Witam
W zeszlym roku na dzialce mialem wlamanie, powyrywane przewody ze scian,
skradzione tez silnik od hydrofory.
Straty naprawione, ale ubieglej nocy znow ktos zrobil mi rozpierduche.
Szkoda wymieniac.

Jak sie bronic? Doradzicie? Jakis alarm, halogen z czujką ruchu, kamera,
imitacja kamery, sam nie wiem.
Najchetniej to bym klamke od drzwi podłączył pod wysokie napięcie.

Troche NTG ale nie mam pomyslu kogo sie doradzic.

Pozdrawiam

do góry

On Sat, 30 Nov 2013 16:07:58 +0100, "Tomaszek"
<w...@b...o_n_e.t.pl> wrote:

>Witam
>W zeszlym roku na dzialce mialem wlamanie, powyrywane przewody ze scian,
>skradzione tez silnik od hydrofory.
>Straty naprawione, ale ubieglej nocy znow ktos zrobil mi rozpierduche.
>Szkoda wymieniac.
>
>Jak sie bronic? Doradzicie? Jakis alarm, halogen z czujką ruchu, kamera,
>imitacja kamery, sam nie wiem.
>Najchetniej to bym klamke od drzwi podłączył pod wysokie napięcie.
>
>Troche NTG ale nie mam pomyslu kogo sie doradzic.

a co to jest za dzialka? Budujesz sie czy to dzialka ogrodnicza?
Jezeli budowlana to najszybciej skonczyc budowe i zamieszkac.


--
ThinkXtra

do góry

Użytkownik <a...@p...pl> napisał w wiadomości
news:d88k99501gu4dfbcv5ki5rdarmqadivc46@4ax.com...
> On Sat, 30 Nov 2013 16:07:58 +0100, "Tomaszek"
> <w...@b...o_n_e.t.pl> wrote:
>
>>Witam
>>W zeszlym roku na dzialce mialem wlamanie, powyrywane przewody ze scian,
>>skradzione tez silnik od hydrofory.
>>Straty naprawione, ale ubieglej nocy znow ktos zrobil mi rozpierduche.
>>Szkoda wymieniac.
>>
>>Jak sie bronic? Doradzicie? Jakis alarm, halogen z czujką ruchu, kamera,
>>imitacja kamery, sam nie wiem.
>>Najchetniej to bym klamke od drzwi podłączył pod wysokie napięcie.
>>
>>Troche NTG ale nie mam pomyslu kogo sie doradzic.
>
> a co to jest za dzialka? Budujesz sie czy to dzialka ogrodnicza?
> Jezeli budowlana to najszybciej skonczyc budowe i zamieszkac.

Starego typu dom po rodzicach. Nikt tam nie mieszka, latem tam spedzamy czas
bo jest na uboczu.
Najblizszy sasiad okolo 100-150m

do góry

W dniu sobota, 30 listopada 2013 19:24:56 UTC+1 użytkownik Tomaszek napisał:

> Starego typu dom po rodzicach. Nikt tam nie mieszka, latem tam spedzamy czas
> bo jest na uboczu.
> Najblizszy sasiad okolo 100-150m

No to nie ma wyjścia jak tylko montaż najprostszego alarmu z powiadomieniem
i opłacenie abonamentu za ochronę :/

L.

do góry

W dniu 30.11.2013 20:12, Lisciasty pisze:
> W dniu sobota, 30 listopada 2013 19:24:56 UTC+1 użytkownik Tomaszek napisał:
>
>> Starego typu dom po rodzicach. Nikt tam nie mieszka, latem tam spedzamy czas
>> bo jest na uboczu.
>> Najblizszy sasiad okolo 100-150m
>
> No to nie ma wyjścia jak tylko montaż najprostszego alarmu z powiadomieniem
> i opłacenie abonamentu za ochronę :/

I dlatego bywa, że takie włamania to metoda promocji takich firm
ochroniarskich :-(

Inne rozwiązanie to monitoring z nagraniami tworzonymi gdzieś na
serwerze - ale przyzwoite do tych celów łącze plus koszta energii mogą
przekroczyć kosz haraczu na ochronę.

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

do góry

W dniu sobota, 30 listopada 2013 21:00:13 UTC+1 użytkownik Andrzej Lawa napisał:

> I dlatego bywa, że takie włamania to metoda promocji takich firm
> ochroniarskich :-(

Mi się wydaje że najprostsze przypadki są najczęstsze. Okoliczne
żuliki wiedzą, który dom jest niezamieszkany i gdzie łatwo się
obłowić...

L.

do góry

On Sat, 30 Nov 2013 19:24:56 +0100, "Tomaszek"
<w...@b...o_n_e.t.pl> wrote:


>Starego typu dom po rodzicach. Nikt tam nie mieszka, latem tam spedzamy czas
>bo jest na uboczu.
>Najblizszy sasiad okolo 100-150m

wynajac aby byli mieszkancy ale z opcja wakacji (jeden pokoj do
dyspozycji wlascicieli w czasie urlopu/wakacji).

Inna opcja to przywiez fachowca od kamer (z duzego miasta aby nie byl
miejscowy) i zaloz ukryte kamery. Jak cos zginie to zglos na policje
i udostepnij nagrania jako materila dowodowy.

--
ThinkXtra

do góry

Dnia Sat, 30 Nov 2013 16:07:58 +0100, Tomaszek napisał(a):

> Witam
> W zeszlym roku na dzialce mialem wlamanie, powyrywane przewody ze scian,
> skradzione tez silnik od hydrofory.
> Straty naprawione, ale ubieglej nocy znow ktos zrobil mi rozpierduche.
> Szkoda wymieniac.
>
> Jak sie bronic? Doradzicie? Jakis alarm, halogen z czujką ruchu, kamera,
> imitacja kamery, sam nie wiem.
> Najchetniej to bym klamke od drzwi podłączył pod wysokie napięcie.
>
> Troche NTG ale nie mam pomyslu kogo sie doradzic.
>
> Pozdrawiam

Atrapy kamer,syrenka alarmowa może być z antenką że niby powiadomienie,
tablice na płot "obiekt monitorowany, może jeszcze halopak z czujnikiem
ruchu, choć ja nie praktykuję bo wyłączam prąd. U mnie działa, działka w
kompleksie domów letnich, zimą tam żywego ducha.
Trzeba mieć świadomość kto przychodzi na takie włamy. Zaden zawodowiec,
zwłaszcza, że koszt fantów w takim domu w dzisiejszych czasach jest
znikomy. U mnie najcennieszy chyba zestaw zamków jakby zniszczyli :-). No
bo bańkowy telewizor 50zł, dekoder satelity też tyle, stara konsola Ps2
100zł, kosiarka stówka, to samo piła elektryczna, hydrofor.. No może
lodówka i mikrofala trochę więcej. Przecież talerzy,ciuchów, butów
działkowych nie wezmą bo się nie da sprzedać na złomie. Grosze. Więc na
takiego żulika takie środki powinny wystarczyć.. Do tego jeszcze raz na
jakiś czas podłączyć syrenkę alarmu którego nie ma pod akumulator
samochodowy niech powyje że niby testy i sprawa załatwiona, "ty patrz
Maniek, alarmy se pozakładali monitoryngi jakieś nie wchodzimy".
Powodzenia.

do góry

W dniu 30.11.2013 21:12, Lisciasty pisze:
> W dniu sobota, 30 listopada 2013 21:00:13 UTC+1 użytkownik Andrzej Lawa napisał:
>
>> I dlatego bywa, że takie włamania to metoda promocji takich firm
>> ochroniarskich :-(
>
> Mi się wydaje że najprostsze przypadki są najczęstsze. Okoliczne
> żuliki wiedzą, który dom jest niezamieszkany i gdzie łatwo się
> obłowić...

Też możliwe.

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

do góry

W dniu sobota, 30 listopada 2013 16:07:58 UTC+1 użytkownik Tomaszek napisał:
> Witam
>
> W zeszlym roku na dzialce mialem wlamanie, powyrywane przewody ze scian,
>
> skradzione tez silnik od hydrofory.
>
> Straty naprawione, ale ubieglej nocy znow ktos zrobil mi rozpierduche.
>
> Szkoda wymieniac.
>
>
>
> Jak sie bronic? Doradzicie? Jakis alarm, halogen z czujk? ruchu, kamera,
>
> imitacja kamery, sam nie wiem.
>
> Najchetniej to bym klamke od drzwi pod??czy? pod wysokie napi?cie.
>
>
>
> Troche NTG ale nie mam pomyslu kogo sie doradzic.
>
>
>
> Pozdrawiam

Kup sobie czujkę ruchu za 10zł, do tego jakiś bardzo głośny sygnalizator, schowaj to
tak aby nie było dostępu, załączanie na pilota, gniazdko zdalnie sterowane ok 30zł w
lidlu biedronce były na allegro znajdziesz, czas wycia maksymalny usatw, wszystko
zamontuj wysoko aby nie było dostępu, najlepiej daj sygnalizatorów kilka mega
głośnych, ja tak miałem u siebie :) skuteczne,
możesz pokusić się jeszcze o kamerę IP za 300-400zł podłączenie do internetu jak
szkoda ci kasy to jak masz zasięg darmowego neta aero2 do tego router i kamera fotki
ci prześle na smartfona, na kótrym masz internet, po wykryciu ruchu,

to takie najtańsze sposoby, które ja wykorzystałem bardzo skuteczne

do góry