eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › Montaż halogenów
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 29

  • 21. Data: 2009-01-20 06:48:26
    Temat: Re: Montaż halogenów
    Od: Tomek <tpajzert_x@_xpoczta.fm>

    scream pisze:
    > Dnia Mon, 19 Jan 2009 15:12:39 +0100, Tomek napisał(a):
    >
    >> Elektryk mówił mi że jak dam halogen bezpośrednio to może się topić
    >> wełna (tak miał u siebie).
    >
    > Powiedz mu, żeby tyle nie pił. Białe myszki też widział? :) To co mogło się
    > u niego topić to folia pp, ale żeby wełna się topiła... To jest materiał
    > niepalny. No, niewazne. Są specjalne puszki do halogenów, na przyklad:
    >
    > http://www.ujeb.pl/puszka-do-halogenow/
    >
    > Tańsze rozwiązanie to zwykłe doniczki z ceramiki, ale ciężej je zamocować i
    > trzeba je mocować zanim przykręcimy płytę :)
    >

    Strych mam nieuzytkowy, wiec mam dostep z gory zeby włożyc doniczki
    (konstrukcja dachu to kratownica).

    Tomek


  • 22. Data: 2009-01-20 09:21:19
    Temat: Re: Montaż halogenów
    Od: "Maniek4" <t...@p...fm>


    Użytkownik "bynio" <n...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:125e5ce0-19b6-48e9-85d1-1e323938b4e3@x16g2000pr
    n.googlegroups.com...
    "...Ech no....
    http://www.autocentrum.pl/go/338__Reflektory_w_techn
    ologii_LED__47135...
    nawet 130 z wata, a dzis pewnie wiecej. ...."

    >Niestety Maniek4.
    >Nie istnieje na rynku żadna seryjna dioda led o takiej wydajności.

    Byc moze masz racje, dostaje co jakis czas opracowania branzowe np. Helli i
    tam takie wyniki sa podawane nie od dzis. Czy sa w seryjnej sprzedazy? Byc
    moze nie, ale o diodach takich pisze sie i to od dawna.

    >Przypominam niedowiarkom, że ta słynna wartość dla jakiejkolwiek diody
    >led jest osiągana i mierzona w
    >zakresie prądów"startowych" zazwyczaj od 20mA do 70mA.
    >I to właśnie te najlepsze "osiągi" są przedmiotem porownań producentów
    >led.
    >W zakresie prądów nominalnych jest już dużo gorzej.

    Moze i tak, marketing dzwigna handlu.

    >Na życzenie prześlę odpowiednie wszystkomówiące wykresiki.

    Poprosze.

    Pozdro.. TK



  • 23. Data: 2009-01-20 13:48:05
    Temat: Re: Montaż halogenów
    Od: "kiki" <...@...c>


    "Maniek4" <t...@p...fm> wrote in message
    news:gl2n66$plp$1@news.interia.pl...
    >
    > Użytkownik "Sebcio" <s...@n...com> napisał w wiadomości
    > news:gl2dso$kqa$2@node1.news.atman.pl...
    >> robert pisze:
    >>
    >>> a jak tobie podwiewało wełnę w suficie podwieszanym w łazience, to
    >>> miałeś jakieś dziury w ścianach zewnętrznych pod sufitem, abo miałeś
    >>> jakieś omamy...
    >>
    >> Spokojnie, bez zbędnych emocji - Panowie... ;) Faktem jest że dawanie
    >> halogenów w wełnę nie jest dobrym pomysłem, ale z nieco innego powodu -
    >> szybko szlag trafi żarówkę wraz z obsadą. Wełna jak kołderka sprzyjać
    >> będzie przegrzewaniu się jednego i drugiego.
    >
    > O tuz to, amen
    >

    Głównie to będzie dziura w paroizolacji, będzie cińsza warstwa wełny i
    będzie przewiewać tymi miejscami. Nikt tego przyzwoicie nie wykona.
    Zrobiądziury, rozryją wełnę, podeprą ją, szkoda gadać. Robienie lamp w
    suficie podwieszanym i skosach wymaga wyjątkowego rozsądku. Juak już zrobisz
    to poczekaj do wiatru w mroźny dzień i się wykąp. Zobaczysz kółka wody
    dookoła lamp.



  • 24. Data: 2009-01-20 15:34:50
    Temat: Re: Montaż halogenów
    Od: "T.M.F." <t...@n...mp.pl>

    >>>> 7W - 120lm? To by dawalo 17 lm/W, czyli sprawnosc w okolicy zwyklej
    >>>> zarowki. Cos chyba pokrecili, z kolei 120 lm/W to bylby cud :) Halogeny
    >>> To nie jest cud, lampy drogowe oparte na LED maja wlasnie 120lm,
    >>> porownywalnie z xenonem o ktorym wspomniales wypadaja lepiej o te 30lm,
    >>> no ale poki co sa bardzo drogie.
    >> Moze maja 120 lm, ale nie 120 lm/W, a o to tu chodzi. Jesli twierdzisz, ze
    >> istnieja o duzej mocy, seryjnie produkowane diody o wydajnosci 120 lm/W to
    >> prosze o linka do datasheeta.
    >
    > Ech no....
    > http://www.autocentrum.pl/go/338__Reflektory_w_techn
    ologii_LED__471355742.html
    > nawet 130 z wata, a dzis pewnie wiecej.

    Maniek, no prosze, datasheeta producenta, to co sobie pisza na takich
    stronkach to miedzy bajki mozna wlozyc. 130 lm/W to moze osiagaja jakies
    diody malej mocy w laboratoriach badawczych, na rynku takich nie ma. Co
    gorsze, sprawnosc diody maleje wraz ze wzrostem temp. i czasem. A
    niestety odprowadzenie ciepla z malej struktury jest bardzo trudne.

    >> Problem w tym, ze termometry rteciowe nie sprzedaje sie w setkach milionow
    >> sztuk rocznie, ani nie wyrzuca sie je do kosza po kilkuset godzinach
    >> uzytkowania. Inna sprawa, ze oprocz rteci jest tam np. elektronika.
    >
    > Wiesz ile rteci jest w swietlowce, a ile w termometrze??
    > Olowiu w zarowkach nie ma??

    W swietlowce ok. 4mg. Termometry rteciowe sa juz wycofane z uzytkowania,
    olow podobnie. Mozna z nich korzystac tylko w pewnych urzadzeniach,
    zobacz dyrektywe RHoS.

    --
    Inteligentny dom - http://idom.wizzard.one.pl
    Teraz takze forum dyskusyjne
    Zobacz, wyslij uwagi, dolacz sie do projektu.


  • 25. Data: 2009-01-20 17:24:47
    Temat: Re: Montaż halogenów
    Od: "Maniek4" <t...@p...fm>


    Użytkownik "T.M.F." <t...@n...mp.pl> napisał w wiadomości
    news:gl4r2b$ou2$1@atlantis.news.neostrada.pl...
    >>>>> 7W - 120lm? To by dawalo 17 lm/W, czyli sprawnosc w okolicy zwyklej
    >>>>> zarowki. Cos chyba pokrecili, z kolei 120 lm/W to bylby cud :)
    >>>>> Halogeny
    >>>> To nie jest cud, lampy drogowe oparte na LED maja wlasnie 120lm,
    >>>> porownywalnie z xenonem o ktorym wspomniales wypadaja lepiej o te 30lm,
    >>>> no ale poki co sa bardzo drogie.
    >>> Moze maja 120 lm, ale nie 120 lm/W, a o to tu chodzi. Jesli twierdzisz,
    >>> ze istnieja o duzej mocy, seryjnie produkowane diody o wydajnosci 120
    >>> lm/W to prosze o linka do datasheeta.
    >>
    >> Ech no....
    >> http://www.autocentrum.pl/go/338__Reflektory_w_techn
    ologii_LED__471355742.html
    >> nawet 130 z wata, a dzis pewnie wiecej.
    >
    > Maniek, no prosze, datasheeta producenta, to co sobie pisza na takich
    > stronkach to miedzy bajki mozna wlozyc. 130 lm/W to moze osiagaja jakies
    > diody malej mocy w laboratoriach badawczych, na rynku takich nie ma. Co
    > gorsze, sprawnosc diody maleje wraz ze wzrostem temp. i czasem. A niestety
    > odprowadzenie ciepla z malej struktury jest bardzo trudne.

    Nie wiem gdzie mozna znalezc takie informacje w necie. Ja dostaje pisma
    branzowe z danymi producenta i te dane sa tam potwierdzane. Czy sa na rynku
    tego nie wiem, producent pisze, ze takie testuje w jakichs tam rozwiazaniach
    i tyle. To co cytowalem to info znalezione na szybkiego i zauwaz z ktorego
    jest roku. Mozesz wierzyc, albo nie. Wprowadzenie pewnych rozwiazan na rynek
    nie zawsze uzasadnione jest ekonomicznie, bo byly by zbyt drogie. Patrzac
    jednak na rozwoj tej technologii golym okiem widac szybki spadek cen i staly
    wzrost parametrow. Mysle, ze w tym roku pojawia sie takie rozwiazania na
    szersza skale.
    Bynio przeslal mi ciekawe wykresy potwierdzajace jakby to co pisze powyzej,
    ale co jest tylko marketingiem, a co faktycznym parametrem testowanych
    rozwiazan na razie nie wiadomo.

    > W swietlowce ok. 4mg. Termometry rteciowe sa juz wycofane z uzytkowania,
    > olow podobnie. Mozna z nich korzystac tylko w pewnych urzadzeniach, zobacz
    > dyrektywe RHoS.

    No tak, ale ile lat korzystalo sie z teromometrow rteciowych, ile lat z
    amalgamatu w dentystyce?? Caly swiat jakos nie wylysial. :-))

    Pozdro.. TK



  • 26. Data: 2009-01-20 21:30:52
    Temat: Re: Montaż halogenów
    Od: "T.M.F." <t...@n...mp.pl>

    >> Maniek, no prosze, datasheeta producenta, to co sobie pisza na takich
    >> stronkach to miedzy bajki mozna wlozyc. 130 lm/W to moze osiagaja jakies
    >> diody malej mocy w laboratoriach badawczych, na rynku takich nie ma. Co
    >> gorsze, sprawnosc diody maleje wraz ze wzrostem temp. i czasem. A niestety
    >> odprowadzenie ciepla z malej struktury jest bardzo trudne.
    >
    > Nie wiem gdzie mozna znalezc takie informacje w necie. Ja dostaje pisma
    > branzowe z danymi producenta i te dane sa tam potwierdzane. Czy sa na rynku
    > tego nie wiem, producent pisze, ze takie testuje w jakichs tam rozwiazaniach
    > i tyle. To co cytowalem to info znalezione na szybkiego i zauwaz z ktorego
    > jest roku. Mozesz wierzyc, albo nie. Wprowadzenie pewnych rozwiazan na rynek
    > nie zawsze uzasadnione jest ekonomicznie, bo byly by zbyt drogie. Patrzac
    > jednak na rozwoj tej technologii golym okiem widac szybki spadek cen i staly
    > wzrost parametrow. Mysle, ze w tym roku pojawia sie takie rozwiazania na
    > szersza skale.

    Producentow takich diod jest tylko paru, wiec wystarczy sprawdzic na ich
    stronach. Nikt sie nie chwali diodami o takiej sprawnosci. Zebysmy sie
    dobrze zrozumieli, mowimy o diodach o odpowiedniej mocy, strumien rzedu
    100 lm/diode przeciez nikogo nie interesuje. Jakis rok temu Cree mialo
    diody kolo 90-100 lm/W, ale tylko w teorii. W rzeczywistych warunkach
    mialy ze wzgledu na niemoznosc idealnego chlodzenia ok. 60-70 lm/W. Aha,
    sprawdz jeszcze jak twoi producenci podaja sprawnosc. Bo czesc robi taki
    przekret, ze wyraza sprawnosc jako lm/W ale nie wat mocy pobieranej
    przez diode tylko wat swiatla. To prowadzi oczywiscie do uzyskania
    takich kosmicznych wynikow. No coz, czego sie nie robi dla marketingu.

    >> W swietlowce ok. 4mg. Termometry rteciowe sa juz wycofane z uzytkowania,
    >> olow podobnie. Mozna z nich korzystac tylko w pewnych urzadzeniach, zobacz
    >> dyrektywe RHoS.
    >
    > No tak, ale ile lat korzystalo sie z teromometrow rteciowych, ile lat z
    > amalgamatu w dentystyce?? Caly swiat jakos nie wylysial. :-))

    Ale ciagle nie uwzgledniasz efektu skali. Termometry rteciowe sluzyly
    latami, stluczenie to byl wyjatek, w dodatku latwo zauwazyc i usunac
    kuleczki rteci z termometru, trudno z rozbitej swietlowki. Dla
    uzmyslowienia o czym mowimy - w samych USA roczna sprzedaz swietlowek
    kompaktowych to kilkaset milionow sztuk.


  • 27. Data: 2009-01-20 22:21:59
    Temat: Re: Montaż halogenów
    Od: "Maniek4" <t...@p...fm>


    Użytkownik "T.M.F." <t...@n...mp.pl> napisał w wiadomości
    news:gl5ftp$duv$1@atlantis.news.neostrada.pl...

    > sprawdz jeszcze jak twoi producenci podaja sprawnosc. Bo czesc robi taki
    > przekret, ze wyraza sprawnosc jako lm/W ale nie wat mocy pobieranej przez
    > diode tylko wat swiatla. To prowadzi oczywiscie do uzyskania takich
    > kosmicznych wynikow. No coz, czego sie nie robi dla marketingu.

    Mowimy o ilosci swiatla z 1W, nie leda.
    BTW to nie sa moi producenci, a dostaje prase glownie zwiazana z motoryzacja
    i innymi pierdolami. Mowa o ledach uzywanych przez firme Hella, moze
    testowanych, realizujacych swiatla drogowe i mijania, nie pozycyjne.
    Porownywane byly z lampami xenonowymi, wypartymi w przyszlosci przez ledy,
    wiec o jakiej kolwiek pomylce nie ma mowy.

    > Ale ciagle nie uwzgledniasz efektu skali. Termometry rteciowe sluzyly
    > latami, stluczenie to byl wyjatek, w dodatku latwo zauwazyc i usunac
    > kuleczki rteci z termometru, trudno z rozbitej swietlowki. Dla
    > uzmyslowienia o czym mowimy - w samych USA roczna sprzedaz swietlowek
    > kompaktowych to kilkaset milionow sztuk.

    Masz racje, tylko wciaz nie rozumiem jak te 4mg rteci nie w czystej postci,
    po zbiciu szkla rozpylone moze komus zaszkodzic. A warto pamietac, ze nie
    wszystkie sa rozbijane po zuzyciu. Pamietam do dzis jak bawilem sie rtecia z
    kilku termometrow. Co sie z nia stalo nie pamietam, ale napewno nie zostala
    zutylizowana, o powszechnym amalgamacie drugi raz nie wspomne. To jest po
    prostu jakas paranoja naszych czasow i tyle. Wszystko zrobilo sie szkodliwe,
    a asfalt nie wiadomo czemu dalej sie kladzie. Moze nie mam nic przeciwko
    zapobieganiu, uczulaniu itp., ale we wszystkim trzeba miec jakis umiar. Nie
    przecze temu co piszesz, ale nie zgodze sie z teza, ze to jakies smiertelnie
    powazne zagrozenie. Swietlowki rurowe od lat byly wyrzucane do smietnikow,
    zawieraly znacznie wiecej rteci i byly, sa dosc powszechne, a trawa przy
    smietnikach na przekor propagandzie dalej rosnie. Ale oczywiscie lepiej
    unikac i utylizowac, nie robic przy tym wielkiego halo z powodu zbitej
    jednej na iles tam swietlowki. W tym wszystkim chodzi w sumie o bilans
    zyskow i strat. Mniej pradu zuzyje swietlowka przyczyniajac sie do wiadomo
    czego, przy dosc malo realnym zagrozeniu jej szkodliwosci, ale tego nikt
    chyba nie je. Mi w kazdym razie tradycyjne zarowki nie przeszkadzaja, ale
    jakos zaluje, ze rozwoj lamp wyladowczych wysokopreznych jakos nie
    uwzglednia uzytku domowego.

    Pozdro.. TK



  • 28. Data: 2009-01-20 23:10:31
    Temat: Re: Montaż halogenów
    Od: "T.M.F." <t...@n...mp.pl>

    >> sprawdz jeszcze jak twoi producenci podaja sprawnosc. Bo czesc robi taki
    >> przekret, ze wyraza sprawnosc jako lm/W ale nie wat mocy pobieranej przez
    >> diode tylko wat swiatla. To prowadzi oczywiscie do uzyskania takich
    >> kosmicznych wynikow. No coz, czego sie nie robi dla marketingu.
    >
    > Mowimy o ilosci swiatla z 1W, nie leda.

    No wlasnie. Tylko mozesz liczyc ten 1W jako moc pobierana przez LEDa
    (czyli iloczyn napiecia i natezenia), a mozesz powiedziec, ze LED daje
    1W mocy optycznej (pobierajac przy tym np. 3W), dajac ilestam lm, co
    daje ci potem kosmicznie wysokie wartosci lm/W. Takie male oszustwo.

    > BTW to nie sa moi producenci, a dostaje prase glownie zwiazana z motoryzacja
    > i innymi pierdolami. Mowa o ledach uzywanych przez firme Hella, moze
    > testowanych, realizujacych swiatla drogowe i mijania, nie pozycyjne.
    > Porownywane byly z lampami xenonowymi, wypartymi w przyszlosci przez ledy,
    > wiec o jakiej kolwiek pomylce nie ma mowy.

    Oni pewnie sobie licza np. straty na reflektorze, przy LED masz
    mozliwosc wlozenia integralnej soczewki, dzieki czemu cale swiatlo idzie
    tam gdzie trzeba. To pewnie daje spore zyski. Niemniej mowilismy o
    oswietleniu domowym.

    >> Ale ciagle nie uwzgledniasz efektu skali. Termometry rteciowe sluzyly
    >> latami, stluczenie to byl wyjatek, w dodatku latwo zauwazyc i usunac
    >> kuleczki rteci z termometru, trudno z rozbitej swietlowki. Dla
    >> uzmyslowienia o czym mowimy - w samych USA roczna sprzedaz swietlowek
    >> kompaktowych to kilkaset milionow sztuk.
    >
    > Masz racje, tylko wciaz nie rozumiem jak te 4mg rteci nie w czystej postci,
    > po zbiciu szkla rozpylone moze komus zaszkodzic. A warto pamietac, ze nie
    > wszystkie sa rozbijane po zuzyciu.

    To nie chodzi o te 4mg. Po pierwsze wazna jest postac rteci, metaliczna
    jest maloszkodliwa, ale w zwiazkach organicznych bardzo. A tu masz rtec,
    ktora na zimno pewnie tworzy jakies polaczenia, ktore latwo sie
    wchlaniaja. Ale te 4mg to ciagle moze nie problem. Problemem jest to, ze
    np. na skladowisku smieci takich swietlowek bedzie tysiace. I teraz
    pomysl w jakiej odleglosci od takiego skladowiska mozna bezpiecznie
    zamieszkac? A kto wie, jak naprawde wyglada utylizacja swietlowek?

    > chyba nie je. Mi w kazdym razie tradycyjne zarowki nie przeszkadzaja, ale
    > jakos zaluje, ze rozwoj lamp wyladowczych wysokopreznych jakos nie
    > uwzglednia uzytku domowego.

    No masz lampy HQI do uzytku domowego. Chyba, ze myslisz o lampach
    sodowych. Ale te daja swiatlo monochromatyczne, pewnie nie jest latwo
    zrobic jakis efektywny luminofor, ktory z tego zrobi cos sensownego.


  • 29. Data: 2009-01-21 21:17:29
    Temat: Re: Montaż halogenów
    Od: "Maniek4" <t...@p...fm>


    Użytkownik "T.M.F." <t...@n...mp.pl> napisał w wiadomości
    news:gl5lol$qh7$1@atlantis.news.neostrada.pl...

    >> Mowimy o ilosci swiatla z 1W, nie leda.
    >
    > No wlasnie. Tylko mozesz liczyc ten 1W jako moc pobierana przez LEDa
    > (czyli iloczyn napiecia i natezenia), a mozesz powiedziec, ze LED daje 1W
    > mocy optycznej (pobierajac przy tym np. 3W), dajac ilestam lm, co daje ci
    > potem kosmicznie wysokie wartosci lm/W. Takie male oszustwo.

    Aaaa no moze i tak, tylko po co oszukiwac na lampach, ktore nie sa jeszcze
    sprzedawane. Zreszta sprzedawane jako jakis zamiennik i tak predko nie
    bedzie, bo sa dedykowane do konkretnego modelu samochodu.

    > Oni pewnie sobie licza np. straty na reflektorze, przy LED masz mozliwosc
    > wlozenia integralnej soczewki, dzieki czemu cale swiatlo idzie tam gdzie
    > trzeba. To pewnie daje spore zyski. Niemniej mowilismy o oswietleniu
    > domowym.

    A no tak moze byc, oswietlenie domowe rowniez. :-)

    > To nie chodzi o te 4mg. Po pierwsze wazna jest postac rteci, metaliczna
    > jest maloszkodliwa, ale w zwiazkach organicznych bardzo. A tu masz rtec,
    > ktora na zimno pewnie tworzy jakies polaczenia, ktore latwo sie
    > wchlaniaja.

    W czasie pracy jest w postaci lotnej i stanowi przewodnik umozliwiajacy
    wyladowania w gazie.

    >Ale te 4mg to ciagle moze nie problem. Problemem jest to, ze np. na
    >skladowisku smieci takich swietlowek bedzie tysiace. I teraz pomysl w
    >jakiej odleglosci od takiego skladowiska mozna bezpiecznie zamieszkac? A
    >kto wie, jak naprawde wyglada utylizacja swietlowek?

    Oj sa utylizowane, nawet Weiss w zetce zajmowal sie utylizacja takich lamp.
    Sa firmy specjalizujace sie w tym, odzyskujace wlasnie min. rtec. Facet,
    wlasciciel w sumie bagatelizowal szkodliwosc pojedynczej rozbitej
    swietlowki.

    > No masz lampy HQI do uzytku domowego. Chyba, ze myslisz o lampach
    > sodowych. Ale te daja swiatlo monochromatyczne, pewnie nie jest latwo
    > zrobic jakis efektywny luminofor, ktory z tego zrobi cos sensownego.

    Niby sa, a ich nie ma. Nie widzialem do tej pory jakiejs domowej oprawy
    wykorzystujacej takie lampy, poza jakimis spot light. Te co widzialem
    rozpalaja sie dosc dlugo, a mozna szybciej. Stosunek mocy do ilosci swiatla
    jest bardzo korzystny, nie brak takich co smialo uzyskuja wskazniki
    przekraczajace 100lm/W, barwe dzis mozna uzyskac prawie jaka sie chce a
    jakos to wszystko stoi. Oczywiscie nie wszystkie nadaja sie do domow, bo
    widmo, bo Ra, ale takich "domowych" przy najmniej teoretycznie tez nie brak.
    Lampy sodowe ktore wspomniales, sa dosc wyjatkowymi lampami, dzis sa takze
    te pozbawione zupelnie rteci. Wsrod nich sa rowniez lampy oddajace dosc
    dobrze barwy, ich parametr Ra siega nawet 85, a widmo jest stosunkowo
    szerokie. Zwykle sa to lampy wzglednie malej mocy bo od 35 do 100W. Przy
    dzisiejszej elektronice jedna z wad tj. mozliwosc rozpalenie goracej lampy
    ograniczona jest o ile dobrze pamietam do kilkunastu sekund, nie trzeba
    czekac az ostygnie. Mowie oczywiscie o lampach sodowych wysokopreznych, bo
    te niskoprezne swieca rzeczywiscie monochromatycznie i wszyscy je znamy z
    ulicy i tak samo jak reszta, nie maja w ogole luminoforu. Mozliwosci jak by
    sie zdawalo sa, tylko czegos brak. Lansuje sie jakos na upartego te
    swietlowki niskoprezne, pewnie z uwagi na cene i jak by nie bylo znacznie
    mniejszej wielkosci konieczna elektronike, bo przy innych lampach tego typu
    wygladaja raczej srednio.

    Dobra konczmy. 3m sie.

    Pozdro.. TK


strony : 1 . 2 . [ 3 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1