Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> wrote:
> Pan Dirko napisał:
>
>> Hejka. Miejscem dla wysokich drzew są lasy i parki.
>> Pozdrawiam lokalizacyjnie Ja...cki
>
> Eee, no bez przesady z tą rejonizacją.
>
> Jarek
>

Ma rację. W mieście mają być domy.

--
XL

do góry

collie <c...@v...pl> wrote:
> W dniu 06.03.2017 21:27, XL pisze:
>
>> PS. Najbardziej (prócz pielęgnacji drzewa 2 m od domu) rozczuliło mnie
>> "podcinanie drzew od dołu" - przesunięcie korony drzewa w górę, czyli
>> (fiz.) środka ciężkości wyżej niechybnie sprawi, że kolejne wichury będą
>> miały co robić. To zdecydowanie ma przyszłość :-D
>
> Hue, hue, obcięcie kilku gałęzi do wysokości 2 m od ziemi kilkunastometrowemu
> chojakowi na pewno spowoduje jego wykopyrtnięcie. Po pijaku. Nie inaczej.
>
> Przeżyłem wiele lat w domu położonym na stoku góry w Beskidzie Wyspowym, na
> zalesionej działce. Pod wszystkimi drzewami się chodziło. A w górach potrafi
> wiać zajebiście, nie to co na Mazowszu. No i te wszystkie sosny, jodły
> i świerki z przesuniętym środkiem ciężkości nic sobie z tych halnych nie
> robiły. Pewnie dlatego, że nie wiedziały, ze im się coś przesunęło.
>

Raczej dlatego, że byłeś mały pid tymi drzewami, a one z kolei miały się
czego i czym uczepić, w odróżnieniu od tych miękkich i wydelikaconych i ze
słabszym systemem korzeniowym, rosnących na lepszej niż górskie kamieniste
zbocza mazowieckiej ziemi.

--
XL

do góry

XL <i...@g...pl> wrote:
> Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> wrote:
>> Pan Dirko napisał:
>>
>>> Hejka. Miejscem dla wysokich drzew są lasy i parki.
>>> Pozdrawiam lokalizacyjnie Ja...cki
>>
>> Eee, no bez przesady z tą rejonizacją.
>>
>> Jarek
>>
>
> Ma rację. W mieście mają być domy.
>

... a nie zadrzewione sralnie dla psów.

--
XL

do góry

W dniu 06.03.2017 o 22:46, XL pisze:
> collie <c...@v...pl> wrote:
>> W dniu 06.03.2017 20:26, XL pisze:
>>

Po co w ogole dyskutujecie z osobnikiem o nicku pochodzacym od rasy psa.
Ja zdazylem sie juz kiedys przekonac, ze to wiesniak ktoremu sie wydaje
ze stal sie panem bo zamieszkal na przedmiesciach nawiekszej wsi w polsce

do góry

W dniu 06.03.2017 23:02, tomek pisze:

> Po co w ogole dyskutujecie z osobnikiem o nicku pochodzacym od rasy psa.
> Ja zdazylem sie juz kiedys przekonac, ze to wiesniak ktoremu sie wydaje ze stal
> sie panem bo zamieszkal na przedmiesciach nawiekszej wsi w polsce

No widzisz - domu nie masz, głowy nie masz, tylko ci kompleksy pozostały.
I zawiść wszechpolska.

do góry

tomek <t...@a...ma.kota.pl> wrote:
> W dniu 06.03.2017 o 22:46, XL pisze:
>> collie <c...@v...pl> wrote:
>>> W dniu 06.03.2017 20:26, XL pisze:
>>>
>
> Po co w ogole dyskutujecie z osobnikiem o nicku pochodzacym od rasy psa.
> Ja zdazylem sie juz kiedys przekonac, ze to wiesniak ktoremu sie wydaje
> ze stal sie panem bo zamieszkal na przedmiesciach nawiekszej wsi w polsce
>
>

Coś w tym jest :-)

--
XL

do góry

W dniu 06.03.2017 19:32, XL pisze:

>> biorąc pod uwagę choćby tylko metraż. A jest tego 270 m2.
>
> To, jak rozumiem, jest w Twym rozumieniu Bardzo Wielka Chałupa?
> LOL

Ma się rozumieć - bo jakżeby inaczej - Ty masz pińcet metrów.
Razem ze stodołą, chlewem i oborą.

Dwa LOL-e.

do góry

collie <c...@v...pl> wrote:
> W dniu 06.03.2017 19:32, XL pisze:
>
>>> biorąc pod uwagę choćby tylko metraż. A jest tego 270 m2.
>>
>> To, jak rozumiem, jest w Twym rozumieniu Bardzo Wielka Chałupa?
>> LOL
>
> Ma się rozumieć - bo jakżeby inaczej - Ty masz pińcet metrów.
> Razem ze stodołą, chlewem i oborą.
>
> Dwa LOL-e.
>

Widzę, że boli Cię ten odcisk. Na zdrowie :-)

--
XL

do góry

collie <c...@v...pl> wrote:
> W dniu 06.03.2017 23:02, tomek pisze:
>
>> Po co w ogole dyskutujecie z osobnikiem o nicku pochodzacym od rasy psa.
>> Ja zdazylem sie juz kiedys przekonac, ze to wiesniak ktoremu sie wydaje ze stal
>> sie panem bo zamieszkal na przedmiesciach nawiekszej wsi w polsce
>
> No widzisz - domu nie masz, głowy nie masz, tylko ci kompleksy pozostały.
> I zawiść wszechpolska.
>
>
>

Zawiść o bezrozumne podkaszanie świerków od dołu? - politowanie tylko.

--
XL

do góry

W dniu 06.03.2017 23:32, XL pisze:

>> Po co w ogole dyskutujecie z osobnikiem o nicku pochodzacym od rasy psa.
>
> Coś w tym jest :-)

No, podobnie jak w nicku pochodzącym od rozmiaru grubej baby.

do góry