> A tu płacz i zgrzytanie zębów bo "trzeba było przeczytać i przewidzieć".
> Nikt nie czytał i nie przewidział.
ale to nie jest tak. przeczytać - 100% racja. Ale jeśli Ci ktoś pisze
tak (przynajmniej ja to tak rozumiem): Jesteś mały szarak, ale możemy Ci
dać ceny hurtowe. skoro jesteś szarak, to nie masz wpływu jakie te ceny
będą. nawet Cię nie poinformujemy jeśli wzrosną.
- Kiedy moga wzrosnąć? JAk będize huragan, wojna, atak terrorystyczny,
jak wymyślimy inne źródło energii - a tak na 100% się stanie, pytanie
czy za Twojego życia.. no i jak spadnie metr śniegu.
- metr śniegu? No to ja podpisze taką umowę.


tu niema nic do przewidywania. Ta podwyżka prądu to jak wysoka wygrana w
loterii, w której nikt nie musiał brać udziału

(chyba że źle rozumiem ten mechanizm)

> Wolny rynek, hura!!! Teraz płacić w
> imię kapitalizmu.

tam jest i będzie wolny rynek. a że w przyszłości słowo wolny gdzieś
będzie ograniczone - dalej będzie wolny. jednak każde ograniczenie
podniesie cene prądu dla całego narodu

ToMasz