W dniu 2015-04-04 o 19:19, Andrzej Lawa pisze:
>> Elektroda do cięcia EC1 kosztuje w detalu jakieś 3 zł za sztukę i jedna
>> na taki pręt wystarczy.
>
> Jak się z nią wepchniesz w dany zakamarek.
Toś Waćpan zasunął!. Dremel o średnicy ok 50 mm i długości ok. 250 się
zmieści, a elektroda już nie. Wiem, że jeszcze trzeba by podłączyć masę,
ale to też nie jest wielkości nawet 1/3 dremela.
Jacek

do góry

W dniu czwartek, 2 kwietnia 2015 20:14:06 UTC+2 użytkownik Rentier napisał:
> Pręt fi 12.Bardzo trudny dostęp, flexa nie podejdzie,pomyślałem o spawarce.
> Pewnie przetopić się dziada uda, ale jaką elektrodą?

Takie cos mialem zasugerowac
http://allegro.pl/listing/listing.php?order=m&string
=pi%C5%82a+linkowa&bmatch=seng-v6-sm-isqm-2-default-
0113

ale chyba faktycznie spawarka wydaje sie tu najwlasciwsza

bajcik

do góry

Użytkownik "Andrzej Lawa" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:mfmivb$s6o$...@n...news.atman.pl...

W dniu 03.04.2015 o 16:12, Ergie pisze:
> Użytkownik "Andrzej Lawa" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:mfm1n0$3uh$...@n...news.atman.pl...
>
>> A taką maciupką szlifierką nie da rady? Jak "Dremel" i podobne...
>
> Da, ale szybciej jest ręcznie brzeszczotem - wiem, bo ciąłem tak i tak :-)

> Nie wiem, jak wygląda dziura, więc się nie wypowiem - jeśli byłby to jakiś
> zakamarek, gdzie rękę można wetknąć ale nie bardzo ruszać to brzeszczotem
> będzie ciężko...

A to oczywiście - to zależy od kształtu dziury. Ja robiłem przebicie fi
20cm przez 30cm strop zbrojony fi12 krzyżowo co 20cm góra i dołem.

>> No i oczywiście jeśli to będzie chińszczyzna "jak Dremel" lub Dremel sam
>> w sobie to niekoniecznie przeżyje więcej niż jeden pręt na jeden raz.
>> Bardzo szybko się to dziadostwo przegrzewa. Natomiast jeśli jest to IB-E
>> Proxxona to jest przystosowana do pracy ciągłej więc nie ma obawy.

> A co się tam może przegrzać?

Nie wiem, ale od lat modelarze skarżą się że im się Dremele i podróbki
"palą" albo dostają bicia po tym jak dłużej popracują, a na IB-E robią sobie
domowe maszyny CNC które pracują godzinami wycinając np. formy dla skrzydeł
szybowców.

Pozdrawiam
Ergie

do góry

W dniu czwartek, 2 kwietnia 2015 20:14:06 UTC+2 użytkownik Rentier napisał:
> Pręt fi 12.Bardzo trudny dostęp, flexa nie podejdzie,pomyślałem o spawarce.
> Pewnie przetopić się dziada uda, ale jaką elektrodą?

Może urządzeniem wielofunkcyjnym (Renowator itp.)
z dobrą końcówką ustawioną na pod odpowiednim kątem.

Adam

do góry

W dniu 2015-04-09 o 07:24, a...@p...onet.pl pisze:
> W dniu czwartek, 2 kwietnia 2015 20:14:06 UTC+2 użytkownik Rentier napisał:
Teraz zaczynam rozumieć, co robią miliony ludzi "pracujących" przy
komputerach. Tydzień temu zadano pytanie i nadal lecą dobre rady.
Pracując bez komputera choćby zwykłym brzeszczotem dawno już ten pręt
byłby przecięty.
Jacek

do góry

Użytkownik "Jacek" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:mg54kf$456$...@n...news.atman.pl...

> Pracując bez komputera choćby zwykłym brzeszczotem dawno już ten pręt
> byłby przecięty.

Pracuję głównie przy komputerze - ale moja rada była dokładnie taka sama -
wziąć brzeszczot i ciąć :-)

Pozdrawiam
Ergie

do góry

W dniu 2015-04-09 o 08:59, Ergie pisze:
> Użytkownik "Jacek" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:mg54kf$456$...@n...news.atman.pl...
>
>> Pracując bez komputera choćby zwykłym brzeszczotem dawno już ten pręt
>> byłby przecięty.
>
> Pracuję głównie przy komputerze - ale moja rada była dokładnie taka sama
> - wziąć brzeszczot i ciąć :-)
Wiem,że z takich prętów robiono przecinaki,bo to onegdaj dobra stal
była, więc nie wiem jak to ugryzie brzeszczot. OK, spróbuję.

do góry

W dniu 2015-04-09 o 20:28, Frez pisze:
> W dniu 2015-04-09 o 08:59, Ergie pisze:
>> Użytkownik "Jacek" napisał w wiadomości grup
>> dyskusyjnych:mg54kf$456$...@n...news.atman.pl...
>>
>>> Pracując bez komputera choćby zwykłym brzeszczotem dawno już ten pręt
>>> byłby przecięty.
>>
>> Pracuję głównie przy komputerze - ale moja rada była dokładnie taka sama
>> - wziąć brzeszczot i ciąć :-)
> Wiem,że z takich prętów robiono przecinaki,bo to onegdaj dobra stal
> była, więc nie wiem jak to ugryzie brzeszczot. OK, spróbuję.
Ale żeby przecinak z tej stali był to go musisz zahartować, a w betonie
raczej niezahartowana stal będzie więc brzeszczot da radę.

--
Pozdr

Janusz_K

do góry

W dniu 2015-04-03 21:10, Dariusz K. Ładziak pisze:
> KiloSierra pisze:
>> W dniu 2015-04-02 20:14, Frez pisze:
>>> Pręt fi 12.Bardzo trudny dostęp, flexa nie podejdzie,pomyślałem o
>>> spawarce.
>>> Pewnie przetopić się dziada uda, ale jaką elektrodą?
>>>
>>
>> nieduzy ladunek kumulacyjny powinien zalatwic sprawe ~100g
>
> Ty się, Zając, śmiej...
>
> Są nawet produkowane kumulacyjne ładunki liniowe (taka sprężysta
> metalowa taśma wygięta w kątownik obłożona elastycznym materiałem
> wybuchowym) do tego rodzaju prac. Tyle że w Castoramie nie sprzedają.
>

ale ja to oczywiscie wiem, widzialem na zywo i w dzialaniu... :)
myslisz ze bym w ciemno polecał?

do góry

W dniu 2015-04-02 o 20:14, Frez pisze:
> Pręt fi 12.Bardzo trudny dostęp, flexa nie podejdzie,pomyślałem o spawarce.
> Pewnie przetopić się dziada uda, ale jaką elektrodą?


Upalone. poszły prawie 2 elektrody różowe. Kapało jak cholera.

do góry