W dniu 31.05.2020 o 15:46, Uzytkownik pisze:

>> Gówno prawda. Inni już podsumowali te Twoje pierdoły o rzeczach
>> na których się nie znasz, wiec ja już nie muszę uzasadniać po
>> raz kolejny, dlaczego jesteś głąbem. Tu akurat z prawa.
>>
> Wybacz, ale nie jesteś partnerem do dyskusji.

Tu akurat zgadzam się z Tobą (a widzisz?). Ty potrzebujesz partnera
podobnego Tobie: niewykształconego, prymitywnego chłopka-roztropka -
wypisz, wymaluj Zenka z Bałut. Tak, tak - to nie żart, Bałuty to
nie miejsce na ziemi, to stan umysłu.

do góry

Hello, KIKI.
On 31.05.2020 00:20 you wrote:

> On 30.05.2020 22:45, Uzytkownik wrote:
>> Jeżeli ten członek był upoważniony do pełnego dysponowania kontem
>> to raczej marne szanse. Jeżeli nie miał takiego upoważnienia to po
>> śmierci spadkodawcy i nikt inny nie miał takiego upoważnienia to
>> depozyt bankowy staje się masą spadkową, która podlega podziałowi
>> zgodnie z zasadami dziedziczenia. Zajęcie takiego konta przez osobę
>> bez takiego upoważnienia jest równoznaczne z kradzieżą.
> Z tego co wiem to nikt nie był upoważniony. Jedynie mogli mieć kartę
> i je czyścili lub czyszczą właśnie.

Jak masz poświadczenie dziedziczenia, to bierz je oraz akt zgonu i złóż
w swoim banku dyspozycję ustalenia kont zmarłego. Kosztuje to od
kilkunastu do kilkudziesięciu złotych. Będziesz miał zestawienie w
którym banku zmarły miał aw którym nie miał konta.

A potem do każdego z nich po zaświadczenie a stanie konta na dzień
śmierci i dalej już z górki.

--
Pete

do góry

W dniu 2020-06-01 o 11:11, collie pisze:
> W dniu 31.05.2020 o 15:46, Uzytkownik pisze:
>
>>> Gówno prawda. Inni już podsumowali te Twoje pierdoły o rzeczach
>>> na których się nie znasz, wiec ja już nie muszę uzasadniać po
>>> raz kolejny, dlaczego jesteś głąbem. Tu akurat z prawa.
>>>
>> Wybacz, ale nie jesteś partnerem do dyskusji.
>
> Tu akurat zgadzam się z Tobą (a widzisz?). Ty potrzebujesz partnera
> podobnego Tobie: niewykształconego, prymitywnego chłopka-roztropka -
> wypisz, wymaluj Zenka z Bałut. Tak, tak - to nie żart, Bałuty to
> nie miejsce na ziemi, to stan umysłu.
>
Chłopcze! Zenka to ty się nie czepiaj, bo w porównaniu do ciebie to ja
go uważam za specjalistę w pewnych dziedzinach np. dotyczących chemii,
klejów, lakierów, żywic itp. Pomimo swojego dość obleśnego usposobienia
jest to gość inteligentny i w przeciwieństwie do ciebie daje się lubić.
To, że czasami palnie jakąś bzdurę, a później tkwi w tym uparcie jak
osioł i się złości - ot po prostu już taka jego natura.

Na twój temat nie mam już zamiaru się rozpisywać, bo i nie ma o kim.

Jeżeli się zgadzasz ze mną, że nie jesteś dla mnie partnerem do dyskusji
to po co prowadzisz tę czczą dyskusję?. Ja na twoim miejscu nie
dyskutowałbym z kimś takim jak ja. Z kimś, kto nie ma żadnego
wykształcenia i jest prymitywem. Po prostu urągałoby to mojej tzn.
twojej godności. Nie poniżaj się aż tak.

Obawiam się tylko, że na twój tak wysoki poziom inteligencji oraz
wykształcenia w ogóle nie znajdziesz partnerów do dyskusji w całym usenecie.

do góry

W dniu 1.06.2020 o 19:20, Pete pisze:

> Jak masz poświadczenie dziedziczenia, to bierz je oraz akt zgonu i złóż
> w swoim banku dyspozycję ustalenia kont zmarłego.

Poświadczenie dziedziczenia wątkotwórca będzie miał po
zakończeniu sprawy spadkowej w sądzie, a na razie jest
w lesie (spadkowym) i kombinuje jak nie dać się wyruchać
po ciemku przez pozostałych spadkobierców. Nie wierzę,
że w opisanej sytuacji uda się przeprowadzić podział
spadku u notariusza, wespół w zespół z wszystkimi
spadkobiercami.

do góry

W dniu 1.06.2020 o 19:37, Uzytkownik pisze:

> Obawiam się tylko, że na twój tak wysoki poziom inteligencji oraz wykształcenia w
> ogóle nie znajdziesz partnerów do dyskusji w całym usenecie.

Spoko. Użyszkodnicy, Expierdzi i inne bastardy po
Arnoldzie Buzdyganie, to jeszcze nie cały Usenet.

do góry

Hello, collie.
On 01.06.2020 19:50 you wrote:

> W dniu 1.06.2020 o 19:20, Pete pisze:
>> Jak masz poświadczenie dziedziczenia, to bierz je oraz akt zgonu i
>> złóż w swoim banku dyspozycję ustalenia kont zmarłego.
> Poświadczenie dziedziczenia wątkotwórca będzie miał po zakończeniu
> sprawy spadkowej w sądzie, a na razie jest w lesie (spadkowym) i
> kombinuje jak nie dać się wyruchać po ciemku przez pozostałych
> spadkobierców. Nie wierzę, że w opisanej sytuacji uda się
> przeprowadzić podział spadku u notariusza, wespół w zespół z
> wszystkimi spadkobiercami.

Ok. Ale nic nie stoi na przeszkodzie aby KIKI złożył wniosek do sądu o
stwierdzenie nabycia spadku. Bo bez tego nic nie zrobi.

--
Pete

do góry

On 01.06.2020 19:50, collie wrote:
> W dniu 1.06.2020 o 19:20, Pete pisze:
>
>> Jak masz poświadczenie dziedziczenia, to bierz je oraz akt zgonu i złóż
>> w swoim banku dyspozycję ustalenia kont zmarłego.
>
> Poświadczenie dziedziczenia wątkotwórca będzie miał po
> zakończeniu sprawy spadkowej w sądzie, a na razie jest
> w lesie (spadkowym) i kombinuje jak nie dać się wyruchać
> po ciemku przez pozostałych spadkobierców. Nie wierzę,
> że w opisanej sytuacji uda się przeprowadzić podział
> spadku u notariusza, wespół w zespół z wszystkimi
> spadkobiercami.
>

Hehe no właśnie :-)
A jak oni wyczyszczą konto to sprawa karna czy cywilna?

do góry

Hello, KIKI.
On 02.06.2020 04:59 you wrote:

> On 01.06.2020 19:50, collie wrote:
>> W dniu 1.06.2020 o 19:20, Pete pisze:
>>> Jak masz poświadczenie dziedziczenia, to bierz je oraz akt zgonu i
>>> złóż w swoim banku dyspozycję ustalenia kont zmarłego.
>> Poświadczenie dziedziczenia wątkotwórca będzie miał po zakończeniu
>> sprawy spadkowej w sądzie, a na razie jest w lesie (spadkowym) i
>> kombinuje jak nie dać się wyruchać po ciemku przez pozostałych
>> spadkobierców. Nie wierzę, że w opisanej sytuacji uda się
>> przeprowadzić podział spadku u notariusza, wespół w zespół z
>> wszystkimi spadkobiercami.
> Hehe no właśnie :-) A jak oni wyczyszczą konto to sprawa karna czy
> cywilna?
Sam jestem ciekaw. Ale jak wyczyszczą kartą, to nic nikomu nie
udowodnisz.

A masz w ogóle akt zgonu? I ile czasu minęło od śmierci?

I czy to była osobą starsza? Jeśli tak to raczej rachunek miska w banku
który ma oddział w miejscu zamieszkania.

Więc akt zgonu w łapy i wędrówka po bankach żeby zgłosić śmierć
właściciela rachunku. Wtedy przynajmniej zablokujesz możliwość wypłaty.
--
Pete

do góry

> Sam jestem ciekaw. Ale jak wyczyszczą kartą, to nic nikomu nie
> udowodnisz.

Chyba, że założysz sprawę, wniesiesz wniosek żeby sąd wezwał bank do przedstawienia
dokumentacji obrotów na koncie a wtedy będzie widać kiedy operacje były dokonywane.
Wtedy będą mieli problem

> Więc akt zgonu w łapy i wędrówka po bankach żeby zgłosić śmierć
> właściciela rachunku. Wtedy przynajmniej zablokujesz możliwość wypłaty.

Nie wiem czy nie dałoby się tego mailowo zrobić?
K.

do góry

W dniu 02.06.2020 o 04:59, KIKI pisze:
> On 01.06.2020 19:50, collie wrote:
>> W dniu 1.06.2020 o 19:20, Pete pisze:
>>
>>> Jak masz poświadczenie dziedziczenia, to bierz je oraz akt zgonu i złóż
>>> w swoim banku dyspozycję ustalenia kont zmarłego.
>>
>> Poświadczenie dziedziczenia wątkotwórca będzie miał po
>> zakończeniu sprawy spadkowej w sądzie, a na razie jest
>> w lesie (spadkowym) i kombinuje jak nie dać się wyruchać
>> po ciemku przez pozostałych spadkobierców. Nie wierzę,
>> że w opisanej sytuacji uda się przeprowadzić podział
>> spadku u notariusza, wespół w zespół z wszystkimi
>> spadkobiercami.
>>
>
> Hehe no właśnie :-)
> A jak oni wyczyszczą konto to sprawa karna czy cywilna?
>

Co do pytania - ja nie wiem, ale ogólnie temat przerabiałem w 2018r (x2).
Jeżeli masz odpis aktu zgonu, to tak jak już pisali (więc powtórzę się)
- wycieczka po bankach i SKOK-ach i powinni zarejestrować zgłoszenie i
zablokować konta
ew. od razu informują, że u nich nie ma żadnego konta na zmarłego.

W PKO BP złożenie dyspozycji odpytania banków o konta os. zm. to chyba
było 30zł, ale OIP do tego trzeba mieć już dokument nabycia spadku, bez
tego papierka nikt nie udzieli żadnej informacji - przyjmą tylko
zgłoszenie o śmierci (czasem coś tam bąkną jak pracownik miły i zaryzykuje).

Współwłaściciel konta może nim dysponować i OIW nawet komornik, US nie
może wejść na takie konto, bo jest inny właściciel.

Adwokat wzięła coś z 500zł za poprowadzenie sprawy spadkowej w sądzie,
ale cena jest mocno zależna od przypadku/skomplikowania.

W 2018 już była obowiązywała zmiana na default: 'z dobrodziejstwem
inwentarza' (i nie tylko dla małoletnich).

Długi oczywiście przechodzą na spadkobiercę, niezapłącony rach. za tel ,
nawet na 1zł też do Ciebie dotrze w końcu - mnie orange szarpał i nawet
10gr zawirowań nie odpuścił.

Inną sprawą jest szacunek wartości spadku ,jeżeli jest z tym problem -
np. do podziału gdy jest >1 spadkobierca (to nie moje przypadki).
np. jakiś las możesz policzyć po 10 - 20tys/ha lub 60

Notariusz (przy innej sprawie - dom był budowany/lepiony w stylu PRL,
ale działka 3a w centrum miasta ) radził zgłosić do US o wycenę przez
ich rzeczoznawcę i zgodzić się nawet na zawyżony wynik, bo jak zaczniesz
się szarpać z US na rzeczoznawców i adwokatów, to można nie wytrzymać
finansowo tej nawalanki.

do góry