eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.rec.dom › Skraplacz klimy wisi na scianie u sasiada
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 189

  • 71. Data: 2015-08-19 11:48:57
    Temat: Re: Skraplacz klimy wisi na scianie u sasiada
    Od: Ikselka <i...@g...pl>

    Dnia Tue, 18 Aug 2015 18:19:29 -0500, Pszemol napisał(a):

    > "Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
    > news:1i6it6ndnmmy0$.1ex1s7oktm4y3.dlg@40tude.net...
    >>>>>> Mamy klimę manualną, specjalnie szukaliśmy samochodu z taką. Właśnie
    >>>>>> dlatego, aby była możliwość włączenia/wyłączenia i regulacji w
    >>>>>> zależności
    >>>>>> od warunków.
    >>>>>
    >>>>> Potrafisz podać choć jeden model samochodu, który
    >>>>> odrzuciliście w swoich poszukiwaniach a który to
    >>>>> model posiada klimatyzację automatyczną
    >>>>> (lub inną ale nie manualną) i nie ma tam możliwości
    >>>>> wyłączenia czy regulacji
    >>>>> w zależności od warunków?
    >>>>
    >>>> Po co?
    >>>
    >>> Chciałbym wiedzieć.
    >>> (no i żeby się pośmiać też)
    >>
    >> Poczytaj, co piszę o regulacji - nawiewu.
    >
    > On prawdopodobnie wie lepiej jak działa klima automatyczna niż Ty.
    > I gdybyś podała model auta którego nie chciałaś, ze strachu że nie będziesz
    > mieć kontroli nad tym co robi klima to pewnie pokazałby Ci który guzik do
    > czego służy: jednym słowem mylisz się sądząc że w automacie nie masz
    > kontroli nad tym co robi klima.

    Mój post wyżej.


  • 72. Data: 2015-08-19 11:50:13
    Temat: Re: Skraplacz klimy wisi na scianie u sasiada
    Od: Ikselka <i...@g...pl>

    Dnia Tue, 18 Aug 2015 18:22:21 -0500, Pszemol napisał(a):

    > "Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
    > news:t9udxgfb8w20$.1h2tadhi58uvl.dlg@40tude.net...
    >>> Żeby nie wyłamywac otwartych drzwi:
    >>> http://forum.infor.pl/topic/189900-czym-sie-rozni-kl
    imatyzacja-manualna-od-automatycznej/
    >>> "(...)W klimatyzacji ręcznej to kierowca musi ustawić temperaturę
    >>> powietrza
    >>> wylatującego z kratek wentylacyjnych i siłę nadmuchu.Dopóki nie zmieni
    >>> temperatury na pokrętle, z kratek będzie leciało takie samo powietrze.W
    >>> klimie automatycznej kierowca ustawia temperaturę jaka ma panować we
    >>> wnętrzu samochodu. Siła i temperatura nadmuchu realizowana jest wtedy
    >>> automatycznie,(...)"
    >>>
    >>> Lubię mieć OSOBISTY wpływ na to, czy mi w samochodzie głowę urywa, czy
    >>> nie.
    >>
    >> ...oraz, na marginesie:
    >>
    >> "Mimo to jednak climatronic wypada niekorzystnie we wszelkich testach
    >> wydajnościowo-ekonomicznych uwzględniających skrajne obciążenia samochodu.
    >> Nie wszyscy wiedzą, że coraz większa ilość elektroniki i czujników
    >> stosowanych w układach klimatyzacji dopuszcza np. całkowite odłączenie
    >> sprężarki w momencie nagłego wzrostu obrotów silnika, co z całą pewnością
    >> nie wpływa na zrównoważoną i wydajną pracę układu klimy."
    >> http://www.klimatyzacja-samochodowa.com/korzystniejs
    za-klimatyzacja-manualna-czy-automatyczna/
    >
    > Dobrze że nie masz climatronica, bo przy każdym dodaniu gazu odłączałby
    > sprzęgło klimy i zaziębiałabyś się natychmiast, kilka razy dziennie :-)
    >
    > A tak poważniej - ta akurat funkcja przydaje się w słabych samochodach,
    > gdzie na napędzanie klimy zużywa się istotny procent mocy silnika, który
    > przydaje się np. przy wyprzedzaniu - więc warto w czasie manewru
    > wyprzedzania odłączyć na parę sekund sprężarkę klimy od silnika aby nie
    > spowalniać niepotrzebnie osiągów samochodu. Bardzo przyjemna funkcja, choć
    > pewnie zbędna jeśli Twoje auto ma 300 koni mechanicznych ;-)

    Ma więcej.

    >
    > Co do wpływu na "wydajność ochładzania samochodu" to zdaje się interesuje
    > Cię jego powolne ochładzanie aby się nie przeziębić, więc odłączenie na
    > chwilę klimy powinno być dla Ciebie zaletą a nie wadą.

    Dziękuję, odłączam ręcznie. MAM RĘCE. I nie jestem gadżeciarą.


  • 73. Data: 2015-08-19 11:50:54
    Temat: Re: Skraplacz klimy wisi na scianie u sasiada
    Od: Ikselka <i...@g...pl>

    Dnia Tue, 18 Aug 2015 18:22:38 -0500, Pszemol napisał(a):

    > "zil0g" <z...@m...prl> wrote in message
    > news:1439942639_prd$zil0g@cyberdyne.pl...
    >> *cef* wdusil[a] knefle:
    >>
    >>>Potrafisz podać choć jeden model samochodu, który
    >>>odrzuciliście w swoich poszukiwaniach a który to
    >>>model posiada klimatyzację automatyczną
    >>>(lub inną ale nie manualną) i nie ma tam możliwości
    >>> wyłączenia czy regulacji
    >>>w zależności od warunków?
    >>
    >> W srebrnym i białym nie było.
    >
    > L0L! :-))))

    Mam grafit metalik. Pojarajcie się.


  • 74. Data: 2015-08-19 11:51:37
    Temat: Re: Odp: Skraplacz klimy wisi na scianie u sasiada
    Od: Ikselka <i...@g...pl>

    Dnia Tue, 18 Aug 2015 19:01:15 -0500, Pszemol napisał(a):

    > Producent samochodu próbuje ułatwić kierowcy jazdę aby
    > jak najmniej musiał manipulować pokrętłami i guzikami

    LOL :-D


  • 75. Data: 2015-08-19 12:01:21
    Temat: Re: Skraplacz klimy wisi na scianie u sasiada
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Qrczak pisze:

    >>>> Lubię mieć OSOBISTY wpływ na to, czy mi w samochodzie
    >>>> głowę urywa, czy nie.
    >>> Ale w automatycznej też możesz mieć wpływ :)
    >> Skoro tak, tym bardziej po cholerę mi automatyczna 3-]
    >
    > Pewnie, trzepaczka lepsza niż mikser.

    Do urywania głowy?

    Jarek

    --
    Indyk myślał o niedzieli


  • 76. Data: 2015-08-19 12:02:37
    Temat: Re: Odp: Skraplacz klimy wisi na scianie u sasiada
    Od: Ikselka <i...@g...pl>

    Dnia Wed, 19 Aug 2015 09:03:48 +0200, Fragi napisał(a):

    > Dnia Tue, 18 Aug 2015 00:49:59 +0200, Ikselka napisał(a):
    >
    >> Dnia Sun, 16 Aug 2015 07:39:27 +0200, @ napisał(a):
    >>
    >>>> Generalnie - [nazwijmy, że] podziwiam, jak szybko opustoszały wszelkie
    >>>> Castoramy itp, skąd ludziska z powodu 3-tygodniowych upałów wykupili
    >>>> klimatyzatory, zamiast się cieszyć pięknym latem, które już za 2 tygodnie
    >>>> się skończy i przyjdzie chłód, deszcz i zawierucha aż do następnego
    >>>> sierpnia 3-]
    >>> Masz dom, ktorego mury daja nieco chlodu.
    >>
    >> Tak, owszem, mury z dobrej ceramiki oraz dobrze izolowany cieplnie sufit
    >> nad piętrem (mamy blaszany dach, więc strych bardzo się nagrzewa) mają
    >> bardzo dobre właściwości. Teraz, w te upały, wystarcza schładzanie domu
    >> przez otwieranie wszystkich okien na noc i zamykanie wcześnie rano tych,
    >> które są od wschodu - po czym sukcesywnie kolejnych, które słońce oświetla
    >> w miarę przemieszczania się.
    >>
    > Też robię podobnie.
    >>
    >> Przy zachowaniu dobrej wentylacji (trzeba robić to z głową - wiedzieć, co
    >> otworzyć, na ile i z której strony) wieszam mokre prześcieradła (duża
    >> powierzchnia parowania) na sznurze rozpiętym na wewnętrznej klatce
    >> schodowej; daje to bardzo dobry efekt schładzania i jednocześnie
    >> optymalnego nawilżenia powietrza.
    >>
    > Podobno to dobra metoda te prześcieradła.

    Świetna, ale trzeba zapewnić ruch powietrza w tzw pionie (akurat w
    piętrowym domu z klatką schodową wewnętrzną to idealny układ) - bo inaczej
    zrobi się sauna. Otwieram więc okna na parterze od północy i równocześnie
    na piętrze stosownie do ruchu słońca, te zacienione :-)
    Na dole (tam gromadzi się schłodzone chłodne powietrze zgodnie z zasadami
    fizyki) jest wtedy bardzo przyjemnie. I psa zabieram z podwórka do domu w
    tych najgorętszych godzinach, bo przecież on też cierpi od upału.
    Każdy, kto wchodzi, oddycha z ulgą i mówi "jak tu u was chłodno i
    przyjemnie". Niektórzy, tak jak tutaj, dziwią się, że bez klimy to się
    udaje 3-]

    > Stosowana m.in. w Indiach i
    > innych krajach o gorącym klimacie. Sama nie stosowałam. Od lat mam klimę i
    > życia sobie bez niej nie wyobrażam, niestety. Ostatnio źle znoszę upały.

    Ja też - czy myślisz, że jestem z innego materiału?
    Radzimy sobie doskonale bez klimy. Doskonale wiem, że gdybyśmy ją
    zainstalowali, natychmiast uzależnilibyśmy się i stali się bezradni w
    przypadku braku energii elektrycznej choćby, albo awarii.

    GENERALNIE bronimy się przed zbytnim uzależnieniem od (tak zwanej - bo co
    nią w końcu jest...) cywilizacji, jak możemy.
    Zwłaszcza przed klimą, której mielibyśmy używać dwa tygodnie w roku.
    Basenu też nie mamy - z tego samego powodu.
    Chociaż teraz, kiedy dostaliśmy decyzję o dofinansowaniu instalacji
    fotowoltaicznej, może sobie zafundujemy ten basen ;-PPP


    >>
    >>> Gdybys mieszkala w centrum miasta, w bloku ocieplonym steropianem, ktory
    >>> trzyma temperature jak termos,
    >>
    >> Skoro styropian, to wnętrze nie powinno się tak strasznie nagrzewać. Gdyby
    >> tylko ludzie kojarzyli to, co piszę wyżej, potrafiliby temu zapobiec
    >> otwierając i zamykając okna o właściwej porze, zamiast w upały trzymać je
    >> otwarte od rana do wieczora - najbardziej nagrzewa się wnętrze od gorącego
    >> powietrza wchodzącego z zewnątrz właśnie przez ciągle otwarte okna. A oni
    >> myślą, że jak okna otwarte, to schładzają.
    >>
    > Nie no, trzeba być totalnym głupkiem, żeby w upał otwierać i odsłaniać
    > okna :) Ja jakoś wokół siebie tego nie zaobserwowałam. Okna pozamykane,
    > rolety opuszczone. W nocy otwierają.
    >

    A ja obserwuję pół na pół - w mieście. Na wsi ludzie od wieków z ojca na
    syna wiedzą, co i jak.


  • 77. Data: 2015-08-19 12:03:57
    Temat: Re: Skraplacz klimy wisi na scianie u sasiada
    Od: Ikselka <i...@g...pl>

    Dnia Wed, 19 Aug 2015 11:47:08 +0200, Qrczak napisał(a):

    > Dnia 2015-08-19 11:31, obywatel Ikselka uprzejmie donosi:
    >> Dnia Wed, 19 Aug 2015 09:12:53 +0200, Fragi napisał(a):
    >>> Dnia Tue, 18 Aug 2015 22:20:32 +0200, Ikselka napisał(a):
    >>>
    >>>> Lubię mieć OSOBISTY wpływ na to, czy mi w samochodzie głowę urywa, czy nie.
    >>>>
    >>> Ale w automatycznej też możesz mieć wpływ :)
    >>>
    >>
    >> Skoro tak, tym bardziej po cholerę mi automatyczna 3-]
    >
    > Pewnie, trzepaczka lepsza niż mikser.
    >

    Taaak, automat naprawdę-naprawdę wyręcza człowieka od ciężkiej pracy przy
    pokrętłach :->


  • 78. Data: 2015-08-19 12:05:17
    Temat: Re: Odp: Skraplacz klimy wisi na scianie u sasiada
    Od: Ikselka <i...@g...pl>

    Dnia Wed, 19 Aug 2015 11:51:37 +0200, Ikselka napisał(a):

    > Dnia Tue, 18 Aug 2015 19:01:15 -0500, Pszemol napisał(a):
    >
    >> Producent samochodu próbuje ułatwić kierowcy jazdę aby
    >> jak najmniej musiał manipulować pokrętłami i guzikami
    >
    > LOL :-D

    Zawsze myślałam, że producent to taki ktoś, kto robi dobrze tylko i
    wyłącznie SOBIE 3-]


  • 79. Data: 2015-08-19 12:41:09
    Temat: Re: Skraplacz klimy wisi na scianie u sasiada
    Od: Qrczak <q...@q...pl>

    Dnia 2015-08-19 11:50, obywatel Ikselka uprzejmie donosi:
    > Dnia Tue, 18 Aug 2015 18:22:38 -0500, Pszemol napisał(a):
    >> "zil0g"<z...@m...prl> wrote in message
    >> news:1439942639_prd$zil0g@cyberdyne.pl...
    >>> *cef* wdusil[a] knefle:
    >>>
    >>>> Potrafisz podać choć jeden model samochodu, który
    >>>> odrzuciliście w swoich poszukiwaniach a który to
    >>>> model posiada klimatyzację automatyczną
    >>>> (lub inną ale nie manualną) i nie ma tam możliwości
    >>>> wyłączenia czy regulacji
    >>>> w zależności od warunków?
    >>>
    >>> W srebrnym i białym nie było.
    >>
    >> L0L! :-))))
    >
    > Mam grafit metalik. Pojarajcie się.

    Kopsnij jeszcze jakieś zielę.

    Q
    --
    przyszła do mnie nie wiem skąd
    zawróciła w głowie tak dokładnie
    teraz rozumiem to jest to
    jedna z nią noc i już przepadniesz


  • 80. Data: 2015-08-19 12:45:10
    Temat: Re: Skraplacz klimy wisi na scianie u sasiada
    Od: Qrczak <q...@q...pl>

    Dnia 2015-08-19 12:02, obywatel Ikselka uprzejmie donosi:
    > Dnia Wed, 19 Aug 2015 09:03:48 +0200, Fragi napisał(a):
    >
    >> Stosowana m.in. w Indiach i
    >> innych krajach o gorącym klimacie. Sama nie stosowałam. Od lat mam klimę i
    >> życia sobie bez niej nie wyobrażam, niestety. Ostatnio źle znoszę upały.
    >
    > Ja też - czy myślisz, że jestem z innego materiału?
    > Radzimy sobie doskonale bez klimy. Doskonale wiem, że gdybyśmy ją
    > zainstalowali, natychmiast uzależnilibyśmy się i stali się bezradni w
    > przypadku braku energii elektrycznej choćby, albo awarii.
    >
    > GENERALNIE bronimy się przed zbytnim uzależnieniem od (tak zwanej - bo co
    > nią w końcu jest...) cywilizacji, jak możemy.
    > Zwłaszcza przed klimą, której mielibyśmy używać dwa tygodnie w roku.

    Pozostałe 50 tygodni mieszkacie w ziemiance?

    Q
    --
    a mnie się marzy kurna chata

strony : 1 ... 7 . [ 8 ] . 9 ... 19


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1