W dniu 2014-02-04 08:32, Marcin N pisze:

>> Czyli 33dB będzie 2x bardziej bardziej, więc 50dB załatwia sprawę. W
>> czym więc problem?
>
> Nie nie nie.
>
> Dwie przeszkody po 30 dB (drzwi) nie tłumią łącznie o 33 dB, ale o 60.


No chyba jednak nie. Nie jestem akustykiem, nie bardzo chcę się
spierać - ale decybele mają skalę logarytmiczną o podstawie 10.
2× zmniejszenie wrażenia głośności to około 10 dB (około, bo
ucho ludzkie jest różnie wrażliwe na różne wysokości dźwięku,
więc dla różnych częstotliwości wygląda to niejednakowo).

Ale współczynniki tłumienia są podawane nie jako zmiana wrażenia
głośności (o ile rozumiem wzory), a jako utrata energii dźwięku.
Dwukrotne zmniejszenie energii dźwięku to jest właśnie 3,01 dB.
Sądzę więc, że 2× drzwi będą tłumiły energię dźwięku 2x lepiej
niż drzwi pojedyncze (w praktyce pewnie jednak mniej bo część
przechodziłoby przez ścianę, ale mniejsza o detale) - więc
różnica między pojedynczymi drzwiami a podwójnymi byłaby właśnie
o 3 dB - a nie 2× więcej decybeli. Gdyby pojedyncze drzwi dawały
tłumienie nie 30 a 25 dB, to te same drzwi ×2 dałyby 28 dB.

Pozdrawiam,
ŁK

do góry

W dniu 2014-02-04 16:15, Lukasz Kozicki pisze:

> No chyba jednak nie. Nie jestem akustykiem

Ja jestem.

--
MN

do góry

W dniu 2014-02-04 20:23, Marcin N pisze:
> W dniu 2014-02-04 16:15, Lukasz Kozicki pisze:
>
>> No chyba jednak nie. Nie jestem akustykiem
>
> Ja jestem.

W takim razie można prosić o wyjaśnienie gdzie popełniłem
błąd w rozumowaniu w poprzednim poście i co konkretnie
określają współczynniki tłumienia dla drzwi czy ścian?

Pozdrawiam,
ŁK

do góry

W dniu 2014-02-05 00:20, Lukasz Kozicki pisze:
> W dniu 2014-02-04 20:23, Marcin N pisze:
>> W dniu 2014-02-04 16:15, Lukasz Kozicki pisze:
>>
>>> No chyba jednak nie. Nie jestem akustykiem
>>
>> Ja jestem.
>
> W takim razie można prosić o wyjaśnienie gdzie popełniłem
> błąd w rozumowaniu w poprzednim poście i co konkretnie
> określają współczynniki tłumienia dla drzwi czy ścian?

Jest przeszkoda, która tłumi o 30 dB.

Jeśli dochodzi do niej dźwięk o poziomie natężenia dźwięku 80 dB to
stłumi go do 50. Oczywiście jest to podejście uproszczone, bo przeszkoda
ma swoją charakterystykę tłumienia - na ogół tłumi trochę inaczej dla
różnych częstotliwości.

Jednak za przeszkodą 80 dB zamieniło się w 50. Gdyby do przeszkody
doszedł dźwięk 50 dB to po jej przekroczeniu miałby 20 dB.

Gdy za pierwszą przeszkodą damy drugą - to druga znowu stłumi dochodzący
dźwięk o 30 dB. Nie ma znaczenia, czy dochodzący do niej dźwięk miał
poziom natężenia 80, 70, czy 50 dB. Stłumi go o 30 dB i tyle.

Ty podszedłeś do sprawy od strony generatorów dźwięku. Gdy mamy
generator dający np. 100 dB i dodamy drugi o tym samym natężeniu - to
rzeczywiście 100 dB plus 100 dB da 103 dB.

Prawdę też napisałeś, że zwiększenie poziomu natężenia dźwięku o 10 dB
daje subiektywne odczucie "podwojenia głośności" - mimo że fizycznie
jest to dziesięciokrotnie większy sygnał (w skali liniowej).

Zmiana poziomu dźwięku o 2 dB to absolutne minimum, które człowiek
wyczuwa jako "minimalnie głośniej". U niektórych ludzi jest to 3 dB.


--
MN

do góry

W dniu 2014-02-05 07:35, Marcin N pisze:

> Jest przeszkoda, która tłumi o 30 dB.
> Jeśli dochodzi do niej dźwięk o poziomie natężenia dźwięku 80 dB to
> stłumi go do 50. (...) Gdybydo przeszkody doszedł dźwięk 50 dB
> to po jej przekroczeniu miałby 20 dB.

Ok, dziękuję.

Pozdrawiam,
ŁK

do góry

W dniu niedziela, 2 lutego 2014 09:37:44 UTC+1 użytkownik Marcin N napisał:
> Typowe ściany działowe szkieletowe mają ok 10 cm wełny mineralnej między
>
> karton-gipsem.
>
>
>
> Chciałbym poprawić izolację akustyczną takiej ściany.
>
> Czy lepiej podwoić grubości karton-gipsu po obu stronach wełny? Czy
>
> lepiej dodać z 5 cm wełny? A może jedno i drugie? A może jeszcze jakiś
>
> lepszy pomysł?
>
>
>
> --
>
> MN

Lepszym pomysłem może być tylko zastosowanie materiału tłumiącego dźwięk. Takie
materiały charakteryzują się dużą ( ale bez przesady) masą, są porowate w masie i
elastyczne. Mało budująca jest cena takich materiałów. Najtańsza mikroguma w ilości
potrzebnej do wytłumienia ściany będzie dużo kosztowała.

do góry

Znalazłem takie pomiary:
http://www.rigips.pl/464,a,doizolowanie-akustyczne-s
cian.htm

Dogłuszenie klasycznych ścian.

Wychodzi na to, że pojedyncza ścianka składająca się z jednej płyty GK i
5 cm wełny zwiększa tłumienie o 10-15 dB. Dodanie drugiej płyty KG
poprawia tłumienie o 2-5 dB.

do góry

W dniu 2014-02-06 08:08, Marcin N pisze:
> Znalazłem takie pomiary:
> http://www.rigips.pl/464,a,doizolowanie-akustyczne-s
cian.htm
>
> Dogłuszenie klasycznych ścian.
>
> Wychodzi na to, że pojedyncza ścianka składająca się z jednej płyty GK i
> 5 cm wełny zwiększa tłumienie o 10-15 dB. Dodanie drugiej płyty KG
> poprawia tłumienie o 2-5 dB.


Przy okazji tabela pokazuje, że najlepiej tłumią dźwięki ściany ze
zwykłego jednolitego betonu.

--
MN

do góry

> Wychodzi na to, że pojedyncza ścianka składająca się z jednej płyty GK i
>
> 5 cm wełny zwiększa tłumienie o 10-15 dB. Dodanie drugiej płyty KG
>
> poprawia tłumienie o 2-5 dB.

Nie patrz tylko na tabelki, o wiele więcej zależy od jakości wykonania, bo wkręty do
k/g wkręcone nie tam gdzie trzeba mogą zepsuć cały efekt.
Miałem problem z odizolowaniem pompy CO z jednej strony ściany, a wezgłowiem łóżka z
drugiej. Buczenie (niskie dźwięki)było na tyle irytujące, że nie dawało zasnąć.
Ściana typowa 10 cm wełny akupłyta isovera. Na to dałem (od strony sypialni tylko
było miejsce) 10 cm wełny elewacyjnej, najcięższej, klejonej do ściany, na to płyta
osb, przykręcona długimi wkrętami do stelaża, potem płyta k/g. Hałas zmniejszył się
akceptowalnie. I tutaj sedno. Hałas przenosił się głównie na styku ściany z sufitem i
sąsiednią ścianą. Kluczową sprawą jest dokładne wykonanie tych właśnie miejsc. Tutaj,
nie żałuj na wszelkie taśmy, gumy i podkładki.
Teraz na nowo robiłbym to tak: stelaż podwójny, z profili 10 cm, ale na mijankę,
jeden do jednej, drugi do drugiej strony ściany, wełna do środka, właśnie elewacyjna,
jak najcięższa, płyty k/g pojedyncza warstwa.

pozdrawiam
s_13

do góry