> Zdarzają sie takie cuda, że murłata jest nieprzykręcona?

Nie wiem o jakie technikalia dokładnie pytasz :-) bo

1. Widziałem murłaty niczym nie zamocowane do wieńca
2. Zamocowane blaszkami (o jakich pisał KIKI)
3. Zamocowane na kołki po przewierceniu murłaty gdy już leżała na
pustaku (kołek w pustaku)

A trzymając się technicznie słowa "przykręcona", to po pierwszej zimie
po założeniu dachu poprawiałeś u siebie śruby czy są luźne i da się ręką
kręcić nakrętki?

--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz

do góry

Nieprzykręcona, czyli niezamocowana do wieńca, o tym myślałem.
Tak, nakrętki dokręcałem, w jednym przypadku nakrętki nie było, pewnie myszy
odkręciły, skubane.

do góry

W dniu czwartek, 9 listopada 2017 17:00:14 UTC+1 użytkownik KIKI napisał:
> A od czego ma zgnić? Tam nie ma wody nigdzie.
> Owijaj to szczelnie styropianem i klejem piankowym do styropianu. Czym
> szczelniej tym lepiej.
> Wszystkie swoje tak naprawiałem. To jedyny sposób na mostki.

Drewno nie wciągnie wilgoci tą częścią belek, która wystaje na zewnątrz?
Pytam tylko, bo nie wiem.

Czy drewniane domy ociepla się styropianem?

Teoretycznie jeszcze moznaby zrobić murłatę żelbetową, i wtedy okleić ją z wszystkich
stron styropianem ;)

do góry

W dniu piątek, 10 listopada 2017 15:25:18 UTC+1 użytkownik r...@g...com
napisał:

> Teoretycznie jeszcze moznaby zrobić murłatę żelbetową,

Wieniec to się nazywa;)

> i wtedy okleić ją z wszystkich stron styropianem ;)
Po co wyważać otwarte drzwi?

do góry

> Tak, nakrętki dokręcałem, w jednym przypadku nakrętki nie było, pewnie myszy
odkręciły, skubane.

Ja jak się zacząłem budować, to razem z okolicznymi sąsiadami. I tak
myślę, że skoro niemal każdy z nich rach ciach zaraz jak tylko położył
dach, to brał i ocieplał skosy szczelnie wszystko zamykając, to
aproksymując to na całą Polskę, pewnie sporo domów ma można by rzecz
"jakoś zamocowane" te murłaty.

Choć z drugiej strony pewnie nie ma co przesadzać, ciągle lepiej tak niż
na sposoby "zapominalskich".

--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz

do góry

Daję więcej zdjęć ale wszędzie wygląda to podobnie. Pytanie jaką pianę zastosować(np.
Soudal niskoprężny) i jaką wełnę? W Casto widziałem jakąś tańszą wełnę dopiskiem eko,
warto w wchodzić? Wełna szklana czy skalna?
http://images.tinypic.pl/i/00947/j2c9vbptl6a8.jpg
http://images.tinypic.pl/i/00947/iah7wju6k5nj.jpg

do góry

On 15.11.2017 17:14, l...@g...com wrote:
> Daję więcej zdjęć ale wszędzie wygląda to podobnie. Pytanie jaką pianę
zastosować(np. Soudal niskoprężny) i jaką wełnę? W Casto widziałem jakąś tańszą wełnę
dopiskiem eko, warto w wchodzić? Wełna szklana czy skalna?
> http://images.tinypic.pl/i/00947/j2c9vbptl6a8.jpg
> http://images.tinypic.pl/i/00947/iah7wju6k5nj.jpg
>

A nie masz zdjęć tak z oddali całego poddasza? Tak żeby zrozumieć jak
wygląda całość?

A ta wełna do czego ma być?
Ta wełna eko to jakieś palne coś.

do góry

http://files.tinypic.pl/i/00947/twovnypeo0ip.jpg
http://files.tinypic.pl/i/00947/nvzhylsihcwl.jpg
Zdjęcia niestety, słabej jakości.
Ta wełna eko to wełna szklana, obecnie jej nie ma w Casto. Kupiłem skalną Rockwoola,
10 cm, skalna ponoć mniej przyjazna gryzoniom.
Zacząłem też pianować, Tytan niskoprężny, rurkę przedłużyłem do 50 cm, pewnie klejone
na placki, bo gdzie niegdzie cała wchodzi.

do góry

On 18.11.2017 18:54, l...@g...com wrote:
> http://files.tinypic.pl/i/00947/twovnypeo0ip.jpg
> http://files.tinypic.pl/i/00947/nvzhylsihcwl.jpg
> Zdjęcia niestety, słabej jakości.
> Ta wełna eko to wełna szklana, obecnie jej nie ma w Casto. Kupiłem skalną
Rockwoola, 10 cm, skalna ponoć mniej przyjazna gryzoniom.
> Zacząłem też pianować, Tytan niskoprężny, rurkę przedłużyłem do 50 cm, pewnie
klejone na placki, bo gdzie niegdzie cała wchodzi.
>

No więc styropian musisz zawinąć na murłacie, szczelnie wypełniając
pianką i zjechać nim po ścianie kolankowej do podłogi. A na podłodze też
styropian. Ocieplać skosów w nieogrzewanym nie ma w ogóle sensu.

do góry