o płytki czy kafelki tylko o to co jest pod nimi.
A tynki i posadzki jak najbardziej chodziłem oglądać. Normalna praktyka.
Do mnie też inni przychodzili. Co w tym dziwnego?

Jak jest dobra ekipa to sama pyta czy może podesłać ew. przyszłych klientów
na oglądanie roboty. Jakby spartaczyli to by nikogo nie przysłali ;)
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry

W dniu 05.02.2018 o 11:22, Mateusz Viste pisze:
> Tzn. obcym ludziom do domu wchodziłeś żeby wymacać jak mają kafelki/
> panele/cokolwiek położone? Ciężko mi to sobie wyobrazić.

Ja też chodziłem obcym ludziom po domu, po prostu wykonawca zapraszał w
godzinach 9-15, pewnie żeby właściciele nie widzieli ;-)

--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz

do góry