eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowaniePompa ciepła, koszty › Re: Pompa ciepła, koszty
  • Data: 2023-03-24 17:13:09
    Temat: Re: Pompa ciepła, koszty
    Od: Myjk <m...@n...op.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Thu, 23 Mar 2023 12:42:26 +0100, heby

    > Trybnowi już podwoili koszty pompy, przez jej przewymiarowanie.

    Błąd logiczny, oni po prostu drogo chcą. 1kW mocy to około 300 zł różnicy,
    więc nie da się na samym przewymiarowaniu, nawet jeśli jest dwukrotne,
    podwoić kosztów.

    > Dyskusja o opłacalności pompy, dotacjach itp nie ma sensu, jesli
    > porównujesz oferty, czasami bandyckie, monterów. Oni nie tylko
    > łykną tą dotację ale jeszcze na tym zarobią poza dotacją.

    Niestety, tak działa rynek, teraz popyt
    na PC jest monstrualny to i ceny wysokie.

    > Dzisiaj, gdy już wiem co jest potrzebne, PC kupiłbym samodzielnie,
    > zamontował samodzielnie i olał

    Mądry Polak... Ja się zeźliłem na ceny (a nie były wtedy jeszcze takie
    bandyckie jak teraz) fotowoltaiki i PC, i zrealizowałem to co Ty byś po
    fakcie zrobił. ;P

    > dotację. Wyszło by taniej. Przynajmniej wyszło
    > by taniej wtedy, kiedy montowałem, z dotacją.

    Wiesz, dałoby się i zrobić taniej i wziąć dotację.
    Niejednokrotnie z inwestorem działałem w ramach DIY,
    tzn. inwestor (z ojcem czy szwagrami) ogarniał ile
    dawał rady -- ja tylko robiłem kluczowe elementy.

    >> Jak dla mnie już lepiej te trochę dogrzać grzałką w pompie, albo
    >> posiadanym piecem elektrycznym, a jeszcze lepiej grzejniczkiem IR za
    >> parę stówek.
    > Tu chodzi o sytuacje, kiedy prądu nie ma.

    A jak często prądu nie ma i jak długo? Mój nowy dom potrafi stać
    tydzień bez grzania i nikt nie zamarznie. Przy czym w zimie nigdy
    prądu nie zabrakło na dłużej jak godzinę. Generalnei gdyby nie
    falownik, monitoring, to pewnie bym się nie dowiedział że była
    przerwa.

    > Ja na tą okazję mam kominek z płaszczem, duży UPS i generator (do pompy
    > obiegowej). I mam też piec gazowy, który mam tylko dlatego, że go nie
    > zlikwidowałem, szacujac ryzyko.

    Ale nie wszyscy mają miejsce na powielanie źródeł ciepła.
    Ostatnio w "kotłowni" 2,5m2 upchnąłem PC z zasobnikiem 200L,
    skrzynki rozdzielcze wraz z rurami reku, rekuperator, weszła
    jeszcze pralka, zostało miejsce na suszarkę nadstawną i jeszcze
    można stanąć i się nawet obrócić. :P

    > Innymi słowy chodzi mi o to, zby nie być zależnym tylko od prądu. Mimo,
    > że wydaje się, że osiągneliśmy dno polityczne, następne stada imbecyli
    > pukają od spodu. Nie wiadomo co bedzie za 10 lat z energią, nie zdziwie
    > się jak elektrownie jądrowe zrobią z dykty.

    Jakieś herezje szerzysz, niczym kogut o gazie. Akurat energetyka
    jest najbezpieczniejszym źródłem energii, tak było, jest i będzie.

    Nawet patrząc na Ukrainę, gdzie gdyby atakująym było "normalne"
    państwo a nie ruskie trolle, uderzające w cywili, atakujące druty
    i elektrownie aby zwykłych ludzi upodlić, to energię by nomalnie
    mieli.

    --
    Pozdor
    Myjk

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1