eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › OT hydrauliczny artyzm
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 53

  • 41. Data: 2019-11-07 09:20:37
    Temat: Re: OT hydrauliczny artyzm
    Od: Janusz <j...@o...pl>

    W dniu 2019-11-06 o 22:02, Jarosław Sokołowski pisze:
    > Pan Janusz napisał:
    >
    >>>>> Jeśli masz obieg grawitacyjny, to tej SEM będzie więcej.
    >>>> Nie będzie bo w grawitacyjnej jednorurowych instalacji sie nie
    >>>> da zrobić. Dlatego musi być pompa aby wymusić prawidłowy obieg,
    >>>> różnica gęstości wody jest wtedy pomijalna.
    >>> Akurat jednorurowe instalacje z górnym rozdziałem wymyślono dawno
    >> Rozdział górny powiadasz, tyle że on jest tylko do 1 grzejnika :)
    >> powrót dołem więc trudno to nazywać rozdziałem górnym, chyba że cała
    >> instalacja to jeden grzejnik.
    >
    > Przyznam, że nic z tego nie rozumiem.
    Nie musisz, a jak się skupisz to może zrozumiesz.


    > dopytywać o co chodziło, sam od razu wyjaśnię. Mam rozdział górny.
    > Oraz powrót dolny. Grzejników w sumie dziewięć. Działa.
    Ale z pompą, dlatego działa.


    --
    Janusz


  • 42. Data: 2019-11-07 09:43:47
    Temat: Re: OT hydrauliczny artyzm
    Od: Kris <k...@g...com>

    W dniu czwartek, 7 listopada 2019 09:20:39 UTC+1 użytkownik Janusz napisał:

    > > dopytywać o co chodziło, sam od razu wyjaśnię. Mam rozdział górny.
    > > Oraz powrót dolny. Grzejników w sumie dziewięć. Działa.
    > Ale z pompą, dlatego działa.

    A taki okład działa od lat:
    Dom parterowy,6 ogrzewanych pomieszczeń, kocioł na parterze(bez pompki), grzejnik
    żeliwne żeberkowe, górą(pod sufitem) zasilanie, dołem(przy podłodze) powrót


  • 43. Data: 2019-11-07 11:34:40
    Temat: Re: OT hydrauliczny artyzm
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan Janusz napisał:

    >>>>>> Jeśli masz obieg grawitacyjny, to tej SEM będzie więcej.
    >>>>> Nie będzie bo w grawitacyjnej jednorurowych instalacji sie nie
    >>>>> da zrobić. Dlatego musi być pompa aby wymusić prawidłowy obieg,
    >>>>> różnica gęstości wody jest wtedy pomijalna.
    >>>> Akurat jednorurowe instalacje z górnym rozdziałem wymyślono dawno
    >>> Rozdział górny powiadasz, tyle że on jest tylko do 1 grzejnika :)
    >>> powrót dołem więc trudno to nazywać rozdziałem górnym, chyba że cała
    >>> instalacja to jeden grzejnik.
    >>
    >> Przyznam, że nic z tego nie rozumiem.
    > Nie musisz, a jak się skupisz to może zrozumiesz.

    Nie muszę.

    >> dopytywać o co chodziło, sam od razu wyjaśnię. Mam rozdział górny.
    >> Oraz powrót dolny. Grzejników w sumie dziewięć. Działa.
    > Ale z pompą, dlatego działa.

    Nie dlatego.

    --
    Jarek


  • 44. Data: 2019-11-07 11:36:02
    Temat: Re: OT hydrauliczny artyzm
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan Kris napisał:

    >> > dopytywać o co chodziło, sam od razu wyjaśnię. Mam rozdział górny.
    >> > Oraz powrót dolny. Grzejników w sumie dziewięć. Działa.
    >> Ale z pompą, dlatego działa.
    >
    > A taki okład działa od lat: Dom parterowy,6 ogrzewanych pomieszczeń,
    > kocioł na parterze(bez pompki), grzejnik żeliwne żeberkowe, górą(pod
    > sufitem) zasilanie, dołem(przy podłodze) powrót

    Jest całe mnóstwo podobnych przykładów.

    --
    Jarek


  • 45. Data: 2019-11-07 12:31:39
    Temat: Re: OT hydrauliczny artyzm
    Od: viktorius <v...@i...pl>

    W dniu 2019-11-06 o 14:57, Jarosław Sokołowski pisze:

    >> Opór wodny rurki zwanej u Ciebie bypassem na pewno jest mniejszy niż
    >> opór kaloryfera
    >
    > Skąd bierze się ta pewność?
    >

    Zawory widzę, że kulowe, to kryzowania nie ma, ale są tam jeszcze
    dodatkowo w obwodzie kaloryfera cztery kolanka, zaburzające w jakimś
    stopniu swobodny przepływ. Jak dla mnie więcej poleci bypasem, ale nie
    będzie to 90%, racze 60%. Na pewno przepływy nie rozłożą się po połowie.



    >>>> Jarek pisze że mu pasuje, to po co utrudniać zaworami?
    >>> "Mu"?!
    >> "Mu" w sensie że zawory czy inne ustrojstwa nie sa potrzebne, że twoje
    >> rozwiązanie działa od lat i nikt nie narzeka, no może oprócz paru gości
    >> na usenecie ;)
    >
    > Skoro *im* przeszkadza, to cała przyjemność po mojej stronie.
    >

    ;)

    >>> Prawa fizyki są uniwersalne.
    >> Analogia przepływu prądu i wody to też fizyka, pomaga zrozumieć uczniowi
    >> elektrotechnikę :P
    >
    > Znam to ze studiów. A konkretnie z lektoratu języka rosyjskiego. Przez dwa
    > lata wszystkie czytanki były głównie o tym, że elektriczieskij tok można
    > srawnit s tieczieniem wody w wodoprawodnych trubach. Nikt mnie na takich
    > analogiach nie zagnie.
    >

    Ojca oszukasz, matkę oszukasz, ale fizyki nie oszukasz :)

    --
    viktorius


  • 46. Data: 2019-11-07 13:27:48
    Temat: Re: OT hydrauliczny artyzm
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    viktorius napisał:

    >>> Opór wodny rurki zwanej u Ciebie bypassem na pewno jest mniejszy niż
    >>> opór kaloryfera
    >> Skąd bierze się ta pewność?
    >
    > Zawory widzę, że kulowe, to kryzowania nie ma, ale są tam jeszcze
    > dodatkowo w obwodzie kaloryfera cztery kolanka, zaburzające w jakimś
    > stopniu swobodny przepływ. Jak dla mnie więcej poleci bypasem, ale nie
    > będzie to 90%, racze 60%. Na pewno przepływy nie rozłożą się po połowie.

    A jednak intuicja często zawodzi.

    > Ojca oszukasz, matkę oszukasz, ale fizyki nie oszukasz :)

    --
    Jarek


  • 47. Data: 2019-11-07 21:22:38
    Temat: Re: OT hydrauliczny artyzm
    Od: Janusz <j...@o...pl>

    W dniu 2019-11-07 o 11:36, Jarosław Sokołowski pisze:
    > Pan Kris napisał:
    >
    >>>> dopytywać o co chodziło, sam od razu wyjaśnię. Mam rozdział górny.
    >>>> Oraz powrót dolny. Grzejników w sumie dziewięć. Działa.
    >>> Ale z pompą, dlatego działa.
    >>
    >> A taki okład działa od lat: Dom parterowy,6 ogrzewanych pomieszczeń,
    >> kocioł na parterze(bez pompki), grzejnik żeliwne żeberkowe, górą(pod
    >> sufitem) zasilanie, dołem(przy podłodze) powrót
    >
    > Jest całe mnóstwo podobnych przykładów.
    >
    Ale nie są to układy jednorurowe a o tym była mowa.

    --
    Janusz


  • 48. Data: 2019-11-07 22:08:30
    Temat: Re: OT hydrauliczny artyzm
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan Janusz napisał:

    >>>>> dopytywać o co chodziło, sam od razu wyjaśnię. Mam rozdział górny.
    >>>>> Oraz powrót dolny. Grzejników w sumie dziewięć. Działa.
    >>>> Ale z pompą, dlatego działa.
    >>> A taki okład działa od lat: Dom parterowy,6 ogrzewanych pomieszczeń,
    >>> kocioł na parterze(bez pompki), grzejnik żeliwne żeberkowe, górą(pod
    >>> sufitem) zasilanie, dołem(przy podłodze) powrót
    >> Jest całe mnóstwo podobnych przykładów.
    >
    > Ale nie są to układy jednorurowe a o tym była mowa.

    A jakie są?

    --
    Jarek


  • 49. Data: 2019-11-09 09:54:28
    Temat: Re: OT hydrauliczny artyzm
    Od: Janusz <j...@o...pl>

    W dniu 2019-11-07 o 22:08, Jarosław Sokołowski pisze:
    > Pan Janusz napisał:
    >
    >>>>>> dopytywać o co chodziło, sam od razu wyjaśnię. Mam rozdział górny.
    >>>>>> Oraz powrót dolny. Grzejników w sumie dziewięć. Działa.
    >>>>> Ale z pompą, dlatego działa.
    >>>> A taki okład działa od lat: Dom parterowy,6 ogrzewanych pomieszczeń,
    >>>> kocioł na parterze(bez pompki), grzejnik żeliwne żeberkowe, górą(pod
    >>>> sufitem) zasilanie, dołem(przy podłodze) powrót
    >>> Jest całe mnóstwo podobnych przykładów.
    >>
    >> Ale nie są to układy jednorurowe a o tym była mowa.
    >
    > A jakie są?
    >
    Zwykłe :) czyli dwururowe, fakt prowadzenia zasilania górą a powrotu dołem
    nie determionuje że to układ jednorurowy, liczy się sposób podłączenia
    grzejników.

    --
    Janusz


  • 50. Data: 2019-11-09 11:29:58
    Temat: Re: OT hydrauliczny artyzm
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan Janusz napisał:

    >>>>>>> dopytywać o co chodziło, sam od razu wyjaśnię. Mam rozdział górny.
    >>>>>>> Oraz powrót dolny. Grzejników w sumie dziewięć. Działa.
    >>>>>> Ale z pompą, dlatego działa.
    >>>>> A taki okład działa od lat: Dom parterowy,6 ogrzewanych pomieszczeń,
    >>>>> kocioł na parterze(bez pompki), grzejnik żeliwne żeberkowe, górą(pod
    >>>>> sufitem) zasilanie, dołem(przy podłodze) powrót
    >>>> Jest całe mnóstwo podobnych przykładów.
    >>> Ale nie są to układy jednorurowe a o tym była mowa.
    >> A jakie są?
    >
    > Zwykłe :) czyli dwururowe, fakt prowadzenia zasilania górą a powrotu
    > dołem nie determionuje że to układ jednorurowy, liczy się sposób
    > podłączenia grzejników.

    Niezwykłości tego systemuu nikt nawet nie sugerował. Niezwykły to by
    dopiero był grzejnik z jednorurowym podłączenie. Epokowy wynalazek,
    coś na miarę darmowej klimatyzacji korzystającej z "odpadowgo chłodu"
    powstającego przy grzaniu wody. Ale nie -- układ jednorurowy ma swoją
    ogólnie przyjętą definicję. Jest wtedy, gdy grzejnik podłączony jest
    do jednej rury, w której płynie woda w jednym kierunku. Jeśli rury
    obok siebie są dwie, jedną dostarczana jest gorąca woda, a tą obok
    wraca ona z grzejnika tam, skąd przyszła -- układ jest dwururowy.

    Jarek

    --
    Tu mu wlata, tam wylata -- aqua destilata.

strony : 1 ... 4 . [ 5 ] . 6


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1