eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › Wędzarnia - "oryginalne" projekty
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 119

  • 31. Data: 2015-08-28 22:52:55
    Temat: Re: Wędzarnia - "oryginalne" projekty
    Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>

    Robiąc po swojemu wyjdzie Ci Mercedes z silnikiem od Trabanta. Można i tak. Osobiście
    wolaałbym Trabanta z silnikiem od Mercedesa.


  • 32. Data: 2015-08-29 09:09:04
    Temat: Re: Wędzarnia - "oryginalne" projekty
    Od: "Adam Sz." <a...@g...com>

    W dniu piątek, 28 sierpnia 2015 22:52:56 UTC+2 użytkownik Zenek Kapelinder napisał:
    > Robiąc po swojemu wyjdzie Ci Mercedes z silnikiem od Trabanta. Można i tak.
    Osobiście wolaałbym Trabanta z silnikiem od Mercedesa.

    Gdybym tak robil to nie mialbym z tego zadnej satysfakcji i wzialbym fachowca.
    Sukces i radosc jest wtedy jak zrobisz mercedesa z silnikiem mercedesa.
    pozdr.

    --
    Adam Sz.


  • 33. Data: 2015-08-29 09:14:41
    Temat: Re: Wędzarnia - "oryginalne" projekty
    Od: "Adam Sz." <a...@g...com>

    W dniu piątek, 28 sierpnia 2015 22:39:06 UTC+2 użytkownik Uzytkownik napisał:

    > A kto Ci broni zrobić imprezę?
    > Różnica taka, że wrzucasz mięcho, włączasz generator dymu i możesz już
    > się zająć robieniem grilla i chlaniem gorzały, będąc pewnym, że niczego
    > nie spierd....sz, a kolesie będą zachwyceni wędzonką.
    > Dla efektu, możesz wymurować wędzarnię z klinkieru,. ale dym generować
    > elektryczna maszynką za 300 czy 400zł.

    Elektryczny, gazowy grill - nie uznaje. To dobre dla kolesi ktorzy maluja
    sobie paznokcie. Z wedzeniem podobnie :)
    pozdr.

    --
    Adam Sz.


  • 34. Data: 2015-08-29 09:53:03
    Temat: Re: Wędzarnia - "oryginalne" projekty
    Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>

    Odnoszę wrażenie ze największą satysfakcje masz jak możesz blyszczeć jak gwiazda na
    niebie. Mercedesa z silnikoem Mercedesa może mieć byle chujek i wiejski ćwok. Ale
    Trabanta z silnikiem Mercedesa mogą mieć ci nieliczni z wyobraźnią.


  • 35. Data: 2015-08-29 10:03:38
    Temat: Re: Wędzarnia - "oryginalne" projekty
    Od: nadir <n...@h...org>

    W dniu 2015-08-28 o 22:30, Uzytkownik pisze:
    > Poszukaj sam. To co napisał Kogutek to prawda.
    Ale taka częściowa, niezdrowe są również sól i cukier, o różnego rodzaju
    konserwantach czy aspartamach nie wspominając. A jednak wszędzie gdzie
    się da producenci to pchają.
    Wędzenie jest jednym z najstarszych sposobów konserwowania mięsa, ludzie
    od przynajmniej kilu tysięcy lat stosują ten sposób i żyją.
    Benzopiren, bo to on jest szkodliwy w dymie wędzarniczym, jest również
    obecny we wdychanym powietrzu, raz jego stężenie jest większe innym
    razem mniejsze. I o to stężenie i dawkę chodzi.
    Jak sam sobie zrobisz wędliny, to wiesz przynajmniej ile i jakiego
    świństwa w nich jest, w tych produkowane masowo to często w ogóle nie
    wiadomo co stosują.

    Różnica między lekiem a trucizną jest tylko w dawce.


  • 36. Data: 2015-08-29 10:21:22
    Temat: Re: Wędzarnia - "oryginalne" projekty
    Od: Kris <k...@g...com>

    W dniu sobota, 29 sierpnia 2015 10:03:42 UTC+2 użytkownik nadir napisał:

    > Wędzenie jest jednym z najstarszych sposobów konserwowania mięsa, ludzie
    > od przynajmniej kilu tysięcy lat stosują ten sposób i żyją.
    > Benzopiren, bo to on jest szkodliwy w dymie wędzarniczym, jest również
    > obecny we wdychanym powietrzu, raz jego stężenie jest większe innym
    > razem mniejsze. I o to stężenie i dawkę chodzi.
    > Jak sam sobie zrobisz wędliny, to wiesz przynajmniej ile i jakiego
    > świństwa w nich jest, w tych produkowane masowo to często w ogóle nie
    > wiadomo co stosują.
    Ot to. Mama kilkadziesiąt ostatnich lat pracowała w sklepach mięsnych, więc doskonale
    wiem jak to z tymi sklepowymi wędlinami bywa.
    Taka ciekawostka- trzy lata temu do Turcji lecieliśmy w końcówce sierpnia. wylot z
    Gdańska, samochód stał na parkingu lotniskowym 9dni. Jak wysiadaliśmy z samochodu
    idąc na samolot zapomnieliśmy wziąć z auta woreczek w którym 2 czy 3 obłożone wedliną
    i serem bułki były. Gdy po tych chyba 9 dniach wracaliśmy spodziewaliśmy się że w
    aucie stojącym na rozgrzanym parkingu będzie straszny fetor. Otwieramy auto a tam
    nic- bułki uschnięte ale wędlina i ser na nich wyglądają jakby do zjedzenia się
    nadawały.
    Więc można sobie wyobrazić ile tam różnej chemii w tym jest.


  • 37. Data: 2015-08-29 11:20:11
    Temat: Re: Wędzarnia - "oryginalne" projekty
    Od: Myjk <m...@n...op.pl>

    Fri, 28 Aug 2015 22:38:58 +0200, Uzytkownik

    > Różnica taka...

    ...że "prawdziwy facet" to musi mieć brud za paznokciami,
    śmierdzieć potem i dymem, żeby się zbliżyć do jaskiniowca
    i sobie w ten sposób męskości dodać.

    --
    Pozdor
    Myjk


  • 38. Data: 2015-08-29 11:27:59
    Temat: Re: Wędzarnia - "oryginalne" projekty
    Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>

    Sądzisz że ktoś uwierzy o uschniętej bułce i wyglądającej jak ze sklepu wędlinie albo
    żóltym serze. Nie uwierzy, no chyba że jest tak samo pierdolnięty jak Ty.


  • 39. Data: 2015-08-29 12:00:34
    Temat: Re: Wędzarnia - "oryginalne" projekty
    Od: Kris <k...@g...com>

    W dniu sobota, 29 sierpnia 2015 11:28:00 UTC+2 użytkownik Zenek Kapelinder napisał:
    > Sądzisz że ktoś uwierzy o uschniętej bułce i wyglądającej jak ze sklepu >wędlinie
    albo żóltym serze. Nie uwierzy, no chyba że jest tak samo pierdolnięty >jak Ty.
    Jeśli w Łodzi jest więcej osób prowadzących dyskusję na takim poziomie jak Ty to się
    zagadka z tanimi mieszkaniami rozwiązała.
    Możesz nie odpisywać.


  • 40. Data: 2015-08-29 12:49:10
    Temat: Re: Wędzarnia - "oryginalne" projekty
    Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>

    Mogę nie odpisywać ale odpiszę. Nie ma możliwości innego prowadzenia dyskusji z
    idiotą niż ta jaką zastosowałem.

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 ... 10 ... 12


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1