W dniu 2019-12-18 o 10:00, Kris pisze:

> Wychodzi mi wiec że grzanie gazem mojej chałupy gazem jest trochę tańsze jak
węglem.
>

Teść ma porównanie w kosztach rocznych
Gaz tylko do ogrzewania domu i do kuchenki. CWU grzana prądem w 2
taryfie w łazience wyremontowanej rok wcześniej. Nie opłacało się tego
przerabiać. Może kiedyś, "przy okazji" następnego remontu.
Roczne koszty węgiel vs gaz wyszły mu 500 na korzyść gazu. Suma z faktur
jednego i drugiego, doliczone też butle propan-butan gdy był węgiel. Za
wrzucanie węgla do piwnicy nie liczyłem nic oprócz browara ;)
Dom stary, nie ocieplony, mury 40cm cegły, okna 10letnie plastiki.
Każdy mówił mu, że popłynie z tym gazem, a tu wyszedł lekko na plusie.
500 w skali roku to niewiele, może kwestia łagodniejszej zimy, traktujmy
to jako błąd pomiaru. Zysk świętego spokoju nie do ocenienia dla osoby
poruszającej się całe życie o lasce.



--
viktorius