W dniu środa, 17 stycznia 2018 14:31:28 UTC+1 użytkownik Zenek Kapelinder napisał:
> Przy koszcie zakupu instalacji na kilowata w granicach 7000 pierwsze
> 14 lat odrabia sie wydane pieniadze. Dla mnie marny interes.

Moje wyszło 5 tys za kW, zwrot za jakieś 10 lat.
A licząc skromnie inflację 5% rocznie to za 10 lat z tych 25 tysięcy
miałbym 15. Więc całkiem dobry zakup, pomijając frajdę z montażu i obsługi :>

L.

do góry

W dniu środa, 17 stycznia 2018 22:35:20 UTC+1 użytkownik Adam Sz. napisał:
> Wymóg jest, że musi być na dachu domu. Nie może być na gruncie, szopie obok
> etc :)

Dobuduj więcej dachu! Może jakieś słupy postawić i na nie
rozszerzyć dach? ;)

> Wszystko prócz vat. Sprzęt + instalacja. 6 tysi netto / kWp, vat ja płacę
> ale to będzie pewnie 8% :)

Kurde panie... Miodzio.

> Sporo. Na każdej połaci mam przynajmniej jedno okno dachowe :D
> Trochę powątpiewam, że mi to wejdzie na dach ;)

Zakryj okna dachowe panelami, latem nie będzie grzało do środka ;)
A masz jakiś sprzęt z góry narzucony? Bo może rozejrzyj się czy
nie ma już paneli 350W, to ciągle do góry idzie.
Bo jak masz narzucone to jest ryzyko że Ci wsadzą jakieś tanie 250W
i jeszcze więcej miejsca będzie potrzeba :/

> Niech mi jeszcze ktoś powie że duże miasta są lepsze pffff... :D

Moja wiocha liczy 1200 mieszkańców więc tego :>
Kwestia samorządu pewnie, Waszym się może bardziej chce, a może
dostali odgórnie kasę z unii na smoga i dlatego?

L.

do góry

W dniu środa, 17 stycznia 2018 23:05:38 UTC+1 użytkownik nadir napisał:
> To zależy czy chcesz dostać instalację fotowoltaiczną czy przejąć
> kamienicę? Na wszystko i tak się społeczeństwo składa.

Na kopaczy w nogę, na Rydzyka, miesięcznice i inne ośmiorniczki też
się składa i co z tego? A te panele to możliwe że za unijne siano ;)

L.

do góry

W dniu środa, 17 stycznia 2018 22:35:20 UTC+1 użytkownik Adam Sz. napisał:

> Niech mi jeszcze ktoś powie że duże miasta są lepsze pffff... :D


Tak na oko to z 1000zł zysku będsziesz miał rocznie z tego
Za 1000zł rocznie dałbyś sobie oszpecić dach jakimś bilbordem np?
Działke masz dużą i gdzieś te panele na gruncie upchnąć żeby domu nie szpeciły to ok
Ale piszesz ze niby nie można
Pogadaj z urzędasami może się da
Bo na dachu to masakra. Bilborda na dach za 1000zł rocznie zapewne byś nie wrzucił.

do góry

Dnia Thu, 18 Jan 2018 00:37:32 -0800 (PST), Kris napisał(a):

> Tak na oko to z 1000zł zysku będsziesz miał rocznie z tego
Plus satysfakcja. IMO ceny energii w wieloletniej perspektywie bedą
rosły więc zyski też.
> Za 1000zł rocznie dałbyś sobie oszpecić dach jakimś bilbordem np?
Rzecz gustu, dla mnie to jest jak najbardziej elegancko. Oceniaj piękno
przez użyteczność :)


--
Jacek
I hate haters.

do góry

Kris pisze:

> Działke masz dużą i gdzieś te panele na gruncie upchnąć żeby domu nie
> szpeciły to ok Ale piszesz ze niby nie można Pogadaj z urzędasami może się
> da Bo na dachu to masakra. Bilborda na dach za 1000zł rocznie zapewne byś
> nie wrzucił.

Nie da się. We wszystkich tego rodzaju regulacjach chodzi o to, by prąd
pozyskać psim swędem, nie marnując cennej powierzchni. Trzeba było ukrócić
to, co widać na przykład w Czechach -- połacie ziemi uprawnej zamienione
na dotowane elektrownie solarne. I to dopiero szpeci, przynajmniej w oczach
ludzi z wyobraźnią. Panel na dachu jest całkiem w porządku, bo tam jego
miejsce.

--
Jarek

do góry

W dniu 2018-01-18 o 07:13, Lisciasty pisze:

> Na kopaczy w nogę, na Rydzyka, miesięcznice i inne ośmiorniczki też
> się składa i co z tego?

Zapomniałeś jeszcze o roszczeniach żydowskich. Przecież napisałem na
wszystko.

> A te panele to możliwe że za unijne siano ;)

A ta unia to skąd ma pieniądze?

do góry

W dniu czwartek, 18 stycznia 2018 12:16:26 UTC+1 użytkownik nadir napisał:
> A ta unia to skąd ma pieniądze?

Bo ja wiem, pewnie drukują, jak wszyscy :>

L.

do góry

Nie wiedzialem ze w jakims Mozambiku zyjesz bo w Polsce inflacji o jakiej napisales,
o ile nie bedzie wojny albo rewolucji, nie bedzie. Kilka lat byla deflacja. W tym
roku prad nie drozeje, stawki zatwierdzone. O ile pamietam zalozyles kiedys temat
prad z dachu. Po polowie roku dasz rade cos powiedziec wiecej o oplacalnosci
inwestycji? Z roznych zrodel wiadomo ze panele wytwarzaja rocznie mniej wiecej tyle
pradu w kilowatogodzinach ile maja mocy nominalnej w watach. Jak Ci sie bedzie
chcialo napisz ile kosztuje przechowywanie w sieci itp.

do góry

W dniu czwartek, 18 stycznia 2018 16:15:29 UTC+1 użytkownik Zenek Kapelinder napisał:
> Nie wiedzialem ze w jakims Mozambiku zyjesz bo w Polsce inflacji o jakiej
> napisales, o ile nie bedzie wojny albo rewolucji, nie bedzie.

Ja się nie patrzę na propagandowe wykresy tylko na ceny w sklepach.
Parę lat temu za nietoksyczną kiełbasę trzeba było dać 15 zeta/kg,
dzisiaj czasem 25 nie wystarczy. Czynsz w spółdzielni mieszkaniowej
w ciągu 4 lat skoczył mi o 40%. Masło to już oklepany przykład ale jednak.
Realna inflacja na tym co większość ludzi na co dzień kupuje może sięgać
spokojnie 10% w skali roku. Ja założyłem 5%, czyli mega optymistycznie.

> pamietam zalozyles kiedys temat prad z dachu. Po polowie roku dasz rade cos
> powiedziec wiecej o oplacalnosci inwestycji?

Nic się nie da powiedzieć bo nawet rozliczenia nie było z energetyką.
Przechowywanie kosztuje 20% produkcji. Z tego co się uda zjeść na miejscu
nie płaci się haraczu. Zobaczymy za rok :>

L.

do góry